Wirtualna Kultura zapowiedziała w zeszłym tygodniu, że podzieli się wrażeniami z filmu "Dom dobry" Wojciecha Smarzowskiego,
- kliknijcie: Dom dobry - zwiastun.
No i się narobiło, bo za dużo przejrzała materiałów o filmie i teraz nie wie, co napisać.
- Na temat, kliknijcie: Raczek dobitnie podsumował "Dom dobry" Smarzowskiego. "Jak cios pięścią".
- FilmWeb, kliknijcie: Recenzja filmu Dom dobry
- Culture.pl, kliknijcie: „Dom dobry”, reż. Wojciech Smarzowski
- Elle, kliknijcie: „Dom dobry”, w którym nikt nie powinien zamieszkać. Recenzja filmu Wojciecha Smarzowskiego w ramach 50. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych
- Wysokie Obcasy, kliknijcie: "Przemoc nie kończy się po rozstaniu". Co mówią kobiety dzwoniące do Feminoteki po "Domu dobrym"
- Polityka (26.11-2.12.2025), Katarzyna Kaczorowska, Milczenie jest błotem.
Dla kogo jest ten film? Chyba nie dla seniorek. Wirtualna Kultura zastanawiała się, czy wyjść w połowie. Nie każdy wytrzyma oglądanie przez ponad dwie godziny dosłownie pokazywanych różnych form przemocy męża w stosunku do żony, przeplatanych zapewnieniami o miłości. Chyba niczego nie pominięto - ale czy aż tyle tej przemocy musiało być, by osiągnąć zamierzony efekt? To wygląda na pewnego rodzaju poradnik dla oprawców - przecież nie o to chodziło.
Może reżyser chciał obudzić czyjeś sumienia - mężów, policjantów, sędziów? A może chciał obudzić kobiety ofiary przemocy, by uciekły od oprawców. Tylko jak mają to zrobić, gdy instytucje i prawo zawodzą. W jednej z recenzji Wirtualna Kultura przeczytała, że w filmie jest iskierka nadziei. Czyżby chodziło o pierwszy wariant zakończenia filmu, bo w ostatecznym zakończeniu jest zło.
Najciekawsza z tego wszystkiego jest inicjatywa Fundacji Feminoteka, efekt filmu:
- kliknijcie: Fundacja Feminoteka.
Na internetowych stronach Fundacji Wirtualna Kultura znalazła to:
„Dom dobry” wywołał debatę, której w Polsce brakowało od dekad. Jako partnerki merytoryczne filmu wiemy, że to idealny moment, by zrobić krok dalej: pokazać skalę problemu i zażądać zmian, które naprawdę ochronią kobiety. (...)Film Wojciecha Smarzowskiego po raz pierwszy od 1997 roku — od głośnej kampanii „Bo zupa była za słona” — sprawił, że o przemocy wobec kobiet znów mówi cała Polska. Jako partnerki merytoryczne filmu widzimy wyraźnie, jak bardzo potrzebne są ogólnopolskie kampanie na ten temat i jak ogromną lukę pozostawiły niemal trzy dekady milczenia. (...)
Podpisz petycję o obowiązkowe szkolenia z przeciwdziałania przemocy wobec kobiet dla sędziów, biegłych, prokuratorów i policji".
- kliknijcie: Podpisz petycję.
Petycja to bardzo trafna inicjatywa. Wirtualną Kulturę zaskoczyła w "Domu dobrym" właściwie tylko jedna rzecz: film z nagraniem przemocy nie jest dowodem zbrodni, bo ofiara mogła sprowokować oprawcę swym zachowaniem. Dlaczego bez filmu "Dom dobry" ta inicjatywa nie mogła się zrodzić?
Krystyna - Wirtualna Kultura
.jpg)
Podpisałam petycję.
OdpowiedzUsuńOla
Petycja podpisana.
OdpowiedzUsuńWahała się.
Dzięki Twojej recenzji wiem,że nie wybiorę się.
Natomiast wybiorę się na koncert dla Pokoju do Hali Stulecia.
Film widziałam, wstrząsający, ale niestety tak się dzieje w niektórych domkach, przykre to! Ja aż bólu głowy dostałam z emocji....
OdpowiedzUsuńProblem jest poważny. problem jest głęboki. problem jest od dziesięcioleci zamieciony i skrywany...
OdpowiedzUsuńBo jak to: policjant? stróż prawa? czy inny nawet zwykły obywatel ale widziały przez sąsiadów jako wspaniały uczynny człowiek dla otoczenia, itd....
Problem był i wciąż jest, dopóki kobiety nie zaczną ,, mówić a nawet krzyczeć" na ten temat publicznie. LGBT i inne to jest nic przy tym o czym mowa w tym filmie i jego powinni oglądać sędziowie, prokuratorzy i policjanci w celu obudzenia się i uznania równości praw kobiety z resztą świata. Bo nigdy jeszcze tak nie było i nie jest. A czy będzie? Za mojego życia sądzę że niekoniecznie....
Nic więcej nie trzeba mówić tylko działać!.
Jednym z projektów, które obudziły kobiety pod pewnym względem był projekt ,, babie lato 2010""
Czemu niema ich więcej? Czemu! Czy to tylko sprawa pieniędzy?? czy może także to że mężczyźni decydują o ich rozdziale???.. ( myślę o pieniądzach na te właśnie projekty)...
Pozdrawiam Majka
Świadomie zrezygnowałam z uczestnictwa w projekcji filmu "Dom dobry" ze względu na przedstawioną w filmie trudną tematykę przemocy domowej, która mogłaby być dla mnie zbyt drastyczna i nie do zaniesienia. B.
OdpowiedzUsuń