wtorek, 25 lipca 2023

Kino organowe w NFM

Wirtualna Kultura jest na liście mailowej Narodowego Forum Muzyki we Wrocławiu (NFM). Wieści muzyczne same do niej przychodzą. Dzisiaj dowiedziała się o cyklu "Kino organowe NFM". Znani artyści improwizują na organach do starych filmów niemych, cena biletów 20-65 zł. 

"Komedia Marynarz na dnie morza z 1924 roku Bustera Keatona to film, który sam słynny komik uważał za najlepszy w swoim dorobku. Jego projekcji towarzyszyć będą improwizacje organowe znakomitego Karola Mossakowskiego – pierwszego zagranicznego organisty tytularnego kościoła Saint-Sulpice w Paryżu, nauczyciela improwizacji, przez trzy sezony artysty rezydenta w Radio France, a obecnie w NOSPR."

"Mocny człowiek, reż. Henryk Szaro (1929) – pokaz filmu niemego z muzyką improwizowaną na żywo. (...)
Henryk Szaro, jeden z najzdolniejszych polskich reżyserów międzywojnia, kręcąc Mocnego człowieka, inspirował się estetyką niemieckiego ekspresjonizmu. Miarą jego ambicji był zaangażowany przez niego do produkcji międzynarodowy zespół filmowców. Z Niemiec Szaro ściągnął odtwórcę głównej roli – sławnego Rosjanina Grigorija Chmarę, dawnego studenta samego Konstantego Stanisławskiego. Pomóc ekipie zrealizować efekty specjalne i nowatorską formę dzieła miał natomiast odpowiedzialny za zdjęcia doświadczony Włoch Giovanni Vitrotti.
(...)
Seansowi w Narodowym Forum Muzyki towarzyszyć będą improwizacje organowe Martina Gregoriusa – docenta Hochschule für katholische Kirchenmusik und Musikpädagogik w Ratyzbonie."
"Męczeństwo Joanny d’Arc (The Passion of Joan of Arc), reż. Carl Theodor Dreyer (1928) – pokaz filmu niemego z muzyką improwizowaną na żywo. (...)

Przejmującemu obrazowi ostatniego dnia życia Joanny d’Arc podczas pokazu w Sali Głównej NFM towarzyszyć będą improwizacje na żywo w wykonaniu Franza Danksagmüllera – niemieckiego organisty i kompozytora."

Uwaga. Zdjęcie przysłała Zosia.

Krystyna - Wirtualna Kultura

Czytaj więcej »

sobota, 22 lipca 2023

Jeszcze o kilku wrażeniach z Festiwalu Góry Literatury 2023


Dorota Oczak-Stacz, rzeczniczka prasowa Festiwalu Góry Literatury już dawno w podsumowanie festiwalu napisała: 

"zakończyliśmy 9. edycję Festiwalu Góry Literatury. Już teraz wiemy, że była rekordowa pod wieloma względami. Możemy z dumą potwierdzić, że zorganizowaliśmy największe literacko-społeczne wydarzenie w Polsce. W ciągu 10 dni, w 20 lokalizacjach 200 gości wzięło udział w 130 wydarzeniach. Na żywo uczestniczyło w nich prawie 34 tys. osób, a kolejne 190 tys. obejrzało lub wysłuchało transmisje online.

a Wirtualna Kultura nie zdążyła jeszcze się podzielić wrażeniami ze spotkań autorskich z 

  • Michałem Rusinkiem o języku polityków, 
  • Piotrem Tarczyńskim i Ewą Winnicką o Ameryce, 
  • Weroniką Murek o dziewczynkach, 
  • Wojciechem Orlińskim o Koperniku, 
  • Filipem Zawadą o ojcostwie, 
  • Pawłem Chycem i Ewą Domańską o animizmie, 
  • itd.
Nagrania z tych spotkań można znaleźć na Facebooku i YouTube:
Co Wirtualną Kulturę na festiwalu zaskoczyło? 


Zaskoczył ją Michał Rusinek, nie tylko eleganckim strojem, ale przede wszystkim niesamowitym poczuciem humoru (kliknijcie na drugie zdjęcie). Wypełniona po brzegi widownia w Miejskim Domu Kultury w Nowej Rudzie co chwilę wybuchała śmiechem, a śmiać było się z czego - język polityków to kabaret, 

Filip Zawada był dla niej odkryciem, wzbudził sympatię, 
Punktem wyjścia do rozmowy była jego książka: "Weź z nią zatańcz", 


Piotr Tarczyński i Ewa Winnicka reprezentowali różne kierunki spojrzenia na Amerykę. Dużo można było się dowiedzieć o kontrastowych obliczach Ameryki i o serialach na jej temat. Warto zainteresować się podcastami: 

Wojciech Orliński udowadniał, że zawsze można coś nowego o Koperniku napisać,  

Paweł Chyc i Ewa Domańska przybliżyli Wirtualnej Kulturze nowe dla niej pojęcie: "animizm". Czego to ludzie o przyrodzie nie wymyślą!
"Animizm to pogląd, zgodnie z którym istoty nie-ludzkie takie jak zwierzęta (niebędące ludźmi), rośliny czy przedmioty nieożywione, posiadają duszę."


Weronika Murek (kliknijcie na pierwsze zdjęcie) mówiła chyba językiem młodych. Wirtualna Kultura miała trudności "ze zrozumieniem" jej. Michał Nogaś pytał Weronikę, jaką była dziewczynką. Miała szczęście. Oczekiwania względem niej były prawidłowe. Nie mówiono jej "Nie powinnaś, bo ...". WK na końcu spotkania zapytała Weronikę, do kogo adresuje książkę o "dziewczynkach". Obejrzyjcie końcowy fragment nagrania spotkania:
Wyjaśnienie Weroniki właściwie nie zawierało jasnej odpowiedzi. Wirtualna Kultura doszła do wniosku, że autorka napisała książkę dla siebie, by odtworzyć wspomnienia, jaką była dziewczynką. Mówiła, że teraz pisze książkę prozatorska. 

Michał Nogaś zastanawiał się, czy istnieje figura "chłopczyka". Uważał, że z opisaniem chłopczyków byłoby mniej problemów niż z dziewczynkami - bycie chłopcem jest prostsze.

Na spotkaniu autorskim z Michałem Rusinkiem Urszula Glensk zapytała go, czy aktualne jest zdanie Kisiela, że prawdy nie da się zagadać. Michał w odpowiedzi m.in. stwierdził, że teraz mamy inflację "słowa" - jest za dużo słów i lepiej czytać poezję. Wirtualna Kultura postanowiła przekonać się o tym na własnej skórze i poszła na spotkanie autorskie z młodymi poetami: Karoliną Kapustą, Michałem Krawczykiem, Pauliną Pidzik i Julkiem Rosińskim. Spotkanie w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Nowej Rudzie prowadziła Julia Fiedorczuk (kliknijcie na zdjęcie obok).

To było ciekawe doświadczenie dla kogoś, kto poezji nie rozumie - dziwne zestawy słów, brak matematycznej logiki. WK usiłowała zrozumieć, co to jest wiersz. Czyżby to był zbiór zdań rozłożonych w czasie (tak zanotowała)? Jeszcze bardziej zaintrygowała ją opinia, że wiersz "przechodzi na stronę czytelnika, dzieje się w czytelniku" i bierze się z połączenia rytuału z .... 

Zastanawiano się też, czy poeci czują presję aktualnego kryzysu i czy potrafią o tym mówić. W tym kontekście pojawił się termin: "poezja dokumentalna". To WK skojarzyło się z dokumentalnym czytaniem performatywnym - wiadomo dlaczego!. 

Wirtualna Kultura nie mogła się doczekać, kiedy będzie mogła zadać pytania młodym poetom. Z braku czasu zadała tylko jedno: "Dlaczego to poezja pozwala wam wyrażać siebie?". Wtedy się okazało, że wiersze to nie jest dla nich jedyna forma ekspresji. Jedna z dziewczyn zajmuje się też fotografiką. Druga innymi formami literatury. 

Niestety Wirtualna Kultura nie potrafiła znaleźć w Internecie nagrania z tego spotkania. Nie zapamiętała, co młodzi poeci odpowiedzieli na pytanie innego uczestnika spotkania: Czy po debiucie spotkało ich jakieś rozczarowanie? Ona ma nadzieję, że nie. 

Na dworcu PKP w Nowej Rudzie 15 lipca Wirtualna Kultura spotkała jednego z młodych poetów - tego, co studiuje antropologię. Wyglądał na bardzo zadowolonego. Przez chwilę porozmawiali, m.in. o aktualnych zastosowaniach antropologii. I na tym Wirtualna Kultura zakończyła swój udział w 9. Festiwalu Góry Literatury.

Kliknijcie na miniatury zdjęć, żeby lepiej zobaczyć bohaterów festiwalu.

Krystyna - Wirtualna Kultura

Czytaj więcej »

piątek, 21 lipca 2023

Ewa Woydyłło na Festiwalu Góry Literatury



Dla Ewy Woydyłło-Osiatyńskiej nie ma tematów tabu. Można z nią rozmawiać o wszystkim. Wirtualna Kultura przekonała się o tym, gdy 12 lipca 2023 nagrała wywiad z Ewą w noworudzkim hotelu. Wywiad ukaże się w październikowym numerze Gazety Senior. Wtedy dowiecie się, na przykład,

  • co można pomyśleć o osobach, które się nie uśmiechają,
  • o szkodliwości porównywania siebie do innych, 
  • czy warto i jak stosować zasadę FUKO (fakty, uczucia, konsekwencje, oczekiwania),
  • czy psycholog na spotkaniu towarzyskim "zawodowo" (w myślach) ocenia sylwetki uczestników
oraz czy Ewa podtrzymuje swoje zdanie o pacjentach u lekarza:

Wirtualna Kultura "odkryła" Ewę Woydyłło-Osiatyńską w Internecie w czasie pandemii, gdy szukała materiałów podnoszących na duchu,

Ewa jest autorką co najmniej kilkunastu książek, które na pewno pomogły wielu ludziom. Działa na różnych polach w kraju i za granicą. Ma też czas dla siebie - gra w tenisa (kibicuje Idze Świątek) i jeździ na nartach. 

Wirtualna Kultura osobiście poznała Ewę na konferencji o samotności, zorganizowanej we Wrocławiu z okazji roku dobrych relacji, przeciwko samotności (miają wspólnego znajomego). Następna okazja do spotkania to zeszłoroczny Festiwal Góry Literatury, a po nim Kongres Kobiet w Hali Stulecia
Nic więc dziwnego, że w tym roku zatrzymały z się w tym samym hotelu w Nowej Rudzie, by wspólnie uczestniczyć w Festiwalu Góry Literatury. Rozmowy przy śniadaniu były nie tylko o festiwalu, ale też o życiu.


Spotkanie autorskie Ewy Woydyłło w ramach festiwalu odbyło się w Radkowie. Prowadził je Łukasz Pilip (kliknijcie na pierwsze zdjęcia):
Tematem spotkania była najnowsza książka Ewy: "Nasz bieg z przeszkodami. O wrażliwości i inności", dedykowana tym, którym trudniej. Tytuły niektórych z rozdziałów sugerują, o jaką "inność" może m.in. chodzić:
  • Co z tą płcią?
  • O autyzmie bez uprzedzeń. 
Rozdział "Przebaczyć inność" tak się zaczyna:

"Kim jesteś, aby kogokolwiek osądzać?! (...) Skąd złość na uśmiechniętych? Skąd pretensja do bogatych? Skąd w tobie pogarda dla głupszych, grubszych, brzydszych lub słabszych - INNYCH. Co ty w ogóle wiesz o  nich. "

Gdy w Zamku Sarny Olga Tokarczuk i przedstawiciele jej fundacji mówili o planach dotyczących całorocznego Latającego Uniwersytetu Lokalnego:
to Wirtualna Kultura pomyślała, że książka Ewy ukazała się we właściwym momencie.

W książce: "Dobra pamięć, zła pamięć" Ewa wpisała Wirtualnej Kulturze taką dedykację:

"Krysiu, z życzeniami, aby wszystkie nowe przeżycia zamieniały się w dobre wspomnienia".

To bardzo praktyczne życzenia, bo Wirtualna Kultura ma niedobry nawyk rozpamiętywania złych wspomnień, czego Wam nie życzy.

Krystyna - Wirtualna Kultura

Czytaj więcej »

czwartek, 20 lipca 2023

Non Sola Scripta - 30. Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej im. Johannesa Brahmsa



Strefa Kultury Wrocław zaprasza na cykl niedzielnych koncertów XXX jubileuszowej edycji festiwalu „Non Sola Scripta”. Wieczorem 23 lipca o godzinie 19:00 w kościele św. Krzyża na Ostrowie Tumskim wystąpią austriacki organista Bernhard Gfrerer oraz zespół Fernabucco w składzie Julia i Krzysztof Karpeta.

Wirtualna Kultura dostała mail od Strefy Kultury Wrocław z następującą informacją o 30. Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej im. Johannesa Brahmsa

"Wydarzenia odbywają się cyklicznie, w każdą niedzielę od 2 lipca do 27 sierpnia, a podczas nich zaprezentowane zostaną niezwykłe koncerty, łączące organową klasykę z muzyką improwizowaną.

Non Sola Scripta to seria spotkań o wyjątkowej formule programowej. Treścią muzycznych wieczorów – co wybrzmiewa już w łacińskim tytule – jest nie tylko to, co zapisane w partyturze, ale i improwizacja w różnych konfiguracjach i formach. Na XXX edycję festiwalu zapraszamy do gotyckiej Kolegiaty Świętego Krzyża i św. Bartłomieja na Ostrowie Tumskim, na co dzień niedostępnej dla zwiedzających. 

Podczas koncertu 23 lipca w programie usłyszymy kompozycje Felixa Mendelssohna Bartholdy oraz Nicolasa Métru. Wieczór otworzy występ Bernharda Gfrerera, jednego z najbardziej uznanych austriackich organistów koncertowych na świecie. Jego interpretacje utworów Mozarta słyną z fantastycznej techniki wykonania oraz niezwykłej muzykalności. Bernhard Gfrerer to Dyrektor Muzyczny kościoła św. Franciszka w Salzburgu, koncertował m.in.: z Placido Domingo, José Carrerasem i Jamesem Kingiem. Występował w największych metropoliach na całym świecie. Twórca licznych nagrań dla rozgłośni radiowych i telewizyjnych oraz płyt CD. Jest jurorem międzynarodowych konkursów organowych oraz wykładowcą w klasach mistrzowskich w: Stanach Zjednoczonych, Brazylii, Hiszpanii, Polsce i Austrii. W 2005 roku za swoją działalność muzyczną otrzymał tytuł Profesora Honoris Causa Republiki Austrii.

Zespół Fernabucco tworzą Julia i Krzysztof Karpeta. Julia Karpeta ukończyła klasę violi da gamba we Wrocławiu. Swój warsztat doskonaliła również na Uniwersytecie Północnej Karoliny w Chapel Hill, a także studiując w Kolonii. Jako solistka i kameralistka występuje w kraju i za granicą. Na stałe współpracuje z wieloma znakomitymi zespołami muzyki dawnej. Brała udział w licznych festiwalach, dokonała również sporo nagrań CD, grając z wybitnymi artystami. Krzysztof Karpeta to kameralista oraz solista, gra na wiolonczeli i violi da gamba. Ukończył z wyróżnieniem Akademię Muzyczną w Łodzi. Wraz z żoną tworzy DUET GAMBOWY FERNABUCCO. Zespół współpracuje z wieloma orkiestrami i występował na różnych festiwalach.



Dyrektorem Artystycznym festiwalu jest Andrzej Chorosiński, który koncertował na całym świecie. Występował w tak renomowanych miejscach jak: Katedra Notre Dame w Paryżu, Aula im. Pawła VI w Watykanie czy Katedra Św. Patryka w Nowym Jorku. Wykonał ponad 1500 recitali, nagrał ponad 20 płyt. Jest profesorem klas organów Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie i Akademii Katowickiej w Warszawie. W roku 2008 otrzymał tytuł Doktora Honoris Causa Keimyung University w Płd. Korei. W roku 2019 obchodził 50-lecie działalności koncertowej
.

Program XXX Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej im. Johannesa Brahmsa „Non Sola Scripta”


Podsumowanie: 

XXX Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej im. Johannesa Brahmsa „Non Sola Scripta”

W każdą niedzielę 2 lipca – 27 sierpnia | godz. 19:00

Kolegiata św. Krzyża i św. Bartłomieja, pl. Kościelny 1

Bilety: strefakultury.pl | www.eventim.pl |w kasie Impart Centrum oraz na miejscu przed koncertami.

Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

środa, 19 lipca 2023

Mariusz Szczygieł na Festiwalu Góry Literatury


Wirtualna Kultura była akredytowana na Festiwalu Góry Literatury 2023, ponieważ od lat pisała o nim na blogu. Rzeczniczka prasowa festiwalu, Dorota Oczak-Stach, w mailu napisała, że organizatorzy mogą pomóc w przeprowadzaniu wywiadów. Wirtualna Kultura z tego skorzystała i 14 lipca br. na Rynku w Nowej Rudzie spotkała się z Mariuszem Szczygłem, który zgodził się odpowiedzieć na pytania jej i czytelników bloga. Rozmowa toczyła się w "Dobrych nowinach". Odwiedzający kawiarnię reagowali na widok Mariusza bardzo przyjaźnie. Pewnie też chętnie porozmawialiby z nim. 

Wiadomo, że wywiady rządzą się swoimi prawami - są autoryzowane. Wirtualna Kultura nie będzie teraz zdradzać szczegółów wywiadu, który ukaże się we wrześniowym numerze Gazety Senior. 

Spotkaniu z kimś podziwianym zawsze towarzyszą emocje (stres?). Gdy w domu odtworzyła nagranie wywiadu z Mariuszem, to pojawiło się wzruszenie i chęć kontynuowania rozmowy, która miała wiele wątków. Dzięki bardzo przyjaznej i "na luzie" atmosferze Wirtualna Kultura nie bała się zadawać pytań, a wśród nich były, na przykład, takie:

  • Czy współczesna literatura. reportaże to postęp w stosunku do klasyki?
  • Czy już napisał pierwsze zdanie do książki o mieszkańcach Dzierżoniowa, którzy porwali samolot do Berlina?
  • Czy czuje się bezradny, uświadamiając sobie, że świat jest okropny i podpisywanie apeli, na przykład, w obronie słoni, nic nie daje?
  • Jak czuł się, gdy musiał przyznać, że Kapuściński, jego mistrz oskarżony o zmyślanie,  przekroczył granice gatunku?
  • Czy przegląda archiwa policyjne, czyta o bestialskich zdarzeniach? 
  • Czy reportaż jest gatunkiem obiektywnym?
  • Czy aktualne jest zdanie Kisiela, że prawdy nie da się zagadać?
  • Czy lubi tańczyć?
Te pytania były punktem wyjścia do bardzo ciekawej rozmowy przy kawie. Wirtualna Kultura dowiedziała się, na przykład, jakie znaczenie dla Mariusza ma pisanie krótkich tekstów na Instagramie i Facebooku. Okazało się, że jest to dla niego forma dziennikarstwa.

Na pierwszym zdjęciu poniżej Ewa Winnicka rozmawia z Mariuszem w Zamku Sarny. Ewa ma duże poczucie humoru, co potwierdza m.in. książka "Jak się starzeć bez godności", napisana wspólnie z Magdaleną Grzebałkowską. Wirtualna Kultura kupiła tę książkę na Kongresie Kobiet we Wrocławiu w październiku 2022:


Wirtualna Kultura była zaskoczona, że Mariusz zastanawia się nad życiem na emeryturze, a w starości  widzi coś pozytywnego: oazę wolności. Dopatrzyła się, że Mariusza i ją łączy słowo "prawda", używane jako przerywnik. Była dumna, że jest najstarszą osobą, która przeprowadziła z nim wywiad!

Żałowała, że nie zapytała go:
  • Dlaczego reportaże nie powinny zawierać elementów osobistych, skoro w recenzjach teatralnych tak jest?
  • Jak wyglądają jego notatki (materiały) do wykładów dla studentów dziennikarstwa?
  • Czy planuje dramaturgię wykładu (prelekcji) - ona do tej pory pamięta, co i jak Mariusz mówił o pisaniu reportaży w stylu gonzo na festiwalu MiedziankaFest 2019? 
  • Jak odpoczywa?
Chętnie porozmawiałaby z nim o roli szczegółów i "nadwyżce". Mariusz napisał o tym w książce "Fakty muszą zatańczyć" i 28 stycznia 2021 mówił na wykładzie, rozpoczynającym cykl pisarskich wykładów mistrzowskich online w Szkole Pisania KMLU (Kraków Miasto Literatury Unesco).  "Nadwyżka" to "wyższa szkoła jazdy reporterskiej", bardzo się Wirtualnej Kulturze podoba. Chciałaby napisać reportaż z ukrytą w nim "nadwyżką".

Mariusz Szczygieł to uroczy, ciepły, mądry człowiek. Jego wypowiedzi są  przemyślane. Słucha się go z ogromną przyjemnością. Na Festiwalu Góry Literatury były dwa niezapomniane spotkania z Mariuszem. Obejrzyjcie nagrania: 

Na ostatnich dwóch zdjęciach widać, jak długa była kolejka po dedykacje Mariusza w Zamku Sarny - nie dało się jej ująć na jednym zdjęciu! Jej koniec zgubił się gdzieś wśród drzew. Kliknijcie na miniatury zdjęć.

Wirtualna Kultura przypadkowo dowiedziała się, gdzie Mariusz Szczygieł ma mieć spotkanie autorskie we wrześniu. Może tam pojedzie i znowu poprosi o dedykację inspirującą czytelników bloga. W książce "Osobisty przewodnik po Pradze" nie ma jeszcze jego dedykacji. Może macie pomysł na taką dedykację? 

Czy pamiętacie te wpisy o dedykacjach Mariusza:

Na zakończenie pierwszy wpis o Mariuszu (wtedy była Popowiczanką):


Uwaga. Na spotkanie Wirtualna Kultura ubrała się w koszulkę z profesorem Filutkiem, kupioną na stoisku Przekroju na festiwalu w Miedziance. 

Krystyna - Wirtualna Kultura

Czytaj więcej »

poniedziałek, 17 lipca 2023

Spacer z legendarnym planem Barthela i Georga Weihnerów z 1562 roku


Wirtualna Kultura lubiła historię w szkole. Na mapach też się chyba zna. To nie oznacza, że wszystko już wie. Pewnie tak samo jest z Wami. Ewa Pluta zaprasza na spacer, który pokaże, jak Wrocław się zmieniał na przestrzeni kilku stuleci! Skorzysta z legendarnego planu Barthela i Georga Weihnerów z 1562 roku: 
Uwaga. Wpis zdobią zdjęcia z czerwcowej wystawy Survival w Zajezdni Popowice. Kliknijcie na ich miniatury.


Oto mail od Ewy:

Drogie Panie, Drodzy Panowie, wakacje w pełni, pogoda dopisuje. To najlepszy czas żeby ruszyć w miasto! 

W najbliższą niedzielę (23 lipca) o godzinie 17.00 zapraszam na spacer z legendarnym planem Barthela i Georga Weihnerów z 1562 roku. Zobaczymy jak na przestrzeni kilku stuleci zmienił się Wrocław i co miało na to wpływ.

Przejdziemy trasą 
  • spod rzeźby Arlekin przy ulicy Piłsudskiego (obok Teatru Muzycznego Capitol), 
  • przez KDM, ulicę Świdnicką do Rynku
  •  i na koniec odwiedzimy Stary Ratusz, gdzie odbędzie się oprowadzanie autorskie po wystawie CONTRAFACTUR autorstwa Kasi Kmity. 
Cześć z Państwa zna artystkę, bowiem odwiedziliśmy kiedyś jej wystawę w Galerii Gepart.

Krótka informacja o wystawie:

W 1562 roku Barthel i Georg Weihnerowie stworzyli plan ukazujący renesansowy Wrocław z "lotu ptaka" – „Contrafactur der Stadt Breslau”. Plan tak wiernie odwzorowywał ówczesne miasto, że przez kolejne stulecia korzystały z niego osoby zajmujące się urbanistyką i historią. Szybko stał się też obrazem niemal kultowym we Wrocławiu. 

Jego liczne kopie wisiały w urzędniczych gabinetach, szkołach, szpitalach i restauracjach. Choć kolejne wieki zmieniły kształt miasta diametralnie, elementy rozplanowania i niektóre budowle uwidocznione w dziele Weihnerów rozpoznawalne są do dziś. 

Najnowszą wersję planu stworzyła Kasia Kmita, dodając do niego obiekty, które już nie istniały w momencie powstania planu, jak choćby zamek piastowski, ale też te, które powstały później m.in. Pałac Królewski czy Kino Nowe Horyzonty. Artystka stworzyła plan w nietypowej dla tego typu przedstawień technice wycinania z papieru.


Miejsce zbiórki: 
Rzeźby Arlekin przy ulicy Piłsudskiego (obok Teatru Muzycznego Capitol), 
Start: niedziela 23 lipca 2023, godz. 17.00

Spacer poprowadzi Ewa Pluta, a po wystawie oprowadzi Kasia Kmita. Wstęp jest bezpłatny, nie trzeba się zapisywać.

Pozdrawiam i mam nadzieję do zobaczenia

Ewa Pluta

Uwaga. Po wystawie  Survival w Zajezdni Popowice seniorów oprowadzała Ewa Pluta 25 czerwca 2023. Na ostatnim zdjęciu trzyma ona szczotkę. Niestety Wirtualna Kultura zapomniała, co takiego ciekawego było w tym dziele sztuki. Dzieło na przedostatnim zdjęciu zrobiono ze sztucznych kwiatów znalezionych w pojemnikach ze śmieciami na cmentarzu (na Osobowicach?).  

W trakcie wystawy Survival zwiedzający głosowali na najciekawsze dzieło. Oto zwycięzca:
Nagrodę Publiczności 21. Przeglądu Sztuki SURVIVAL za instalację dźwiękową „Nikt wcześniej nie przyglądał Ci się równie intensywnie jak ja” otrzymał Paweł Kulczyński. Inspiracją była katastrofa ekologiczna na Odrze w 2022 roku.

Wirtualna Kultura głosowała na małe robociki z dziwnych odpadów.
Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

Marian Turski na Festiwalu Góry Literatury 2023



Wirtualna Kultura spotkanie z Marianem Turskim w Zamku Sarny w ramach Festiwalu Góry Literatury obejrzała w Internecie. Mariana Turskiego na festiwalu zapowiedział Irek Grin, dyrektor Fundacji Olgi Tokarczuk, określając go jako najważniejszego gościa całego Festiwalu. Organizatorzy tak scharakteryzowali spotkanie:

"Marian Turski spopularyzował „jedenaste przykazanie” wymyślone przez Romana Kenta – Nie bądź obojętny. Przykazanie to stało się jednym z najczęściej cytowanych zdań ostatniej dekady. Podczas tego wyjątkowego spotkania oddamy głos Świadkowi Auschwitz, oddamy głos Człowiekowi, który widział." 

Spotkanie poprowadziła Urszula Glensk, literaturoznawczyni, krytyczka literacka, profesorka Uniwersytetu Wrocławskiego, która utworzyła „Fundację No Border”, mającą pomagać uchodźcom na granicy polsko-białoruskiej.

Wirtualna Kultura miała ogromną przyjemność słuchać Mariana Turskiego na żywo w czerwcu 2022 we Wrocławiu:
Marian Turski napisał jej wtedy w dedykacji w swojej książce "Nie bądź obojętny" m.in. te słowa: "przyjaciele naszych przyjaciół są naszymi przyjaciółmi". W słowie wstępnym "Cień na umyśle dziewczynki" Olga Tokarczuk wspomina, jak rodzicie zabrali ją, siedmioletnią dziewczynkę, do Auschwitz. Na zakończenie napisała:

"Dziękujemy za pana obecność wśród nas, Panie Marianie, dziękujemy za słowa z tej książki. "



Spotkanie na FGL2023 obejmowało inny okres niż to na Uniwersytecie Wrocławskim w czerwcu 2022. W obu przypadkach Marian Turski zachwycał pamięcią. Sami to oceńcie: 

O spotkaniu w Zamku Sarny i Marianie Turskim możecie przeczytać, na przykład, na stronach Teatru dla wszystkich:

"Marian Turski urodził się w 1926 roku w Druskiennikach jako Mosze Turbowicz. Wychowywał się w Łodzi, gdzie poznali się jego rodzice. Mieszkał przy ul. Sterlinga 12. – Jedna trzecia Łodzi to była społeczność żydowska, z tego mniej więcej jedna trzecia zeświecczeni, skłonni do asymilacji Żydzi. Większość stanowili zwolennicy różnych nurtów chasydzkich – wspominał. – W Łodzi znajdowało się wiele sztibli, czyli małych domów modlitewnych i cztery wielkie synagogi. Najpiękniejsza na ulicy Zielnej, róg Kościuszki. Tam słyszałem śpiewy największych ówczesnych kantorów, między innymi Kusewickiego. Stąd dziecięca nostalgia za tym nieistniejącym już miejscem.

Marian Turski wspominał, że jeszcze przed wojną sytuacja finansowa jego rodziny była dość trudna. – Stąd się brały moje pierwsze ciągoty socjalistyczne. Jako chłopak jedenasto-, dwunastoletni zacząłem udzielać korepetycji, by pomóc rodzinie – wspominał.

Mimo to chodził do prestiżowego, elitarnego gimnazjum. Podczas niedzielnego spotkania opowiadał, jak udało mu się do niego dostać. – Byłem dość rozgarniętym uczniem, najlepszym we wszystkich przedmiotach, poza rysunkami i gimnastyką. Moja mama poszła do dyrektora o nazwisku Braude, a była to słynna rodzina z Przemyśla, z pytaniem w jaki sposób otrzymać zniżkę na czesne w tej szkole. Usłyszała: „Proszę pani, nasza szkoła jest jak bułka z masłem. Kto nie może sobie pozwolić na bułkę z masłem dla swoich dzieci, ten nie posyła swoich dzieci do naszej szkoły”
."


Uwaga. Wirtualna Kultura zrobiła zdjęcia Marianowi Turskiemu i Urszuli Glensk  w Nowej Rudzie 10 lipca 2023 przed rozpoczęciem uroczystości upamiętnienia Heleny i Władysława Grzegorczyków. Kliknijcie na miniatury zdjęć.

Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

niedziela, 16 lipca 2023

Fotorelacja z Festiwalu Teatru na Faktach "Antybohaterka" w Instytucie im. J. Grotowskiego



Wirtualna Kultura ma zaległości. Z powodu wyjazdu do Nowej Rudy na Festiwal Góry Literatury nie zdążyła opublikować zdjęć z Festiwalu Teatru na Faktach "Antybohaterka", w którym brała udział jako widz i jako uczestnik grupy "Pokolenia. 59 pytań" w dniach 6-9 lipca 2023:

Obejrzała: 
  • spektakl "Wiosna, jesień, zima i znowu wiosna", inaugurujący scenę ukraińską w Instytucie im. J. Grotowskiego,kliknijcie: Łesi Ukrainka i Pieśń lasu - wpis na blogu. Przedstawienie urzekło ją fragmentami z "Pieśni lasu" i z wywiadów na temat tego, jak "Ukrainki i Ukraińcy rozumieją miłość, wartości rodzinne, co myślą o życiu na emigracji i podczas wielkiej wojny rosji*"
  • spektakl, którego źródłem są obawy przed sztuczną inteligencją i maszynami, które zastąpią człowieka,  kliknijcie: Eksploracja Sztucznej Duszy
  • spektakl "dokumentalny oparty na rozmowach z członkami społeczności LGBT+ oraz z osobami nieheteroseksualnymi, które odżegnują się od tego skrótu. Opowieść o byciu innym TU i TERAZ – w Polsce po Białymstoku, po „tęczowej zarazie”, „indoktrynacji LGBT” i „ideologii gender”. O ludziach. Z ich lękami, marzeniami, strachem i złością" , kliknijcie: Zjemy wasze dzieci. Z cebulą.


Ostatniego dnia Festiwalu był finał konkursu na dokumentalne czytanie performatywne. Wśród ośmiu finalistów znalazło się "59 pytań", przygotowane przez grupę Pokolenia. 59 pytań. 

Grupa "czytająca" jest na pierwszym zdjęciu. Na drugim zdjęciu można zobaczyć na ekranie prolog (wideo) z Wirtualną Kulturą. Grupie kibicowali czytelnicy bloga i studenci (kliknijcie na miniatury zdjęć zrobione w Centrum Sztuk Performatywnych Piekarnia przed finałem konkursu):




Zwyciężył projekt Tłusty czwartek” Anastazji Charitonowej - wnikliwe i szczere wejrzenie w życie rosyjskich opozycjonistów po wybuchu wojny, stworzone przez rosyjską uchodźczynię polityczną.

"59 pytań" konkursu nie wygrało, ale nie o to chodziło. Było to bardzo cenne doświadczenie międzypokoleniowe (przeprowadzono około 30 wywiadów z osobami 70+ i 30-)  oraz świetna zabawa. Zaczęło się od psycholożki Bogny Bartosz:
a kontynuowane było przez krytyka teatralnego Henryka Mazurkiewicza, który na spektaklach teatralnych i performatywnym czytaniu zna się bardzo dobrze:

Uwaga. Dwa pierwsze zdjęcia Wirtualna Kultura dostała od znajomej/znajomego Halinki Nogaj. Koniecznie kliknijcie na miniatury zdjęć.

Krystyna - Wirtualna Kultura

Czytaj więcej »

Wirtualna Kultura była na FGL2023


Wirtualna Kultura przez kilka dni "działała" tylko na Facebooku, miała blogowy "reset". To angielskie słowo w nowej polskiej wersji poznała niedawno na Kongresie Wrocławskich Organizacji Pozarządowych. Po pięciu pracowitych dniach na 9. Festiwalu Góry Literatury (jako blogerka pisząca o FGL dostała akredytację na Festiwalu) wróciła do Wrocławia, czyli na niziny. 

Niektóre komentarze na jej koncie na Fb wskazują, że czytelnicy "60+ Wirtualna Kultura" czekają na jej osobistą relację z FGL, mimo że wszystko mogli sami oglądać w Internecie:

Festiwal, czyli FGL2023, był udany pod każdym względem. Pogoda sprzyjała, nawet przelotny deszczyk cieszył. Frekwencja na Festiwalu była duża, co podkreślali organizatorzy. Uczestnicy z całej Polski mieli okazję do zawierania nowych znajomości. Wirtualna Kultura poznała Adama P. Salina z niemieckiego miasta Castrop-Rauxel (partnera Nowej Rudy), autora książki: "Judej, albo Testament Ony" (kliknijcie: EMPIK, A. P. Salina, Judej albo testament Ony).  

Wolontariusze byli bardzo uczynni. Na przykład, w Ludwikowicach Kłodzkich strażak przyniósł białe krzesło i nalegał, żeby Wirtualna Kultura na nim usiadła, gdy czekała na chodniku na koleżankę. Chodząc po Nowej Rudzie, czuła się jakby zdobywała Śnieżkę. Ulice były dla niej za strome. 


Na zdjęciach poniżej są Danuta Przywara z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, Ewa Woydyłło-Osiatyńska (doktor psychologii i terapeutka uzależnień) oraz sędzia Igor Tuleya.



Oto skrót, co Wirtualna Kultura robiła od niedzieli, 9 lipca, do soboty, 15 lipca:
  • W niedzielę, 9 lipca, po dokumentalnym czytaniu performatywnym w "Piekarni" grupy "Pokolenia. 59 pytań", kliknijcie: "59 pytań" na Festiwalu Teatru na faktach "Antybohaterka" - wpis na blogu, "pobiegła" na dworzec PKP, by dotrzeć do Nowej Rudy przed zmierzchem. Udało się. Dolnośląskie Koleje mają wagony z klimatyzacją!
  • W poniedziałek, 10 lipca w południe, wzięła udział w uroczystości w parku w Nowej Rudzie kliknijcie: Festiwal Góry Literatury po raz dziewiąty - wpis na blogu. Potem zainteresowała się stoiskiem Tour de Konstytucja.pl i wzięła udział w spotkaniach z pisarzami w Miejskim Domu Kultury w Nowej Rudzie - każde z nich trwało 1.5 godziny.
  • We wtorek, 11 lipca, była na spotkaniach z pisarzami w Ludwikowicach Kłodzkich.
  • W środę, 12 lipca, przed południem przeprowadziła pierwszy w życiu wywiad i to z Ewą Woydyłło! Wywiad ukaże się w październikowym numerze Gazety Senior, Po południu brała udział w spotkaniach autorskich w Radkowie.
  • W czwartek, 13 lipca, miała trochę czasu na relaks, czyli prywatne spotkania, a po południu wzięła udział w spotkaniu z młodymi poetami w bibliotece w Nowej Rudzie. Potem podziwiała góry (kliknijcie na pierwsze zdjęcie).
  • W piątek, 14 lipca, przed południem spotkała się sam na sam z Mariuszem Szczygłem, który zgodził się udzielić wywiadu. Mariusz odpowiadał na pytania m.in. czytelników bloga. Wywiad ukaże się we wrześniowym numerze Gazety Senior. Po obiedzie wreszcie dotarła do Zamku Sarny, a tam spotkała Olę, która zarezerwowała dla niej leżak!
  • W sobotę, 15 lipca, wsiadła do pociągu, który jechał do Wrocławia turystyczną trasą przez Świdnicę. We Wrocławiu nie czekały na nią flesze reporterów tylko upał.
Spostrzegawczy czytelnicy na pewno zauważyli, że Wirtualna Kultura nie była w Świdnicy, Kłodzku, Wałbrzychu i Sokołowsku, gdzie FGL też gościł. To nie byłoby możliwe nawet, gdyby miała własny samochód. Festiwal jest dla "lokalnych" lub "zmotoryzowanych".



W sobotę Olga Tokarczuk i przedstawiciele jej Fundacji mówili o planach dotyczących całorocznego Latającego Uniwersytetu Ludowego. Bardzo ważna propozycja edukacyjna, wymagająca współpracy z lokalnymi samorządami.

Kliknijcie na miniatury zdjęć. Na dwóch ostatnich jest koncert Kazika w Zamku Sarny.

Na bardziej szczegółowe informacje z Festiwalu musicie poczekać. Wirtualna Kultura zajrzy do swoich notatek, gdy temperatura na termometrze spadnie. 

Przypomnienie.
Krystyna - Wirtualna Kultura 
Czytaj więcej »

sobota, 8 lipca 2023

Festiwal Góry Literatury wystartował


Wirtualna Kultura, czyli WK, Festiwalem Góry Literatury (FGL2023) interesuje się od lat. W dobie Internetu można w nim uczestniczyć  realnie i wirtualnie, siedząc na ławce lub leżąc na wersalce, co kto woli. Na przykład, WK uczestniczyła 7 lipca (piątek) w otwarciu FGL2023, leżąc na wersalce z tabletem (uwaga: czasami faktyczne nagranie zaczyna się nie od samego początku po kliknięciu)

Większość spotkań będzie transmitowana na żywo w mediach społecznościowych, a później zapisy tych nagrań trafią na YouTube Fundacji Olgi Tokarczuk. Poniżej stosowne linki:
Festiwal to ponad 80 spotkań autorskich, 10 koncertów, filmy, kilkanaście wystaw, Małe Góry Literatury i Latający Uniwersytet Ludowy:
 Organizatorzy tak o FGL2023 piszą:

"W tym roku zaplanowano koncerty 10 wykonawców, zagrają: Maria Peszek, Nosowska, Kazik, Voo
Voo, Me and That Man, Renata Przemyk, Dobrawa Czocher, Dr Misio, Kosy, Andrzej Sosnowski & Chain Smokers.

Obejrzymy retrospektywę filmów Jerzego Skolimowskiego i porozmawiamy z reżyserem. W paśmie filmowym przedstawimy także produkcje Marcina Giżyckiego i Ewy Ewart.

Posłuchamy dialogów z Empuzjonu w interpretacji Arkadiusza Jakubika, Jana Peszka, Macieja Stuhra i Roberta Więckiewicza z gościnnym udziałem Olgi Tokarczuk.

Podyskutujemy o najważniejszych zagrożeniach i wyzwaniach współczesności między innymi z Marianem Turskim, Olgą Tokarczuk, Michałem Hellerem, Markiem Abramowiczem, Magdaleną Środą, Adamem Bodnarem, Ewą Woydyłło, Krzysztofem Meissnerem, Janem Woleńskim, Ewą Domańską i Halszką Witkowską.

Najwięcej, co zrozumiałe, będzie książek. Na Festiwalu spotkają Państwo ponad 80 pisarek i pisarzy. Porozmawiamy między innymi z Ryszardem Krynickim, Joanną Bator, Mariuszem Szczygłem, Weroniką Murek, Wojciechem Tochmanem, Yael Neeman, Ingą Iwasiów, Mikołajem Grynbergiem, Agnieszką Szpilą, Andrzejem Stasiukiem, Julią Fiedorczuk i Katarzyną Bondą. 

Na Małych Górach Literatury – paśmie przygotowanym dla dzieci i młodzieży – spotkamy się z Adamem Wajrakiem, Tomaszem Samojlikiem, Barbarą Sadurską, Dionisiosem Sturisem, Karoliną Lewestam i Michałem Rusinkiem.

Zaprosimy też Państwa na kilkanaście wystaw, w tym Wandy Czełkowskiej, Ewy Mańkowskiej Krajobraz jako Ktoś, #PatrzęCzujęRysuję i wielu artystów związanych z projektem Green Art Jaga Hupało w dialogu z artystami. Sztuka Natury – Natura Sztuki.

Spotkania z autorkami i autorami poprowadzą między innymi Katarzyna Kasia, Eliza Kącka, Michał Nogaś, Olga Wróbel, Amelia Sarnowska, Maciej Robert i Magdalena Rabizo-Birek."


W tym roku WK jest zainteresowana szczególnie zajęciami w ramach Latającego Uniwersytetu Ludowego, chciałaby zajrzeć do niego przez dziurkę. Co prawda, ona na rowerze nie jeździ, ale mogłaby fotografować z Filipem Springerem. Z jego powodu kiedyś WK marzyła o fotografowaniu podwórek:
Program FGL2023 liczy kilkadziesiąt stron. Czasami kilka wydarzeń jest w tym samym terminie, ale w różnych odległych miejscach, do których nie da się dolecieć na miotle. 

Organizatorzy tak o Latającym Uniwersytecie Ludowym piszą:

"Prężnie rozwija się nasz Latający Uniwersytet Ludowy, pasmo edukacyjne Festiwalu.
W tym roku przygotowaliśmy 19 warsztatów i seminariów. Będą Państwo mogli między innymi
  • pospacerować z Urszulą Zajączkowską, czytając z lasu, mchu i drzew, 
  • pojeździć na rowerach i fotografować z Filipem Springerem 
  • czy uczyć się stawania w obronie zwierząt z Karoliną Kuszlewicz. 
Oczywiście nie zabraknie również stałych seminariów Edwina Bendyka i Magdaleny Środy. "

Uwaga. Na pierwszym zdjęciu jest Ratusz w Nowej Rudzie, na drugim budynek, w którym Wirtualna Kultura zdała maturę w roku XXXX.  Na następnych zdjęciach jest Zamek Sarny. Więcej zdjęć z Nowej Rudy i Zamku Sarny można zobaczyć w tym wpisie z roku 2021 (Nowa Ruda i Zamek Sarny to jedne z miejsc festiwalowych):

Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »