wtorek, 25 lutego 2020

Superbohaterka od statystyki

Zobaczymy, czy po przeczytaniu tego wpisu przy porannej kawie i po kliknięciu poniżej na co najmniej dwa linki stwierdzicie, że macie zadatki na dobrego marketingowca. A wszystko to dzięki Janinie Bąk (znanej jako Janina Daily) - wykładowczyni, która lubi liczby, przystępnie opowiada o regresji i korelacji, prowadzi blog i jest jedną z dwunastu kandydatek na superbohaterkę 2019 "Wysokich Obcasów" (głosować na nominowane superbohaterki można do 14 marca br.). W uzasadnieniu jej nominacji napisano:

"Za najmilszą stronę internetu, walkę z fake newsami. Za wiarę, że matematyka, statystyka i logika są dla każdej i dla każdego."

Po przeczytaniu tego uzasadnienia Wirtualna Kultura (blogerka, wykładowczyni kochająca liczby zmiennoprzecinkowe - statystkę trochę mniej) od razu zaczęła buszować w internecie i oglądać porywające odczyty Janiny, pełne fantazji, anegdot i przykładów trafiających do każdego:


W marcu ukaże się jej książka: "Statystycznie rzecz biorąc, czyli ile trzeba zjeść czekolady, żeby dostać Nobla", kliknijcie: Zapowiedź książki.

Z pierwszego odczytu powyżej dowiecie się, jaką rolę w rozwoju statystyki odegrał martwy łosoś włożony do rezonansu i dlaczego przyczyną zawałów jest język angielski. Te przykłady służą do ilustracji wyciągania błędnych wniosków z danych liczbowych. Janina mówi też o Andrew Wakefieldzie i jego pracy rzekomo pokazującej związek szczepień z autyzmem.

W drugim odczycie Janina omawia m.in. badania pokazujące, że liczba utonięć zależy od liczby sprzedanych lodów, a liczba noblistów w danym kraju od wielkości spożycia czekolady. Te badania były fałszywe, bo liczby utonięć i sprzedaży lodów zależą przede wszystkim od temperatury, a liczba noblistów głównie od PKB. Więcej możecie się sami dowiedzieć, klikając powyżej na linki.

Wirtualna Kultura była kiedyś w Barbarze na podsumowaniu badań wrocławskich uczestników kultury:
Badania przeprowadziła Agencja SmartScope na zlecenie Strefy Kultury Wrocław. Wirtualna Kultura wysłała do SmartScope mail z pytaniem, w jaki sposób badano, jak seniorzy korzystają z oferty kulturalnej im dedykowanej. Odpowiedzi nie otrzymała. Może powinna ponowić pytanie? Z badań wynikało, że korzystanie z oferty dedykowanej seniorom jest bardzo niskie i wynosi jedynie 16 procent. Jaki jest powód takiego stanu? Może Janina lepiej zbadałaby to?

Uwaga. Wirtualna Kultura powyższe zdjęcie zrobiła w deszczową niedzielę na Breweriach kawowych w Barbarze, kliknijcie: Brewerie kawowe (wpis na blogu). Teraz już wie, na czym polegają zawody baristów i że to był świetny marketing marki Etno Cafe.

Dodatek. Aby ułatwić Wam diagnozę, czy macie predyspozycje do bycia super marketingowcem, przypominam definicję marketingu (kliknijcie: Encyklopedia zarządzania - marketing):

"Marketing jest to sposób działania i zarządzania w firmie zorientowany na rynek i klienta. Są to wszelkie czynności wspierające sprzedaż wyrobów i usług, wykonywane różnymi metodami, technikami oddziaływania na nabywcę.Termin marketing pojawił się po raz pierwszy w Stanach Zjednoczonych."

Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

niedziela, 23 lutego 2020

Kultura żydowska - ciąg dalszy

13 lutego 2020 w Synagodze pod Białym Bocianem było spotkanie z kulturą i muzyką żydowską, o której mówili: Naczelny Rabin Wrocławia i Dolnego Śląska David Basok wraz z żoną Rebecyn Danielle Chaimovitz-Basok. Całość prowadził Stanisław Rybarczyk. Była to wyjątkowa okazja do poznania zwyczajów żydowskich, kliknijcie: Szeptet synagogalny (wpis na blogu).

Na spotkaniu Wirtualna Kultura dowiedziała się m.in.
  • jak i dlaczego gotuje się czulent, kliknijcie: Czulent (przepis na blogu Smaczna pyza),
  • jakie jest pochodzenie polskich słów maca i chałka, 
  • o utożsamianiu kultury z tradycją i religią,
  • że synagoga nie jest świątynią,
  • o roli świeczników każdego członka rodziny i o świecznikach 7 ramiennych,
  • o umowie, którą mąż musi napisać przed ślubem,
  • o roli i historii muzyki, o trąbach,
  • że w alfabecie hebrajskim nie ma samogłosek, kliknijcie: Alfabet hebrajski - Wikipedia,
  • że jeśli masz prośbę do cadyka, to musisz zrobić "wysiłek", kliknijcie: Cadyk - słownik terminów żydowskich.

Największe wrażenie na Wirtualnej Kulturze zrobiła opowieść Rebecyn Danielle Chaimovitz-Basok o przekazywaniu tradycji dzieciom. Rebecyn dostała od swojej babci stare świeczniki sprzed wojny i nie zamieniłaby ich na żadne inne. Pokazała też umowę małżeńską - kartkę papieru oprawioną w ramki (kliknijcie na ostatnie zdjęcie). Zawartość umowy zainteresowała bardzo uczestników spotkania w Synagodze pod Białym Bocianem,
Jest to dokument chroniący prawa kobiety zarówno w małżeństwie, jak i na wypadek jego rozpadu. Zawiera zobowiązania mężczyzny wobec przyszłej żony (to nie działa w drugą stronę).

Jeśli w dowolnej wyszukiwarce napiszecie: "szlakiem trzech (czterech) kultur", to okaże się, że w wielu miastach i rejonach Polski takie szlaki są turystycznymi atrakcjami. Wrocław jest dumny, że ma dzielnicę czterech wyznań (świątyń):
  • kliknijcie: Dzielnica czterech świątyń,
  • Parafia Rzymskokatolicka przy ul. Św. Antoniego, 
  • Parafia Ewangelicko – Augsburska przy ul. Kazimierza Wielkiego, 
  • Parafia Prawosławna przy ul. Św. Mikołaja, 
  • Gmina Wyznaniowa Żydowska przy ul. Pawła Włodkowica.

Szczególną rolę odgrywa Gmina Wyznaniowa Żydowska, czyli umownie mówiąc "Synagoga pod Białym Bocianem", która pełni rolę Centrum Kultury i Edukacji Żydowskiej:

Stale pojawiają się informacje i zaproszenia na wydarzenia w Synagodze (na niektóre obowiązują zapisy):
Kolejny Festiwal SIMCHA będzie w dniach 30 maja - 6 czerwca 2020. Oto program zeszłorocznego festiwalu, kliknijcie: SIMCHA 2019.

Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

piątek, 21 lutego 2020

Bingo pod parasolem

Na Facebooku i WhatsAppie Żółty Parasol zachęcał początkujących i zaawansowanych graczy do udziału w osiedlowych rozgrywkach w bingo. Można było zabrać osobę towarzyszącą (psa też) i tak naprawdę nie musiało się być z Ołbina. Chodziło o wspólny relaks i ćwiczenie refleksu. To bardzo odpowiadało Wirtualnej Kulturze.
Większość uczestników nie znała zasad gry w bingo, ale dwie urocze ołbinianki Maria Talala i Yev Gienia wszystko wytłumaczyły uczestnikom międzypokoleniowych rozgrywek. One też przygotowały nagrody niespodzianki, które losowali zwycięscy poszczególnych rozgrywek. Nad wszystkim czuwała Poziomka, czyli Asia Wysoczańska.

Niektóre babcie miały przewagę nad młodszymi graczami, bo kiedyś za pomocą bingo uczyły wnuczęta liczb. Świetny pomysł. Matematyka może być  zabawą! Super!

Rywalizacja budziła emocje. Nikt nie chciał być "gorszy" od sąsiada lub sąsiadki. Refleks i spostrzegawczość nikogo nie zawodziła. Reszta zależała od szczęścia.  Tak jak w Toto Lotku każdy oczekiwał, że jego liczby zostaną wylosowane i odczytane.

Sylwia, zwyciężczyni pierwszej rozgrywki, dostała w nagrodę pięknego kaktusa. Następna szczęściara termofor. Kolejnym zwycięzcą był mężczyzna - obdarowano go cukierniczką (kliknijcie na pierwsze zdjęcie).


Wirtualna Kultura narobiła zamieszania - krzyknęła BINGO, chociaż jedna z jej liczb nie była jeszcze wylosowana. Na szczęście nie została ukarana za swoje gapiostwo. Gra toczyła się dalej. Pierwszy raz powiedziała "Bingo" w zeszłym roku:

Uczestników rozgrywek było bardzo dużo. Na ostatnim zdjęciu widać białą kulkę na stoliku. To było urządzenie na korbkę, służące do losowania liczb.
Wylosowane liczby były wyświetlane na dużym monitorze, no i oczywiście czytane. Wszystko jak na prawdziwych zawodach.



Uwaga. Wirtualna Kultura nie była do końca zawodów. Dlatego nie może podać, kto wygrał pozostałe rozgrywki.

Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

Michael Willmann - śląski Rembrandt

Komunikacja miejska to świetne źródło informacji. Można się w niej dowiedzieć, jakie są teraz popularne imiona wnuków, o której godzinie córka wraca z pracy, co Kazia powiedziała Zosi i dlaczego nie Basi. Wirtualna Kultura zalała wodą swój smartfon i on teraz nie lubi słuchawek. Dlatego słucha pasażerskich opowieści zamiast muzyki. Dzięki temu wie, że seniorki zachwycają się wystawą Michaela Willmanna (1630-1706) i wszystkim ją polecają. Wystawa jest w Pawilonie Czterech Kopuł do 26 kwietnia 2020:
Hania twierdzi, że na wystawę Willmanna z kawką potrzeba trzy godziny. Jej zdaniem, koniecznie obejrzyjcie obraz "Raj". Nie przegapcie "wprowadzenia" na początku wystawy. Są na niej różne cykle itd. Dużo "pisanej" informacji. Podobno przy jednym z obrazów (przy Raju?) są jakieś słuchawki i można zadawać pytania o szczegóły obrazu - to jakiś cud techniki!

Po raz pierwszy w jednym miejscu można obejrzeć 100 obrazów (1/3 wszystkich zachowanych prac Willmanna), wypożyczonych z m.in. Henrykowa, Trzebnicy, Krzeszowa, Wrocławia i Warszawy. Wśród nich jest wiele obrazów wcześniej niedostępnych szerokiej publiczności. Po raz pierwszy zaprezentowane są - po gruntownej konserwacji - fragmenty malowideł ze stropu pałacu opatów lubiąskich w Moczydlnicy Klasztornej.

Wirtualna Kultura zna Krzeszów na pamięć. Henryków zaczyna się w jej pamięci zacierać. Trzebnica też. Co gorsze, nie ma pojęcia, gdzie dzieła Willmanna, uznawanego za śląskiego Rembrandta, są we Wrocławiu i Warszawie. Zatem powinna wystawę obejrzeć. Tylko z kim? Ona bardzo lubi pić kawę w miłym towarzystwie w Pawilonie Czterech Kopuł.

Dodatek.
Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

czwartek, 20 lutego 2020

Inwazja pączków

Wirtualna Kultura od rano jest zasypywana pączkami - na Facebooku, WhatsAppie, Messengerze i Gmailu. Czy to taka tłusto-czwartkowa namiastka śniegu? Czy z pączków da się ulepić bałwanka? Ona bardzo tęskni za prawdziwym bałwanem z nosem z marchewki - sztucznych jest dużo wokół.

Lena - ta od WenDo, Dirty Talks Night i słuchowiska wrocławianek - wysłała ukochanego pieska do lasu w poszukiwaniu śniegu i bałwanka. Piesek nazywa się "Szelest" i nikogo nie płoszy (kliknijcie na pierwsze zdjęcie). Szelest z żalem patrzył, jak Wirtualna Kultura zjadała pączka z adwokatem, zamiast szukać bałwanka. Do zjedzenia pączka zachęciła ją Mirka - siostra Rysi - przysyłając wierszyk:

"Już na koncie mam trzy pączki i nadal zacieram rączki!!! 
Tu adwokat, tam różyczka aż raduje się duszyczka. 
Cieszy się pełniutkie brzucho, bo za tydzień będzie sucho. 
Życzę więc tłustego jadła, aby waga mam nie spadła."


Początkowo Wirtualna Kultura chciała zakończyć na jednym pączku, ale na Messengerze Andrzej obiecał jej, że przejedzie za nią dodatkowe kilometry na rowerze i po kaloriach nie będzie śladu. On ma w planie 5 pączków, ale pójdzie spać bez kolacji.

Gdy Wirtualna Kultura zabierała się za drugiego pączka - tym razem z różą - dostała od drugiego Andrzeja (z Lublina) pilną wiadomość. Jedzie do niej super pączek, niewiadomego pochodzenia:


Jak myślicie, co zrobiła? Tak, tak zjadła drugiego pączka i teraz spokojnie czeka, leżąc na tapczanie, na dostawę z Lublina. Leżenie na tapczanie przed telewizorem jest udowodnionym przez naukowców sposobem na spalanie pączkowych kalorii. Tak twierdzi Irenka ze Szczepina, tylko zapomniała dodać w mailu, że trzeba leżeć 6 godzin. Kto to wytrzyma?

A jak Wy radzicie sobie z inwazją pączków? Tomek - miłośnik żeglarstwa - zajada się chrustem. To też sposób na zachowanie tradycji, kliknijcie: Tłusty czwartek - Wikipedia.

Uwaga. O Dirty Talks Night mogliście przeczytać tutaj (kliknijcie): Najważniejsi są ludzie (wpis na blogu). Lena planuje inne podobne wydarzenia.

Wiadomość z ostatniej chwili. Śnieg i bałwan są na Czarnej Górze koło Stronia. Ola przysłała stamtąd zdjęcie (kliknijcie). SUPER! Tylko marchewki im brakuje. 

Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

środa, 19 lutego 2020

Wycieczki dla każdego 2020

Zgodnie z tradycją w bibliotece na Kozanowie odbyło się podsumowanie zeszłorocznych "Wycieczek dla każdego". Zebrał się cały autobus - 56 wycieczkowiczów, którzy uwielbiają autobusowe wypady, organizowane dla seniorów przez Jadzię i Irka Spychalskich:

Wszystkich powitała Ewa Zakowana, która wystąpiła w podwójnej roli - najpierw jako kierowniczka biblioteki przy ulicy Kolistej, a potem jako sierotka Marysia, która wylosowała trzy niespodzianki, przygotowane dla uczestników spotkania przez Jadzię i Irka. Jedną z nich dostał "Bojurek". Ewa Zakowana bardzo ciekawie mówiła o roli i działalności biblioteki.


Niezawodny "Bojurek", czyli Jurek Bogucki, przygotował fantastyczne podsumowanie filmowe zeszłorocznych wycieczek, z podkładem muzycznym i dowcipnymi komentarzami. Zmontował film składający się z filmików i zdjęć, które robił na każdej wycieczce, a było ich 11. Zobaczcie jeszcze raz zeszłoroczny program "Wycieczek dla każdego" i relacje:

Wszystko uzgadniał z Jadzią do ostatniej sekundy (kliknijcie na pierwsze zdjęcie). Film zaczął się od wypowiedzi Wirtualnej Kultury:

"Czas mija, a my jesteśmy coraz młodsi. Jak nastolatki odkrywamy nieodkryte, zdobywamy niezdobyte, patrzymy, podziwiamy i wszystko fotografujemy. Dzięki Jadzi i Irkowi zwiedzamy to, na co do tej pory nie mieliśmy czasu, i to, co kiedyś widzieliśmy, ale dzisiaj chłoniemy to na nowo, inaczej.",

a zakończył się tęsknotą "Bojurka":

"I tak kończy się moja opowieść o naszych wspólnych wycieczkach, wycieczkach pełnych wrażeń w rodzinnej, ciepłej atmosferze bez względu na pogodę. Stale nam za mało widoków, spotkań na szlaku, wspólnego śpiewu i tańców. Dlatego Jadziu i Irku czekamy z utęsknieniem na ciąg dalszy."

W czasie przerwy kawowo-ciastkowej były uściski i wymiana informacji o propozycjach dla wrocławskich seniorów. Andrzej pochwalił się, że bierze udział w warsztatach filmowych dla seniorów. Będą kręcić film. Ostatnio był na wykładzie Janusza Majewskiego, Rektora Warszawskiej Szkoły Filmowej,

Andrzej od razu przeszedł od teorii do praktyki i próbował wyreżyserować scenę spotkania - Basia i Jurek zgodzili się nią zagrać. Ala i Kazia przyglądały się temu z uwagą. Szczególnie Kazia, która ma teatralne doświadczenia. Wirtualna Kultura grała tylko w słuchowisku, więc obawiała się zagrać emocjonalną scenę filmową. Zdecydowała się na statyczną scenę obserwatorów.


A teraz rzecz najważniejsza: harmonogram tegorocznych "Wycieczek dla każdego 2020":


Zapisy na wycieczki (koszt wycieczek jednodniowych: 100 zł):
Jadwiga Spychalska, tel. 71 373 83 53, kom. 606 630 459, email: iga2514@wp.pl

Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

Bracia Grimm

Jeśli wybieracie się znowu na jakąś wystawę w muzeum lub galerii, to musicie być przygotowani na nowe odkrycia. Efektem wizyty Wirtualnej Kultury w Domu dla Kultury OP ENHEIM, pl. Solny 4, na wystawie "Postacie płynącego świata" było odkrycie przez nią baśni braci Grimm, a dokładnie mówiąc odkrycie, że ona nic nie wie o Grimmach:

Na szczęście jest internet, a w nim wiele przydatnych i nieprzydatnych informacji (kliknijcie: Baśnie braci Grimm - Wikipedia):
  • W 2005 roku baśnie braci Grimm zostały wpisane przez  UNECSO na listę Pamięć Świata.
  • Pierwsze polskie wydanie baśni, pt. Baśnie dla dzieci i młodzieży, ukazało się w roku 1895.
  • Najnowszy pełny przekład wszystkich 200 baśni braci Grimm stworzyła Eliza Pieciul-Karmińska w 2010.

Warto już teraz rozszerzyć wiedzę o braciach Grimm, bo 3 kwietnia 2020, godz. 18:30, w Domu dla Kultury będzie można zabłysnąć w dyskusji po wykładzie Grzegorza Kowala o europejskiej historii braci Grimm (zobaczcie poniżej harmonogram wydarzeń towarzyszących wystawie prac Davida Hockneya i Asany Fujikawy).

Eliza Pieciul-Karmińska jest germanistką, językoznawczynią, tłumaczką, profesorką na Wydziale Neofilologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Publikuje m.in. w Kwartalniku Przekrój:

Informacji o baśniach braci Grimm jest dużo. Jest nawet muzeum ich imienia:

Harmonogram wydarzeń towarzyszących wystawie "Postacie płynącego świata"
(na wydarzenia w Salonie Herz są zapisy pod adresem: visit@openheim.org)
  • 19 luty, godz. 18:00, galeria, 1. piętro, Oprowadzanie po wystawie.
  • 6 marzec, godz. 18:30, Salon Herz, 5. piętro, OP_Talks, Ukiyo, spotkanie z Maciejem Krzywdą-Pogorzelskim (Fundacja NAMI), który opowie  tradycyjnych japońskich drzeworytach i związanej z nimi kulturze miasta Edo.
  • 18 marzec, godz. 18:00, galeria, 1. piętro + Salon Herz, 5. piętro. Oprowadzanie z udziałem kuratorki Matildy Felix i specjalne spotkanie, które odbędzie się w Salonie Herz. 
  • 3 kwiecień, godz. 18:30, Salon Herz, 5. piętro, OP_Talks, Europejska historia braci Grimm, wykładu dr hab. Grzegorza Kowala nawiązujący do prezentowanego w przestrzeni OP ENHEIM cyklu akwafort Davida Hockney Six Fairy Tales from Brothers Grimm.
  • 15 kwiecień, godz. 13:00, galeria, 1. piętro, BAW - Baby Art Walk po wystawie z Fundacja Art Transparent, Baby Art Walk to kulturalne spacery dla rodzin z małymi dziećmi organizowane przez Fundację Art Transparent.
  • 22 kwiecień, godz. 18:00, galeria, 1. piętro, Oprowadzanie po wystawie.
  • 23 kwiecień, godz. 18:30, Salon Herz, 5. piętro. Spotkanie wokół twórczości Davida Hockneya poprowadzi Przemysław Głowacki. Więcej informacji wkrótce.

Uwaga. Wirtualna Kultura dostała prosto z Domu dla Kultury OP ENHEIM harmonogram wydarzeń towarzyszących wystawie:

Sama zrobiła powyższe zdjęcie kolekcji aniołków z całego świata (kliknijcie na zdjęcie).

 Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

poniedziałek, 17 lutego 2020

Podziemny Wrocław

"Bojurek", czyli Jurek znany z organizowanych przez Jadzię i Irka Spychalskich "Wycieczek dla każdego", namawia Wirtualną Kulturę na spacer "Podziemny Festung Breslau". Obiecuje Wirtualnej Kulturze, że na spacer weźmie usmażone przez siebie naleśniki (kliknijcie na zdjęcie poniżej), no bo kiedy zjeść obiad, skoro spacer zaczyna się o 13:50?

Wirtualna Kultura ma obawy, czy podążanie śladami związanymi z życiem podczas oblężenia i obrony twierdzy Wrocław jest dla niej. To chyba spacer dla twardzieli! Czy są tacy wśród czytelników bloga? Jeśli tak, to może zainteresuje ich program spaceru:
  • Terminy spaceru: 22 luty 2020 i 7 marzec 2020 (soboty).
  • Czas trwania spaceru: 14.00-16.00.
  • Miejsce spotkania: przed wejściem do Muzeum Współczesnego, pl. Strzegomski 2a, godz. 14 (zbiórka 10 minut wcześniej).
  • Miejsce zakończenia: przy gmachu dawnej Biblioteki Uniwersyteckiej na Piasku, ul. św. Jadwigi 3/4, godz. 16.
  • Podczas spaceru przewidywany jest przejazd dwoma tramwajami - trzeba mieć bilety. 
  • W planie spaceru jest odwiedzenie schronów przy pl. Strzegomskim i pod pl. Solnym. 
  • Trasa spaceru wiedzie też do Wzgórza Partyzantów.
  • Spacer poprowadzi Michał Karczmarek - licencjonowany przewodnik miejski. 
  • Bilet na spacer (48 zł) do kupienia tutaj: Kup bilet - obejmuje chyba też bilet wstępu do MovieGate (bunkier pod Placem Solnym).

Spacer jest organizowany przez Hello! Poland:

Bunkier pod pl. Solnym jest odrestaurowanym historycznym miejscem z aranżacją prosto w czasów wojny i skrywającym sekrety z hollywoodzkich planów filmowych, 

Dodatkowa informacja o "Wycieczkach dla każdego" i "Bojurku":

Uwaga. Wirtualna Kultura sfotografowała zimę na Popowicach tydzień temu. Zdjęcie naleśników przysłał jej "Bojurek".

Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

niedziela, 16 lutego 2020

Szeptet synagogalny

Stanisław Rybarczyk dyrygent, animator kultury, pedagog może opowiadać godzinami o muzyce żydowskiej. "Praca" dyrygenta jest skomplikowana. Na sobotnim koncercie w Synagodze pod Białym Bocianem, po zakończeniu szabatu, Rybarczyk dyrygował jednocześnie chórem i pianistą na scenie, a na balkonie trębaczem i kimś, kto grał chyba na dzwoneczkach. Tak wyglądało wykonanie pierwszego utworu. Wykorzystywał nie tylko dłonie, ale też oczy i wargi. Wirtualna Kultura siedząc w pierwszym rzędzie, odnotowała pełną gamę jego min i gestów. Nie może odżałować, że nie uwieczniła tego w smartfonie.

Rybarczyk jest też żartownisiem. Septet trębacza Piotra Wojtasika nazwał szeptetem. Pochwalił się, że chór został zaproszony na Jazz nad Odrą i że ukaże się jakaś niezwykła płyta jazzowo-synagogalna (?). To będzie sensacja.

Koncert składał się z dwóch części. W pierwszej śpiewał Chór Synagogi pod Białym Bocianem przy akompaniamencie Piotra Rojka. Chór ma niesamowitą solistkę Magdalenę Dynowską. Było widać, że Stanisław Rybarczyk jest z nich dumny i ich kocha.

W drugiej części na scenie pojawiła się śmietanka polskiego jazzu - septet Wojtasika w nietypowym składzie. Wojtasik do współpracy zaprosił wrocławską wokalistkę młodego pokolenia Magdalenę Zawartko i poznańską harfistkę Julię Ziembińską. Grał też legendarny perkusista Kazimierz Jonkiś. "Szeptet" wykonał tradycyjną muzykę żydowską w aranżacji jazzowej Wojtasika.
Kliknijcie na zdjęcia z koncertu:


Wirtualna Kultura na jazzie się nie zna, ale z zachwytem słuchała solówek, nagradzanych brawami, i podziwiała metamorfozę Magdaleny Zawartko - ona tym razem śpiewała jazz po hebrajsku. Czy pamiętacie ten wpis:
Rybarczyk twierdził, że jakieś utwory wykonane przez chór pojawiły się też w jazzowej części koncertu. Niestety Wirtualna Kultura tego nie uchwyciła, mimo że siedziała obok głośnika.
  
Koncert był częścią projektu skierowanego do wrocławskich seniorów, dofinansowanego przez Gminę Wrocław. Bilety dla seniorów były po 20 zł. Skorzystali z tego seniorzy z Żółtego Parasola - wiadomo dzięki Ani Jurkowskiej, która śledzi na Facebooku kulturalne propozycje.

W czwartek w ramach tego projektu było w Synagodze bezpłatne spotkanie z kulturą i muzyką żydowską, o której mówili: Naczelny Rabin Wrocławia i Dolnego Śląska David Basok wraz z Rebecyn Danielle Chaimovitz-Basok. Całość poprowadził Stanisław Rybarczyk. "Parasolki" i "Parasole" byli też na czwartkowym  spotkaniu. O tym Wirtualna Kultura napisze innym razem.

Krystyna - Wirtualna Kultura.  
Czytaj więcej »

czwartek, 13 lutego 2020

Miłość na Popowicach i we Wrocławiu


Za oknem wiosna, w kalendarzu zima, a w sercu maj. W takich oto realiach Zarząd, Rada Nadzorcza i Rada Zespołu Nieruchomości Nr 2 SMLW „Popowice” zaprosiły na Koncert Walentynkowy 12 lutego 2020 r. w siedzibie spółdzielni. Sala konferencyjna wypełniła się po brzegi.

Wirtualna Kultura nie lubi ogłoszeń czytać dokładnie. Rzuci okiem i idzie dalej. Zapamiętała, że koncert będzie walentynkowy i że będzie Maria Zawartko, o której na blogu już pisała przy różnych okazjach. Na przykład,

Przegapiła słowo "saksofon", które, jak się okazało, było kluczowe. Koncert z "saksofonem" kojarzy się podobno nieodłącznie z jazzem. Tak było wczoraj. Wirtualna Kultura spodziewała się arii operetkowych, a usłyszała prawdziwy jazz. To było super!


Piątka rodzinno-przyjacielska:
  • Maria Zawartko – prowadzenie,
  • Magdalena Zawartko-Piasecka – śpiew,
  • Grzegorz Piasecki – kontrabas,
  • Tomasz Wendt – saksofon,
  • Dominik Mąkosa – pianino
to miłośnicy, wykonawcy i piewcy jazzu, związani z naszą Akademią Muzyczną. Odnoszą sukcesy międzynarodowe. Występują i nagrywają z "całym światem jazzowym":

Mają wiele nagród. Na przykład, Tomasz Wendt jest laureatem m.in. nagrody Fryderyka 2017 w kategorii Jazzowy Fonograficzny Debiut Roku:
Magdalena Zawartko jest współzałożycielką Młodzieżowej Akademii Musicalowej:
Autorski projekt Magdaleny Zawartko "Leć głosie" łączący muzykę etniczną z jazzową improwizacją reprezentował Europejską Stolicę Kultury w wielu krajach Europy:

Tacy wykonawcy na Popowicach i to za darmo!  Wirtualna Kultura była w siódmym niebie. Od pewnego czasu bywa w Jazzowym Klubie Vertigo. Była też w Starym Klasztorze. Oswaja się z jazzem, kliknijcie: Koncert zaduszkowy z Fredrą w tle (wpis na blogu).

Wczoraj się walentynkowo rozmarzyła, bo usłyszała w jazzowej wersji znane jej utwory klasyczne, jak: Miłość ci wszystko wybaczy, Seksapil, Zostań ze mną i  Do widzenia Teddy. Ten ostatni utwór zawsze będzie się jej kojarzył z Ludmiłą Jakubczak.

Maria Zawartko dużo mówiła o miłości. Życzyła, by miłość spotykać na każdym kroku, na ulicach też. Przypomniała historię Świętego Walentego i walentynek. Pamiętajcie o tym jutro i piszcie, co miłego Was spotkało w Walentynki. Oto propozycje Wrocławia:

Uwaga. Jak zwykle kliknijcie na miniatury zdjęć, żeby je powiększyć.
Krystyna - Wirtualna Kultura 
Czytaj więcej »

środa, 12 lutego 2020

Szydełkowanie i kawa po turecku



Wrocławskie uczelnie wyższe przyciągają studentów i doktorantów z całego świata, a oni chętnie zmieniają miejsca edukacji. Czy to objaw globalizacji? W ostatni poniedziałek, pierwszy dzień zimowych ferii, Żółty Parasol poznał dwie zagraniczne studentki z Akademii Sztuk Pięknych:

Dilay specjalizuje się w multimedialnych projektach artystycznych. Jest pomysłodawczynią i realizatorką projektu upamiętniającego kobiety mordowane w jej ojczyźnie (Turcji):

TOWARD THE HEALING OF SOULS - CROCHETING,
COLLABORATING, AND COMMEMORATING,

W projekcie uczestniczą setki kobiet z różnych krajów. Pierwsza edycja odniosła sukces w USA (kliknijcie: Nagroda dla dyplomowego projektu Dilay):

"Dilay Kocogullari’s thesis installation "Toward the Healing of Souls: Crocheting, Collaborating, and Commemorating" comprises 300 ovary-shaped crocheted pouches, filled with living grass and hanging from the ceiling – is a memorial to the increasing number of women murdered in her home country, Turkey. On the walls appear videos of 70 participants living in America and Turkey who helped crochet the pouches in a collaborative act of resistance to femicide." (sourced from CADVC) "


Katerina to artystka-fotografka, dokumentująca proces tworzenia instalacji i uwieczniająca na kliszy (?) dłonie anonimowych kobiet. Dilay i Katerina przygotowują wspólną wystawę.

Wiadomość o projekcie szybko "rozlała się" w CALu na Ołbinie. Parasolowe seniorki dowiedziały się, że czeka je przygoda z szydełkiem - współtworzenie artystycznej instalacji. Ich zadaniem było szydełkowanie poszczególnych jej elementów - białych kubeczków, w które Dilay wkłada coś żywego, np. zieloną trawę. Poziomka (Asia Wysoczańska) zapewniała, że będzie wsparcie biegłych szydełkowaczek i angielskiej tłumaczki Kasi Maicher: 
Kliknijcie na zdjęcia, żeby szydełek poszukać.



Wirtualna Kultura, odważna seniorka, szydełka i angielskiego nie boi się, więc wybrała się do Żółtego Parasola na spotkanie z międzynarodową sztuką. Na miejscu okazało się, że wszystkie seniorki (poza nią) są szydełkowaczkami, a tłumaczek jest "multum" - wśród nich ukochana Kasia. Zresztą nauka szydełkowania może się odbywać na migi.

Wirtualna Kultura sama siebie przekonała tak, jak kiedyś Ola, że niemożliwe jest możliwe:
Po zakończeniu spotkania kupiła szydełko i białą włóczkę, bo chce się lepiej przygotować na następne spotkanie z Daily i Kateriną, które będzie w Żółtym Parasolu 

17 lutego (poniedziałek), godz. 13-15. 

Koniecznie przyjdźcie, żeby się przekonać, czy zrobiła postępy. Ona kiedyś szydełkowa, robiła mereżki i mówiła po angielsku, ale kiedy to było (?). Może jej pomożecie (za nią zrobicie?) kubeczki:


Są jeszcze dwa inne powody, dla których warto przyjść:
  • prawdziwa kawa po turecku, którą Dilaya osobiście robi i podaje w tureckich filiżankach,
  • upamiętnienie tureckich kobiet.

O szydełkowaniu jest dużo filmików na YouTube:

Uwaga. Więcej zdjęć z "szydełkowania" jest na Facebooku Żółtego Parasola i na blogu w Galerii Zdjęć:
Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

poniedziałek, 10 lutego 2020

Artystyczna zabawa w odkrywanie kryptogramów



Wrocław literaturą stoi. W zeszłym roku otrzymał zaszczytny tytuł Miasta Literatury UNESCO,
"Stoi" też galeriami sztuki. Tylu jest twórców, że Galeria Miejska  przy ulicy Kiełbaśniczej 28 zmienia wystawy co miesiąc, 

Trudno nadążyć za artystami, ale seniorzy dają radę dzięki Ewie Plucie z Fundacji Art Transparent, która w ramach Senior Art Walks zaprowadziła ich 6 lutego na wystawę "Paralele" prac Elżbiety Woźniewskiej w Galerii Miejskiej (kuratorem wystawy jest Mirosław Jasiński): 
Ewa Pluta łatwo nawiązuje kontakt z seniorami i przybliża im tajniki sztuki. Zaczarowuje ich swoimi opowieściami - nawet z zamkniętymi oczami. Umiłowanie tego, co robi, widać w każdym jej geście. Sztuka i artyści to jest jej świat.

Do odkrycia w Galerii Miejskiej były kryptogramy. W pierwszej chwili Wirtualna Kultura była przekonana, że się przesłyszała. Kryptogramy w galerii sztuki? Czy to możliwe? Ona od dawna znała je w kryptografii:
Co więcej, z materiałów o wystawie dowiedziała się, że do "rozgryzienia" kryptogramów w galerii sztuki przydatne są emocje i wyobraźnia, a nie jakieś matematyczno-informatyczne narzędzia. Artystka dostosowuje kompozycje swoich kryptogramów do konkretnego miejsca, w którym są prezentowane. Dzięki temu jej wystawy nie są takie same - są niepowtarzalne. Basi ze Swojczyc spodobał się "pokój" z kryptogramami.

Po przekroczeniu drzwi Galerii Miejskiej Wirtualna Kultura stanęła jak wryta. Na ścianach w pierwszej sali wisiały obrazy z grubych tkanin w ostrych kolorach - ni to kaszmir, ni to boucle. Pierwsze wrażenie było mylące. To nie były tkaniny, tylko piasek z farbą na desce. Ten fakt spowodował lawinę pytań seniorów. Jak artystka "malowała" po piasku: czy pędzlem czy rozpylaczem? Nie dało się tego rozstrzygnąć, bo trzeba było przejść do następnej sali, gdzie był Mur Jerozolimski namalowany przez artystkę. Mur kojarzył się z autentycznym murem, którym Izraelczycy odgrodzili wyznawców judaizmu i islamu. Artystka utworzyła swój, który niczego nie grodzi. Być może to oznacza jej chęć zlikwidowania dzielących ludzi barier religijnych.

Seniorzy z Żółtego Parasola sfotografowali się na tle "tkanin z piasku" (kliknijcie na dwa pierwsze zdjęcia powyżej) i Muru Jerozolimskiego (zobaczcie dwa zdjęcia poniżej). 


Wirtualna Kultura chciała jak najszybciej dotrzeć do kryptogramów. Z tego powodu przegapiła gablotkę z książkami i dwa duże zdjęcia, które zaintrygowały Olę z Przedmieścia Oławskiego. Dowiedziała się o nich od Oli dopiero następnego dnia. Okładki i kartki książek - ze sztywnego, kolorowego papieru - miały zaskakujące kształty. Chciało się wyjąć te książki, żeby się przekonać, jaką treść kryje tak zaskakująca forma. Dwa duże zdjęcia ukazywały w kolorze (jedno zielonym, drugie fioletowym) profil twarzy Marii z Piety Michała Anioła. Od koloru zależał odbiór dzieła. Oryginalna Pieta jest wykonana z marmuru:

Kryptogramy (ukryte znaki, inspirowane m.in. hieroglifami) były w ostatniej sali wystawowej. Tam się zaczęła dopiero prawdziwa zabawa w zgadywanie: Co artystka miała na myśli? Czy zgadlibyście, że pierwszy kryptogram poniżej to "wschód", a drugi to "słuch"?


Wirtualna Kultura aż tak kreatywnie myśleć nie potrafi, mimo rocznego treningu pamięci z Anią Jurkowską w Żółtym Parasolu. Będzie musiała się zapisać na warsztaty jeszcze raz. Ania z Grażynką są na zdjęciu powyżej.

Uwaga. Senior Art Walks będą aż do czerwca włącznie:

Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »