czwartek, 30 maja 2019

Wrocławskie organizacje pozarządowe - kongres

Wirtualna Kultura ma już za sobą 3. Kongres Wrocławskich Organizacji Pozarządowych, a przed sobą bardzo karkołomne zadanie podzielenia się z Wami wrażeniami z tego wydarzenia. Bez wozu transmisyjnego, trzech tysięcy kabli, dwóch asystentów i co najmniej jednej koleżanki seniorki z treningu pamięci nie da się tego wykonać. Organizatorzy Kongresu nie mieli litości dla Wirtualnej Kultury. Wszystko strasznie skomplikowali - podwoiła się liczba osób otwierających tegoroczny kongres, a nagród do wręczenia było dużo. I jak to wszystko spamiętać?

Oprócz Jacka Sutryka, prezydenta Wrocławia, Marii Miki z Dolnośląskiej Federacji Organizacji Samorządowych i Grzegorza Tymoszyka  z Umbrelli, na scenie pojawili się przedstawiciele trzech najstarszych, wrocławskich organizacji pozarządowych (ponad trzydziestoletnich): Towarzystwa im. Ferenca Liszta, Towarzystwa Działań dla Samorozwoju oraz Teatru na Bruku. Każdy z nich miał dużo ciekawych rzeczy do powiedzenia. Niestety Wirtualna Kultura nie jest pewna, czy dobrze wszystko zapamiętała. Towarzystwo im. Liszta zajmuje się muzyką i muzykami, organizuje koncerty i kursy, kliknijcie: Towarzystwo im. F. Liszta. Towarzystwo "Samorozwoju" prowadzi nowatorską szkołą społeczną ASSA, kliknijcie: ASSA. Teatr na Bruku nie jest już na bruku, bo dostał od miasta siedzibę na Ołtaszynie, kliknijcie: Teatr na bruku.

Społeczników, którzy zasłużyli na wpisanie do Wrocławskiej Księgi Pamięci, też było dużo. Księgę wymyśliła kiedyś Wanda Ziębicka-Hass i to ona  zapraszała nagrodzonych na scenę: Annę Grabowską (kliknijcie: Fundacja Promyk Słońca), Stanisława Grzegorskiego (kliknijcie: Stowarzyszenie Pomocy Wzajemnej), Erazma Humiennego (kliknijcie: Stowarzyszenie Pomocy Ludzie Ludziom). Były też Diamenty Wrocławia dla Małgorzaty Gorący (kliknijcie: Stowarzyszenie Ostoja) i Roberta Drogosia (kliknijcie: Stowarzyszenie Tratwa). Warto było wziąć udział w Kongresie, żeby zobaczyć i usłyszeć tych wspaniałych społeczników z pasją.

Po uroczystym wręczeniu nagród nie było przerwy. Zaczęła się część I i część II sesji plenarnej. Na szczęście Wirtualna Kultura zdjęcia zrobiła w trakcie śniadania pozarządowego, które było przed otwarciem Kongresu. Śniadanie przygotowała Fundacja Food Think Tank:


W części I głos zabrali: Henryk Wujec (m.in. działacz opozycji i poseł), Ewa Kulik-Bielińska (m.in. dyrektorka Fundacji im. Stefana Batorego), Bartłomiej Świerczewski (współautor WBO, Dyrektor Departamentu Spraw Społecznych Miasta Wrocławia).


W części II debatowano o wdrażaniu Strategii Rozwoju Współpracy Miasta Wrocławia z Organizacjami Pozarządowymi. W debacie wzięła udział nasza Joanna Warecka, odpowiedzialna za CALe, czyli Centra Aktywności Lokalnej, których jest już we Wrocławiu 15. Asia bardzo się ucieszyła, że przedstawiciele wszystkich CALi przyszli na Kongres. Podkreślała potrzebę relacji partnerskich i żeby różne "struktury" w mieście się zauważały. Asia organizuje spotkania CALi raz w miesiącu. 

Przerwa kawowa była dopiero po trzech godzinach obrad. Wirtualna Kultura kawy nie wypiła, bo wzywały ją inne obowiązki. Dlatego nie była na części roboczej Kongresu, nie pomagała posadzić Drzewa Wolności i nie wie, jak przebiegły Otwarte Mistrzostwa Wrocławskich NGO w Grillowaniu. Na szczęście była na podobnych mistrzostwach w maju 2016, więc wie, jak one wyglądają, kliknijcie: Mistrzostwa w grillowaniu (blog).

Tym razem Wirtualna Kultura nie będzie się chwalić z kim sobie zdjęcie zrobiła. Nie poda też, kto jest na innych zdjęciach. Sami zgadujcie (kliknijcie na zdjęcia).






Żółty Parasol był licznie reprezentowany, wolontariuszki pomagały w rejestracji uczestników (zobaczcie też pierwsze zdjęcie):




UwagaWśród materiałów, które otrzymali uczestnicy Kongresu, był duży afisz "Drogi rozwoju wrocławskich organizacji pozarządowych i liderów lokalnych". Na jego odwrocie była lista różnych instytucji, projektów, portali internetowych, itp. Wirtualna Kultura bardzo żałuje, że organizatorzy Kongresu nie zorganizowali konkursu ze znajomości nazw, które w spisie umieszczono. Ona wszystkie te nazwy zna! Z "Drogami rozwoju ..." miałaby problem - strasznie są skomplikowane.

Linki do "dofopu" i innych stron są w tym wpisie:
a relacja z Kongresu i zdjęcia są tutaj:
Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

sobota, 25 maja 2019

Marshall Wirtualnej Kulturze nieznany



Wirtualna Kultura musiała pojechać aż do Międzygórza, żeby poznać Marshalla. Zanim to się stało, po drodze zahaczyła o Minieuroland na obrzeżach Kłodzka, Marię Śnieżną na Górze Iglicznej i wodospad Wilczki:



Zajęło jej to cały dzień, bo pokus było po drodze dużo - kawa, ciastka, lody, desery w miłej scenerii i atmosferze. Towarzyszył jej autobus pełen wycieczkowiczów, którzy wybrali się z Jadzią Spychalską (Wycieczki dla każdego), aby odpocząć w Masywie Śnieżnika. Była to trafna decyzja pod każdym względem - poznawczym i odpoczynkowym. Wirtualna Kultura poznała w Międzygórzu Marshalla i nie przemęczyła się, bo zrobiła tylko 10 tysięcy kroków.

Babciom i Dziadkom nie trzeba tłumaczyć, kto to jest Marshall, bo przecież oni muszą znać serial "Psi patrol". Oto trzy jego odcinki:


Niestety Wirtualna Kultura ma braki. O istnieniu Marshalla dowiedziała się od Jadzi, która na straganie w Międzygórzu go wytropiła. Wirtualna Kultura szybko Marshalla kupiła. Basia była niepocieszona, bo dla niej zabrakło. Jadzia bardzo się tym  przejęła. Współczucie było widać na jej twarzy. Na szczęście humor Basi się poprawił, gdy Jadzia i Wirtualna Kultura obiecały, że czasami dadzą jej do zabawy swoich Marhsalli.

Marshall w filmie jest pieskiem - strażakiem. Ma przepiękne granatowe oczy i czarne kropeczki na białym tle. Od dzisiaj będzie pilnował bezpieczeństwa u Wirtualnej Kultury, żeby nie zapalił się laptop, na którym ona pisze na blogu.

Ciekawe, co wydarzy się na następnych wycieczkach z Jadzią, kliknijcie:  Wycieczki dla każdego.

15-16 czerwca będzie dwudniowa wycieczka po Ziemi Raciborskiej. W programie Racibórz, rezerwat stawowo-leśny Łężczok, kolejka wąskotorowa, zespół pałacowo-klasztorny Rudy. 

6 lipca, Świątynie trzech wyznań: Krzeszów, Świdnica, Sokołowsko.. Ceny, szczegółowe informacje oraz zapisy pod nr telefonów: 71 373 83 53, 606 630 459. Wirtualna Kultura zastanawia się, czy Marcin nadal ma coś wspólnego z Sokołowskiem:

Uwaga. Dwa panoramiczne zdjęcia górskiej rzeki  i wodospadu zrobił "Bojurek".

Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

piątek, 24 maja 2019

Nominowani do Literackiej Nagrody NIKE

Żółty Parasol jest zaszczycony i dumny, że gościł Urszulę Glensk w marcu w Sąsiedzkim Klubie Książki, a Wirtualna Kultura promienieje ze szczęścia, że Urszulę Glensk zna. Ta niezwykła kobieta pisze tak, że czytelnicy  nie mogą się oderwać od jej książek. Dlatego nikogo nie zaskoczył fakt, że książka: "Hirszfeldowie. Zrozumieć krew" Urszuli Glensk, wrocławianki, znalazła się wśród nominowanych do Literackiej Nagrody NIKE za najlepszą książkę, która ukazała się  roku 2018. Wirtualna Kultura gratuluje. Żółty Parasol gratuluje. Wrocław gratuluje, itd. Wszystkich cieszy nominacja!

Wirtualna Kultura dowiedziała się o nominacji dla Urszuli Glensk od Ani w niebieskich okularach. Ania jest chyba  uzależniona od Facebooka, a poza tym wszystkie gazety natychmiast napisały o nominacjach do NIKE. Listę 20 nominowanych książek ogłoszono 23 maja na Warszawskich Targach Książki, kliknijcie: Warszawskie Targi Książki:


Konkurs składa się z trzech etapów. Teraz wszyscy musimy trzymać kciuki, żeby we wrześniu  książka o Hirszfeldach znalazła się w finale wśród siedmiu najlepszych. Statuetka i nagroda będą wręczone 6 października.

W piątek Wirtualna Kultura dowiedziała się, że Urszula Glensk jest w jury Literackiej Nagrody Europy Wschodniej "ANGELUS", kliknijcie: Angelus - Jury. Przy okazji zapyta Urszulę Glensk (po prostu Ulę), czy łatwo jednocześnie nominować i być nominowaną. Jak widzicie, są co najmniej dwa powody, żeby Uli gratulować. GRATULUJEMY!!!

Gdy Wirtualna Kultura dostała książkę o Hirszfeldach w prezencie od autorki, to najpierw spojrzała na okładkę. Jak zobaczyła kto i co napisał na okładce, to nie miała wątpliwości, że książka jest wspaniała. Warto przypomnieć, że Urszula Glensk dostała Nagrodę Historyczną Polityki za poprzednią książkę: "Historia słabych. Reportaż i życie w dwudziestoleciu (1918-1939)", opublikowaną w roku 2014. Obie książki Urszuli Glensk ukazały się w wydawnictwie Universitas w Krakowie.

Wirtualna Kultura była na czterech autorskich spotkaniach, na których Urszula Glensk mówiła o pracy nad książką o Hirszfeldach. Jest pełna podziwu dla jej warsztatu pisarskiego i sposobu zbierania materiałów do książki. Skąd ta delikatna i filigranowa pisarka ma w sobie tyle siły? Szukanie potwierdzenia i weryfikacja każdej informacji w różnych źródłach - w kraju i za granicą - to tytaniczna praca. To trzy lata życia autorki.  Materiałów szukała w archiwach prywatnych i państwowych. Wszystko w książce jest szczegółowo udokumentowane. "Hirszfeldowie. Zrozumieć krew" to nie tylko cudowna literatura, ale też praca naukowa.

Wirtualna Kultura pisała o wrażeniach z autorskich spotkań z Urszulą Glensk w styczniowym numerze Gazety Senior i kilka razy na blogu:


Poniżej jest pełna lista książek nominowanych do nagrody NIKE. Wśród nich jest książka Mariusza Szczygła "Nie ma". Wirtualna Kultura o książce i o Mariuszu Szczygle też pisała w Gazecie Senior i kilka razy na blogu z zachwytem:

Teraz marzy się jej jedna (niemożliwa?) rzecz: wspólna książka Urszuli Glensk i Mariusza Szczygła o kobietach. Urszula jest zafascynowana Hanną Hirszfeldową i dużo wie o życiu kobiet w dwudziestoleciu, a Mariusz napisał "Kaprysik. Damskie historie". Wirtualna Kultura liczy, że jakoś się dogadają i książkę napiszą. Z góry obiecuje, że opinię na okładkę przygotuje. Marzy również o tym, żeby w tym roku przyznano dwie statuetki NIKE. Jak myślicie komu?

Pełna lista książek nominowanych do Literackiej Nagrody Nike (zwróćcie uwagę, jak różne gatunki literatury reprezentują te książki):
  1. Marek Bieńczyk, „Kontener”, Wielka Litera (esej)
  2. Dariusz Czaja, „Gramatyka bieli. Antropologia doświadczeń granicznych”, Wydawnictwo Pasaże (esej)
  3. Urszula Glensk, „Hirszfeldowie. Zrozumieć krew”, Wydawnictwo Universitas (biografia)
  4. Jerzy Jarniewicz, „Tłumacz między innymi”, Wydawnictwo Ossolineum (esej)
  5. Aleksander Kaczorowski, „Ota Pavel. Pod powierzchnią”, Wydawnictwo Czarne (biografia)
  6. Aneta Kamińska, „Autoportret z martwą naturą. Ostatnie wiersze Nazara Honczara”, Wydawnictwo WBPiCAK (poezja)
  7. Marcin Kołodziejczyk, „Prymityw. Epopeja narodowa”, Wielka Litera (powieść)
  8. Marcin Król, „Do nielicznego grona szczęśliwych”, Wydawnictwo Iskry (esej)
  9. Jacek Leociak, „Młyny Boże. Zapiski o Kościele i Zagładzie”, Wydawnictwo Czarne (esej)
  10. Adam Lipszyc, „Czerwone listy. Eseje frankistowskie o literaturze polskiej”, Wydawnictwo Austeria (esej)
  11. Emil Marat, „Sen Kolumba”, W.A.B. (biografia)
  12. Dorota Masłowska, „Inni ludzie”, Wydawnictwo Literackie (poemat prozą)
  13. Piotr Matywiecki, „Do czasu”, Wydawnictwo Literackie (poezja)
  14. Marta Podgórnik, „Mordercze ballady”, Biuro Literackie (poezja)
  15. Małgorzata Rejmer, „Błoto słodsze niż miód”, Wydawnictwo Czarne (reportaż)
  16. Zyta Rudzka, „Krótka wymiana ognia”, W.A.B. (powieść)
  17. Juliusz Strachota, „Turysta polski w ZSRR”, Korporacja Ha!art (powieść)
  18. Mariusz Szczygieł, „Nie ma”, Dowody na Istnienie (reportaż)
  19. Joanna Tokarska-Bakir, „Pod klątwą. Społeczny portret pogromu kieleckiego”, Czarna Owca (monografia)
  20. Szczepan Twardoch, „Królestwo”, Wydawnictwo Literackie (powieść).
Krystyna - Wirtualna Kultura 
Czytaj więcej »

czwartek, 23 maja 2019

Co na nas czeka w internecie - prawda czy fałsz?



Czy słyszeliście o steganografii? Wirtualna Kultura dowiedziała się o niej niedawno z referatu Pawła Rajby "Steganografia w świecie technologii internetowych'' na seminarium Zakładu Metod Numerycznych Uniwersytetu Wrocławskiego. Steganografia to "ukryty zapis".

Paweł wyświetlił na ekranie komputera dwa obrazy (zdjęcia), na których były kotek i drzewa bez liści. Okazało się, że za pomocą zmian na ostatnich dwóch najmniej znaczących bitach pikseli tworzących obraz drzew ukryto w nim zdjęcie kotka, który jest na pierwszym zdjęciu. Trudno w to uwierzyć, przecież kotka nie widać wśród gałęzi. Odbiorca tak przetworzonego zdjęcia drzew może odzyskać kotka, o ile będzie znał sposób, w jaki kotka ukryto. Oba powyższe zdjęcia zaczerpnięto z Wikipedii:

Czy domyślacie się, jakie to może mieć praktyczne zastosowania? Na przykład, do przesyłania ukrytych informacji? Bardzo niebezpieczna "broń". Zwykły oglądacz drzewa nie będzie wiedział ani, czy coś w nim ukryto, ani co w nim ukryto. Steganografii nie można mylić z kryptografią. Kryptografia skupia się na ukryciu treści przesyłanej wiadomości. Tymczasem steganografia ukrywa też fakt przesyłania informacji. Najlepiej sami o tym przeczytajcie:

Niedawno Wirtualna Kultura obejrzała na YouTube film, na początku którego pojawia się komunikat, że to, co zobaczymy, nie jest prawdziwe. Jest to wideo stworzone przez program komputerowy, który wykorzystuje metody sztucznej inteligencji. "Komputer" nauczył się ruchów ust danego człowieka, intonacji jego głosu, itp, żeby móc tworzyć zmanipulowane nowe nagrania. Jest to "deepfake", czyli głęboko fałszywa rzeczywistość. Na filmie 9 znanych światowych polityków śpiewa utwór Johna Lennona "Image". Oczywiście jest to deepfake:

Te fantastyczne możliwości, które stwarza informatyka, są tak naprawdę przerażające. W co można będzie wierzyć, a w co nie? Czym internet będzie "zalany"? Jak się przed tym bronić? To jest nowe wyzwanie.

Jak wiecie, Wirtualna Kultura na początku kwietnia była w Domu Europy na szkoleniu "Prawda czy fałsz? Jak obalać mity na temat Unii Europejskiej", które przeprowadził Paweł Terpiłowski ze stowarzyszenia Demagog, redaktor naczelny serwisu demagog.org.pl,

Stowarzyszenie Demagog walczy z fałszywymi newsami i manipulacją w internecie.

To, co Paweł Terpiłowski mówił na temat działalności stowarzyszenia, zainteresowało Wirtualną Kulturę. Razem z Lindą Matus, główną redaktorką Gazety Senior, przeprowadziły wywiad z Pawłem Terpiłowskim. Skrót wywiadu właśnie się ukazał na platformie internetowej Gazety Senior:

Pełna wersja wywiadu ukaże się później w drukowanym wydaniu Gazety Senior, kliknijcie: Gazeta Senior - strona główna.

Stowarzyszenie Demagog prowadzi serwis demagog.org.pl od kwietnia 2014. Możecie się na nim dowiedzieć o efektach pracy zespołu Demagoga. Zweryfikowano już ponad trzy tysiące wypowiedzi prezydentów Polski, prezydentów miast, parlamentarzystów, członków rządu, polityków, itp. "Prześwietlono" też ponad dwieście ich obietnic. Weryfikację dokonywano na podstawie rzetelnych i pierwotnych źródeł informacji

Stowarzyszenie Demagog jest pierwszą w Polsce organizacją fact-checkingową. Idea fact-checkingu, czyli weryfikacji i sprawdzania faktów, zrodziła się w Stanach Zjednoczonych. Organizacje fact-checkingowe oceniają, czy wypowiedzi polityków oraz innych osób publicznych są prawdziwe.
Krystyna - Wirtualna Kultura

Czytaj więcej »

wtorek, 21 maja 2019

Jakie masz plany na 26 maja 2019?


W niedzielę, 19 maja, Wirtualna Kultura dostała mail od Kasi z Brukseli. Kasia wysłała go do wszystkich wolontariuszy akcji "Tym razem głosuję". W mailu sugerowała, żeby już teraz ułożyć sobie plan na niedzielę, 26 maja, bo to jest dzień wyborów do Parlamentu Unii Europejskiej i Dzień Matki.

Wirtualna Kultura ma już taki plan od dawna. Ma jednak pewien dylemat. Czy na głosowanie ubrać koszulkę wolontariusza akcji "Tym razem głosuję"? Jest w niej na drugim zdjęciu, które zrobiła w kwietniu niedaleko opery we Wrocławiu.

Wybrani przez nas w wyborach europejskich przedstawiciele będą podejmować decyzje, które wpłyną na nasze życie codzienne - na naszą pracę, opiekę zdrowotną, środowisko naturalne, gospodarkę i wiele innych. Zatem nie możemy przegapić okazji i musimy głosować. Pamiętajmy -  głosujemy 26 maja.

W ostatnią sobotę, 18 maja, Wirtualna Kultura była na jubileuszowym koncercie "Moja Europa" na placu Wolności obok Narodowego Forum Muzyki. Była to okazja nie tylko do posłuchania utworów, które lubi, ale do opalenia "noska" - słońce świeciło mocno. Program koncertu był podany w tym wpisie:
Koncert otworzyli Dyrektor Przedstawicielstwa  Komisji Europejskiej we Wrocławiu, przedstawiciel władz samorządowych województwa oraz  Dyrektor Biura Informacyjnego Parlamentu Europejskiego we Wrocławiu (kliknijcie: Biuro Parlamentu Europejskiego we Wrocławiu).


Wirtualna Kultura nie była sama. Były też Basia i Danusia, z którymi rok temu zdobyła Radunię, oraz siostra Danusi, kliknijcie: Trening pamięci w terenie (blog).


Koncert trwał godzinę, więc po jego zakończeniu miały czas na pogawędkę. W maju, wiadomo, najlepiej robi się to pod kasztanem:



Do zobaczenia na wyborach 26 maja!!!

Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

poniedziałek, 20 maja 2019

Marcin w kapeluszu na Restaurant Day


W słoneczną niedzielę Wirtualna Kultura wybrała się po obiedzie na skrzyżowanie ulic Prusa i Górnickiego na Restuarant Day zorganizowany przez Asię Wysoczańską (Poziomkę) i Marcina Rosińskiego z Żółtego Parasola. Umierała z ciekawości, czym w tym roku zaskoczy Marcin, z którym miała warsztaty komputerowe w roku 2017, w ramach projektu 60+ Virtual Culture (Eramsus +). W zeszłym roku w sierpniu na Restaurant Day Marcin serwował tureckie falafele i napój ayran (zobaczcie drugie zdjęcie powyżej)


To do falafeli w wersji durum (zawijane w arabski chleb) i tureckiego napoju ayran na bazie jogurtu, wody i przypraw była najdłuższa kolejka. Przeczytajcie (kliknijcie): Jadłonomia - falafel idealny.

A jak było w tym roku? Czarny kapelusz na głowie Marcina oznaczał zmianę kraju, zobaczcie pierwsze zdjęcie powyżej. Zmiana była bardzo duża, tylko kolejka, jak rok temu, bez zmian była najdłuższa. Marcin z żoną tym razem serwował jakieś potrawy izraelskie. W jednym z pojemników była bardzo ostra papryka zielona, cienka w oleju. Marcin był tak zajęty, że Wirtualna Kultura nie miała odwagi zapytać, za czym ta kolejka stoi. Nie wie też, co przygotowała Poziomka z koleżankami:



W tym roku na Restaurant Day dominowały chyba ciasta. Wirtualna Kultura zdecydowała się na sernik z orzechami i słonym karmelem. Pychota.



Jedząc sernik, pogawędziła z Moniką i jej mężem (do pozowania do zdjęcia sernik odłożyła obok, co na zdjęciu widać).


Bardzo spodobały się roślinno-warzywne bukiety zamiast kwiatów. Chętnie je sfotografowała.


No i rzecz najważniejsza. Wreszcie udało się jej sfotografować Jurka Wypycha. Ani na wystawie, ani na premierze ZINa nie udało się jej tego dokonać:


"Atak fotograficzny" był wzajemny. Jurek zrobił zdjęcie Wirtualnej Kulturze, ale ona swojego zdjęcia jeszcze nie widziała.

Restaurant Day "toczył się" też przed budynkiem. Wirtualna Kultura wśród restauratorów nie zauważyła żadnych seniorów. Nie wie, dlaczego.





Niestety Wirtualna Kultura była na Restaurant Day 2019 tylko godzinę. Zobaczcie inne zdjęcia i relację na Facebooku Żółtego Parasola, kliknijcie: Żółty Parasol - Facebook.

Uwaga. Zdjęcia z tego wpisu są w Galerii zdjęć w MENU, kliknijcie: Galeria zdjęć.

Uzupełnienie. Marcin i jego żona serwowali  hummus i pity z falafelem z kuchni izraelskiej. Podobno są różne hummusy. Oto jeden z przepisów, kliknijcie: Domowej roboty - hummus.

Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »