piątek, 29 kwietnia 2022

Co wybrać na weekend majowy?


Przed nami piękny długi weekend majowy. Smartfon podpowiada Wirtualnej Kulturze dni bez opadów z temperaturą 17-20. Co wybrać? Tego nawet Wirtualna Kultura nie wie. 

Jak już wasz organizm będzie miał za dużo tlenu, to możecie włączyć komputer i obejrzeć stare filmy. Powrót myślami (szkoda, że tylko tak)  odmładza!!!

Zapewne część z Was wybierze się na działki lub poza miasto. Wirtualna Kultura na pewno "wyjdzie" poza Popowice. Tydzień temu była nawet na Partynicach. Nic nie kupiła na targach ogrodniczych, ale zjadła smaczne ciasteczko w kawiarni obok "koni" i zrobiła sobie zdjęcie - podobne do tego sprzed lat, zrobionego też na targach. Czy zgadniecie, które z powyższych zdjęć jest tegoroczne, a które z roku 2019?

Przypomnienie
Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

poniedziałek, 25 kwietnia 2022

Dziewice, czekolada i dobre widoki we Wrocławiu


Wirtualna Kultura lubi spacery po Wrocławiu z przewodnikami. Zawsze dowie się od nich czegoś ciekawego, no i przy okazji rozprostuje kości. Tym razem wybrała się na spacer ulicą Jedności Narodowej z Krzysztofem Zientalem w roli przewodnika (kliknijcie na pierwsze zdjęcie). Wszyscy organizatorzy tego wydarzenia są wymienieni w tym wpisie: 

Są to okolice znane jej od lat sześćdziesiątych. W roku akademickim 1964/1965 mieszkała z trzema koleżankami na sublokatorce w kamienicy obok byłego kina przy ulicy Żeromskiego. Potem wiele lat jeździła ulicą Jedności Narodowej do pracy na Karłowicach. Gdy zmieniła miejsce pracy, nadal zaglądała na "Jedności" z powodu sklepów. 

W miarę upływu czasu miała jednak wrażenie, że ulica ta traci na znaczeniu - chyba jeszcze nie odzyskała dawnej świetności. To przy tej ulicy po wyzwoleniu Wrocławia mieściła się pierwsza siedziba Prezydenta miasta i Delegata Ministra Oświaty. Budynek ten jest naprzeciwko słynnego szaletu, kliknijcie: Godzina dla Ołbina - wpis na blogu. Przy wejściu jest pamiątkowa tablica:


Wirtualna Kultura spóźniła się na miejsce zbiórki na Górce Słowiańskiej (obok Hali Grafit). Na szczęście dzięki Basi z Ołbina "wycieczkę" odnalazła, gdy bardzo liczna grupa wychodziła z liceum. Było w niej kilka seniorek znanych jej z Żółtego Parasola:





Na ostatnim zdjęciu powyżej jest Jacek Sterczewski z zespołu "Dobry widok we Wrocławiu", działającego przy Fundacji Dom Pokoju i finansowanego przez Biuro Rozwoju Gospodarczego miasta Wrocławia:
To oni zmieniają szyldy i witryny sklepów. Tak o sobie piszą:

" Chcemy, żeby to właśnie Dobry Widok​ witał turystów i mieszkańców wracających do domu już od progu dworca, wraz z neonem ​Dobry Wieczór we Wrocławiu​."

Wirtualna Kultura bardzo się ucieszyła, gdy o tym się dowiedziała. Ona już dawno temu zwróciła uwagę na "polskie nazwy" sklepów na Nadodrzu i wspomniała o tym w felietonie "Zrozumieć język ojczysty",  który ukazał się na stronie 8 w Gazecie Senior we wrześniu 2021:
Na pierwszym zdjęciu powyżej Krzysztof Ziental trzyma reklamę fabryki czekolad, która mieściła się na jednym z podwórek przy ulicy Jedności Narodowej. Nie ma właściwie po niej śladu. Podwórko jest bardzo duże i szczyci się okazałym kominem. Czekoladki produkowane przez B. Pohla były na każdej bożonarodzeniowej choince we Wrocławiu i można było je kupić podobno w 37 punktach. To się w głowie nie mieści.  

Drugą historią, która bardzo zaskoczyła Wirtualną Kulturę, była legenda (?) o jedenastu tysiącach dziewic, związana z Kościołem Opieki św. Józefa, do roku 1946 – św. Urszuli i Jedenastu Tysięcy Dziewic, zbudowanego według projektu arch. Carla Ferdinanda Langhansa (projektanta gmachu wrocławskiej Opery), syna Carla Gottharda Langhansa, twórcy berlińskiej Bramy Branderburskiej, 
Krzysztof Ziental powątpiewał, czy tych dziewic faktycznie tak dużo było. 

Wirtualna Kultura teraz czeka na następny spacer z Krzysztofem Zientalem. Spacer był profesjonalnie zorganizowany. Mikrofon (tuba) bardzo się przydał. Każdy mógł coś od siebie dodać lub zapytać. To tworzyło rodzinną atmosferę. Wirtualna Kultura z tego skorzystała i wymieniła kilka zdań z nieznanym jej przedstawicielem organizatorów spaceru, kliknijcie na zdjęcie obok.

Spółdzielnia Filmowa - fotorelacja ze spaceru:


Dodatek. 21 maja 2022 w Ogrodzie Botanicznym będzie niezwykłe wydarzenie. Global Mentoring Walk – mentorki i mentorzy dzielą się doświadczeniem:
Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

Gosia i Sylwia zapraszają 9 maja 2022

Wirtualna Kultura dostała SMS z informacją o spotkaniu z Ryszardem Sławczyńskim, dyrektorem Klubu Muzyki i Literatury we Wrocławiu, w poniedziałek 9 maja o godzinie 16:30 w siedzibie Stowarzyszenia Żółty Parasol i Partnerzy przy ul. Prusa 37-39 (wejście od ulicy Wyszyńskiego). Na spotkanie zapraszają Gosia i Sylwia z Klubu Biblioteki Sąsiedzkiej, 

Ryszard Sławczyński jest ciekawą postacią, z bardzo dużym dorobkiem,

Pisze poezję. W roku 1999 założył Oficynę Wydawniczą „Akwedukt”. Jest miłośnikiem rzeki Odry i popularyzatorem Kresów Wschodnich. W roku 2012 otrzymał tytuł Honorowego Członka Dolnośląskiego Towarzystwa im. F. Chopina. Został odznaczony Medalem Dziedzictwa Kresów Wschodnich przez Stowarzyszenie Rodzin Osadników Wojskowych i Cywilnych Kresów Wschodnich. W lipcu 2021 razem dwunastoma osobami został wyróżniony w ramach 42. Wrocławskiej Księgi Pamięci.

Zebrał, opracował i wstępem opatrzył antologię utworów poświęconych naszej rzece: "Kiedy Ty mówisz Odra",

Klub Muzyki i Literatury (pl. Kościuszki 10) to kultowe we Wrocławiu miejsce spotkań autorskich, koncertów, wystaw,

Wirtualna Kultura o Klubie już na blogu pisała:

Dodatek. W poniedziałek, 25 kwietnia o godz. 17 w Klubie Biblioteki Sąsiedzkiej będzie spotkanie pod hasłem: Literatura dla Ziemi.

Uwaga. Dwa ostatnie zdjęcia są z Paryża. Kliknijcie.

Krystyna - Wirtualna Kultura

Czytaj więcej »

sobota, 23 kwietnia 2022

Cyberoszuści atakują

Urząd Komisji Nadzoru Finansowego w ramach projektu CEDUR  

oraz we współpracy z Centrum Edukacji dla Bezpieczeństwa Rynku Finansowego i z Komedą Główną Policji zaprasza seniorów na seminarium on-line 28 kwietnia 2022 (czwartek) w godz. 10-13

  1. Fałszywe strony internetowe 
  2. Oszustwa inwestycyjne
  3. Podszywanie się pod instytucje państwowe oraz banki
  4. Oszustwa mailowe
  5. Oszukańcze reklamy
  6. Dobre praktyki bezpiecznego internauty
  7. Jak przestępcy wykorzystując wiadomości SMS uzyskują dostęp do cudzych środków finansowych
  8. Zagadnienie wyłudzania danych kart płatniczych
  9. Kradzież tożsamości w mediach społecznościowych
  10. Problem podszywania się pod innych dzwoniącychW jaki sposób szkodliwe oprogramowanie dostaje się na nasz telefon?
  11. Dobre praktyki w zakresie cyberbezpieczeństwa.

Jest to pierwsze webinarium z cyklu spotkań dla seniorów zaplanowane na 2022 rok: 

Zgłoszenia do udziału w seminarium są za pośrednictwem elektronicznego formularza zgłoszeniowego:
Szczegółowe informacje techniczne zostaną przesłane wraz z potwierdzeniem uczestnictwa.

Przypomnienie (felietony Wirtualnej Kultury):

Kliknijcie na zdjęcia wiosennych kwiatków we Wrocławiu.
Krystyna - Wirtualna Kultura

Czytaj więcej »

czwartek, 21 kwietnia 2022

Dla każdego coś ciekawego


Wrocławskie instytucje kuszą i zachęcają seniorów do różnych aktywności sprzyjających  rozwojowi "dobrych relacji". Trzeba cały czas mieć rękę "na pulsie", aby nie przegapić ciekawych propozycji. Od 1 lutego 2022 program kulturalny Wrocławia jest realizowany przez dwie instytucje:

  • znaną już dobrze w mieście Strefę Kultury Wrocław 
  • oraz nowy podmiot, czyli Wrocławski Instytut Kultury. 
Pomiędzy te jednostki zostały podzielone zadania zarówno już znane wrocławianom, jak nowe, które mają ulepszyć ofertę kulturalną dla mieszkańców. 
Strefa Kultury Wrocław mieści się w jednym z budynków przy podwórku Szewska 46a. Wrocławski Instytut Kultury w Barze Barbara przy ulicy Świdnickiej.


SeniorParty. Przestrzeń Trzeciego Wieku – Wrocławskie Centrum Rozwoju Społecznego wraz z Wrocławskim Instytutem Kultury 
rozpoczęły nowy projekt skierowany do wrocławskich Seniorów. SeniorParty to wspólne spędzanie czasu przy muzyce na żywo i tańcach w niezwykłym miejscu, jakim jest Klubokawiarnia Recepcja przy ulicy Ruskiej 46a w neonowym podwórku. 19 kwietnia 60ciu seniorów świetnie bawiło się do późnych godzin wieczornych (godz. 17-21). O tym, że miejsce przypadło im do gustu, świadczy fakt, że już planują kolejne wtorkowe SeniorParty. Szczegółów szukajcie w planach PTW (Przestrzeń Trzeciego Wieku).


Narodowe Forum Muzyki zaprasza seniorów wraz z przyjaciółmi i rodzinami na czwartkowe darmowe spotkania Muzyczne Fascynacje, po których można wziąć udział w płatnych koncertach kameralnych: 
Miejsce: NFM, VIP Room, poziom +1, wstęp wolny, prowadząca: Agnieszka Ostapowicz. Gośćmi będą artyści, pedagodzy, menedżerowie i melomani:
  • 5 maja 2022 (czwartek), godz. 18.00 – 18.50, VIP Room, poziom +1, Śpiewajmy razem – Chór Melomana, Chór Rodzinny, Chór Chłopięcy NFM. O wartości wspólnego śpiewania opowiedzą śpiewacy, pedagodzy i chórmistrzowie. Wprowadzenie do koncertu Viva Piazzolla! (bilety na koncert wyprzedane!).
  • 9 czerwca 2022 (czwartek), godz. 18.00 – 18.50 VIP Room, poziom +1. Muzyczne fascynacje, czyli o nowym sezonie artystycznym 2022/23 w NFM. Dyrekcja NFM opowie o najciekawszych wydarzeniach i artystach. Wprowadzenie do koncertu Nokturn i Tarantella, kliknijcie: Koncert Nokturn i Tarantella, bilety na koncert jeszcze są.

Uwaga. Wpis zdobią zdjęcia, które Wirtualna Kultura dostała ze Szkocji. Kliknijcie na zdjęcia. Jeśli chcecie poznać Szkocję, czyli Scotland, wirtualnie to:  
Krystyna - Wirtualna Kultura

Czytaj więcej »

środa, 13 kwietnia 2022

O obrazie "Ostatnia wieczerza XXI" i ołtarzu Wita Stwosza

W maju 2021 Fundacja Niezła Sztuka podała, że Neowitraż „Ostatnia Wieczerza XXI” Piotra Barszczowskiego został zakwalifikowany do XIII Biennale Sztuki we Florencji. Koniecznie kliknijcie:

Obraz "Ostatnia Wieczerza XXI" razem z dwom innymi dziełami Barszczowskiego dostał na Biennale złoty medal:

Porównajcie obraz Barszczowskiego z "Ostatnią Wieczerzą" (1495-1498 r., 460×880 cm) namalowaną przez Leonarda da Vinci na ścianie w refektarzu dominikanów przy bazylice Santa Maria delle Grazie w Mediolanie. W 1999 r. zakończono wielką konserwację obrazu Leonarda da Vinci, trwała ona 21 lat:

Twórczość Leonarda da Vinci inspirowała też Andy'ego Warhola, w tym obrazy Mona Liza i Ostatnia Wieczerza:

Na internetowych stronach Fundacji Niezła Sztuka 
można też przeczytać o historii i efektach konserwacji ołtarza Wita Stwosza w Krakowie. 
Oto fragment tego tekstu:

"Dobiegła końca sześcioletnia konserwacja ołtarza Wita Stwosza wykonanego dla kościoła mariackiego w Krakowie. Przywrócono pierwotny ciemniejszy koloryt w głównej scenie, przygotowano dokumentację niewidocznych dla widza miejsc i niemalże portretowe fotografie rzeźb. 

Warto przy tej okazji uważnie spojrzeć na odmieniony ołtarz i jego twórcę. Wszak jest to dzieło artysty, którego docenił nawet Giorgio Vasari. Życiorys Wita Stwosza obrósł legendą i inspirował artystów o różnych temperamentach twórczych. Poznajmy zatem autora tego monumentalnego dzieła, które dziś w nowym blasku możemy podziwiać w sercu Krakowa. ..."

Dodatek. Opera Vision:


Z okazji nadchodzących Świąt Wielkanocnych Wirtualna Kultura życzy 
udanego odpoczynku oraz pomyślności.

Uwaga. Na zdjęciach są dekoracje świąteczne Basi ze Swojczyc. Kliknijcie, żeby zajączki zobaczyć.

Krystyna - Wirtualna Kultura

Czytaj więcej »

poniedziałek, 11 kwietnia 2022

Spółdzielnia kinowa i spacery

Wirtualna Kultura w tym wpisie przekopiowała to, co przeczytała na Facebooku. Dotychczasowa Spółdzielnia Kinowa "Ołbin", czyli sekretne projekcje filmowe, rozszerza się - przechodzi "delikatną" zmianę. Od tego roku projekt pod szyldem Spółdzielni Kinowej Śródmieście będzie się rozgrywał do października na 
  • Ołbinie, Grunwaldzie i Nadodrzu.
W ramach projektu czeka nas 6 pokazów filmowych (pierwszy już 27 kwietnia - więcej szczegółów wkrótce!), a także nowość - spacery wzdłuż ulic, które swoim zasięgiem obejmują dwa osiedla.

Tegoroczne wydarzenia rozpoczną się na Górce Słowiańskiej, gdzie ruszy spacer "Jedności Osiedlowej", czyli oprowadzanie wzdłuż ulicy Jedności Narodowej. Ciągnie się ona od okolic Bramy do Nadodrza aż po Mosty Warszawskie. W trakcie spaceru poznamy dzieje ulicy, przy której działały pierwsze powojenne władze Wrocławia, a swego czasu było to najpopularniejsze miejsce handlowe w mieście.

Oprowadzał będzie Krzysztof Ziental:
  • historyk sztuki, specjalizujący się w architekturze,
  • badacz architektury modernistycznej, 
  • autor i współautor wielu spacerów po wrocławskich osiedlach (m.in. po Karłowicach, Szczepinie, Grunwaldzie i Tarnogaju).
Na co dzień pracuje w Wydziale Partycypacji Społecznej Urzędu Miejskiego Wrocławia.

W październiku 2020 Wirtualna Kultura brała udział w spacerze po Popowicach. Przewodnikiem był Krzysztof Ziental. Była zachwycona:
Jest przekonana, że tym razem będzie jeszcze ciekawiej.
  • Co: Spacer Jedności Osiedlowej,
  • Start: Górka Słowiańska (obok Hali Grafit)
  • Kiedy: 23 kwietnia, godz. 16:00-18:00
  • Za ile: Wstęp wolny

Spółdzielnię Kinową Śródmieście organizuje Wrocławska Fundacja Filmowa we współpracy ze
  • Stowarzyszeniem Żółty Parasol i Partnerzy, 
  • Fundacją Ładne Historie, 
  • Fundacją Dom Pokoju. 
Zadanie jest współfinansowane ze środków Gminy Wrocław.

Uwaga. Wpis zdobią zdjęcia przysłane przez Zosię. Kliknijcie.

Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

niedziela, 10 kwietnia 2022

Poznaj sąsiada - ciąg dalszy wrażeń z konferencji o samotności

Wykład profesora Dariusza Galasińskiego (profesura - n. humanistyczne, habilitacja - psychologia, habilitacja - lingwistyka, doktorat - lingwistyka; kierownik Interdyscyplinarnego Centrum Badań nad Zdrowiem i Chorobą, Uniwersytet Wrocławski)  na konferencji "Społeczne konteksty samotności i osamotnienia" miał tytuł:

"Samotność jako wielowymiarowy problem społeczny".

Już na samym początku wykładu Dariusz Galasiński zyskał sympatię Wirtualnej Kultury, bo powiedział, że jego mama boi się wychodzić z domu wieczorem - Wirtualna Kultura też "tak ma". Potem było jeszcze lepiej, bo on 
  • opowiadał, ile procent Polaków nie korzysta z Internetu, z tego część z powodu jego kosztu i braku umiejętności - to potęguje samotność, 
  • mówił, że samotność na wsi jest koniecznością (komu chce się wychodzić z domu na asfalt),
  • krytykował "krawężniki" - przeszkody dla osób z niepełnosprawnościami powodujące samotność,
  • stwierdził, że skutki samotności są takie jak palenie 15 papierosów dziennie, 
  • opisywał samotność jako wymiar nierówności społecznych i powód do stygmatyzacji,
  • zachęcał do pisania listów - radził zakładanie blogów jako sposobu na samotność,
  • podkreślał walory warsztatów (zajęć) dla seniorów - na kursach angielskiego tworzą się pary i potem z warsztatów znikają.
No i rzecz najważniejsza: radził, aby poznać sąsiada, najlepiej na ognisku. Dariusz Galasiński przyznał się, że mieszka na wsi i "na ogniska" chodzi. 

Jeśli chodzi o "poznaj sąsiada", to Wirtualna Kultura ma z tym kłopot. Co prawda, chodziła na sąsiedzkie spacery, ale nikogo nowego tam nie poznała:
Prawdopodobnie chodziło o sąsiadkę z bloku. Taką Wirtualna Kultura poznała i jest bardzo zadowolona.

Sami widzicie, że poruszane przez Dariusza Galasińskiego tematy są w centrum zainteresowań Wirtualnej Kultury. Ona 

Powyższe sposoby radzenia sobie z samotnością są w zasięgu możliwości każdego z nas, dopóki jesteśmy sprawni. Wirtualna Kultura nie usłyszała na konferencji, co można zrobić w przeciwnym razie. Tylko jedna rzecz przychodzi jej na myśl: trzeba poznać sąsiadów tak jak radzi profesor Galasiński, który jest na pierwszym zdjęciu, lub pisać listy. Co prawda, projekt "Listy od młodego seniora" był tylko żartem na prima aprilis. Jednak w każdym żarcie jest odrobina prawdy. Może coś z tego pomysłu kiedyś wyjdzie.

Kliknijcie na drugie zdjęcie. Oprócz dr Ewy Woydyłło-Osiatyńskiej i prof. Dariusza Galasińskiego jest na nim dr hab. Adela Barabasz, profesor Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Tytuł jej wykładu brzmiał: O samotności jako fenomenie życia psychicznego". Jej zdaniem, samotność może być cierpieniem, ale ma ona też plusy - może być źródłem nowych działań. Czy pamiętacie ten wpis:

Dodatek.
Czytaj więcej »

sobota, 9 kwietnia 2022

"Samotności, jakaś ty przeludniona!" - ciąg dalszy wrażeń z konferencji o samotności

Wśród znakomitych wykładowców i ekspertów na konferencji "Społeczne konteksty samotności i osamotnienia" była też dr Ewa Woydyłło-Osiatyńska, psycholog, terapeuta uzależnień - zawsze uśmiechnięta (kliknijcie na zdjęcie obok). Jej wykład "Samotności, jakaś ty przeludniona!": 

był wprowadzeniem do debaty panelowej, której uczestnikami byli:
  • dr Walentyna Wnuk, założycielka pierwszego Uniwersytetu Trzeciego Wieku na Uniwersytecie Wrocławskim,
  • Małgorzata Gorący, prezes Stowarzyszenia Ostoja na rzecz osób z niepełnosprawnościami,
  • ks. Mirosław Maliński, duszpasterz akademicki,
  • Natalia Pruchenko, radna Młodzieżowej Rady Miejskiej Wrocławia.
Skład panelistów wyraźnie wskazuje, że samotność seniorów i sposoby niwelowania jej skutków nie były dominującym tematem. Zdaniem Wirtualnej Kultury, żadne nowe systemowe pomysły na poprawę dobrostanu seniorów we Wrocławiu nie pojawiły się. Seniorzy sami powinni o niego zadbać.

Niewątpliwie plusem konferencji była różnorodność jej gości, specjalistów. Mieli oni różne spojrzenie na te same problemy i nawet wdawali się w polemikę. Przykładem tego była opinia Dariusza Galasińskiego, że lekarze w trakcie wizyty pacjenta-seniora powinni znaleźć czas na rozmowę. Ewa Woydyłło nie zgodziła się z tym.

Wśród wielu bardzo ciekawych stwierdzeń Ewy Woydyłło Wirtualna Kultura zapamiętała szczególnie te:
  • Nasz (polski) model wspólnoty jest słaby. Wrocław wyróżnia się na plus, bo przyjechali do niego ludzie z kresów, gdzie relacje sąsiedzkie były dobrze rozwinięte, bo nie było metropolii - dominowała małomiasteczkowość.   
  • Samotność jest często "wyuczona" na skutek błędów wychowawczych. Dzieci uczą się tego, co robimy - nie tego, co mówimy. Skoro samotności można się nauczyć, to można się jej oduczyć.
  • Brakuje myślenia o innych, a uważność jest towarem deficytowym. Dlaczego nie mówimy: "Dziękuję, że jesteś" i nie okazujemy sympatii, zainteresowania? Trzeba dawać "lajki". 

Zdaniem Ewy Woydyłło o ludziach nie wolno mówić źle. Tych, co nas krytykują, powinniśmy omijać. W tym kontekście bardzo ciekawie zabrzmiał taki jej podział ludzi:
  • wielcy mówią o  problemach,
  • średni o zdarzeniach,
  • mali o ludziach.
Mama Ewy Woydyłło walczyła z trzecim przypadkiem - ingerowała, gdy Ewa z koleżankami mówiły o innych koleżankach. Te i inne uwagi  terapeutki skłoniły Wirtualną Kulturę do analizy własnego postępowania.

Powyższy podział ludzi krąży w Internecie. Wirtualna Kultura znalazła taką jego wersję:

"Wielcy ludzie rozmawiają o problemach, średni ludzie o zdarzeniach, a mali ludzie o ludziach"

z książki: "Buty szczęścia" opublikowanej przez Ewę Woydyłło w roku 2010. W Internecie można znaleźć też inne podobne sentencje:
  • Eleanor Roosevelt (1884–1962), amerykańska aktywistka praw człowieka, żona prezydenta USA Franklina Delano RooseveltaWielkie umysły dyskutują o pomysłach, średnie umysły dyskutują o wydarzeniach, a małe umysły o ludziach.
  • Jules Romains (1885–1972), francuski pisarz, Ludzie wybitni rozmawiają o problemach, ludzie przeciętni o wydarzeniach, ludzie mali o swoich bliźnich.

Właściwie wszyscy wykładowcy na konferencji byli zgodni, że samotność każdego z nas dotknie. Nie ma nikogo wolnego od doznania samotności, która ma różne oblicza. Nic więc dziwnego, że Ewa Woydyłło na tytuł wykładu wybrała cytat: "Samotności, jakaś ty przeludniona!" z książki Stanisława Leca "Myśli nieuczesane". Posłuchajcie, co o Stanisławie Lecu mówi jego syn:


Dodatek. 
Wirtualna Kultura jest fanką Ewy Woydyłło od dawna,

  • kliknijcie: Ewa Woydyłło-Osiatyńska - Wikipedia .
  • Na blogu nazwisko Ewy pojawiło się dopiero w roku 2018 w związku z recenzją jej książki "Ludzie, ludzie", napisaną przez Irenę Kawczyńską w ramach konkursu MBP "Senior seniorowi poleca".

    W listopadzie 2020 Wirtualna Kultura zachęcała do spotkań z Ewą Woydyłło online z okazji Dnia Życzliwości:

    Uwaga. Trzecia część wrażeń z konferencji już wkrótce. Oto przypomnienie części pierwszej:
    Krystyna - Wirtualna Kultura
    Czytaj więcej »

    piątek, 8 kwietnia 2022

    Matematyczka z białym kołnierzykiem na konferencji o samotności i dobrych relacjach


    Wirtualna Kultura jest duma z siebie. Po czterech latach, w tym dwóch siedzenia w domu z powodu pandemii, zmieściła się w bluzkę, którą kupiła w roku 2018. Ubrała się w nią wczoraj na konferencję "Społeczne konteksty samotności i osamotnienia". Zrobiła w niej furorę. Kliknijcie na pierwsze zdjęcia, na których Wirtualna Kultura jest z prof. Marią Straś-Romanowską i dr Bogną Bartosz:

    Bluzka spodobała się nawet pewnej młodej anonimowej uczestniczce konferencji. Warto było wstać o szóstej rano, żeby zdążyć na konferencję i usłyszeć z samego rana komplementy z powodu białego kołnierzyka i mankietów. 

    Po powrocie z konferencji, zgodnie z radami psychologów, Wirtualna Kultura podzieliła kartkę papieru na pół. W lewej części zapisała plusy z udziału w konferencji, w prawej minusy. 

    Plusów było bardzo dużo:

    Wirtualna Kultura dowiedziała się, że pierwotnym powodem zorganizowania konferencji była samotność pandemiczna, ale do tego doszła sprawa lepszych relacji z 250 tysiącami Ukraińców we Wrocławiu.

    Uzupełniła swoją wiedzę, prawie zerową, o medycznych skutkach samotności - można ją dziedziczyć. Samotne dziecko ma mniejszą odporność i w przyszłości może zachorować np. na cukrzycę. O tym i wielu innych bardzo ciekawych aspektach samotności i sposobach walki z nią mówiła prof. Joanna Rymaszewska, psychiatra z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. Na przykład, powinniśmy zaakceptować i polubić sami siebie, okazywać własne emocje, dbać o kontakty z innymi, np. z listonoszem, dołączyć do jakiejś grupy, nie zmieniać wszystkiego na raz. Joanna Rymaszewska zdefiniowała "pętlę regulacyjną" i podała 8 kroków wychodzenia z zagrożenia samotnością.

    Na konferencji Wirtualna Kultura poznała nowe dla niej słowo: samotnictwo, czyli życie w samotności, w odosobnieniu, oderwanie od świata. Ucieszyła się, że niektóre problemy poruszane na konferencji były już omawiane przez nią na blogu, w tym pozytywne efekty samotności:
    W kuluarach Wirtualna Kultura porozmawiała z prof. Straś-Romanowską o swojej hipotezie, że matematycy sami intuicyjnie odkrywają pewne psychologiczne teorie, bo są one bardzo logiczne.

    O niektórych innych plusach udziału w konferencji Wirtualna Kultura napisze w następnym wpisie, w tym o czym mówili dr Ewa Woydyłło-Osiatyńska i prof. Dariusz Galasiński. Sa na zdjęciach poniżej:


    Minusy konferencji były tylko trzy:
    • Sala konferencyjna nie była amfiteatralna. Dlatego Wirtualna Kultura nie widziała panelistów siedzących za stołem.
    • Stoliki były chyba małe, bo w debacie stolikowej wzięło udział tylko 18 osób wybranych przez organizatorów - trzy stoliki po pięć osób plus moderator.
    •  Organizatorzy nie przewidzieli możliwości zadawania pytań wykładowcom przez "szarych zwykłych uczestników".

    Debata stolikowa była utajniona. Uczestnicy konferencji poznali tylko jej merytoryczne podsumowanie przygotowane przez moderatorów.

    Wirtualna Kultura była bardzo rozczarowana, że w debacie stolikowej nie mogła wziąć udziału. Chciała zweryfikować swoje tezy do wymarzonego doktoratu:

    "Zabrała zabawki", czyli zeszyt oraz dwa kolorowe pisaki, i pojechała do domu. Resztę konferencji obejrzała na YouTube. 

    Wy też możecie konferencję obejrzeć na YouTube. Nagranie jest bardzo długie, bo były przerwy:

    Przypomnienie programu konferencji:

    Uwaga. Konferencja była w nowym budynku Liceum Ogólnokształcącego V. Kliknijcie na ostatnie zdjęcie.  

    Krystyna - Wirtualna Kultura

    Czytaj więcej »

    niedziela, 3 kwietnia 2022

    Primaaprilisowe warsztaty i kryteria urody

    Wirtualna Kultura nie boi się nowych wyzwań i nie przyjmuje się, że coś może jej się nie udać. Przykładem takiej postawy był jej udział w primaaprilisowych warsztatach karykatury, towarzyszących wystawie czasowej w  Muzeum Pana Tadeusza: 

    Co prawda, żartownisie z Muzeum napisali na internetowej stronie, że warsztaty są w piątek 1 kwietnia 2021, ale Wirtualna Kultura, osoba rezolutna mimo pocovidowego braku kondycji, zadzwoniła do Muzeum i datę warsztatów sprawdziła. Co więcej, dowiedziała się, że maila z potwierdzeniem przyjęcia zgłoszenia powinna szukać w spamie, co się potwierdziło.  

    Wzbogacona w nowe doświadczenia udała się 1 kwietnia 2022 do Muzeum Pana Tadeusza na warsztaty. Wzięła zeszyt i dwa kolorowe pisaki. Miała szczęście. Na miejscu okazało się, że jest jedynym uczestnikiem warsztatów - widocznie błędna data odstraszyła innych. To był drugi przypadek z jej życiu udziału w jednoosobowych warsztatach. 

    Co za komfort! Kinga Łaska – artysta plastyk, edukatorka z artystycznym zacięciem, absolwentka Edukacji Artystycznej na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, tylko nią się zajmowała. Fluidy zadziały od samego początku, bo miały wspólną znajomą Gosię Rzerzycha-Myśliwy z Muzeum Współczesnego Wrocław. 

    W towarzystwie Kingi obejrzała wystawę czasową i dokładnie przyjrzała się karykaturom Władysława Bartoszewskiego. Od Kingi dowiedziała się, że malując karykaturę trzeba "małe" zrobić jeszcze mniejsze, a "duże" jeszcze większe. 

    Na początku wpisu są dwie karykatury Władysława Bartoszewskiego. Autorem pierwszej jest Tomasz Broda (lalka-karykatura, po roku 2010), a drugiej Ewa Barańska Jamrozik (druk cyfrowy 2004). Obie karykatury są na wystawie. Do zrobienia pierwszej jest potrzebna mydelniczka, gąbka, druciak do szorowania garnków, poduszka, szalik i beret; do drugiej komputer.  Autorem trzeciej karykatury Bartoszewskiego jest Marian Gomółka-Bagiński. Więcej karykatur:

    Może wreszcie spełni się marzenie Wirtualnej Kultury i ktoś zrobi jej karykaturę  w stylu "Tomasza Brody". Ona pierwszego kwietnia 2019 ogłosiła konkurs:
    Nikt pracy nie zgłosił. 

    Podobnie było w tym roku pierwszego kwietnia. Nikt nie zapisał się na warsztaty "Listy od młodego seniora", tylko "Muzyka" przysłała mail z pytaniem, czy może napisać list. Gdy dostała zgodę, to okazało się, że to był żart:

    Ale wróćmy do warsztatów robienia karykatury. Zacznijmy od efektów. Wirtualna Kultura nie chciała brudzić sobie rączek i wszystko rysowała ołówkiem, Kinga węglem. Dzięki tej wskazówce od razu zgadniecie kto namalował te twarze (kliknijcie na miniatury zdjęć).


    Oczywiście Wirtualna Kultura jest autorką pierwszego rysunku, na którym Kinga węglem podkreśliła koniec nosa i górną wargę. Oba rysunki zostały zrobione przepisowo. Jedna cienka pionowa kreska i kreski poziome. Ta pionowa określała środek twarzy. Te poziome to początek czoła, brwi, koniec nos i koniec brody. Zadaniem kresek poziomych było określenie trzech pasów o tej samej szerokości. Potem wystarczyło narysować tylko owal twarzy i resztę szczegółów.

    Po tej malarskiej rozgrzewce Kinga i Wirtualna Kultura zabrały się za rysowanie karykatur. Praca Kingi jest na końcu wpisu. A oto efekt pracy Wirtualnej Kultury - karykatura i oryginał:


    Tak jak poprzednio, Kinga na "dziele" Wirtualnej Kultury podkreśliła węglem sterczące "wichry" na głowie, usta i dorysowała większe ucho. Zgodnie z zasadami karykatury małe oczka to szparki, a duży nos dominuje. Na koniec warsztatów Kinga pochwaliła Wirtualną Kulturę i doszukiwała się w niej jakichś ukrytych talentów - chyba z okazji prima aprilis.

    Autorką fotografii, na podstawie której Wirtualna Kultura rysowała karykaturę, była Jadwiga Nowak-Jeziorańska, żona Jana Nowaka -Jeziorańskiego. Zdjęcie było zrobione w Turcji w Adampolu:

    Wirtualna Kultura po powrocie do domu odszukała świadectwo maturalne i ku swoje zdziwieniu odkryła, że w szkole miała "rysunki". Nie pamięta, co na "rysunkach" robiła. Wie jedynie, że zdolności malarskich nie miała.    

    Na warsztatach była też mowa o kryteriach piękna - twarz symetryczna bardziej się podoba. Oto naukowa praca na ten temat Krzysztofa Kościńskiego z Instytutu Antropologii, Uniwersytetu im. A. Mickiewicza:

    Uwaga. Na warsztatach Wirtualna Kultura poznała znaczenie słowa "hiperbolizacja". Ono nie ma nic wspólnego z matematyczną hiperbolą. Oznacza powiększenie danej części. Jest jeszcze "parabolizacja", czyli nawiązanie do czegoś realnego, ale po przetworzeniu. 

    Dodatek. Warsztaty z karykatur były jednorazowe. Muzeum Pana Tadeusza planuje na szczęście inne warsztaty plastyczne w czerwcu oraz chyba w lipcu i sierpniu - pięć dni raz na miesiąc w plenerze (na dziedzińcu Ossolineum?). W czerwcu będą z ceramiki, następne z rysunku i malarstwa.

    Krystyna - Wirtualna Kultura
    Czytaj więcej »