niedziela, 29 września 2024

WroMigrant, liczba Pi, Pikawka i kapsuła czasu, czyli Wirtualna Kultura na pikniku sąsiedzkim na placu Grunwaldzkim

Wirtualna Kultura pracowała kiedyś po obu stronach Mostu Grunwaldzkiego, z lewej w budynku Uniwersytetu, z prawej Politechniki. Sentyment ją tam ciągnie. Dlatego 28 września wybrała się na Piknik Sąsiedzki 2024. Info o tym wydarzeniu znalazła na stronach Centrum Aktywności Lokalnej Plac Grunwaldzki. Od nowa:

"Rada Osiedla Plac Grunwald wraz z partnerstwem lokalnym „Nasz Grunwald” serdecznie zaprasza do udziału w sąsiedzkim pikniku. Spotkajmy się 28 września, aby wspólnie celebrować naszą lokalną wspólnotę. W sobotnie popołudnie czekają na nas kreatywne warsztaty, rozmowy o osiedlu oraz poczęstunek".

Na pikniku Wirtualna Kultura spotkała Marysię Ziębę, szefową "Ładnych Historii" - kierujących CALem na pl. Grunwaldzkim. One poznały się w roku 2018  w Żółtym Parasolu:
W roku 2020 połączyła je "partycypacja":
Tym razem Marysia zachęcała do głosowania na projekty WBO 2024:

Tak jak przy okazji innych wydarzeń Wirtualna Kultura zawarła na pikniku nowe znajomości. Poznała Darię Mymkę i Liudmylę Solop z punktu WroMigrant w Przejściu Dialogu na ul. Świdnickiej (kliknijcie na pierwsze zdjęcie):
Na stoisku WroMigrant były różne materiały, w tym mapa z miejscami, które we Wrocławiu warto poznać i ciekawe naklejki (kliknijcie na miniaturę zdjęcia). Wirtualnej Kulturze szczególnie spodobało się "Możesz tego nie umieć".



Piknik Sąsiedzki był na łące od strony ulicy Polaka, przy której od lat jest ten sam sklep obuwniczy. Wirtualna Kultura nie pamięta, ile butów tam kupiła. Inne stare sklepy obok, m.in. z farbami, zmieniły swoje przeznaczenie na kawiarnie i bary. Studenci matematyki, informatyki, chemii, itd. mają gdzie spotykać się. 

Po przeciwnej stronie jest zapowiadane otwarcie "Pikawki". Wirtualna Kultura sprawdziła, że "pikawka" to zdrobniałe określenie serca. Ktoś jednak powiedział jej, że nazwa nowej kawiarni to ukłon w stronę matematyków, którzy kochają liczbę Pi. Na stronach Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego : 

przeczytała, że 

"Liczba pi jest stałą matematyczną wyrażającą stosunek obwodu koła do długości jego średnicy. Fascynuje ludzkość już od czasów starożytności, a jako pierwszy jej właściwości i znaczenie w matematyce badał w III w. p.n.e. Archimedes, dlatego też bywa nazywana stałą Archimedesa. 

Swoje trzecie imię – ludolfina – zawdzięcza niemieckiemu matematykowi Ludolphowi van Ceulenowi, który w XVII wieku podał jej rozwinięcie z dokładnością do 35 miejsc po przecinku. Od XVIII wieku znana jest jako π – od pierwszej litery greckiego słowa oznaczającego obwód. Jest jedyną liczbą, która ma swoje święto".

Najlepsze wyniki w ewaluacji, czyli kategorię A+ w dyscyplinie matematyka, uzyskały (rok 2023?):
  • Instytut Matematyczny Polskiej Akademii Nauk,
  • Uniwersytet Warszawski,
  • Politechnika Wrocławska,
  • Uniwersytet Wrocławski.
BRAWO!

Uwaga. Na portalu Centrum Aktywności Lokalnej "plac Grunwaldzki. Na nowo" jest wywiad z Wirtualną Kulturą przetłumaczony na język ukraiński: 

Dodatek. Przed chwilą Wirtualna Kultura usłyszała w Radiu Wrocław, że po godzinie 11tej kapsuła czasu z wypowiedziami wrocławian zastanie zakopana na 100 lat obok siedziby radia przy ulicy Karkonoskiej. Chyba jest w niej też wypowiedź Wirtualnej Kultury:
Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

piątek, 27 września 2024

WBO 2024 - głosowanie

W przygotowanie projektów WBO i ich realizację jest zaangażowanych wiele osób. Tzw. "inicjatywy oddolne" są skuteczne. Do etapu głosowania zakwalifikowało się w tym roku 123 projektów - koszt 33 miliony PLN.


Głosowanie rozpoczęło się dzisiaj, czyli od 27 września 2024 i potrwa do 14 października 2024:

Każdy może zagłosować jeden raz, wybierając z listy projektów: jeden osiedlowy i jeden ponadosiedlowy. Głosować może każdy mieszkaniec Wrocławia, bez względu na wiek (prawo głosu mają również dzieci!), miejsce zameldowania i obywatelstwo. (...)

Żeby zagłosować, należy zaznaczyć wybrane projekty i podać nr telefonu komórkowego. Na ten numer zostanie wysłany SMS z kodem potwierdzającym głos. Dopiero po wprowadzeniu w aplikacji do głosowania kodu aktywacyjnego głos zostanie zapisany w systemie. Głosujący nie ponosi żadnych kosztów.

Ci, którzy wolą zagłosować na formularzu papierowym, będą mogli to zrobić osobiście w jednym z czterech punktów do głosowania:
  • Centrum Obsługi Mieszkańca przy ul. Zapolskiej 4
  • COM przy pl. Nowy Targ 1-8
  • COM przy ul. Legnickiej 58 (CH Magnolia)
  • COM przy al. Kromera 44.
(...)

W 2023 r. do zwycięstwa potrzebne było:
  • 2555 głosów dla projektu osiedlowego,
  • 3184 głosy dla projektu ponadosiedlowego.



Kilka konkretów WBO 2024
  • Osiedla Pilczyce-Kozanów-Popowie Północne obejmują 4 projekty osiedlowe i 4 ponadosiedlowe.
  • Ołbin ma dwa osiedlowe i dwa ponadosiedlowe. 
  • Szczepin jeden osiedlowy i dwa ponadosiedlowe.

Wirtualna Kultura zwróciła uwagę na pięć ponadosiedlowych projektów;
Czytaj więcej »

wtorek, 24 września 2024

Warsztaty dla wrocławianek 60+ przygotowane przez Fundację HerStory razem z Wrocławskim Instytutem Kultury

Wirtualna Kultura jest zadowolona, że młodzi interesują się, co starsi mają do powiedzenia. Tym razem (ponownie) jest tym zainteresowana Fundacja Herstory, czyli Jej Historia. Prezeską Fundacji jest Lena Bielska, 

Co Wirtualna Kultura ma wspólnego z projektami Fundacji, możecie przeczytać w dodatku na końcu wpisu. 

Fundacja HerStory wraz z Wrocławskim Instytutem Kultury zapraszają kobiety 60+ do wzięcia udziału w projekcie „Dotknij mojego głosu jest”. Jego celem jest: 

- wzmocnienie i zaangażowanie w aktywne tworzenie kultury mieszkanek Wrocławia - szczególnie narażonych na niedostrzeganie: kobiet 60+

- stworzenie unikalnego materiału dotyczącego historycznego dziedzictwa Wrocławia i odniesień do współczesności oraz zaprezentowanie go szerszemu audytorium w ogólnodostępnej wersji audiowystawy i materiałów audio online,

- wypracowanie sposobu na wzmacnianie, rejestrowanie, dokumentowanie i archiwizację istotnej dla tożsamości Dolnego Śląska wiedzy o doświadczeniu kobiet i codzienności.

Koordynatorką projektu jest Agnieszka Wywrot, wiceprezeska Fundacji HerStory. Projekt składa się z czterech części.


Część pierwsza
  • Wykład “Dlaczego Twoja herstoria ma znaczenie?” ekspertki dr Joanna Hytrek - Hryciuk o mikrohistorii, historii mówionej oraz perspektywie historii codzienności jako poszerzaniu i pogłębianiu wiedzy o tożsamości lokalnej i własnym zakorzenieniu w tradycji. 
  • Termin: 8 października 2024 r., godz. 18:00 -20:00, Klub pod Kolumnami (pl. Św. Macieja 21), wydarzenie otwarte.
  • kliknijcie: Dr Joanna Hytrek - Hryciuk, CEO History in Progress

Część druga
trzy warsztaty dla uczestniczek 60+ 
w Klubie pod Kolumnami, 
obowiązują zapisy 

  • 23 października 2024 r. godz. 11:00 – 14:00, I-sze spotkanie: czym są herstorie, jak wyglądają badania i projekty herstoryczne w Polsce, herstoria/historia mówiona i jej wartość. Będzie to także okazja, aby uczestniczki mogły się nawzajem poznać i podzielić opowieściami, jak one i/lub ich rodziny znalazły się we Wrocławiu po II wojnie światowej. 
  • 6 listopada 2024 r. godz. 11:00 – 14:00, II-gie spotkanie: tworzenie narracji w oparciu o wspomnienia, czyli storytellingu. 
  • 13 listopada 2024 r. godz. 11:00 – 14:00, III-cie spotkanie przygotowanie się do pracy z zapisem pamięci - utrwalania narracji 
Rekomendowany jest udział w całym cyklu warsztatowym (trzech spotkaniach).

Zapisać na udział w warsztatach można się pod numerem telefonu 691 827 220 lub wysyłając wiadomość na adres a.wywrot@fundacjaherstory.org

Warsztaty poprowadzi Teo Łagowska
  • Teo Łagowska - osoba budująca drogi. Od człowieka do człowieka, od słowa do słowa.
  • Pisze, publikuje, rozmawia na salach warsztatowych, prowadzi dyskusje w przestrzeniach kultury, występuje na scenie. 
  • Jest osobą współautorską publikacji “Jak Lubań stał się naszym domem”, upamiętniającej żywą his/herstorię pionierów i pionierek swojego rodzinnego miasta. 
  • W pracy mocno opiera się o dwukierunkowe wykształcenie filologiczne i psychologiczne oraz dwadzieścia lat praktyki w robieniu dobra słowem. 
  • Obecnie współpracuje z wrocławskimi organizacjami zajmującymi się równością, pełni funkcję wiceprezeski zarządu Fundacji HerStory, 
  • wcześniejsze współprace to m.in Uniwersytet SWPS, struktury samorządu w Lubaniu, Fundacja Dom Pokoju. 

Część trzecia
wywiady indywidualne,
zbieranie materiału audio, 
przeprowadzenie nagrań z uczestniczkami.

Tematyka nagrań
  • HerStoria głosu - kiedy Twój głos był słuchany a kiedy nie? 
  • Jakie głosy są dla Ciebie ważne? 
  • Kiedy Twój głos jest ważny?

Część czwarta
otwarte wydarzenie podsumowujące w Klubie pod Kolumnami, 
adresowane do wszystkich uczestniczek projektu 
i osób mieszkających we Wrocławiu,
audiowystawa

W tym: 
  • 3 grudnia 2024 r., godz. 16:00-17:30, warsztat wzmacniający głos – dla wszystkich uczestniczek spotkań warsztatowych i bohaterek nagrań 
  • 3 grudnia 2024 r. godz. 18:00-20:00, otwarcie audiowystawy, zaprezentowanie nagrań z uczestniczkami warsztatów, rozmowy kuluarowe, wydarzenie otwarte.


Dodatek.
Wirtualna Kultura poznała Lenę Bielską w roku 2018 przy okazji projektu "Od matki"
Wszystko wtedy było dla niej nowe. Potem było już łatwiej. W roku 2019 brała udział w projekcie "Słuchowisko wrocławianek. Było super:
Po drodze były jeszcze warsztaty z WenDo:

Wirtualna Kultura obserwowała również inne wydarzenia przygotowane przez Lenę Bielską 
na których dużo się nauczyła.

Uwaga. Wirtualna Kultura zdjęcia z Leną i Agnieszką zrobiła sobie w grudniu 2023 na konferencji Zmiany wzorców męskości – jak włączać w równość chłopaków i mężczyzn?

Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

poniedziałek, 23 września 2024

To będzie w październiku

Przed nami ciąg dalszy Dni Seniora i Dolnośląskiego Festiwalu Nauki oraz wydarzenia cykliczne



Dni Seniora

Wirtualna Kultura poleca:

X HORROR DAY - Dolnośląski Festiwal Grozy, 
 17 - 19 października 2024,
Dolnośląska Biblioteka Publiczna im. T. Mikulskiego 
Wrocław, Rynek 58, 
wstęp wolny

PROGRAM:

17 października 2024
  • 17:00-18:45 | Dyskusyjny Klub Książki Grozy | omówimy: „Final Girls. Ostatnie ocalałe” G. Hendrixa, wprowadzenie dr Dawid Głownia
  • 19:00-20:30 | Nigdy nie wiesz, kogo spotkasz na karkonoskim szlaku. Zwłaszcza we mgle… O Duchu Gór i innych niesamowitych historiach z Karkonoszy. | spotkanie z Jarosławem Szczyżowskim
18 października 2024
  • 17:00-18:00 | Multiwersum Lęku. Dlaczego lubimy się bać? | prelekcja Tomka Miłowickiego
  • 18:15-19:15 | Polska dziwaczna i osobliwa | prelekcja Wojciecha Guni
  • 19:30-20:30 | Techniki straszenia w kinie, podcastach i grach wideo | prelekcja Łukasza Śmigla
19 października 2024
  • 11:00-12:30 | Jak przeżyć apokalipsę zombie we Wrocławiu? | spotkanie z Robertem J. Szmidtem, prowadzi Łukasz Śmigiel
  • 12:45-13:45 | Słowiańskie demony według Pauliny Hendel | spotkanie z Pauliną Hendel
  • 14:00-15:00 | Richard Kuklinski (Ice-Man): studium przypadku psychopatycznego zabójcy na zlecenie | prelekcja prof. Daniela Boduszka
  • 15:15-16:15 | Korzenie cmentarnej róży - w poszukiwaniu źródeł estetyki gotyckiej | prelekcja Joanny Pypłacz
  • 16:30-17:30 | Opowieści grozy w japońskim komiksie i filmie animowanym. | prelekcja Łukasza Reczulskiego
  • 17:45-18:45 | Dusza udręczona - czarownice zamknięte w szklanej tafli archeologii | prelekcja dr Magdaleny Przysiężnej-Pizarskiej
  • 19:00-20:30 | Na początku był dom na Wyrębach... | spotkanie ze Stefanem Dardą, prowadzi Magdalena Paluch
Dodatkowo:
  • 14:00-20:30 | Strefa Gier Planszowych | Galeria pod Plafonem (parter)
  • Wystawa fotografii Joanny Pypłacz „W krainie cieni” (III piętro, 1.10 - 15.11.24)
  • Wystawa „Demony zaklęte w słowach - ewolucja polskiej grozy od podań ludowych do kinematografii” (I piętro, 15.10 - 30.11.24)
  • bookcrossing
  • strefa wydawców.


Made in Wrocław 2024

Wirtualna Kultura razem z Anią świetnie się bawiły w zeszłym roku na Made in Wrocław:
W tym roku będzie jeszcze lepiej. Obowiązują bilety.
Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

piątek, 20 września 2024

Towarzysz Październik w wersji senioralnej


W ostatniej chwili - zanim w powodu powodzi odwołano we Wrocławiu wiele wydarzeń, w tym tych z Dolnośląskiego Festiwalu Nauki i Dni Seniora, Wirtualna Kultura wybrała się razem z Irenką Noculą, Królową Seniorów 2024, do Teatru Współczesnego, żeby zobaczyć "w akcji" Mirosława Siwka, Króla Seniorów 2024: 
Mirek grał bardzo ważnego, groźnego ministra, co na zdjęciach widać wyraźnie. Kliknijcie na miniatury zdjęć. 

Spektakl "Próba interpretacji utworów Kazimierza Wierzyńskiego", określany jako inscenizacja parateatralna, był przygotowany przez słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku na Uniwersytecie Wrocławskim pod kierunkiem artystycznym Beaty Rakowskiej. Zasadnicza część przedstawienia oparto na "Towarzyszu Październiku", jedynym dramacie Wierzyńskiego (1894-1969). W drugiej części recytowano jego wiersze. 



Tym razem teatralna sala nie była wypełniona w pełni. Stan zagrożenia powodziowego dał o sobie znać. Ci, co zdecydowali się "na kulturę", nie byli zawiedzeni - twórczość Wierzyńskiego mogła ich zaskoczyć. Za to wspaniałej gry seniorów na pewno spodziewali się. Kto z Was widział "Małego księcia" w wykonaniu seniorów też pod kierunkiem Beaty Rakowskiej: 
Wszyscy wykonawcy dostali dyplomy i po słoneczniku, a Beata Rakowska specjalny bukiet. BRAWO!



Wirtualna Kultura należy do pokolenia, które w szkole nic o Wierzyńskim nie dowiedziało się. Dlatego przed pójściem do teatru poszukała w Internecie trochę informacji o poecie, jednym z współtwórców grupy "Skamander":

"Kazimierz Wierzyński, poeta, prozaik, eseista. Urodził się 27 sierpnia 1894 w Drohobyczu jako Wirstlein (w 1912 cała rodzina wystąpiła o zmianę nazwiska na Wierzyński), zmarł 13 lutego 1969 w Londynie.
(...)
W okresie wojennym Wierzyński pisze dużo (wydaje pięć tomów), stając się bardem walczącej Polski, towarzysząc żołnierzowi polskiemu w jego walce o prawo do ojczyzny i ocalenie wartości europejskiego humanizmu. 
(...)
W okresie powojennym Wierzyński przeżywa kryzys psychiczny, związany m.in. z utratą podczas wojny prawie całej rodziny, co przekłada się również na kryzys twórczy."

O dramacie "Towarzysz Październik" nie jest łatwo znaleźć w Internecie jakieś ciekawe opracowania, może dlatego, że poeta nie chciał go drukować:

"W roku 1949, w Sag Harbor, napisał swój jedyny dramat Towarzysz Październik, wydany po latach w piśmie „Dialog” 3/​1992. Sam Poeta określał swą sztuką jako „szmonces”, nie chcąc jej drukować.

Mimo to, w roku 1954 tekst Towarzysza… odczytali aktorzy Teatru „Pro Arte” na zorganizowanym w Londynie przez Związek Pisarzy Polskich na Obczyźnie wieczorze literackim. 

Polska prapremiera, przygotowana przez gruzińskiego reżysera Andro Enukidze, miała miejsce w roku 1993 w opolskim Teatrze im. Jana Kochanowskiego".

 zobacz:


Ciekawy jest też artykuł Jakuba Osińskiego z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu:

Po latach, w innych realiach, "Towarzysz Październik" jest zapewne inaczej odbierany niż bezpośrednio po jego napisaniu. W Polsce w latach pięćdziesiątych jego wystawienie chyba nie było możliwe. Wirtualna Kultura nie żałowała, że jego senioralną wersję, przedstawioną "na poważnie",  zobaczyła. Chętnie zapoznałaby się z całym tekstem dramatu Wierzyńskiego. Czy rzeczywiście może  śmieszyć i zaskakiwać dowcipem?

Wirtualna Kultura, oczywiście, sprawdziła co znaczy "szmonces":
Ona raczej użyłaby słowa "satyra", pokazująca negatywne skutki tamtej epoki - co można z człowiekiem zrobić. Wiersze zaprezentowane w drugiej części miały zupełnie inny charakter. Bardzo podobały się Irence.

Kto z Was wie, że w zeszłym roku Sejm uchwalił, że rok 2024 jest rokiem Kazimierza Wierzyńskiego:
Czytaj więcej »

Czy ten dialog jest prawdziwy?

Wirtualna Kultura niedawno zacytowała fragment wpisu Mariusza Szczygła na Facebooku o tym, z czego się składamy:

Nie chodzi tutaj o anatomię naszego ciała. Pytanie o nasz skład ma charakter raczej filozoficzno-historyczny - co i po kim nam w duszy gra, co z przeszłości zabieramy ze sobą.

W tym samym czasie Wirtualna Kultura zwróciła uwagę też na inny wpis Mariusza - tym razem o teraźniejszości. W pierwszej chwili ona myślała, że to chyba jest jakaś fikcja literacka. Ale gdy usłyszała w telewizji, co młodzi myślą na temat zapobiegania powodziom, doszła do wniosku, że zacytowany przez Mariusza dialog młodych jest prawdziwy. Dajcie znać, jakie refleksje wzbudził w Was poniższy tekst Mariusza - jest to tylko fragment postu z Facebooka:   

"Przy okazji wprowadzenia przez Gutek Film do kin pięknego filmu „Bulion i inne namiętności” („La passion de Dodin Bouffant”) w reż. Anh Hung Tran znalazłem notatki, które sporządziłem, siedząc kiedyś w pewnej gdańskiej restauracji:

Kelner podszedł, ale nie byli jeszcze zdecydowani. Właściwie patrzyli jak zahipnotyzowani w 14 opisów dań. - To ja przyjdę za kilka minut - powiedział grzecznie. Przyszedł.

- A w czym marynowany jest miecznik? - spytała brunetka z kolczykiem w nosie.
- Jest tam imbir, kolendra? - zaczął.
- Nie! Nie będę jadła kolendry, smakuje jak ścierka do mycia garów. Może tam nie być kolendry?
- Oczywiście! - odparł z uśmiechem.

- Nie będziesz chyba jadła miecznika?! - oburzyła się wyższa blondynka. - Wiesz, ile ma rtęci!? Zaraz ci znajdę?

- A państwo się zdecydowali? - zwrócił się do pozostałych dwu dziewcząt i młodzieńca.
- Czy jest makaron bez glutenu? - spytała niższa blondynka.
- Niestety, nie. No to może zaproponuję ryż?

- Mam! - niemal krzyknęła wyższa blondynka. - "Z ryb powszechnie spożywanych w Polsce najwięcej rtęci zawierają gatunki drapieżne: okoń, makrela królewska, miecznik oraz rekin".
- No to łosoś! Widzę łososia! - brunetka upolowała w karcie swoją rybę.
- Łososia? Nie kompromituj się!
- Bo?
- Bo jeśli jest hodowlany, to ma toksyny!
- Czy on ma toksyny? - brunetka zwróciła się do kelnera. - To znaczy czy jest hodowlany?

- Sprawdzę. A może dla reszty coś mięsnego? - spytał nadal bardzo uprzejmie. Zaległa cisza. Spojrzał więc na dziewczynę w różowych włosach, bo jeszcze się nie wypowiadała. - A co dla pani?

- Nie, ja nie będę jadła, jestem weganką?
- A to mamy superryż z rodzynkami, curry i orzechami?
- Ale oczywiście orzechy trzymacie w kuchni oddzielnie - oznajmiła kelnerowi wysoka blondynka.
- W jakim sensie? - upewnił się.
- Bo jestem uczulona na orzechy i jak one wyemigrują do nie swojego dania, które ja zjem, to umieram?
 (...)
".



Uwaga. Wczorajsze zdjęcia Wirtualna Kultura zrobiła w okolicach ujścia Oławy do Odry. Wybrała się na Wybrzeże Słowackiego, żeby oddać kartkę z głosowaniem na Radę Seniorów Województwa Dolnośląskiego. Z powodu powodzi termin przedłużono do 14 października 2024:

Krystyna - Wirtualna Kultura

Czytaj więcej »

środa, 18 września 2024

Wybory do Wrocławskiej Rady Seniorów - regulamin i terminy


Wpis uaktualniony - zmiana terminu wyboru Wrocławskiej Rady Seniorów. 

27 września 2024 przedłużono wszystkie terminy z powodu powodzi. Zgłaszanie kandydatów przez środowiska senioralne do 7 października.

18 września 2024, na stronach Wrocławskiego Centrum Seniora pojawił się komunikat, przygotowany przez  Barbarę Pacan, o wyborach do Wrocławskiej Rady Seniorów.  Od tego czasu terminy uległy dwukrotnie zmianom. 

Zmieniono też zasady głosowania w stosunku do wersji z 18 września:

"Formularz do głosowania, na którym oddaje się głos będzie dostępny przed głosowaniem na BIP UM Wrocławia i stronie internetowej wroclaw.pl. Na podstawie udostępnionego Formularza do głosowania, środowiska senioralne będą zbierać głosy na wybranego kandydata.

Na Formularzu zbieramy głosy osób pełnoletnich, które są związane z danym środowiskiem senioralnym (np. będące członkiem klubu seniora, będące członkiem organizacji)
".


Kopia pierwszej wersji komunikatu ze strony WCS  z 18 września 2024

Wrocławska Rada Seniorów została powołana celem reprezentowania potrzeb i interesów osób starszych, powyżej 60. roku życia, zamieszkałych na terenie Gminy Wrocław.

Kadencja Rady trwa 5 lat. Obecnie trwają przygotowania do powołania Wrocławskiej Rady Seniorów III kadencji.

Ilu członków liczy Wrocławska Rada Seniorów?

Wrocławska Rada Seniorów składa się z 14 członków, wśród których jest
  • 3 członków wskazanych przez Radę Miejską Wrocławia;
  • 3 członków wskazanych przez Prezydenta Wrocławia;
  • 8 członków – przedstawicieli środowisk senioralnych. 
Jak wybierani są członkowie Wrocławskiej Rady Seniorów, którzy są przedstawicielami środowisk senioralnych

Kim są przedstawiciele środowisk senioralnych? To przedstawiciele osób starszych (np. liderzy czy inni reprezentanci grup nieformalnych) a także przedstawiciele podmiotów działających na rzecz osób starszych (w szczególności przedstawiciele organizacji pozarządowych oraz podmiotów prowadzących Uniwersytety Trzeciego Wieku).

Osiem osób, które wejdą w skład Wrocławskiej Rady Seniorów jest wybieranych w wyborach.

Prezydent Wrocławia ogłosił, że wybory potrwają od 16 września. Listę wybranych 8 członków Wrocławskiej Rady Seniorów, którzy są przedstawicielami środowisk senioralnych poznamy do 16 października.

Jak zgłosić kandydata?

Kandydata lub kandydatkę wskazuje przedstawiciel osób starszych lub organizacja działająca na rzecz seniorów na terenie Gminy Wrocławia. Jedno środowisko (organizacja, przedstawiciele osób starszych) może zgłosić maksymalnie dwóch kandydatów. Ma na to czas do 30 września 2024 r.

Kim powinien być kandydat do Wrocławskiej Rady Seniorów - przedstawiciel środowisk senioralnych

Do wyborów można zgłosić osobę, która ma doświadczenie w działalności na rzecz osób starszych, cenne są także osiągnięcia z pracy zawodowej lub społecznej, które przydatne będą w pracy Wrocławskiej Rady Seniorów.

Jak odbywa się głosowanie?

W wyborach biorą udział środowiska senioralne - zarówno te, które zgłosiły swoich kandydatów, jak i te, które tego nie zrobiły. Każde środowisko będzie mogło oddać głos na maksymalnie dwie osoby kandydujące.

Terminarz wyborów (nieaktualne terminy - uległy zmianie):
  • Ogłoszenie wyborów: 16 września 2024 r.
  • Zgłoszenia kandydatów: 17 – 30 września 2024 r.
  • Publikacja imiennej listy kandydatów: 2 października 2024 r.
  • Głosowanie środowisk senioralnych: 3 października – 9 października 2024 r.
  • Ustalenie wyników głosowania: 10 października – 16 października 2024 r.
  • Uwagi dotyczące przebiegu głosowania: 10 października – 14 października 2024 r.
  • Publikacja wyników wyborów: do 16 października 2024 r.
Link do strony BIP o wyborach do Wrocławskiej Rady Seniorów:  bip.um.wroc.pl

Link do Dziennika Urzędowego Województwa DolnośląskiegoStatut Wrocłąwskiej Rady Seniorów, Uchwała Rady Miejskiej Wrocławia z dnia 11 lipca 2024

Krystyna - Wirtualna Kultura

Czytaj więcej »

niedziela, 15 września 2024

Co słychać u Mariusza Szczygła - z czego się składam?


Wirtualna Kultura od czasu do czasu zagląda na Facebook Mariusza i sprawdza, gdzie on aktualnie jest. Przy okazji dowiaduje się ciekawych rzeczy z jego postów i komentarzy licznych "followersów": 

Dzień temu Mariusz napisał na Facebooku:

Jak to możliwe, że „Kundle” Katarzyna Groniec, wydane przez Nisza nie zostały nominowane do Nagrody Literackiej NIKE, pozostaje dla mnie zagadką. Wyznaje, że w młodości postanowiła komunikować się śpiewem, a po pięćdziesiątce nabrała odwagi i obrała nowy sposób komunikacji. Nie jestem pewien, czy nawet nie wolę go od tego pierwszego. Jej bohaterka Aszer (wygląda na to, że ze Śląska) składa się z:

„Aszer składa się z ciszy i z tykania zegara, z ziemniaczanych obierków, z wody na kartofle i z umierającej kilka razy w roku Stefci Rudeckiej, która raz po raz zabija miłość do ordynata Michorowskiego. 

Aszer składa się z podzamojskiej babki, która skończyła pięć klas podstawówki i swoją miłość dzieli między Aszer a Trędowatą. Która do gotujących się na obiad kartofli, wstawianych gdzieś między hejnałem a trzecią po południu, roni łzy nad losem biednej guwernantki, a dotarłszy do strony z napisem „koniec", zaczyna historię mezaliansu czytać od początku, choć nie jest tak głupia, żeby myśleć, że za którymś razem ta opowieść potoczy się inaczej. (...)"

Opis bohaterki książki Katarzyny Groniec skłonił Mariusza Szczygła do napisania, z czego on sam się składa:

"Składam się z niepiśmiennej babki Bronisławy, która nie znała się na zegarku, ale jakimś zmysłem wyczuwała 15:15, kiedy wracał z pracy jej mąż i już pół godziny wcześniej stała przy ogrodzeniu z polnych kamieni, skąd patrzyła w stronę, z której przychodził. Nie można było wtedy nic do niej mówić, bo nie reagowała. 

Składam się z piśmiennej w dwóch językach babki Anny, która wyszła za chłopa spod Bochni i straciła szlacheckie nazwisko, ale przecież jest jasne, że była pociotką pierwszej carycy Rosji.

I czy składam się ze strachu przed Babą Jagą, która gdy rodzice przywieźli mnie z porodówki do domu, zaczęła walić, codziennie od rana do rana, szczotką w swój sufit a naszą podłogę? A skończyła dopiero, gdy miałem siedem lat, bo nasz dom zburzono i zamieszkaliśmy daleko od siebie? Czy składam się też ze strachu, który nie pozwalał mi samemu przejść obok jej drzwi? Czy składam się z podświadomego pragnienia, żeby nikt nie bał się przechodzić obok moich?"

Na koniec Mariusz zadaje pytanie:

"A Wy, moje Czytelniczki i Czytelnicy, z czego się składacie?"

Może spróbujecie odpowiedź? W tym może pomóc rozmowa Michała Nogasia z Katarzyną Groniec:

Dodatek. W opisach bohaterki Katarzyny Groniec i Mariusza Szczygła są elementy, które można wykorzystać do opisu Wirtualnej Kultury:

  • Z domu Dziadków w Świeciu, ze strony Taty, Wirtualna Kultura pamięta tykanie zegara stojącego w salonie.

  • W domu rodzinnym w Nowej Rudzie bała się wieczorem okna, z którego na półpiętrze był widok na cmentarz na przeciwległej górze - zawsze paliły się tam znicze.   
  • Dziadkowie, ze strony Mamy, mogli regulować czas na podstawie przejazdu bardzo punktualnych pociągów - mieszkali w Tucholi blisko torów.
  • Wirtualna Kultura trafiła na "Trędowatą" u Dziadków w Świeciu, gdy była uczennicą czwartej klasy. Nie mogła jej przeczytać do końca, bo Wujek książkę schował przed nią. Dokończyła wiele lat później.

Uwaga. Rzeka Włodzica z pierwszego zdjęcia już zalała ulicę Piastów w Nowej Rudzie. Na zdjęciu drugim jest strumyk Woliborka. Zdjęcia przysłała Grażynka.

Krystyna - Wirtualna Kultura

Czytaj więcej »

piątek, 13 września 2024

Portal Wrocławia - aktualizowane informacje o skutkach opadów 12-16 września 2024


Portal Wrocławia na bieżąco informuje, jak wygląda sytuacja w związku z opadami w dniach 12-16 września 2024 (za każdym razem aktualizujcie stronę):

Może się Wam to przyda:

Wirtualna Kultura przypadkowo po raz kolejny oglądała w piątek w telewizji film Mamma Mia.  Niesamowita rola Meryl Streep. Idealny relaks. Film (odpłatnie) można oglądać na różnych kanałach:
Krystyna - Wirtualna Kultura

Czytaj więcej »

czwartek, 12 września 2024

Dlaczego jeszcze nie ma?

Tegoroczna inauguracja Dni Seniora była w piątek, 6 września 2024. Sporo czasu minęło, a relacji z inauguracji jeszcze nie ma na stronach Wrocławskiego Centrum Seniora. Tylko zgromadzeni w Rynku uczestnicy inauguracji poznali nazwiska Pary Królewskiej, zwycięzców konkursów "Pogoda ducha" i "Kapeluszowy zawrót głowy" oraz miejsca przyjazne dla seniorów. 

Przecież jednym z celów "Pogody ducha" miało być (zob. regulamin konkursu):

 "budowanie i rozpowszechnianie pozytywnego wizerunku osób starszych w społeczeństwie". 

To przykre, że Wrocławskie Centrum Seniora jakoś sobie z tym nie radzi (zobacz też dodatek). Widocznie jest tam inna hierarchia ważności niż ta uznawana przez Wirtualną Kulturę. Zwycięzcy konkursów i Para Królewska powinni być na pierwszym miejscu na stronach Wrocławskiego Centrum Seniora.

W harmonogramie Dni Seniora są wymienieni patroni medialni:
  • Radio Pogoda
  • Gazeta Senior
  • Głos Seniora 
  • wroclaw.pl
  • Kocham Wrocław
  • doba.pl
Relacji z inauguracji na ich stronach Wirtualna Kultura też nie znalazła, co najwyżej zdjęcia. Widocznie nie dostali "materiałów prasowych" z Wrocławskiego Centrum Seniora. 

O tegorocznych Dniach Seniora Wirtualna Kultura już pisała:
Podała już nazwiska Pary Królewskiej: Irena Nocula i Mirosław Siwek  oraz miejsce przyjazne dla seniorów: Fundacja Umbrella, czyli Sektor 3 przy ulicy Legnickiej. W czasie uroczystości w Rynku zapisała w notesie też pozostałe miejsca przyjazne dla seniorów:
  • Dolnośląskie Centrum Filmowe
  • Muzeum Architektury
  • Stara Piekarnia, Psie Pole - prowadzona przez Fundację Opieka i Troska
oraz jakiś "lokal". 

Zanotowała też laureatów konkursu "Pogoda ducha", ale nie jest pewna, czy dobrze (miała nadzieję, że na stronach WCS informacje szybko się ukażą):
  • miejsce pierwsze: Alicja Karniej z Opola (pisze, zajmuje się teatrem), 
  • miejsce drugie: Michał Przybylak (instruktor jazdy konnej, mimo problemów na konia siada), 
  • miejsce trzecie Maria Niewiadoma (drzewa, natura są dla niej bardzo ważne) i Ewa Orzechowska (grupa o-Cal-eni, Fundacja Brata Alberta).

Uwaga. Wirtualna Kultura zdjęcie skopiowała z Facebooku Wrocławskiego Centrum Seniora:
Dni Seniora trwają do 13 października 2024.  

Uzupełnienie. Wrocławskie Centrum Seniora wreszcie opublikowało informacje o zwycięzcach konkursów i o miejscach przyjaznych seniorom:

Dodatek

Cztery lata temu, 7 września 2020,  Wirtualna Kultura dostała certyfikat podpisany przez Jerzego Lesickiego,  Przewodniczącego Wrocławskiej Rady Seniorów, i potwierdzający, że jest Przyjacielem Seniorów. Oto jego treść:

Certyfikat dla Krystyny Ziętak

"Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku,

potrafi sprawić, że znów wraca radość".    

Powód, dla którego kapituła konkursu przyznała jej ten certyfikat, odczytał Jerzy Skoczylas w Narodowym Forum Muzyki, gdy Wirtualna Kultura wchodziła na scenę. Trema ją "zjadła" i niczego z uzasadnienia nie zapamiętała. Dlatego miała kłopot z odpowiedzią na pytanie redaktora Łukasza Ligorowskiego, za co tę statuetkę dostała. Widocznie on też tego nie wiedział, skoro pytał:

Rozczarowała ją wtedy, czyli w roku 2020, relacja z inauguracji Dni Seniora, opublikowana na portalu Wrocławskiego Centrum Seniora. Nie podano w niej kto statuetki "Przyjaciel Seniorów" dostał i kto wygrał konkursy. Autor (autorka) relacji za to wymienił nazwiska wszystkich muzyków, którzy uświetnili inaugurację. Wirtualna Kultura krytykowała to "na lewo i na prawo" i po tygodniu doczekała się drugiej relacji z nazwiskami wszystkich laureatów i zwycięzców konkursów. 

To wszystko wynagrodziła jej radość czytelników bloga, że statuetkę dostała. Ich radość była jej radością:

Krystyna - Wirtualna Kultura

Czytaj więcej »

wtorek, 10 września 2024

Propozycje bez zerówki

Wirtualna Kultura z Popowic może wszędzie dojechać komunikacją miejską. Niedawno dowiedziała się, że na Popowickiej pojawi się nowy tramwaj 24, co może oznaczać, że jej ukochana "zerówka" nie będzie reaktywowana:
Trasa 24: Pilczyce – ul. Lotnicza – ul. Milenijna – ul. Popowicka – ul. Starogroblowa – ul. Długa – most Dmowskiego – ul. Dmowskiego – most Mieszczański – ul. Dubois – ul. Pomorska – pl. Staszica – pl. Powstańców Wielkopolskich – ul. Trzebnicka – ul. św. Wincentego – ul. Słowiańska – ul. Jedności Narodowej – mosty Warszawskie – al. Kromera – ul. Toruńska – ul. Kwidzyńska – pętla Kowale.

Ona na Kowale nie jeździ, ale za to będzie miała tramwajowe połączenie z Popowickiej do domu handlowego Astra. Na Kowale oczywiście pojedzie, bo chyba nigdy tam nie była.

Na razie rozważa cztery podróże komunikacją miejską w sobotę, 14 września 2024, 
  • tramwajem 19 na pl. Grunwaldzki na warsztaty wspomnieniowe, 
  • tramwajem 19 do Czasoprzestrzeni na Targi Zielono mi, 
  • autobusem 127 do roztańczonego Parku Południowego na zajęcia otwarte BAW SIĘ I TAŃCZ organizowane przez Przestrzeń Trzeciego Wieku
  • jeszcze  nie wie czym na Pola Marsowe z okazji inauguracji Dolnośląskiego Festiwalu Nauki. 
Baw się i tańcz

Park Południowy 14 września 2024 (plac przed schodami, w pobliżu Pomnika Chopina)

Program:
16.00-17.00 "Baw się i tańcz" dla seniorów
17.00-20.00 "Baw się i tańcz" dla wszystkich bez względu na wiek.

Prosimy o przyjście w fuksjowych koszulkach Przestrzeni Trzeciego Wieku.
Więcej informacji w Punkcie Informacyjnym Przestrzeni Trzeciego Wieku.


Zielono Mi, Targi roślin, kwiatów i dekoracji

Dawna zajezdnia tramwajowa Dąbie - Czasoprzestrzeń, 14-15 września 2024

14-15 września
sobota w godz. 11-19, niedziela w godz. 11-18
ul. Tramwajowa 1-3
BEZPŁATNY WSTĘP
BEZPŁATNY PARKING

Warsztaty wspomnień

Centrum Aktywności Lokalnej Grunwald OdNowa, 14 września 2024
"Każde miejsce opowiada swoją historię. We wrześniu zapraszamy na warsztaty wspominania i opowiadania o osiedlu Plac Grunwaldzki. W miłej i przyjaznej atmosferze będziemy się nawzajem inspirować i również prowokować do opowiadania swoich własnych subiektywnych wspomnień związanych z Placem Grunwaldzkim. (...)"


Dolnośląski Festiwal Nauki

Akademia Wychowania Fizycznego, Pola Marsowe (wejście od ul. Mickiewicza)
Inauguracja Festiwalu, 14 września 2024, godz. 10-15.
SCENA GŁÓWNA:

godz. 10.00
Uroczyste otwarcie Dolnośląskiego Festiwalu Nauki
Hejnał DFN – uczniowie klasy Trąbki Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej nr 3 w ZS nr 20 im. prof. M. Zduniak we Wrocławiu, przygotowanie mgr Marek Stroński

godz. 11.00
Wizyta w Wersalu – pokaz tańców barokowych – Zespół Tańca Dawnego Uniwersytetu Wrocławskiego

godz. 11.30-12.00
Pnie, gałęzie, patyki. Czy faktycznie wszystko zaczęło się od kamienia?
Prowadzenie: Katarzyna Czarnecka, rozmówczyni: Agnieszka Krzemińska (Pulsar)

godz. 13.00-13.30
Skromność, nieśmiałość, monogamia. Czy tym cnotom rzeczywiście hołdują samice?
Prowadzenie: Katarzyna Czarnecka, rozmówczyni: Marta Alicja Trzeciak (Pulsar)

godz. 14.30
Występ Orkiestry Reprezentacyjnej Wojsk Lądowych
płk Krzysztof Żeleśkiewicz, Akademia Wojsk Lądowych im. gen. T. Kościuszki we Wrocławiu

WYKŁADY I WYDARZENIA SPECJALNE - kliknij w link z programem.


DODATEK
Krówki z Ciechocinka 

Kliknijcie na pierwsze zdjęcie. To w tym pudełku były krówki o różnych smakach, przywiezione z Ciechocinka. Wirtualna Kultura dostała je dzisiaj od Jasi. W środku była kartka z legendą o Ciechocinku:
Każdemu smakowi odpowiadał inny papierek z opisem jakiejś atrakcji Ciechocinka. Aby poznać opisy i historie tych atrakcji, Wirtualna Kultura musiała dużo krówek zjeść (na szczęście niektóre smaki się powtarzały), kliknijcie na zdjęcie drugie, 
Ona uwielbia historię, ale krówki jeszcze bardziej. Teraz zastanawia się, ile pięter powinna pokonać, żeby słodkie kalorie zniwelować. Może Wy wiecie???

Krystyna - Wirtualna Kultura 
Czytaj więcej »

poniedziałek, 9 września 2024

Trzy premiery i jeden festiwal

Wirtualna Kultura nie ma już wątpliwości: wakacje się skończyły, nie dlatego, że za oknem pada upragniony deszcz, ale dlatego, że teatry biorą się ostro "do roboty" i zapraszają na premiery. Ona już dostała materiały prasowe z Teatru Układ Formalny i mail Instytutu Grotowskiego.

Teatr Układ Formalny w Centrum na Przedmieściu przy ulicy Prądzyńskiego 39A.
Premiera spektaklu „Dzień Ojca” w reżyserii Macieja Rabskiego odbędzie się 21 września 2024 roku.

Kliknijcie na zdjęcia, których autorką jest Magdalena Cydzik.

Opis spektaklu:

W tej wymuszonej przez pewne okoliczności autoterapii Konrad próbuje na nowo przyjrzeć się relacji ze swoim ojcem. Z pozoru nic ciekawego. Zwykła kochająca się polska, katolicka rodzina: ojciec, matka… i syn. No właśnie, Konrad nie bardzo dogaduje się ze swoim ojcem, nie mają ze sobą wspólnych tematów. Jednak życie potrafi zaskoczyć i to w dość nieoczekiwanych momentach.

Głównym elementem artystycznym, będącym scenicznym wyrazem dezintegracji osobowości Konrada, jest podróż od samego poczęcia do niechybnego końca. W tej emocjonującej, gorzkiej i zarazem zabawnej podróży Konrad zmierzy się z mitami i stereotypami na temat ojcostwa z pogranicza lat 90. i 2000.


Czy Konrad zdoła unieść ciężar prawdy na temat samego siebie? Czy pogodzi się z faktem, że stał się swoim ojcem?

Obsada: Adam Michał Pietrzak

„Dzień Ojca” to spektakl oparty na tekście Macieja Rabskiego pt. „Nieojciec.Niesyn” oraz na fragmentach tekstu Adama Michała Pietrzaka pt. „Projekt Ojciec”.

Szacowany czas trwania: 60 minut
Spektakl rekomendowany dla widzów od 15. roku życia.

Realizatorzy/realizatorki:
scenariusz/ reżyseria/ scenografia: Maciej Rabski
reżyseria światła/ projekcje: Kacper Scheffler
muzyka: Wiktor Grzegorzewski
kostiumy/rekwizyty: Barbara Scheffler
głos z offu Marek Sztark, Natalia Dudziak
kierownik produkcji: Paweł Zaręba

Nie wiadomo dlaczego, spektakl skojarzył się Wirtualnej Kulturze Festiwalem Reportażu. Dokumentaliści w Ludwikowicach Kłodzkich, na którym w zeszłym roku ogromne wrażenie zrobiło na niej spotkanie z Mateuszem Pakułą, autorem książki "Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję",
 a  nie z zakończeniem poprzedniego sezonu teatralnego na Prądzyńskiego:
Czy ktoś z Was zna rozwiązanie tej zagadki? 

Wirtualna Kultura podejrzewa, że to "coś" na górze chciało ją skłonić do ponownego zainteresowania się Festiwalem Reportażu. Dokumentaliści. Są już pierwsze informacje o nim: 



Instytut Grotowskiego
Studio Na Grobli
dwie premiery w języku angielskim

Instytut im. Jerzego Grotowskiego we Wrocławiu ma przyjemność zaprosić na dwie nadchodzące premiery w ramach programu rezydencji artystycznych, które odbędą się w Studio Na Grobli. 

Dwa wyjątkowe spektakle – 
  • „Kantata arktyczna: to nie krzyk samotności, ale wołanie o przynależność”,13–14 września 2024, godz. 19:00, kliknijcie: Szczegóły i bilety
  • „INSIDE” – poruszą współczesne problemy i skłonią do głębokiej refleksji nad ludzką egzystencją, 20–21 września 2024, godz. 19:00, kliknijcie: Szczegóły i bilety

Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

sobota, 7 września 2024

Czego żałują siedemdziesięciolatkowie i co z tego wynika?


W Polsce różne internetowe portale lubią się powoływać na badania amerykańskie. Gdy Wirtualna Kultura to czyta, to zastanawia się, czy wnioski z tych amerykańskich badań pasują do Polaków i czy bez tych badań można dojść do podobnych opinii. 

Niedawno Microsoft w komputerze podpowiedział jej artykuł Klaudii Kolasa: "Zapytano 70-latków, czego żałują najbardziej", w którym autorka powołuje się na badania z Cornell University. Oto, czego żałują 70-latkowie (amerykańscy?):

  • Wybór partnera życiowego. Seniorzy często podjęli decyzję zbyt pochopnie, pod wpływem impulsu i wyciągnęli z tego wniosek: lepiej nie brać ślubu niż poślubić niewłaściwą osobę.
  • Praca zawodowa. Żałują, że zabrakło im odwagi, by podjąć ryzyko i skorzystać z zawodowych szans. Gdyby mogli cofnąć czas, staraliby się postępować w zgodzie ze sobą, bez kłamania i oszukiwania. 
  • Podróże. Ci, którzy nie mieli okazji podróżować, żałują, że nie spełnili swoich wyjazdowych marzeń. Inni, wciąż mają na swojej liście miejsca, których nie zdążyli zobaczyć. Radzą wszystkim, by podróżowali, dopóki mogą sobie na to pozwolić. 
  • Kłótnie i zamartwianie. Podkreślają, że nie warto marnować czasu na kłótnie i zamartwianie się.

Wirtualna Kultura nie jest zaskoczona tymi opiniami. Wydają się jej oczywiste. Szczególnie trafne są żale o podróżach - pewnego dnia zabraknie sił, więc nie można wyjazdów odkładać.

Do tej listy można zapewne dopisać wiele innych spraw. Wirtualna Kultura żałowała, że nie zapisała się na kurs tańca towarzyskiego na studiach. Podstawowe kroki zna, ale ambicje miała większe. Teraz bardziej odczuwa braki w gotowaniu. 

Jej "kulinarny repertuar" jest ubogi, a wiedza praktyczna prawie zerowa. Czy pamiętacie ten wpis:

Ostatnio dowiedziała się, że olej, który jako jedyny stale w domu ma, nie nadaje się do smażenia. Szybko kupiła inny. Rewelacja - kurczak teraz tak się nie przypala.

Czy wiecie coś o nowych warsztatach kulinarnych dla seniorów? Stare Wirtualna Kultura przegapiła. Na przykład: 


Została jej tylko możliwość oglądania ciekawych potraw na targach i festiwalach kulinarnych. Taka możliwość będzie już w następny weekend 13-15 września 2024:

"Festiwal Kulinarny: Delicje Regionów13-15 września, Rynek we Wrocławiu.

We wrześniu Wrocław ponownie odwiedzą lokalni producenci i przetwórcy. W ramach Festiwalu Kulinarnego: Delicje Regionów, na rynku zostaną rozstawione stoiska z rzemieślniczymi produktami. Podczas wydarzenia odwiedzający będą mogli skosztować i kupić regionalne specjały: sery, wina, pieczywo czy słodkości".


Dodatek. Małgosia przypomniała Wirtualnej Kulturze, że artyści prezentują (i sprzedają?) swoje prace na Bulwarze Dunikowskiego. Grupa Twórców "Aleja Sztuki" zaprasza do końca października w weekendy:


A może zainteresują Was działania Stowarzyszenia Twórców Kultury:


Uwaga. Na zdjęciu jest kuchnia ze skansenu Tokarnia koło Kielc.

Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »