sobota, 18 maja 2024

Dorota Masłowska w Concordii Design - propozycja

Wirtualna Kultura potwierdza wcześniejszą informację, że w Concordii Design na Wyspie Słodowej będzie spotkanie autorskie z Dorotą Masłowską 6 czerwca o godzinie 18, w ramach cyklu Concordia Talks. Szczegóły i link do potwierdzenia udziału są tutaj: 

Spotkanie poprowadzi Magda Piekarska.

"Dorota Masłowska ur. 1983, artystka, pisarka, autorka głośnej "Wojny polsko-ruskiej pod flagą biało-czerwoną", za którą otrzymała Paszport Polityki oraz nagrodzonego Nagrodą Nike "Pawia Królowej".

Autorka wystawianych wielokrotnie na całym świecie dramatów "Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku", "Między nami dobrze jest", a ostatnio "Bowie w Warszawie". 

W 2018 ukazała się jej powieść "Inni ludzie", trzy lata później film w reżyserii Aleksandry Terpińskiej pod tym samym tytułem. Laureatka Samuel-Bogumił Linde Preis i nagrody "Kreator Kultury" magazynu Polityka. 

W 2014 jako "Mister D" wydała płytę "Społeczeństwo jest niemiłe", w 2023 ukazał się jej nowy album "Wolne". W 2024 ukaże się jej nowa powieść."


Wirtualna Kultura już pisała o Dorocie Masłowskiej z okazji Festiwalu Korelacje: 
ale nigdy nie była na spotkaniu autorskim z nią. Dlatego chętnie poszukała w Internecie nagrań z Dorotą: 

Czy pamiętacie, że Mariusz Szczygieł wspominał o Dorocie Masłowskiej w Nowej Rudzie ("Masłowska jest natchniona" i anegdota Eustachego Rylskiego):

Uwaga. Tydzień temu, 11 maja 2024, Wirtualna Kultura była w Concordii Design na Photo Summit Day 2024. O wrażeniach napisze wkrótce. Na razie możecie kliknąć na zdjęcie zrobione z kawiarni, która jest na dachu budynku Concordii Design.

Krystyna - Wirtualna Kultura

Czytaj więcej »

czwartek, 16 maja 2024

Ortograficzne rozczarowanie Wirtualnej Kultury


Wirtualna Kultura już w roku 2019 zwracała się do Rady Języka Polskiego z sugestią o zmiany w polskiej ortografii: 

Nie podobały się jej: rz, ch, ó. Czy pamiętacie te przykłady:

  • Żułty Parasol zaprasza senioruw co miesiąc na spotkania pod szyldem Spułdzielni Kinowej Ołbin.
  • Hętni amatoży ruhu w pleneże mogą wziąć udział w bezpłatnych treningach Nordic Walking w Parku Tołpy w poniedziałki i środy.
  • Hur Kameralny Ostinato jest hlubą Ołbina?
Niestety Rada Języka Polskiego nie zaakceptowała propozycji Wirtualnej Kultury. Skandal!!! Wirtualna Kultura była rozczarowana.

Tymczasem zmiany w ortografii będę, ale inne. Więcej słów będzie się pisać z dużej litery i to już od 1 stycznia 2026. Wrocławianie, pisani do tej pory z małej litery, zyskają na znaczeniu. "w" będzie duże. Niektóre wyrażenia będzie się pisać łącznie. itd

10 maja 2024 na internetowej stronie Rady Języka Polskiego ukazał się komunikat o zmianach w ortografii od 1 stycznia 2026:  



Oto zasadniczy fragment tego komunikatu:

"1. Pisownia wielką literą nazw mieszkańców miast i ich dzielnic, osiedli i wsi, np. Warszawianin, Ochocianka, Mokotowianin, Nowohucianin, Łęczyczanin, Chochołowianin;

Dopuszczenie alternatywnego zapisu (małą lub wielką literą) nieoficjalnych nazw etnicznych, takich jak kitajec lub Kitajec, jugol lub Jugol, angol lub Angol, żabojad lub Żabojad, szkop lub Szkop, makaroniarz lub Makaroniarz.

2. Wprowadzenie pisowni wielką literą nie tylko nazw firm i marek wyrobów przemysłowych, ale także pojedynczych egzemplarzy tych wyrobów (samochód marki Ford i pod oknem zaparkował czerwony Ford).

3. Wprowadzenie rozdzielnej pisowni cząstek -bym, -byś, -by, -byśmy, -byście ze spójnikami, np. Zastanawiam się, czy by nie pojechać w góry.

4. Ustanowienie bezwyjątkowej pisowni łącznej nie- z imiesłowami odmiennymi (bez względu na interpretację znaczeniową: czasownikową lub przymiotnikową), tj. zniesienie wyjątku zezwalającego na „świadomą pisownię rozdzielną”.

5. Ujednolicenie zapisu (małą literą) przymiotników tworzonych od nazw osobowych, zakończonych na -owski, bez względu na to, czy ich interpretacja jest dzierżawcza (odpowiadają na pytanie czyj?), czy też jakościowa (odp. na pytanie jaki?), np. dramat szekspirowski, epoka zygmuntowska, koncert chopinowski, koncepcja wittgensteinowska, wiersz miłoszowski.

Przymiotniki tworzone od imion (rzadziej od nazwisk), zakończone na -owy, -in(-yn), -ów, mające charakter archaiczny, będą mogły być zapisywane małą lub wielką literą, np. jackowe dzieci lub Jackowe dzieci; poezja miłoszowa lub poezja Miłoszowa; zosina lalka lub Zosina lalka; jacków dom lub Jacków dom.

6. Wprowadzenie łącznej pisowni członu pół- w wyrażeniach:

półzabawa, półnauka;
półżartem, półserio;
półspał, półczuwał

oraz pisowni z łącznikiem w połączeniu typu: pół-Polka, pół-Francuzka (odniesionym do jednej osoby).

7. Dopuszczenie w parach wyrazów równorzędnych, podobnie lub identycznie brzmiących, występujących zwykle razem, trzech wersji pisowni:

– z łącznikiem, np. tuż-tuż; trzask-prask; bij-zabij;
– z przecinkiem, np. tuż, tuż; trzask, prask; bij, zabij;
– rozdzielnie, np. tuż tuż; trzask prask; bij zabij.

8. W zakresie użycia wielkich liter w nazwach własnych:

a) w nazwach komet wprowadzenie zapisu wszystkich członów wielką literą, np. Kometa Halleya, Kometa Enckego;

b) wprowadzenie pisowni wielką literą wszystkich członów wielowyrazowych nazw geograficznych i miejscowych, których drugi człon jest rzeczownikiem w mianowniku, typu Morze Marmara, Pustynia Gobi, Półwysep Hel, Wyspa Uznam;

c) w nazwach obiektów przestrzeni publicznej wprowadzenie pisowni wielką literą stojącego na początku wyrazu aleja, brama, bulwar, osiedle, plac, park, kopiec, kościół, klasztor, pałac, willa, zamek, most, molo, pomnik, cmentarz (przy utrzymaniu pisowni małą literą wyrazu ulica), np. ulica Józefa Piłsudskiego, Aleja Róż, Brama Warszawska, Plac Zbawiciela, Park Kościuszki, Kopiec Wandy, Kościół Mariacki, Pałac Staszica, Zamek Książ, Most Poniatowskiego, Pomnik Ofiar Getta, Cmentarz Rakowicki;

d) wprowadzenie pisowni wielką literą wszystkich członów (oprócz przyimków i spójników) w wielowyrazowych nazwach lokali usługowych i gastronomicznych, np. Karczma Słupska, Kawiarnia Literacka, Księgarnia Naukowa, Kino Charlie, Apteka pod Orłem, Bar Flisak, Hotel pod Różą, Hotel Campanile, Restauracja pod Żaglami, Winiarnia Bachus, Zajazd u Kmicica, Pierogarnia Krakowiacy, Pizzeria Napoli, Trattoria Santa Lucia, Restauracja Veganic, Teatr Rozmaitości, Teatr Wielki;

e) wprowadzenie pisowni wielką literą wszystkich członów w nazwach orderów, medali, odznaczeń, nagród i tytułów honorowych, np. Nagroda im. Jana Karskiego i Poli Nireńskiej, Nagroda Nobla, Nagroda Pulitzera, Nagroda Templetona, Nagroda Kioto, Literacka Nagroda Europy Środkowej Angelus, Nagroda Artystyczna Miasta Lublin, Nagroda Literacka Gdynia, Śląska Nagroda Jakości, Nagroda Rektora za Wybitne Osiągnięcia Naukowe, Nagroda Newsweeka im. Teresy Torańskiej, Nagroda Wielkiego Kalibru, Mistrz Mowy Polskiej, Ambasador Polszczyzny, Honorowy Obywatel Miasta Krakowa.

9. W zakresie pisowni prefiksów:

a) uzupełnienie reguły ogólnej: W języku polskim przedrostki — rodzime i obce — pisze się łącznie z wyrazami zapisywanymi małą literą. Jeśli wyraz zaczyna się od wielkiej litery, po przedrostku stawia się łącznik, np. super-Europejczyk;

b) dopuszczenie rozdzielnej pisowni cząstek takich jak super-, ekstra-, eko-, wege- mini-, maksi, midi-, mega-, makro-, które mogą występować również jako samodzielne wyrazy, np.

miniwieża lub mini wieża, bo jest możliwe: wieża (w rozmiarze) mini;
superpomysł lub super pomysł, bo jest możliwe: pomysł super;
ekstrazarobki lub ekstra zarobki, bo jest możliwe: zarobki ekstra;
ekożywność lub eko żywność, bo jest możliwe: żywność eko.

10. Wprowadzenie jednolitej łącznej pisowni cząstek niby-, ­quasi- z wyrazami zapisywanymi małą literą, np.

nibyartysta, nibygotyk, nibyludowy, nibyorientalny, nibyromantycznie;
nibybłona, nibyjagoda, nibykłos, nibyliść, nibynóżki, nibytorebka;
quasiopiekun, quasinauka, quasipostępowy, quasiromantycznie,

przy zachowaniu pisowni z łącznikiem przed wyrazami zapisywanymi wielką literą, np. niby-Polak, quasi-Anglia.

11. Wprowadzenie łącznej pisowni nie- z przymiotnikami i przysłówkami odprzymiotnikowymi bez względu na kategorię stopnia, a więc także w stopniu wyższym i najwyższym, np.

nieadekwatny, nieautorski, niebanalny, nieczęsty, nieżyciowy;
niemiły, niemilszy, nienajmilszy;
nieadekwatnie, niebanalnie, nieczęsto, nieżyciowo;
nielepiej, nieprędzej, nienajlepiej, nienajstaranniej
."


I co teraz? Kiedy Wirtualna Kultura tego wszystkiego nauczy się na pamięć? Przecież ona nie zna też innych uchwał ortograficznych:

"Nienajlepiej" jakoś jej nie pasuje, "półnauka" też nie. Kto to widział "quasiopiekuna" lub "extrazarobki" , "-" brakuje? 

Najgorsze jest to, że system "blogger", w którym blog jest zaprogramowany, zgłupiał. Dla bloggera "niebanalny" jest OK, ale "niemilszy" nie. I  kto teraz będzie pomagał Wirtualnej Kulturze "wyłapywać" literówki, gdy nadejdzie Nowy Rok 2026?

Uwaga. Na zdjęciach są budynki ze skrzyżowania  Kościuszki z Puławskiego. Komu się one podobają? Kliknijcie na miniatury zdjęć.

Krystyna - Wirtualna Kultura 
Czytaj więcej »

środa, 15 maja 2024

Jubileuszowy weekend Teatru ZAR w Instytucie. im. J. Grotowskiego - propozycja

 


Wirtualna Kultura odkryła Teatr ZAR dopiero w zeszłym roku, z okazji jego XX-lecia: 

Jest to coś niepowtarzalnego. Coś, co przyciąga artystów z całego świata. Sami będziecie mogli się przekonać, biorąc udział w ZARweek, który ma bardzo bogaty program:

"W dniach 24–26 maja 2024 odbędzie się finałowa część jubileuszu XX-lecia działalności artystycznej Teatru ZAR. 

W ramach programu ZARweeku zostaną zaprezentowane cztery spektakle: „Materiały do Pokojówek”, „Medee. O przekraczaniu”, „Szeol | שְׁאוֹל” oraz „Nikt (nie) spotyka Nikogo”, a ponadto odbędą się pokazy instalacji scenograficznych, dostępne również dla osób z dysfunkcjami wzroku i słuchu.

(...)

Spektakle składające się na program ZARweeku, będące swoistymi sonorycznymi instalacjami, poruszają ważne społeczne i polityczne kwestie: 
  • problem migracji („Medee. O przekraczaniu”), sprzeciw wobec zaostrzenia prawa aborcyjnego („Szeol | שְׁאוֹל”), 
  • prawo kobiet do samostanowienia („Materiały do Pokojówek”) czy zagadnienie wyobcowania („Nikt (nie) spotyka Nikogo”). 
Nie są one jednak wyrażane klasycznym językiem teatru, ale metaforycznie i poprzez dźwięk, który od powstania ZAR-u ukonstytuował sposób istnienia Teatru, opisywany przez Jarosława Freta – lidera zespołu – jako „doskórne słyszenie świata”."



Bilety można kupić online za pośrednictwem strony internetowej Instytutu im. Jerzego Grotowskiego:
Bilety na pojedynczy spektakl: normalny 40 PLN/ ulgowy30 PLN.

Na instalacje wstęp wolny. Wstęp na oprowadzanie: 1 PLN, do nabycia w miejscu wydarzenia

Wpis zdobią zdjęcia Tobiasza Papuczysa, kliknijcie na ich miniatury. 




Program ZARweek, w  ramach obchodów XX-lecia Teatru ZAR

  • piątek, 24 maja 2024
godz. 19.00
Materiały do Pokojówek
Spektakl Studia WACHOWICZ/FRET
Centrum Sztuk Performatywnych Instytutu Grotowskiego
Bilety: 30/40 PLN

  • sobota, 25 maja 2024
godz. 12.00–16.00
Instalacja scenograficzna do spektakli „Medee. O przekraczaniu” i „Nikt (nie) spotyka Nikogo”
Scena w namiocie, Centrum Sztuk Performatywnych Instytutu Grotowskiego
Wstęp wolny

godz. 14.00–15.00 Cicha godzina

godz. 15.00–16.00 Oprowadzanie: Magdalena Mądra
W języku polskim, z tłumaczeniem na PJM (tłum. Elżbieta Resler)
Bilety: 1 PLN, do nabycia w miejscu wydarzenia

godz. 19.00
Materiały do Pokojówek
Spektakl Studia WACHOWICZ/FRET
Centrum Sztuk Performatywnych Instytutu Grotowskiego
Bilety: 30/40 PLN

godz. 20.30
Medee. O przekraczaniu
Spektakl Teatru ZAR
Scena w namiocie, Centrum Sztuk Performatywnych Instytutu Grotowskiego
Bilety: 30/40 PLN

godz. 23.00
Szeol | שְׁאוֹל
Seans teatralny Studia WACHOWICZ/FRET
Sala Teatru Laboratorium Instytutu Grotowskiego
Bilety: 30/40 PLN

  • niedziela,  26 maja 2024
godz. 12.00–16.00
Instalacja scenograficzna do spektaklu „Materiały do Pokojówek”
Centrum Sztuk Performatywnych Instytutu Grotowskiego
Wstęp wolny

godz. 14.00–15.00 Cicha godzina

godz. 15.00–16.00 Oprowadzanie dotykowe (touch tour) po instalacji scenograficznej: Magdalena Mądra
W języku polskim z audiodeskrypcją
Bilety: 1 PLN, do nabycia w miejscu wydarzenia

godz. 17.00
Nikt (nie) spotyka Nikogo
Spektakl Aleksandry Kugacz-Semerci i Mertcana Semerci
Scena w namiocie, Centrum Sztuk Performatywnych Instytutu Grotowskiego
Bilety: 30/40 PLN

godz. 20.00
Medee. O przekraczaniu
Spektakl Teatru ZAR
Scena w namiocie, Centrum Sztuk Performatywnych Instytutu Grotowskiego
Bilety: 30/40 PLN

Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

niedziela, 12 maja 2024

Co warto zobaczyć w DCF?


Festiwal Filmów Dokumentalnych już trwa w Dolnośląskim Centrum Filmowym. Bilety są po 16 zł: 

Wirtualna Kultura obejrzała dzisiaj dwa filmy - one będą wyświetlane też w inne dni. 

Zdała się na los. Do DCF dotarła na godzinę 13:30. O godzinie 13:45 był film "Stracony weekend. Historia miłosna", a po półgodzinnej przerwie "Naturalna dzikość serca" o 16. Na trzeci film tego samego dnia nie zdecydowała się. Festiwal trwa do niedzieli, 19 maja: 
1. Stracony weekend. Historia miłosna

"Miałam 23 lata i moim pierwszym chłopakiem był John Lennon” – to słowa May Pang, asystentki Yoko Ono, która obok słynnego ex-Beatlesa jest bohaterką filmu. Łączył ich 18-miesięczny romans, który miał trwać tylko weekend. Romans był pomysłem Yoko Ono, która w ten sposób chciała odświeżyć swój związek z Lennonem. 

May Pang czekała 50 lat, aby opowiedzieć o tej historii. Te 18 miesięcy były najbardziej kreatywnym okresem Lennona w erze po Beatlesach. Współpracował z Dawidem Bowie, Eltonem Johnem i innymi. Udzielał się również towarzysko, co było nowością. Wtedy też May doprowadziła do pojednania Lennona z synem Julianem.

Film wykorzystuje wspaniałe archiwa zdjęciowe i filmowe ukazujące te szalone 18 miesięcy i spotkania z Mickiem Jaggerem, Alice Cooperem, Paulem McCartney'em (pierwszy raz po rozstaniu się Beatlesów). Widzimy historię romansu z perspektywy 23-latki, która przeżywa swoją pierwszą miłość
. "

2. Naturalna dzikość serca

"Przez lata rodzina złożona z rodziców i czwórki dzieci cieszyła się samowystarczalnym życiem na norweskiej farmie, z dala od zgiełku miasta, w harmonii z naturą. Niespodziewana tragedia wywróciła ich życie do góry nogami. 

Współczucie, które okazują sobie nawzajem, rozciąga się również na zwierzęta, dom i otaczającą naturę. Film stawia pytanie o to, jak kierować sobą i rodziną w czasach smutku. Akcentuje potrzebę zaakceptowania zmiany i znalezienia nowej drogi życia.

Prywatne zdjęcia i domowe materiały wideo wplecione w narrację filmu akcentują psychologiczny wymiar upływu czasu. Film stawia pytanie o to, jak kierować sobą i rodziną w czasach smutku. Akcentuje potrzebę zaakceptowania zmiany i znalezienia nowej drogi życia. Gdy decydujesz się na życie z dala od społeczeństwa, musisz być przygotowany na możliwe wygnanie z raju. 

Film otrzymał Nagrodę Główną w międzynarodowym konkursie dokumentalnym na Sundance.


Ad 1. Jeśli chodzi o pierwszy film. to Wirtualną Kulturę zaskoczyło, że tyle materiałów zachowało się o tej historii i May Pang. Wzruszająca jest też opowieść o relacjach May Pang z synem Lennona. Wirtualna Kultura nie była świadoma, jak zły charakter miała Yoko Ono:

Ada 2. Bardzo wzruszający film dzieje się w Norwegii. Wzbudza emocje i rodzi pytania. Historia rodziny: małżeństwa Norweżki z Anglikiem i czwórki dzieci - troje wspólnych. Pokazuje, że można żyć w zgodzie z przyrodą, z dala od cywilizacji, telewizji, szkół, przedszkoli. Ta sielanka kończy się, gdy ukochana żona i mama umiera. Konfrontacja z rzeczywistością zmusza ojca do trudnych decyzji, pojawiają się przeszkody. 

Dzieci wychowywane na dziko muszą pójść do szkoły - nie mogą nadal się uczyć w domu. Ich tata ma dylemat: co wybrać Anglię czy Norwegię. Bardzo ciekawe są wyznania dzieci, co czuły, gdy w rodzinie pojawiło się nowe dziecko. Zaskakuje obraz norweskiej szkoły, powitanie nowych przedszkolaków. 

Wirtualna Kultura przez cały czas zastanawiała się, kiedy postanowiono zrobić film. Które sceny były nakręcone przez samych bohaterów na ich własny użytek, a które z myślą o filmie? 

Uwaga. Zdjęcia przysłała Zosia.

Krystyna - Wirtualna Kultura

Czytaj więcej »

sobota, 11 maja 2024

Propozycja dla niektórych emerytów

Poniższa propozycja spółdzielni Panato jest dla osób, które przeszły na emeryturę po 1. stycznia 2021. Wirtualna Kultura dowiedziała się o niej z Klubu Promyk na Szczepinie. Ona  była w tym klubie w lutym 2024: 
To tam mają być warsztaty dla seniorek, przygotowane przez  spółdzielnię Panato. 

Oto mail, który Wirtualna Kultura dostała z Klubu Promyk z prośbą o rozpropagowanie.

Seniorko, Seniorze!

Spółdzielnia 
jako realizator projektu Wrocławski Niezbędnik Senioralny, serdecznie zaprasza Cię na darmowe warsztaty, które odbywają się w ramach tej inicjatywy.

Jeśli mieszkasz we Wrocławiu i rozpoczęłaś/rozpocząłeś emeryturę po 1 stycznia 2021 roku, to te zajęcia są właśnie dla Ciebie!

Oprócz nowych doświadczeń i własnoręcznie wykonanych przedmiotów, otrzymasz od nas gratisowy zestaw upominków, które zostały wykonane przez naszych partnerów działających w sektorze ekonomii społecznej.

W ramach projektu planujemy cykl spotkań, na których pokażemy Wam, m.in., 
  • jak tworzyć wiszące ogrody kokedama, 
  • jak uszyć torbę na zakupy w duchu less waste,
  • jak zrelaksować ciało i umysł podczas zajęć z jogi na świeżym powietrzu.
Jeżeli masz ochotę:
  • ciekawie spędzić swój czas wolny,
  • poznać nowych ludzi i zadbać o siebie,
  • zdobyć nowe umiejętności
  • oraz otrzymać gratisowe prezenty,
nie zwlekaj i dołącz do nas już dziś! Więcej informacji znajdziesz na stronie: 

Uwaga.
 
Wirtualna Kultura nie wie, w jakich terminach będą zajęcia w Klubie Promyk. Być może chodzi o te podane w linku powyżej.

Zapisy. Zgłoszenia chęci udziału w poszczególnych zajęciach proszę przesłać na adres mailowy:

lub telefonicznie na numer +48 690 039 089


Dodatek. Wrocławski Niezbędnik Senioralny to projekt zachęcający osoby, które przeszły na emeryturę po 1 stycznia 2021 roku, do aktywnego spędzania czasu w przestrzeni miasta i korzystania z ofert dla seniorów dostępnych w Wrocławiu.

Na osoby, które wezmą udział w projekcie czekają:
  • pakiet darmowych upominków przygotowanych przez polskie przedsiębiorstwa społeczne,
  • szereg bezpłatnych zajęć manualnych i ruchowych,
  • możliwość ciekawego spędzenia czasu i nawiązania nowych znajomości.
Co znajduje się we Wrocławskim Niezbędniku Senioralnym? 
  • Specjalny list, w którym Prezydent Wrocławia skierował osobiste słowa do odbiorców Niezbędnika
  • wygodny plecak miejski,
  • wielorazowa torba na zakupy,
  • poręczne etui na okulary.
Wszystkie przedmioty wykonane zostały z wysokiej jakości tkanin o dużej wytrzymałości, tak aby produkty mogły służyć przez długie lata. Za ich produkcję odpowiadają polskie podmioty ekonomii społecznej, które od lat działają na rzecz osób z niepełnosprawnością oraz zagrożonych wykluczeniem.

Więcej informacji na temat tego, w jaki sposób odebrać pakiet NS, można znaleźć na stronie
Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

piątek, 10 maja 2024

O co Wirtualna Kultura zapytała Sylwię Chutnik?

Wirtualna Kultura już informowała, że 12 kwietnia 2024 Sylwia Chutnik udzieliła jej wywiadu dla czytelników Gazety Senior:  

Tylko kilku czytelników bloga już wie, jak brzmiało pierwsze pytanie i co Sylwia Chutnik odpowiedziała. 

To nie jest w porządku w stosunku do tych, którzy interesowali się tym, co Wirtualna Kultura napisała na blogu o Sylwii Chutnik w styczniu i lutym: 
a tego dotyczyło pierwsze jej pytanie. Dlatego Wirtualna Kultura postanowiła zdradzić, jak ono brzmiało i jaką usłyszała odpowiedź.

Pytanie do Sylwii Chutnik: 

W felietonie: „Dorośli oburzają się, że młodzież robi dokładnie to, co robili oni sami. Podwójne standardy?”, który ukazał się w grudniu 2023 na łamach Wysokich Obcasów, napisała Pani: 

„…o kobietach po 70. roku życia nie ma sensu pisać, ponieważ są to osoby w naszym społeczeństwie nieistniejące, czy może lepiej: takie, o których najchętniej myślimy jako tych nieistniejących”

Czy przytoczona opinia wynika z jakichś Pani osobistych doświadczeń? Czy może jest ona obiegowa? Czy Wysokie Obcasy mogłyby być odpowiednim miejscem na wymianę opinii na ten temat?


Wirtualna Kultura żałuje, że w pytaniu  nie zacytowała całego fragmentu o kobietach 70+ z felietonu Chutnik, a brzmi on tak:

Właściwie o kobietach po 70. roku życia nie ma sensu pisać, ponieważ są to osoby w naszym społeczeństwie nieistniejące, czy może lepiej: takie, o których najchętniej myślimy jako tych nieistniejących. 

A i one same z pewnego rodzaju rezygnacją zwykle tkwią w sobie i własnych myślach, pogodzone z nieuchronnością. Jedna z pań tłumaczyła kiedyś w wywiadzie, że „czarny wyszczupla” i dlatego ma w swojej szafie elegancką garsonkę na wypadek trumny. Inna preferuje kolor niebieski i zgaszone bordo, ponieważ ‘w czarnym to się wygląda jak trupek’”.

Powołanie się na krótszy cytat rodzi wrażenie (czy słusznie?), że Wirtualna Kultura łagodnie (za łagodnie)  potraktowała Sylwię Chutnik w rozmowie w Concordia Design. Wirtualna Kultura spotkała się z taką opinią.

Oto fragment wywiadu - odpowiedź Sylwii Chutnik na powyższe pytanie:

"W swojej twórczości literackiej, jak i w publicystyce, stosuję zawsze ironię i groteskę, dokręcam śrubę, jak tylko można. W takim skrótowym tekście, jakim jest felieton, który rządzi się swoimi prawami, muszę prowokować, wbić szpilę, zachwycić, wywołać jakieś emocje. Posłużyłam się ironią, twierdząc, że o kobietach po 70-tce nie ma co pisać, bo to w ogóle nikogo nie interesuje. To jest ironiczne, ale naprawdę tak jest. 

Wysokie Obcasy to czasopismo raczej dla pokolenia średniego. Gdy zadała pani to pytanie, zaczęłam się zastanawiać, czy w segmencie pism kolorowych z wyższego szczebla, jak „Pani” i „Twój Styl”, mamy jakieś tytuły, które mogą być przeznaczone dla osób mniej więcej w wieku emerytalnym. Uważam, że nie ma takich magazynów, nie ma w nich nawet kącika dla osób starszych. 

Wynika to przede wszystkim z faktu, że w Polsce kobiety w wieku emerytalnym, wiadomo z jaką zazwyczaj emeryturą, nie są grupą docelową dla reklamodawców. One nie kupią drogiego kremu. Nie stać cię, to ciebie nie ma. Brutalny rynek kapitalistyczny. Dlatego napisałam, że o kobietach po 70-tce nie ma sensu pisać, bo są nieistniejące – nie można ich dodać do jakiegoś segmentu reklam, żeby to się opłacało. 

Uważam, że to jest skandaliczne. Kobiety w wieku menopauzy pojawiają się przy reklamach wkładek na nietrzymanie moczu – tak jakby starsze panie miały tylko ten problem. Ironizuję."

Uwaga. Reszta wywiadu ukaże się z czerwcowym numerze Gazety Senior. 

Krystyna - Wirtualna Kultura

Czytaj więcej »

czwartek, 9 maja 2024

Czy to zainteresuje czytelników bloga?

Wirtualna Kultura zmartwiła się, że poprzedni wpis nie wzbudził zainteresowania - liczba kliknięć jest wyjątkowo mała. 

Jak w tej sytuacji Wirtualna Kultura ma zachęcić do zanotowania terminu Festiwalu Góry Literatury, który rozpocznie się 4 lipca i potrwa do 14 lipca: 

W tym roku Wirtualna Kultura zamierza uczestniczyć w Festiwalu zdalnie. Wydarzenia będą transmitowane na Facebooku: 

Udział w zeszłorocznym Festiwalu Góry Literatury to same "plusy". Jednym z nich jest poznanie Doroty Oczak - Stach, rzeczniczki prasowej Festiwalu Góry Literatury. Tak się złożyło, że Wirtualna Kultura spotkała Dorotę też przy okazji innych wydarzeń. 
Dorota zajmowała się promocją wystawy w OP ENHEIM, 
To od niej dowiedziała się o terminie tegorocznego Festiwalu "Ktoś, nic coś" oraz o ciekawym magazynie "Pismo": 

W zeszłym roku na Festiwalu Góry Literatury Wirtualna Kultura pierwszy raz zobaczyła Michała Rusinka "na żywo": 
Jest on literaturoznawca, profesorem Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie: 
Wirtualna Kultura niedawno obejrzała na ekranie komputera jego wykład, który był zachętą do zapisania się na płatne szkolenie online: "Sztuka kreatywnego pisania". Wirtualna Kultura zanotowała kilka ciekawostek, które usłyszała na wykładzie.
  • W życiu pisarza, poety, bardzo ważną rolę odgrywa kosz na śmieci. Wiersz napisany wieczorem wrzucamy do niego rano. Wiele osób chętnie ukradłoby zwartość kosza.
  • Są trzy sposoby pisania, ale nikt nie wie jakie.
  • Czytelnik jest najważniejszy. To dla niego piszemy, nie dla siebie.
  • Pierwszym czytelnikiem (przed publikacją) powinien być ktoś, kto ma jakiś dystans do nas.
  • Poeta powinien znać świat, ale też ortografię i gramatykę.
  • Słowo w poezji "brzmi". Warto czytać na głos.
  • Rymy są niebezpieczne, bo coś nam narzucają. Poza tym trudno wymyśleć jakiś nowy, bo tyle już wierszy napisano. Stąd większa popularność wierszy białych.
  • Warto przyglądać się światu, wiersz o pokrzywie byłby ciekawy.
  • Poeta powinien unikać wielkich słów.
  • Przymiotniki, bardzo popularne w czasach Młodej Polski, osłabiają znaczenie rzeczownika.
  • "Chcieć być poetą" brzmi gorzej niż "chcieć pisać".
  • Czasownik na końcu jest charakterystyczny dla dawnego pisania.    
Michał Rusinek mówił też o Wisławie Szymborskiej, gdy ona była kierownikiem działu poetyckiego w tygodniku Życie Literackie i udzielała porad czytelnikom. Swoje opinie ilustrowała często specjalnie na ten cel pisanymi wierszami, podobnymi do tych przysłanych do oceny. Porady opublikowała w formie zbiorów felietonów.

Krystyna - Wirtualna Kultura 
Czytaj więcej »

wtorek, 7 maja 2024

Festiwal roślin, warsztaty fotograficzne i pałace Ziemi Łódzkiej - propozycje

Tym razem tylko trzy propozycje. 

Propozycja pierwsza. Wirtualna Kultura nie ma wątpliwości, że każdy w domu, na balkonie lub ogródku ma kwiatki. Cieszą one nasze serca i oczy. Dlatego jest przekonana, że zajrzycie, drodzy czytelnicy, w najbliższy weekend, 11-12 maja 2024, do Czasoprzestrzeni (dawna zajezdnia tramwajowa Dąbie na Biskupinie, ul. Tramwajowa)  na Festiwal Roślin: 

Godziny otwarcia: 
  • 08:00-20:00 (sobota),
  • 10:00-18:00 (niedziela).
"To kolejna edycja największego w Polsce targu roślin doniczkowych w atrakcyjnych cenach, które zaczynają się już od 5 złotych."


Propozycja druga. W Muzeum Pana Tadeusza jest wystawa czasowa:
Towarzyszą jej warsztaty (spacer) fotograficzny w sobotę, 11 maja, o godz.14:
Obowiązują zapisy: 
"Czy zdjęcia mogą wyrażać emocje? Czy możemy stworzyć spójną historię bez użycia słów? Jak wykonać zdjęcia, które ułożą się w narracje? Na te pytania odpowiemy podczas wspólnego spaceru fotograficznego. Naszym zadaniem będzie nie tylko wykonanie zdjęć, ale też poszukanie w sobie wrażliwości na otaczającą nas rzeczywistość. Zastanowimy się też, jak za pomocą zdjęć tworzyć czytelny przekaz.

Żeby wziąć udział w warsztatach, nie musisz być doświadczonym fotografem. Wystarczy, że zabierzesz ze sobą aparat lub telefon."

Prowadzenie:

"Aleksandra Pawłowska – edukatorka, fotografka, absolwentka Grafiki na Uniwersytecie SWPS oraz Mediacji Sztuki na Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu, studentka na Institut Tvůrčí Fotografie w Opawie. Ukończyła liczne kursy fotograficzne i graficzne. Głównym medium, z którym pracuje, jest książka fotograficzna. Na swoim koncie ma ponad czterysta przeprowadzonych zajęć dla dzieci i dorosłych."


Propozycja trzecia. Wirtualna Kultura od czasu do czasu przypomina o Studium Generale działającym w Uniwersytecie Wrocławskim. Wykłady odbywają się we wtorki w godzinach 17:15–19:15 w Oratorium Marianum (gmach główny, pl. Uniwersytecki 1, parter)
Może zainteresuje Was wykład dr Piotra Machlańskiego 14 maja 2024: 

ZAMKI I PAŁACE NA ZIEMI ŁÓDZKIEJ

1. Zamki i pałace dziedzictwem historyczno-kulturowym regionu łódzkiego.
2. Czym różni się zamek od dworu obronnego?
3. Pałace i dwory ziemiańskie a wille i pałace fabrykanckie.
4. Szlakiem zamków i pałaców regionu łódzkiego.

Wirtualna Kultura z rozrzewnieniem wspomina pierwszą wycieczkę do Łodzi z Jadzią i Irkiem Spychalskimi:

Uwaga. Wpis zdobią zdjęcia, które Wirtualna Kultura dostała od Zosi w kwietniu.
 
Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

Koncerty - propozycje

16 maja scena 2024 o godz. 18 w Firleju przy Grabiszyńskiej 56 będzie należała do młodych i utalentowanych artystów – Anastazji Kogut i Tomasza Wołomańskiego. Duet podczas występu „Przed premierą” zaprezentuje się po raz pierwszy ze swoim świeżym, w całości od nowa skomponowanym materiałem.

Bilety na wydarzenie są dostępne (10 PLN)TUTAJ

Cykl muzycznych spotkań „Przed premierą” w Firleju to wyjątkowa okazja do obcowania z młodymi obiecującymi artystami. Gospodarzem wieczorów jest polski aktor i wybitny znawca gatunku Bogusław Sobczuk.

W repertuarze znajdzie się utwór Marii Peszek „Samotny tata” wykonany przez Anastazję podczas tegorocznego występu na PPA, a także dwa utwory w języku ukraińskim oraz kilka w języku angielskim.



Dolnośląskie Salony Muzyczne

11 maja, godz. 18 - koncert w Dolnośląskiej Izbie Lekarskiej, ul. Kazimierza Wielkiego 45
12 maja, godz. 20 - koncert plenerowy na balkonie Zamku w Leśnicy. W razie niepogody koncert w Leśnicy przeniesiony zostanie z balkonu do sali.
PROGRAM

Georges Bizet – Votre toast!, Stanisław Moniuszko– Ten zegar stary

Stanisław Moniuszko– Okropny ten poranek….ah tyś może wśród tej burzy

Stanisław Moniuszko– O mój maleńki, Gioachino Puccini – Oh mio babbino caro

Wolfgang Amadeusz Mozart– Ah, scostati!, Wolfgang Amadeusz Mozart– Non so più cosa son, cosa faccio

Wolfgang Amadeusz Mozart– Via resti servita, madama brillant, Léo Delibes– Duet kwiatów

Jaques Offenbach– Barcarolle, Wolfgang Amadeusz Mozart
– Cinque… dieci… venti… trenta…

Wolfgang Amadeusz Mozart– La ci darem la mano, Stanisław Moniuszko– O Jaśku, mój drogi

Uwaga. Zdjęcie żółtego pola przysłała Ola.

Krystyna - Wirtualna Kultura

Czytaj więcej »

poniedziałek, 6 maja 2024

Propozycje na Dzień Matki i Noc Muzeów

Przed nami Noc Muzeów (sobota 18 maja): 

oraz Dzień Matki. 

Sprawdźcie, co Wrocławskie Centrum Seniora (WCS-WCRS) i Przestrzeń Trzeciego Wieku (PTW-WCRS) proponują na piątek 24 maja z okazji Dnia matki, a Muzeum Narodowe wraz z oddziałami na Noc Muzeów 18 maja: 

WCSWydarzenie artystyczne z okazji Dnia Matki
Termin: piątek, 24 maja, godz. 17:00
Miejsce: Uniwersytet Dolnośląski DSW, ul. Strzegomska 55

Wstęp bezpłatny za okazaniem biletu. Dystrybucja biletów w Punkcie Informacyjnym WCS, pl. Dominikański 6

OpisW pierwszej części - sztuką „Pokolenia”, napisaną przez słuchaczkę DUTW, Grażynę Tkacz, uhonorujemy matczyny cud-trud miłości. 

W drugiej części - utalentowana wokalistka Izabela Możdżeń zaśpiewa dla gości muzyczne hity Maryli Rodowicz, Anny Jantar i Alicji Majewskiej..


PTW - Wydarzenie z okazji Dnia Matki

Koncert Chóru Grunwald

Termin: 24 maja 2024. godz. 16:00
Miejsce: pl. Solidarności 1/3/5, IV piętro, sala 404 

wejściówki do odbioru 20 maja 2024r. od godz. 10:00 w p. 318


Noc Muzeów w Pawilonie Czterech Kopuł - 18 maja 2024:

"godz. 18:00–19:00, Oddech – wewnętrzny ogień [warsztaty dla młodzieży i dorosłych]

To zajęcia, które pozwolą ukazać niezwykłą moc oddechu. Tą najbardziej podstawową funkcją organizmu możemy poprawić swoje zdrowie i jakość życia. Warsztaty będą zarówno teorią, jak i praktyką.

Celem spotkania jest poprawa funkcjonowania organizmu poprzez oddech oraz wykorzystanie go w ruchu. Uczestnicy zapoznają się z teorią metod Butejki i Oxygen Advantage oraz wykorzystają je w praktyce. Będą badać, jak oddychają w aktualnym momencie, co mogą zrobić, żeby poprawić swój oddech i co dzięki temu oddechowi zyskają. Oddech jest z nami każdego dnia i warto wiedzieć, jak można z nim pracować!

Prowadzenie: Paulina i Dawid Galanciak-Ilczyszyn, 
zapisy: edukacja.pawilon@mnwr.pl lub 71 712 71 81

godz. 22:00–22:30, Performance taneczny „Improwizacja Niezbędna”

Projekt inspirowany wystawą „Bożenna Biskupska. Artystka i Budowla Możliwa” to zaproszenie do interpretacji dzieł artystki poprzez język tańca. Ruch i gest pomogą w eksplorowaniu atmosfery prac Biskupskiej z cykli „Wytyczanie obrazu O1” i „Rysunek rzeźby”. Improwizacja Możliwa? Improwizacja Niezbędna!

Prowadzenie: Barbara Przerwa, nie obowiązują zapisy

godz. 16:00–23:30, Seanse filmów towarzyszących wystawie „Bożenna Biskupska. Artystka i Budowla Możliwa”

W przestrzeni dziedzińca Pawilonu Czterech Kopuł odbędzie się projekcja filmów związanych z postacią artystki Bożenny Biskupskiej, m.in. „Od Materii do Materii” w reżyserii Tomasza Solińskiego, „Śladem Jednonogiego” stworzonego przez warszawską galerię Wallspace Gallery oraz filmu zrealizowanego przez Sabina Kluszczyńskiego dla Muzeum Narodowego we Wrocławiu.

Nie obowiązują zapisy"

Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

sobota, 4 maja 2024

Konfrontacja opinii o starości, pracy, życiu

W planach na długi majowy tydzień Wirtualna Kultura ma jeszcze rozpoczęcie pisania swojej części trzeciego odcinka z cyklu "40:80, oczami dwóch pokoleń", który pisze wspólnie z Lindą Matus, redaktorką naczelną Gazety  Senior. 

  • wydanie kwietniowe Gazety Senior, odcinek 1: Wiek: za stara, za młoda
  • wydanie majowe Gazety Senior, odcinek 2: Praca: pracować czy nie pracować.
W pierwszym odcinku Wirtualna Kultura napisała m.in.:

"Nigdy nie jest się za starym na coś. Jedynym ograniczeniem może być zdrowie i obawa (autocenzura), że się ośmieszymy. Kiedyś mówiło się „stara maleńka” o dziewczynach, które strojem dodawały sobie lat. To działa też w drugą stronę. 

Odmładzanie się poprzez zbyt wyrazisty makijaż lub super mini, moim zdaniem, nie pasuje do zwiotczałego ciała. Na to jestem za stara, jak również na ciuchy, które podkreślałyby, co mi przybyło, chociaż jeden z moich znajomych mówi, że „kochanego ciała nigdy za wiele".

a w drugim odcinku to:

"Młodzi czasami drwią ze starych, że tyle pracowali. Ale jaki mieliby punkt startu, gdyby starzy na to nie zapracowali? Kiedyś pięćdziesięciolatka narzekała, że mama ją zaniedbywała, bo tylko pracowała i pracowała, i tak niczego się nie dorobiła. Zdziwiło mnie, że ta kobieta nie widzi, że to chyba właśnie dzięki pracy mamy jest tym, kim jest. (...)

Moim zdaniem, skutkiem pracy kobiet jest pogorszenie sytuacji ich dzieci. Kobiety uzyskały taką możliwość i nie dadzą sobie tego odebrać – mają do tego prawo. Czy jednak jest to dobry kierunek rozwoju świata? „Stwórca” chyba przewidział dla kobiety inną rolę, a bycie żoną, matką to dwa etaty - dom i praca. Przydałby się jakiś „balans” między „oczekiwaniami kobiet od życia” i obowiązkami wobec „świata”. Nie wiem, jak to rozwiązać."

Drodzy czytelnicy, jeśli przeczytaliście dwa pierwsze odcinki cyklu, to, proszę, piszcie, kto w tej wymianie opinii ma rację: Linda czy Krystyna? Ich poglądy różnią się o około 40 lat.


Dodatek. W drugim odcinku, tym o pracy, Wirtualna Kultura powoływała się na film: "Świat po pracy", który widziała w DCF na Millenium Docs Against Gravity 2023,  i na rozmowę Grzegorza Miecugowa ze Zbigniewem Gajewskim z roku 2016: 
Z rozmowy Miecugowa z Gajewskim dowiecie się m.in. co nieco o sztucznej inteligencji i komputerze, który wygrywał z najlepszymi graczami pewnej amerykańskiej gry i udzielał konsultacji studentom tak dobrze, że oni byli przekonani, że mają do czynienia z żywym człowiekiem. Rozmawiano też o świecie bez pracy, z gwarantowanym dochodem.

Na stronach DCF (Dolnośląskie Centrum Filmowe) tak o filmie "Świat po pracy" pisano we wrześniu 2023  (kliknijcie: DCF, Świat po pracy)

"W Kuwejcie każdy ma prawo do pracy, więc w niektórych miejscach na jednym stanowisku zatrudnionych jest 20 osób. 

W Korei Południowej pracuje się 12-14 godzin dziennie. 

Z kolei w Stanach Zjednoczonych co roku pracownicy rezygnują z ponad 500 milionów godzin urlopu z obawy o utratę pracy. 

Tymczasem roboty są już gotowe do przejęcia większości wykonywanych przez człowieka zadań. To idealna sytuacja dla szwedzkiego mistrza kina dokumentalnego, Erika Gandiniego, który podróżuje po całym świecie i wnikliwie bada, co oznacza dziś słowo „praca”."

Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

piątek, 3 maja 2024

Majowy weekend dla mnie, dla Ciebie, dla nas


Wirtualna Kultura korzysta z każdej okazji, żeby w domu nie siedzieć. Tym razem "piętnaście minut dla siebie" zamieniło się w długi weekend majowy: 

1 Maja Wirtualna Kultura nie biła rekordu w Rynku, tylko spacerowała z Anią i Elą wokół zamku na wodzie w Wojnowicach: 

\


2 maja, w Dniu Flagi, Wirtualna Kultura omawiała z Basią z Ołbina, przy kawie, różne życiowe sprawy. Rozmawiały też o zaletach herbaty. Obie lubią Earl Gray. Kliknijcie na zdjęcie drugie. Z jakichś suchych liści po wlaniu wrzątku rozkwitły kwiatki - to była herbata.

3 maja, w Święto Konstytucji 3 maja, Wirtualna Kultura podziwiała razem z Basią ze Swojczyc  bratki i tulipany w Ogrodzie Botanicznym. To samo robiło wielu wrocławian i ich gości.



Ta majowa trzydniówka dała Wirtualnej Kulturze dużą dawkę tlenu. Chyba starczy to na dwa następne dni "w Internecie". 

A jaka jest Wasza sytuacja? Czy możecie obejrzeć na Internetowych stronach telewizji TVN 24 bardzo poruszającą rozmowę Piotra Jaconia z Agatą Duda-Gracz, m.in. o jej relacjach z ojcem Jerzym:
Wirtualna Kultura jest fanką Agaty. Czy pamiętacie ten wpis z marca 2023:
Przeczytajcie też to:

Uwaga. Kliknijcie na miniatury zdjęć.
Krystyna - Wirtualna Kultura

Czytaj więcej »

czwartek, 2 maja 2024

Spacer z Łukaszem Migniewiczem i o!drakapelą

Wirtualna Kultura jest przekonana, że uczestnicy muzycznego spaceru 27 kwietnia 2024 po Ołbinie, śladem Edyty Stein, znaleźli już w Internecie relacje z niego. Dlatego zamiast pisać o wrażeniach, poda trochę informacji o organizatorach i realizatorach spaceru.

To Ośrodek "Pamięć i Przyszłość" wraz z Towarzystwem im. Edyty Stein  rozpoczął kulturoznawcze przechadzki po stolicy Dolnego Śląska, a w dalszej perspektywie po Gliwicach, Lublińcu oraz Dusznikach Zdroju, śladami Edyty Stein, patronki Europy. Muzyczny spacer był zapowiadany i na portalu Centrum Historii Zajezdnia przy Grabiszyńskiej, i na portalu Wrocławia, i przez Stowarzyszenie Żółty Parasol i Partnerzy: 

Wzięły w nim udział tłumy z różnych osiedli Wrocławia, co bardzo ucieszyło organizatorów. Na zdjęciu poniżej są dwie mieszkanki z okolic Placu Grunwaldzkiego.


Ośrodek "Pamięć i Przeszłość" działa w Centrum Historii Zajezdnia i był powołany w roku 2007:
Towarzystwo im. Edyty Stein jest jedną z najstarszych organizacji pozarządowych utworzonych w Polsce po przełomie w 1989 roku. Podpisało pięcioletnią umowę z Ośrodkiem "Pamięć i Przyszłość" o wspólnym prowadzeniu projektu "Dziedzictwo Edyty Stein:  
To wyjaśnia, dlaczego było dwóch organizatorów spaceru, a był on muzyczny, bo grała o!drakapela:
Jest to zespół wrocławski, grający trochę na ludowo, oberki, polki, podwórkowe piosenki, którymi rozkręci każdą potańcówkę.


Spacer zaczął się obok Europejskiego Krzyża Pokoju, który od roku 2008 stoi obok skrzyżowania ulic Prusa i Wyszyńskiego:   
a skończył w Domu Edyty Stein:

Spacer poprowadził Łukasz Migniewicz, znany historyk, pasjonat monet. Wirtualna Kultura nie ma pojęcia, ile godzin Łukasz spędził w archiwach w poszukiwaniu odpowiedzi na pytania: kto, co, kiedy i dlaczego. 
  • On zna historię Ołbina z najdrobniejszymi szczegółami. Może godzinami opowiadać o starych kamienicach.
  • Potrafi wskazać, gdzie pod ziemią płynie (płynęła?) Odra. 
  • Wie, co znajduje się w podziemiu szkoły przy ulicy Prusa i ile jest we Wrocławiu miejsc związanych z Edytą Stein. 
  • Wirtualną Kulturę nie dziwi, że jest mu znana liczba browarów i lokalizacja sklepów drzewnych, które kiedyś były na Olbinie. Ołbin to jego miłość - odwzajemniona.


Wirtualna Kultura poznała Łukasza Migniewicza w roku 2018. Opowiadał on wtedy w Żółtym Parasolu o wrocławskich szaletach:
W roku 2020 wysłuchała na Uniwersytecie Wrocławskim jego wykładu o medalach:
a w roku 2019 spotkała Łukasza na premierze słuchowiska, do którego przygotował materiały:
Pisała też o jego wędrówkach z Alą po Łotwie w roku 2020 - czytała jego relacje na Facebooku: 

Zatem Wirtualna Kultura ma podstawy, by twierdzić, że zna Łukasza Migniewicza - jego mamę też
Mimo to on ją zaskoczył meksykańskim strojem - kliknijcie na zdjęcie drugie.

Łukasz Migniewicz jest autorem m.in. wielu artykułów poświęconych numizmatyce. Wspomniano o tym, na przykład, na stronie Centrum Aktywności Lokalnej Plac Grunwaldzki OD NOWA. Okazało się, że Plac Grunwaldzki i jego historia też są mu dobrze  znane:
Krystyna - Wirtualna Kultura

Czytaj więcej »