Strony

poniedziałek, 17 stycznia 2022

Pokochaj jedzenie

Wirtualna Kultura ma bardzo dobrą wiadomość: "uważne jedzenie" nie tuczy, a wręcz przeciwnie - odchudza! Słowo "uważne" jest w tej informacji kluczowe  - niestety o nim na wykładach z matematyki nic się nie mówi. Z tego powodu Wirtualna Kultura ma braki w wykształceniu.

Na blogu słowo "uważność" już się pojawiło w tytule filmu nagranego na YouTube przez Marcina Fabijańskiego, autora książki: "Stoicyzm uliczny",

oraz we wpisie z radami dla uczących się życia seniorek:

Z tego faktu nie można wyciągać wniosku, że Wirtualna Kultura wie, co "uważność" oznacza. Musiała zajrzeć do Internetu. Zdumiała się, gdy na stronach Centrum Dobrej Terapii 

przeczytała

Uważność (ang. Mindfulness) możemy opisać słowami prof. Jona Kabat Zinna jako „Szczególny rodzaj uwagi: świadomej, skierowanej na obecną chwilę i nieosądzającej”. (...)

regularna praktyka uważności nie tylko pozwala redukować poziom stresu, ale także m.in. poprawia nastrój, wzmacnia system odpornościowy, przyczynia się do bardziej pozytywnego postrzegania siebie i mniej emocjonalnego reagowania na sytuacje trudne.

Powodem jej zdumienia nie było znaczenie słowa "uważność" tylko jego angielska wersja "Mindfulness", która ją prześladuje w Internecie. Oto przykłady:
Za ojca "uważności" uznaje się Jona Kabata Zinna - jego książki są przetłumaczone na język polski. 


W Polsce "uważność"  zadomowiła sią podobno dopiero w roku 2011 i to "na całego". Rządzi nawet w kuchni! Oto przykłady, materiały ze strony Fundacji Insulinooporność (powstała w roku 2017):
oraz przykład wrocławski w Rozprawach Naukowych Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu, vol. 48, 2015 (można pobrać plik z artykułem wrocławskiej psycholożki Bianki Lewandowskiej):

Wirtualna Kultura zabiera się za czytanie pracy Bianki Lewandowskiej, żeby wyjaśnić, dlaczego waży tylko (aż?) 64 kg. Może nieświadomie stosuje zasady uważnego jedzenia, które wymagają włączenia mózgu. Czy zanim zaczniecie jeść, zastanawiacie się:
  • po co jecie,
  • czy to sprawia Wam przyjemność,
  • jaki jest kolor i smak jedzenia,
  • kiedy ostatnio to jedliście
i czy nadal jesteście głodni po zjedzeniu 2 łyżek? Wirtualna Kultura musi się nauczyć, jak uwolnić się od władzy, jaką ma nad nią tiramisu. Chce jeść "uważnie". Podobno jedzenie lodów "od święta" nie jest błędem.

Uwaga. Wirtualna Kultura napisała ten wpis, aby ponieść Was na duchu w pochmurny niebieski poniedziałek:
Krystyna - Wirtualna Kultura 

5 komentarzy:

  1. A wiec blue monday to dzisiaj.Zaraz lepiej sie poczulam, ze dla wszystkich. Mam nadzueje ,ze nie dla W. K , bo zasluguje za ten humorystyczny wpis na SLONCE

    OdpowiedzUsuń
  2. Spodobał mi się ten wpis...
    Z uwagi na słowo ,,uważność", które stosuje z ponad 10 lat. Nie wiem gdzie je dostrzegłam, ale bardzo mi się spodobało i w wielu znaczeniach je stosowałam. Zaskoczyło mnie bardzo znaczenie jego w pracy p.Bianki Lewandowskiej. Też poczytam bo jestem ciekawa. Uważność to piękne słowo, stosujmy je w różnych (stosownych) znaczeniach. Jest polskie, delikatne i tak mocno uważne....
    Pozdrawiam 🙋‍♀️ majka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maju, miło się dowiedzieć, że już 10 lat temu delektowałaś się "uważnością". Ja wtedy tkwiłam wśród liczb i komputerów.

      We wpisie dodałam link do filmu na YouTube o "uważnym jedzeniu".

      Krystyna

      Usuń
  3. Krysiu
    Dziękuję za link. I pozdrówka �� serdeczne majka

    OdpowiedzUsuń