niedziela, 8 grudnia 2019

GDS o samotności seniorów

Piątki to ulubione dni organizatorów wydarzeń i imprez. W natłoku propozycji nie można znaleźć czasu na zakupy, a o sprzątaniu nie ma mowy. W ostatni piątek Wirtualna Kultura miotała się między
  • Przestrzenią Trzeciego Wieku (GDS ds. Seniorów), 
  • placem Solnym (warsztaty Rozmowa z fotografem), 
  • Strefą Kultury Wrocław w Barze Barbara (Praktycy kultury, wyniki badania uczestników kultury), 
  • Klubem Proza (Praca kobiet nigdy się nie kończy, wystąpienia performacyjne),
  • Halą Stulecia (spotkanie autorskie z Urszulą Glensk na Targach Dobrej Książki). 
Może kiedyś się przyzna, co z tego wybrała. Jedno jest pewne: była na GDSie, ale tylko na pierwszej jego godzinie.

Tematem GDSu ds. Seniorów 6 grudnia była samotność. Dominik Golema, rzecznik ds. dialogu społecznego, wyświetlił i omówił materiały o samotności seniorów, m.in. wyniki ankiety „Sytuacja społeczna osób w wieku 65+” przeprowadzonej na zlecenie Stowarzyszenia mali bracia Ubogich w roku 2018. Ankieta została zrealizowana przez agencję ARC Rynek i Opinia metodą CATI (ankiety telefoniczne) na próbie 600 respondentów w wieku 65+, mieszkających w miastach.

Samotność to bardzo ważny i ciekawy problem. Jednak Wirtualna Kultura czegoś innego spodziewała się po GDSie. Myślała, że dowie się o wynikach ankietowania słuchaczy wrocławskich Uniwersytetów Trzeciego Wieku (inne grupy seniorów są chyba teraz ankietowane)  i o zorganizowaniu dla wrocławskich seniorów spotkania z rzecznikiem NFZ o e-receptach, co sugerowała na poprzednim spotkaniu GDSu ds. Seniorów. Niestety nie dowiedziała się.

Samotność nie omija żadnej grupy ludzi - od przedszkola do późnej dojrzałości. Na samotność, zdaniem Wirtualnej Kultury, pracuje się całe życie. Do licznych jej powodów doszedł jeszcze jeden: nowe technologie. Pisała już o tym na blogu:

Bycie samotnym wpływa na długość życia. Wirtualna Kultura pisała o tym w styczniu 2018 (wtedy była jeszcze Popowiczanką):
W tym wpisie na blogu Popowiczanie jest link do bardzo ciekawego wykładu Susan Pinker "Sekrety długowieczności" (TED 2017). Oto fragment wpisu opisujący, od czego zależy długość życia:

"... najważniejszą rzeczą jest krąg naszych znajomych, nasi przyjaciele, nasze życie towarzyskie, bezpośrednie kontakty z ludźmi. "Posiadanie" przyjaciela, który będzie przy nas na dobre i na złe, jest najlepszą receptą na długie życie. Oto cały przepis, wymieniony od rzeczy najważniejszych do mniej ważnych, jeśli chodzi o długość życia:
  • integracja społeczna (social integration),
  • bliskie związki (close relationships),
  • unikanie papierosów,
  • unikanie okazji do picia,
  • szczepienie się p/grypie,
  • rehabilitacja kardiologiczna,
  • ćwiczenia fizyczne,
  • utrzymywanie prawidłowej wagi ciał,
  • kontrola ciśnienia,
  • czyste powietrze."

W świetle tych opinii Susan Pinker smutkiem napawają wyniki wyżej wspomnianej ankiety „Sytuacja społeczna osób w wieku 65+” :
Z ankiety wynika, że
  • Seniorzy zagłuszają samotność telewizją. Czytają książki i rozwiązują krzyżówki. 
  • Tylko co czwarty badany starał się nawiązywać kontakty z innymi ludźmi - częściej w ten sposób z samotnością radzą sobie osoby do 79 roku życia.
  • 1 na 5 osób powyżej 80-tego roku życia nie ma osoby, z którą może miło spędzić wolny czas (np. pójść na spacer lub zjeść posiłek).
  • 1 na 20 badanych w wieku powyżej 80 roku życia nigdy nie wychodzi z domu na spotkania towarzyskie.
  • 1 na 3 badanych powyżej 80 roku życia ma codzienny kontakt telefoniczny z osobami ze swojego otoczenia. 
  • "Wiele osób po 80. czy 90. roku życia nie ma już ani rodziny, ani przyjaciół. Skazani na samotność tracą sens życia. Nie wychodzą z domu, nie mają z kim porozmawiać, ani do kogo zadzwonić. Dopada ich apatia."

Na wyniki ankiety powołują się autorzy różnych artykułów. Na przykład, na internetowych stronach Gazety Senior jest artykuł Justyny Sochackiej (z 21 października 2019) o programie dla seniorów, który Stowarzyszenie mali bracia Ubogich prowadzi nieprzerwanie od 2003 r.:

Uwaga. Na zdjęciach jest jesień, która chyba przegra z zimą. Czy jesień życia musi być przegrana (samotna)?

GDS= Grupa Dialogu Społecznego

Krystyna - Wirtualna Kultura

3 komentarze:

  1. Jak zwykle bardzo ciekawe i do przemyslenia. Wirtualna Kultura skonczyla filozofie czy filologie? Gratulacje z Paryza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga Catherine, kiedyś myślałam, że na emeryturze będę miała czas, żeby studiować psychologię. Niestety czasu nadal brakuje.

      Krystyna

      Usuń
  2. najgorsza jest jednak samotność w rodzinie- niezrozumienie, brak tolerancji, empatii czy brak czasu i chęci na rozmowę. Niby są ludzie dookoła a nie ma się do kogo odezwać. Każdy pogrążony we własnych myślach i sprawach, często ze wzrokiem wbitym w smartfona. Doskonale ilustruje to dowcip: żona i mąż siedzą przed telewizorem, zona coś tam stuka w klawiaturze. W tym momencie odzywa się telefon męża w kuchni. Wstaje i czyta sms od żony- jak już jesteś w kuchni to zrób mi herbatę

    OdpowiedzUsuń