Nowa Ruda, byłe miasto powiatowe nad Włodzicą i jej dopływami, ma za sobą wzloty i upadki. Jej historię można podzielić na okresy czeski, austriacki, niemiecki, polski. Pierwsza, historyczna wzmianka o grodzie pochodzi z roku 1337:
- kliknijcie: Nowa Ruda - historia miasta.
Zamknięcie kopalni "Nowa Ruda" negatywnie wpłynęło na miasto. Na dworcu PKP nie ma już restauracji i kasy biletowej. Otwór po kasie zamurowano, został tylko stary stolik na walizkę. Pomalowano hol, kafelki na podłodze bez zmian. Podobno miasto chce sprzedać budynek dworca.
Stare budynki i podcienia nad Włodzicą wyglądają trochę lepiej niż ulica Piastów.
- zobaczcie też wpis z roku 2019, kliknijcie: Góry Literatury w górach.
Czas w Nowej Rudzie zatrzymał się. To Słupiec się rozwija. Mimo mankamentów miasto przyciąga turystów. Jego atrakcje są świetnie przedstawione na blogu "Bartek w podróży". Koniecznie obejrzyjcie i przeczytajcie ten wpis. Nowa Ruda na to zasługuje.
Autor bloga pisze: "Noworudzki Ratusz to jeden z najładniejszych tego typu budynków, jakie miałem okazję oglądać w Polsce".
Jak już wiecie, Wirtualna Kultura była w Nowej Rudzie dwa tygodnie temu na zjeździe maturzystów. Z tej okazji odwiedziła ulicę, na której mieszkała pół wieku temu:
- kliknijcie: Wspomnienia z poprzedniego stulecia - wpis na blogu.
- kliknijcie na pierwsze zdjęcie, kliknijcie: Póki co - Facebook.
Ten zespół to było dla niej nowe, miłe odkrycie. Może go znacie, bo on koncertował m.in. we Wrocławiu.
- kliknijcie: Koncert w Klubokawiarni Mleczarnia.
Drugie nagranie zespołu zrobiono w Białej lokomotywie w Nowej Rudzie:
- kliknijcie: Igły.
Historia kultowej kawiarni Biała lokomotywa jest bardzo ciekawa:
"Kto z Was słyszał o Festiwalach Studentów Szkół Artystycznych w Nowej Rudzie w latach 70-tych XX wieku? 22 czerwca 1973 roku na dworzec kolejowy w Nowej Rudzie wjechała Biała Lokomotywa na rozpoczęcie festiwalu". Jest jeszcze jedno miejsce, które Wirtualna Kultura odwiedziła. To "Smażalnia" przy ulicy Podjazdowej, łączącej ul. Piastów z Rynkiem. Smażalnię od wielu lat prowadzą matka i córka. Niezwykłe kobiety, przyjaźnie nastawione do świata i ludzi. Poniższe zdjęcie Smażalni Wirtualna Kultura skopiowała z internetu
Tym razem pobyt Wirtualnej Kultury w Nowej Rudzie był za krótki. Najwięcej zdjęć zrobiła w Rynku.
Zobaczcie jeszcze raz zdjęcia:
Zabrakło czasu, żeby wejść (wjechać?) na Górę Anny, po drodze odpoczywając w parku. Wirtualna Kultura zdążyła tylko zaglądnąć na podwórko starej "jedenastolatki" (podstawówki i liceum), w której uczyła się w latach 1954-1961. To już nie to samo podwórko. Zamieniono je na dwa boiska ogrodzone siatką. Ściany budynku podstawówki odnowiono na razie tylko z jednej strony. Od wielu lat liceum jest w innym budynku, na zboczu przeciwległego wzgórza.
Świat nie jest taki sam jak w latach 60tych. Dobrze, że mamy wspomnienia i przed oczyma obrazy z przeszłości.
Dodatek. Zobaczcie wpis o białej lokomotywie, który Wirtualna Kultura zrobiła w związku z komentarzem anonimowej osoby:
- kliknijcie: Biała lokomotywa w Nowej Rudzie.
Krystyna - Wirtualna Kultura .
👍🤝😘😘😘🫶👋
OdpowiedzUsuń💝💝💝🤩
OdpowiedzUsuńMój kolega artysta plastyk Marian Panek jest pomyslodawcą tej białej lokomotywy 👍😊 Widziałem u niego stare fotografie z tego wydarzenia!
OdpowiedzUsuńNiestety czas nie jest łaskawy dla naszych wspomnień i dla nas - płynie za szybko i zmienia otoczenie które już udało nam się oswoić.
Bardzo ciekawy komentarz. Krystyna
UsuńMily wpis o moim miescie z dziecinstwa i ladne zdjecia. Dziekuje z Paryza
OdpowiedzUsuńCiekawy reportaż z Nowej Rudy, z którego dowiedziałam się o białej lokomotywie. Przyznam, że nie znałam tych wydarzeń z lat 70tych ubiegłego wieku. B.
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie czytając Twój wpis, wróciłam do lat szkolnych, starego liceum. Szkoda, że na wspomnianym zjeździe z rocznika 1962 były tylko 2 osoby, a liczyłam, że dużą gromadą pójdziemy na wagary, bo one istniały, istnieją i będą istnieć. Pa, do zobaczyska. K.
OdpowiedzUsuń