niedziela, 28 maja 2023

Żywa książka i asystenci zdrowienia

Wirtualna Kultura była 24 maja 2023 w Barbarze przy ulicy Świdnickiej we Wrocławiu na drugiej części (część "stolikową" opuściła)

Konferencji Kultura dla Wszystkich 2023, Odbiorca w kryzysie zdrowia psychicznego - konferencja o dostępności kultury dla osób z różnymi potrzebami.

Spotkała tam Ewę Plutę, Olgę Szelc, Ilonę Zakowicz i Dominika Golemę - znanych również czytelnikom bloga, oraz poznała Barbarę Stelmachowską z La Loba Design Lab (pracownia ceramiczna), zaprzyjaźnioną ze Stowarzyszeniem Żółty Parasol i Partnerzy na Ołbinie we Wrocławiu (kliknijcie na pierwsze zdjęcie):

Konferencję zorganizował Wrocławski Instytut Kultury razem z Fundacją Katarynka oraz partnerami Fundacją Opieka i Troska i Biurem Wrocław bez Barier,
"Tematem przewodnim konferencji będą dobre praktyki w pracy instytucji i organizacji tworzących życie kulturalne oraz ich doświadczenia w otwieraniu się i współpracy z osobami w kryzysie zdrowia psychicznego."



Program Konferencji był bogaty i bardzo sprawnie zrealizowany. Wirtualna Kultura notowała i notowała, ale nie czuje się na siłach, żeby teraz streszczenie notatek na blogu opublikować. 

Muzea, teatry, biblioteki, Centra Aktywności Lokalnej w całej Polsce proponują specjalne zajęcia dla osób z deficytami, również w szpitalach psychiatrycznych. Bardzo ważne i trudne działania.

Konferencja była transmitowana na Facebooku Fundacji Katarynka, tłumaczono ją na język migowy:
Każdy uczestnik otrzymał poradnik "Odbiorca kultury w kryzysie zdrowia psychicznego", którego autorkami są:

Ilona Zakowicz, Klaudia Zakowicz, Maja Greń, Justyna Mańkowska, Olga Michalik, Alicja Regiewicz.

Poradnik jest dostępny w Internecie (plik pdf):

Wirtualna Kultura na Konferencji poznała dwa nowe dla niej terminy: żywa książka i asystent zdrowienia oraz usłyszała i zobaczyła osoby, które nimi są. Niesamowite wrażenie.
"Asystent zdrowienia to nowy zawód związany z opieką psychiatryczną. Może nim zostać osoba, która sama doświadczyła kryzysu psychicznego i ukończyła specjalistyczne szkolenie."

"Żywa Biblioteka to międzynarodowy ruch promujący prawa człowieka i dialog społeczny. Od 2007 roku jest obecna w Polsce.

Podobnie jak w prawdziwej bibliotece, Czytelnik/czka Żywej Biblioteki może wybierać z całego szeregu tytułów. Różnica polega na tym, że książkami są tu ludzie, a zamiast czytania jest rozmowa. Czytelnik/czka, który przychodzi do Żywej Biblioteki, rejestruje się i dostaje kartę biblioteczną.

Następnie zapoznaje się z Katalogiem dostępnych tytułów Żywych Książek – ludzi reprezentujących grupy, z którymi związane są stereotypy i uprzedzenia. 

Wybór Żywych Książek jest odpowiedzią na aktualne potrzeby danej społeczności i opiera się na lokalnym kontekście."


Żywa Biblioteka działa we Wrocławiu w Mediatece, pl. Teatralny 5. 

Najbliższe spotkanie z Żywą Książką będzie w Mediatece 17 czerwca 2023 w godzinach 12:00 - 20:00,

Rozmowa z Żywą Książką może trwać 30 minut. Aby porozmawiać z Żywą Książką, Czytelnik/czka zostanie zarejestrowany/a przez Bibliotekarzy/ki, a potem otrzyma kartę biblioteczną.

Oto Żywe Książki, które będzie można "wypożyczyć" w Mediatece:

Amazonka - kobieta po mastektomii, 
Ateista, 
Były Więzień, 
Cyganka/Romka, 
DDA - Dorosłe Dziecko Alkoholika, 
Gej,
Mama Geja, 
Osoba głuchoniewidoma, 
Osoba niebinarna, 
Osoba niesłysząca z implantem ślimakowym, 
Osoba poliamoryczna, 
Policjant, 
Uchodźczyni z Donbasu, 
Mama dziecka z niepełnosprawnością, 
Osoba chorująca na schizofrenię, 
Osoba w spektrum autyzmu, 
Syryjczyk, 
Trzeźwa alkoholiczka, 
Syryjski Uchodźca,
Osoba HIV +, 
Trans Kobieta,
Wietnamka.

Informacje dodatkowe: Ilość tytułów Żywych Książek może jeszcze ulec drobnym zmianom.".

DODATEK 1. Program Konferencji Kultura dla Wszystkich 2023, Odbiorca w kryzysie zdrowia psychicznego


 
  • Rozpoczęcie konferencji, prowadzi: Justyna Mańkowska (Fundacja Katarynka)
  • 11:30-12:30 – Narzędzia i zasoby. Jak tworzyć działania z i dla osób w kryzysie zdrowia psychicznego. Prowadzi: Magda Brumirska-Zielińska, Fundacja Katarynka
(a) W Teatrze: Anna Kwiatkowska, Fundacja Sztuki Nowej ZNACZY SIĘ, „Bosko się żyje”
(b) W Bibliotece: Anna Janus, dyrektorka Miejskiej Biblioteki Publicznej we Wrocławiu, „Rola Żywej Książki w projekcie Żywa Biblioteka Wrocław”
(c) W muzeum: Magdalena Gawrońska, Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka, „Muzeoterapia
  • 12:30-12:40 – Przerwa kawowa
  • 12:40-13:30 – Prelekcje z open call (format Pecha Kucha: 20 slajdów po 20 sekund, max czas trwania 7 minut), prowadzi: Agnieszka Marcinowska, Wrocławski Instytut Kultury 
(a) Natalia Szemis, Wolskie Centrum Zdrowia Psychicznego - Szpital Wolski w Warszawie, „Oswajanie codzienności - lokalne instytucje kultury jako zasób terapeutyczny
(b) Jagoda Murzak, Otwarte Pracownie Plastyczne im E. Gepperta, „Doświadczenia z pracy z osobami w kryzysie psychicznym w Otwartych Pracowniach Plastycznych im. E. Gepperta”
(c) Martyna Stec, „Jak pracować z dziećmi i młodzieżą w edukacji filmowej w obszarze zdrowia psychicznego?”
(d) Ilona Zakowicz, Fundacja Opieka i Troska, „Centra Aktywności Lokalnej jako przestrzeń budowania dobrostanu psychicznego
(e) Barbara Stelmachowska, La Loba Design Lab, „Tu i teraz. Lepienie z gliny jako praktyka odpoczynku
(f) Dominika Kopańska, Doktorantka UMCS w Lublinie i Dziennikarz, redaktor w Integracji, „Co, gdy nie mam głowy na bycie w kulturze?
  • 13:30-14:00 – sesja pytań i odpowiedzi do prelegentek, podsumowanie stolików i konferencji, prowadzi: Justyna Mańkowska

DODATEK 2. Trochę o Barze Barbara i Bar/bara

Słowo "Barbara", pisane w dwóch linijkach na ścianie jednego z budynków, rzuca się w oczy przechodniom idącym ulicą Świdnicką we Wrocławiu. Dla Wirtualnej Kultury to po prostu dawny Bar Barbara, często odwiedzony przez nią. Brakuje go jej teraz, tak samo jak księgarni przy ulicy Świdnickiej, gdzie kupowała książki matematyczne. 

Wirtualna Kultura mieszka we Wrocławiu od roku 1961, a Bar Barbara wybudowano w roku 1962: 

"Pierwowzorem dzisiejszej Barbary był działający w tym miejscu od 1962 roku do końca lat 90. bar szybkiej obsługi. Przez dekady obecności przy Przejściu Świdnickim lokal osiągnął status miejsca kultowego i był świadkiem wielu historycznych dla Wrocławia momentów. "

Wirtualna Kultura nie pamiętała, od kiedy funkcjonowała nazwa "Przejście Świdnickie". Okazało się, że podziemne przejście wybudowano w latach 1970, ale wtedy nie miało ono takiego charakteru jak teraz ma Przejście Dialogu

Przed Przejściem Dialogu było tam Centrum Innowacyjne Przejście Świdnickie 

Wrocław nie stoi w miejscu.

Wirtualnej Kulturze słowo "Barbara" pisane w dwóch linijkach kojarzy się ze spotkaniami autorskimi, konferencjami, moskalikami i nagraniem jej "garderobianych" wspomnień:
Krystyna - Wirtualna Kultura 
Czytaj więcej »

sobota, 27 maja 2023

Buskerzy, Holendrzy i Wirtualna Kultura nad teatralną wodą


Kto z Was jeszcze nie wie, jak zawierać nowe znajomości? Wirtualna Kultura służy radą: trzeba się zapisać na warsztaty. Dzięki warsztatom można poznać wrocławian z pokolenia bumersów, Y i Z, a nawet z pokolenia milczącego (cichego). Z pokolenia X i alfa raczej nie, bo oni mają inny model życia. 

Dzięki różnym warsztatom krąg znajomych Wirtualnej Kultury stale się poszerza. Ona, na przykład, Dzień Matki spędziła nad wodą z nowymi, młodymi przyjaciółmi z warsztatów "Punkt krytyczny" (prowadzonych przez Henryka),
Kliknijcie na pierwsze zdjęcie, na którym Małgosia i Bartek czuwają nad Wirtualną Kulturą, żeby ona nie wpadła do wody. 

Warsztatowicze Henryka mają ten weekend wolny, bo on poleciał na festiwal do Tallinna i przysłał stamtąd zdjęcie, kliknijcie obok, Henryk to ten z prawej. 
Wirtualna Kultura nie wie, kto Henrykowi wypożyczył strój, przecież on jest poważnym krytykiem teatralnym!

"Wolne" to za dużo powiedziane, bo przed odlotem Henryk zadał warsztatowiczom zadania domowe - obejrzenie dwóch spektakli w Ninatece i przeczytanie dwóch artykułów. To wszystko będzie podstawą dyskusji na warsztatach, jak wystawiać klasykę.

Wirtualna Kultura trochę się zestresowała po otrzymaniu tych linków od Henryka, bo po ich przeczytaniu i obejrzeniu może się jej zawalić "cały świat teatralny", o którym napisała w felietonie "Jaki jest teatr współczesny?" -  felieton ukaże się 31 maja 2023 w czerwcowym numerze Gazety Senior:

Małgosia i Bartek starali się odciągnąć myśli Wirtualnej Kultury od zadania domowego. Małgosia opowiadała o organizowanych przez nią festiwalach sztuki ulicznej:
Program 2023:
Zapamiętajcie datę 25-26 sierpnia 2023, Rynek we Wrocławiu. 

"Busker Tour to objazdowy uliczny festiwal interdyscyplinarny sztuk performatywnych i Nowego Cyrku z udziałem buskerów z całego świata.

Małgorzata Węglarz, dyrektor artystyczny, programując festiwal, stawia na zaprezentowanie bogactwa sztuki ulicznej, która daje miejsce na improwizację i eksperymenty. Tworząc swoje autorskie pokazy, buskerzy mają wolność wyboru i śmiało czerpią z teatru, tańca, akrobatyki, żonglerki i wielu innych dziedzin i dyscyplin
."

Bartek opowiadał o Holendrach oraz o warsztatach aktorskich w Pantomimie i o Studium Musicalowym, 
Wirtualna Kultura popisywała się, że w  2019 w listopadowym numerze Gazecie Senior pisała o problemie z "czarnym Piotrusiem" w Holandii:

"W Holandii pod koniec listopada odbywają się pochody świętego Mikołaja, któremu w orszaku towarzyszy Czarny Piotruś, czyli osoba w dawnym stroju i z twarzą pomalowaną sadzami na czarno. Ta tradycja ma wielu zwolenników, ale są też jej przeciwnicy – nie podoba im się kolor czarny. Spór jest zacięty."
 
Dotleniona i rozbawiona przez młodych Wirtualna Kultura z trudem, ale zadowolona, wróciła do domu. Kto weźmie z niej przykład?

Uwaga. Zdjęcia są ze smartfonu Bartka.

Krystyna - Wirtualna Kultura

Czytaj więcej »

czwartek, 25 maja 2023

Święto Matki na Hubach

Wirtualna Kultura poznała Basię Kielę na warsztatach komputerowych dla seniorów w Żółtym Parasolu sześć lat temu. Jak ten czas leci! Już wtedy Basia interesowała się statystowaniem w filmach. Pasja Basi tak się rozwinęła, że ona teraz występuje w senioralnych grupach teatralnych, działających w różnych miejscach we Wrocławiu:  

Od pewnego czasu Basia jest członkinią Teatru Seniora, który działa przy Centrum Aktywności Lokalnej Zacisze. Grupą seniorów, amatorów kieruje Renata Koniecka (ona jest na zdjęciu poniżej). W poniedziałek, 22 maja 2023, Teatr Seniora występował gościnnie w klubie Spółdzielni Mieszkaniowej Wrocław - Południe na Hubach, dzięki współpracy z Fundacją Myślę, Czuję, Jestem:  
Wszystkich  bardzo mile powitała (i częstowała słodyczami) kierowniczka klubu (kliknijcie na drugie zdjęcie poniżej).
   


Wirtualna Kultura razem w wieloma seniorami wybrała się na Huby, by spektakl "Staśka" Teatru Seniora obejrzeć. Spektakl jest oparty na faktach. Opowiada historię wiejskiej dziewczynki Staśki przekazanej nieformalnie obcej rodzinie do innej wioski. To powoduje komplikacje nie tylko w życiu Staśki, ale w relacjach obu rodzin. Basia gra "drugą, adopcyjną matkę". 


W drugiej części teatralnego spotkania były zabawne skecze, jak zmieniły się relacje między córką, matką i ojcem na przestrzeni lat (wieków) - od całowania ojca w rękę do ignorowania jego i matki oczekiwań co do godziny powrotu małoletniej córki do domu.

Po tym zabawnym fragmencie spotkania nastąpił bardzo wzruszający moment. Z okazji Święta Matki Renata Koniecka uruchomiła na smartfonie nagranie piosenki Mieczysława Fogga o matce:
I stała się rzecz chyba nieoczekiwana. Wszystkim, bez względu na wiek, zaszkliły się oczy, szczególnie artystom - Wirtualnej Kulturze też. Wspólnie z Foggiem pieśń śpiewano.


Oto fragment tekstu piosenki:

"O Matce pieśń, to pieśń przez łzy, to pieśń bez słów
To cały świat, dziecinnych lat, wskrzeszonych znów
To Matko sny, że jesteś znów tak blisko
Jak wówczas gdy klęczałaś nad kołyską

Za serce twe i świętość warg i dobroć rąk
Miast śpiewać pieśń u twoich nóg bym cicho kląkł
I wybrałbym najświętsze z wszystkich słów i rzekłbym: Matko
I zmilkłbym znów o tobie pieśń, to pieśń bez słów"


Inne nagranie tej samej piosenki Fogga:
i piosenka Wojciecha Młynarskiego, wspominana przez Bognę: 
Krystyna - Wirtualna Kultura

Czytaj więcej »

Jan Miodek w Kalamburze

Wirtualna Kultura godzin nie liczy i dlatego u niej doba ma 25 godzin. W tej 25. godzinie ona może tylko kopiować maile - na jej własną twórczość nie ma co liczyć. Zatem niech Was nie zdziwi, że ten wpis jest kopią maila, jaki dostała z Kalamburu od Miry Nikodemskiej, Stowarzyszenie Europejskich Więzi, 
Do maila było dołączone zdjęcie profesora Jana Miodka z "Poniedziałku z Kalamburem" w roku 1988, bo to on znowu będzie gościem "Poniedziałku z Kalamburem". Kliknijcie na zdjęcie, które jest z archiwum kawiarni "Pod Kalamburem".

Oto wcześniej wspomniany mail z Kalamburu:
 
"Zapraszamy na ostatnie przed wakacjami spotkanie z cyklu „Poniedziałek z Kalamburem”, w ramach którego gościć będziemy prof. Jana Miodka!

Pierwsze spotkanie z Janem Miodkiem w artystycznej kawiarni „Pod Kalamburem” miało miejsce w 1988 roku, kiedy jeszcze był docentem, a następne zorganizowałam już z profesorem! Zawsze ciekawiło mnie, o czym będzie mówić, bo za każdym razem sam wybierał temat – wspomina Halina Litwiniec.

W wydanym w 2022 roku albumie z okazji 40-lecia kawiarni prof. Jan Miodek wspominał ją natomiast tak: „(…) ważne miejsce w sercu i w pamięci zajmuje magiczna kawiarnia „Pod Kalamburem” (dziś Art Café Kalambur), która wpisała się w mój wrocławski życiorys od roku 1983, kiedy już od wielu lat należałem do grona pracowników Instytutu Filologii Polskiej. A integralną częścią rzeczywistości akademickiej było wtedy bardzo intensywne życie towarzyskie – dla większości z nas tak samo istotne jak obowiązki dydaktyczne. Regularne wizyty czy to w klubie uniwersyteckim, czy właśnie w kalamburowej kawiarni miały dlatego charakter wręcz rytualny. Celebrowaliśmy je, a odbywały się one albo w gronie instytutowych kolegów, albo ze studentami – z tej czy innej nadarzającej się okazji”.

Zapraszamy! 

5 czerwca 2023, godz. 18:00
Art Café Kalambur (dawna Kawiarnia „Pod Kalamburem”), ul. Kuźnicza 29A

Spotkanie rozpocznie tradycyjnie Halina Litwiniec!

Przypominamy, że „Poniedziałki z Kalamburem” organizuje założone w 1990 roku przez Bogusława Litwińca Stowarzyszenie Europejskich Więzi (SEW) we współpracy z Art Café Kalambur.

Pozdrawiam kalamburowo
Mira Nikodemska
Stowarzyszenie Europejskich Więzi
"
Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

poniedziałek, 22 maja 2023

Festiwal z okazji 50 lat od wjazdu Białej Lokomotywy

Kto z Was słyszał o Festiwalach Studentów Szkół Artystycznych w Nowej Rudzie w latach 70-tych XX wieku? 22 czerwca1973 roku na dworzec kolejowy w Nowej Rudzie wjechała Biała Lokomotywa na rozpoczęcie festiwalu, 


Z okazji 50-rocznicy wjazdu Białej Lokomotywy jest organizowane w Nowej Rudzie duże wydarzenie w ramach Festiwalu "Dzieje się" w dniach 23-25 czerwca 2023: 

"Wjazd Białej Lokomotywy do Nowej Rudy i powitanie jej po 50-ciu latach" z udziałem mieszkańców i gości. 

Korowód mieszkańców i gości do Rynku z udziałem Orkiestry Górniczej i Zespołu Pieśni i Tańca "Nowa Ruda". 

Happening i odsłonięcie w Rynku "Pomnika ekologicznego" stworzonego przez uczniów noworudzkich szkół średnich na podstawie zdjęcia wykonanego podczas FSSA z 1973 roku. 

Wernisaż Noworudzkiej Grupy Artystycznej "Alfa - Art". 

Prezentacja prac uczestników konkursu "Moja Biała Lokomotywa" dla uczniów noworudzkich szkół podstawowych. 

Działania artystyczne dla dzieci i młodzieży na Deptaku na Włodzicą i pod Galerią Mozaika. 

Koncert piosenki poetyckiej z wierszami Edwarda Stachury. 

Spotkania i prezentacje filmowe."

Wirtualna Kultura bardzo żałuje, że w tym wydarzeniu nie weźmie udziału, przecież Nowa Ruda to jej młodość. Pozostaje jej tylko powspominać, jaką kawę piła w sławnej noworudzkiej kawiarni "Biała Lokomotywa", nazwanej na cześć wyżej wspomnianego wydarzenia. 


Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

Aktorstwo ubogie

Wirtualna Kultura spędziła "Noc Muzeów" w Instytucie Jerzego Grotowskiego razem z Henrykiem Mazurkiewiczem, prowadzącym warsztaty teatralne "Punkt krytyczny" we Wrocławskim Teatrze Pantomimy, i innymi uczestnikami warsztatów. Powód był oczywisty - nie można było przegapić okazji obejrzenia filmu -  nagrania słynnego spektaklu Jerzego Grotowskiego z roku 1956 ze względu na Ryszarda Cieślaka, grającego główną rolę Księcia Niezłomnego. Nagranie jest zmontowane z różnych fragmentów

Wirtualna Kultura jeszcze w ciągu dnia przeczytała co nieco o spektaklu i Grotowskim na portalu Culture.pl

Dowiedziała się, że Grotowski oddzielnie przeprowadzał próby z Cieślakiem i oddzielnie w pozostałymi aktorami. Maja Komorowska, też występująca w tym spektaklu, "pierwszą konfrontację z Cieślakiem wspomina tak: "To co wtedy zobaczyłam było wstrząsające. Miałam wrażenie czegoś niezwykłego. Pamiętam, że pomyślałam: dobrze, ten jeden raz, dobrze! Ale jak to powtarzać? Każdego kolejnego dnia, wieczoru?!"

Ta opinia Komorowskiej wcale nie zaskoczyła Wirtualnej Kultury. Cieślak grał mięśniami! Co prawda, też mówił, ale to jego gołe, rozedrgane ciało przykuwało uwagę - ciało cierpiące, poddane strasznym torturom. Niesamowite wrażenie robiły "rozdziawione", krzyczące  usta. Ile to wymagało ćwiczeń! Spróbujcie otworzyć szeroko usta. Jak długo to wytrzymacie? Drgawki klatki piersiowej też wydają się nie do wykonania. A Ryszard Cieślak to potrafił i to wielokrotnie. Jego sposób gry nazwano "aktorstwem ubogim":

" W 1961 rozpoczął już ścisłą, zawodową współpracę z Grotowskim, został zaangażowany przez swojego byłego nauczyciela do Teatru 13 Rzędów w Opolu. Zagrał we wszystkich przedstawieniach zrealizowanych przez GrotowskiegoZ czasem stał się czołowym aktorem tego teatru i symbolem nowej metody aktorskiej Grotowskiego, dokonał modelowych realizacji idei "aktorstwa ubogiego"."

Towarzyszący Ryszardowi Cieślakowi w spektaklu "Książę Niezłomny" aktorzy mówili (krzyczeli) szybko i jeszcze szybciej poruszali się na małej przestrzeni, ograniczonej drewnianym murem. Zza tego drewnianego muru spektakl oglądali, jakby z góry, widzowie. Musiało być ich mało. Na Noc Muzeów odtworzono tę scenografię, pominięto tylko jeden z boków, a drugi zastąpiono lustrem, w którym odbijali się widzowie.  Kliknijcie na zdjęcie powyżej.

Scenografia ograniczała się do drewnianego łoża i dwóch reflektorów. Spektakl pokazano w teatrach w całej Polsce, a także za granicą: w Sztokholmie, Kopenhadze, Oslo, Paryżu, Amsterdamie, Liège, Spoleto, Belgradzie, Meksyku, Londynie, Nowym Jorku, irańskim Sziraz, Bejrucie i Teheranie.



Projekcja filmu była poprzedzona prelekcją Tobiasza Papuczysy, teatrologa i fotografa teatralnego, z dużym dorobkiem:
Wirtualna Kultura z prelekcji dowiedziała się o czterech stopniach aktorstwa. Dobrze ich nie zapamiętała. Ten ostatni szczebel wiązał się chyba z mistycyzmem. Może Wy to wiecie? Dajcie znać.

W Internecie można obejrzeć fragmenty spektaklu Grotowskiego "Książe Niezłomny". Niestety nagranie nie jest tak dobre jak to pokazane w Instytucie Grotowskiego:

Uwaga. W trakcie "Nocy muzeów" w Instytucie Jerzego Grotowskiego Wirtualna Kultura miała obawy, że cierpienia Księcia Niezłomnego przyśnią się jej w nocy. Na szczęście, gdy znalazła się w Rynku, wróciła na ziemię. Mimo godziny 22giej Wrocław tętnił życiem. Noc muzeów to fantastyczne wydarzenie.

Dodatek. Ten link przysłała Ela, mieszkanka Nadodrza,
Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

sobota, 20 maja 2023

O czym śni kuratorka wystawy?

pamiątka z roku 1942 ręczny zapis
Identyfikator Marii Elżbiety Krajczyk; własność prywatna

Wirtualna Kultura wybrała się dzisiaj, 19 maja 2023, do Muzeum Etnograficznego na konferencję prasową w związku z nową wystawą czasową "Nie zapomnisz. Pamięć, pamiątka, pamiętnik", 20 maja – 8 października 2023, Kuratorka: Elżbieta Berendt.
Poszła na konferencję kompletnie nieprzygotowana. Wzięła tylko kartkę papieru i długopis. Nie zapoznała się nawet z artykułem o wystawie, opublikowanym przez Olgę Szelc na niezależnym portalu aglomeracji wrocławskiej 12 maja 2023:
Anioł czuwający nad dzieckiem

Może to nawet lepiej, że tak się stało, bo inaczej wzięłaby ważne dla niej pamiątki, na przykład, obrazek z roku 1943 anioła czuwającego nad dzieckiem, uratowany z płonącego domu w czasie Powstania Warszawskiego w sierpniu 1944 (kliknijcie na zdjęcie obok). On jest dla Wirtualnej Kultury zapewne tak samo ważny jak niezwykły, z 1942 roku, identyfikator dziecka na pierwszym zdjęciu (kliknijcie) - zdjęcie jest z materiałów dla mediów, przygotowanych przez Muzeum Etnograficzne. Kuratorka wystawy powiedziała, że identyfikator przekazała Olga Szelc (kliknijcie też na ostatnie zdjęcie).

Przygotowanie wystawy zajęło dwa lata od pomysłu do realizacji. O to Wirtualna Kultura zapytała kuratorkę wystawy Elżbietę Berendt. W przygotowanie wystawy byli zaangażowani nie tylko pracownicy muzeum, ale też studenci z kulturoznawstwa na Uniwersytecie Wrocławskim. Pokazane eksponaty wypożyczono z wielu muzeów z całej Polski, są też pamiątki z prywatnych zbiorów. Stare jest zestawione z nowym. Ogrom pracy.

Wirtualna Kultura mogła obejrzeć tylko jedną salę wystawienniczą (druga nie była jeszcze gotowa), pełną zdjęć, laurek, .... Były w niej zgromadzone eksponaty "pod hasłami" takimi jak, na przykład, 
  • praca, pasje
  • imieniny, urodziny
  • pamiątkowe fotografie
  • wojsko, wojna
  • ślub, wesele
  • narodziny, chrzest
  • choroby, śmierć, pogrzeb
  • szkoła.
Jak widzicie, w Waszych domach są zapewne też "muzea". Może macie eksponaty "cielesne" - mleczne ząbki dziecka, i szuflady pełne "muzealnych skarbów", których nie chcecie wyrzucić. 

Na pierwszym zdjęciu poniżej jest pamiątka z Pierwszej Komunii Agnieszki Szepieluk z Nowej Rudy, rok 1992; na drugim abiturienci z Zasadniczej Szkoły Rolniczej w Kamieńcu Ząbkowickim, rok 1972.



Elżbieta Berendt podkreślała, że nie chodzi o wartość materialną zgromadzonych na wystawie przedmiotów (chociaż niektóre są bardzo wartościowe), tylko o ich wartość emocjonalną. Wirtualna Kultura zapytała ją, czy wystawa śni się jej po nocach. Okazało się, że tak. Są to sny pełne obaw, na przykład, o kartki z opisami przedmiotów.  

Eksponaty są bardzo różne. Jest kapsuła czasu z Kątów Wrocławskich:
są ubranka do chrztu i ślubne monidła:
Ile trzeba było myśleć, żeby tyle rodzajów rzeczy o charakterze pamiątkowym zgromadzić.

Elżbieta Berendt z dużym zaangażowaniem mówiła o drzewach genealogicznych,  o różnych typach pamiętników i wierszowników, szkolnych kronikach i o zeszytach z pamiętnikami muzykantów.

Wirtualną Kulturę zaciekawiło, że w muzeach brakuje tzw. ekranów, na tle których robiono kiedyś sobie zdjęcia, na przykład w Częstochowie. Kliknijcie na pierwsze zdjęcie poniżej.



W ramach wystawy zaprezentowane będą fragmenty wywiadów przeprowadzonych przez studentki i studentów z Instytutu Kulturoznawstwa Uniwersytetu Wrocławskiego. To przypomniało Wirtualnej Kulturze projekty, w których ona brała udział:

Wystawie "Nie zapomnisz. Pamięć, pamiątka, pamiętnik" towarzyszą wydarzenie dodatkowe:
Są to przede wszystkim warsztaty rodzinne dla dzieci. Dobrze, że dzieci poznają historię, poczują klimat tamtych lat. Szkoda tylko, że nie ma propozycji dla seniorów. Dla nich ta wystawa to sentymentalny powrót do lat młodości i dzieciństwa, do wspomnień o najbliższych. Warto to jeszcze raz przeżyć dzięki wystawie.

Niestety wernisaż jest w Noc Muzeów. 

Wernisaż: 20 maja 2023, godz. 18:00 w ramach Nocy Muzeów 2023
Oprowadzanie kuratorskie: 20 maja 2023, godz. 20:00
Oprowadzanie po wystawie z tłumaczeniem na Polski Język Migowy: 3 czerwca 2023, godz. 14:00
Oprowadzanie po wystawie z audiodeskrypcją: 3 września 2023, godz. 15:00

Relacja z konferencji prasowej (20 maja 2023) na Facebooku Muzeum Etnograficznego,  
Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

piątek, 19 maja 2023

Same dobre wiadomości z notatnika Wirtualnej Kultury o filmach, książkach, festiwalach, wernisażach, ...

Dobre wiadomości są towarem deficytowym, więc trzeba o nich pisać przy każdej okazji. Pierwszą dobrą wiadomość Wirtualna Kultura dostała od koleżanki Ewy, że byli studenci dawnego Wydziału Mat-Fiz-Chem Uniwersytetu Wrocławskiego rozpoznali ją 6 maja 2023 w Instytucie Informatyki na wernisaż wystawy:

"Kuźnia wolności. Historia Wydziału Matematyki, Fizyki i Chemii UWr w latach 1946–1989”.  Wystawa to opowieść o ludziach (pracownikach i studentach) Wydziału Mat-Fiz-Chem UWr w okresie komunistycznego zniewolenia, o ich niezłomnej postawie i zaangażowaniu w działalność opozycyjną"

Terminy i miejsca ekspozycji wystawy: 
  • Instytut Informatyki UWr (ul. Joliot-Curie 15), 6–20 V 2023
  • Instytut Matematyczny UWr (pl. Grunwaldzki 2), 22–27 V 2023
  • Wydział Chemii UWr (ul. Joliot-Curie 14), 29 V – 9 VI 2023
  • Wydział Fizyki i Astronomii UWr (pl. Borna 9), 12–24 VI 2023.
Na pierwszym zdjęciu Wirtualna Kultura sama rozpoznała dwóch dawnych studentów Mat-Fiz-Chem na wernisażu (kliknijcie na zdjęcie). Może też ich rozpoznacie.

Druga dobra wiadomość to, że nagrodę specjalną w ramach Nagród Historycznych Polityki za rok 2022 

dostała książka:
  • Jarosław Kurski, Dziady i dybuki. Opowieść dygresyjna, Wydawnictwo AGORA, Warszawa 2022, 
którą Wirtualna Kultura ma na półce. Wiesław Władyka tak o tej książce napisał:

Jarosław Kurski, który przez wiele lat rekonstruował dzieje swojej rodziny, odkrył w niej obecność żydowskich dybuków i polskich, słowiańskich dziadów. Ta rekonstrukcja była niezwykła, a zastosowane metody multiinstrumentalne. 

Książka łączy w sobie wspomnienia, reportaż, w tym terenowy, dziennikarstwo śledcze, klasyczną monografistykę historyczną. Powstała opowieść uwodzi szczerością, odwagą, otwartością, silną emocją i osobistym tonem. A także tytułowymi dygresjami, biegnącymi w różne miejsca i różne czasy. (...)"


Trzecia dobra wiadomość to możliwość obejrzenia filmu "Kobieta na dachu" 29 maja o godzinie 16 (poniedziałek) w Oh Kino - film jest nominowany w kategorii najlepsza rola kobieca pierwszoplanowa: Dorota Pomykała oraz najlepsza reżyseria: Anna Jadowska,
Wirtualna Kultura obejrzała "Kobietę na dachu" w zeszłym roku i filmem oraz rolą Doroty Pomykały była zachwycona,

Czwarta dobra wiadomość
dotarła do Wirtualnej Kultury z festiwalu filmów dokumentalnych 20. Millennium Docs Against Gravity, który jeszcze trwa w Dolnośląskim Centrum Filmowym:
Ona na razie obejrzała tylko dwa filmy: "A wrony są białe" o tajemniczej buddyjskiej sekcie mnichów w Japonii i "Siostrzeństwo świętej sauny" o grupie kobiet, które w lesie w południowej Estonii zbierają się w saunie i dzielą się najgłębszymi sekretami (może kiedyś o tych filmach coś na blogu napisze). 

Miała szczęście. Dzisiaj dowiedziała się, że pierwszy film uznano za najlepszy debiut w konkursie głównym 20. Millennium Docs Against Gravity. Drugi film dostał nagrodę dla najlepszego filmu o tematyce psychologicznej. Pierwszy film będzie powtórzony w piątek, 19 maja, drugi w niedzielę, 21 maja w DCF:
Niestety Wirtualna Kultura nie obejrzała filmów "Apolonia, Apolonia" i "Pianoforte".

Uwaga. Większość filmów będzie dostępna na stronie festiwalu Mdag.pl od 23 maja do 4 czerwca 2023.


Piąta wiadomość
dla niektórych jest dobra, ale dla Wirtualnej Kultury chyba nie. Otóż, w czwartki o godzinie 16tej w siedzibie Stowarzyszenia Żółty Parasol i Partnerzy grają w brydża. Poziom jest tak wysoki, że Wirtualna Kultura tylko grających podglądała - na granie zabrakło jej odwagi. Kliknijcie na zdjęcie obok - Basia jest na nim z Lechem, jednym z brydżystów, przed wejściem do "Parasola"..


Szóstą dobrą wiadomość
Wirtualna Kultura dostała 16 maja 2023 z Muzeum Architektury, że ich program edukacyjny "Laboratorium Architektury" został nominowany do nagrody Wydarzenie Muzealne Roku Sybilla 2022 w kategorii Edukacja!  Właśnie ruszyło głosowanie publiczności na ulubiony projekt muzealny 2022 roku :) Można głosować do piątku 26 maja (do północy). Formularz do głosowania znajdziecie pod tym linkiem: 

"Laboratorium Architektury to pilotażowy program edukacyjny, który zakładał realizację dwóch celów: opracowanie działań włączających edukację architektoniczną do programu nauczania klas 1-3 szkoły podstawowej (6-10 lat) oraz uwrażliwienie dzieci na przestrzeń, w której żyją.

W prowadzonych przez dwa lata warsztatach udział wzięli uczniowie szkół podstawowych, dzieci z niepełnosprawnością wzrokową, słuchową i intelektualną, a także dzieci-uchodźcy z Ukrainy. Staraliśmy się pokazać im, że architektura to nie tylko wznoszenie konstrukcji, ale i oprawa codziennego życia, wywierająca ogromny wpływ na nasze samopoczucie.

Wspólnie z grafikiem Pawłem Mildnerem stworzyliśmy również bezpłatną książkę "Laboratorium architektury", czyli zestaw ćwiczeń opartych na zagadnieniach poruszanych w projekcie i punkt wyjścia do prowadzenia własnych eksperymentów.

Będzie nam bardzo miło, jeśli zechcecie zagłosować właśnie na Laboratorium Architektury!

Formularz do głosowania znajdziecie pod tym linkiem: https://bit.ly/sybilla-2022
Na Wasze głosy czekamy do piątku 26 maja (do północy).

Dziękujemy i pozdrawiamy serdecznie!

Agnieszka Gola i Patrycja Mazurek, koordynatorki programu Laboratorium Architektury".


Jest jeszcze siódma dobra wiadomość, ale o niej dowiecie się innym rzazem.

Pytanie:  A jakie Wy, Drodzy Czytelnicy, dostaliście dobre wiadomości ostatnio?


Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

czwartek, 18 maja 2023

Wieści z Wrocławia

Każdy ma swoją pamięć "podręczną". Niektórzy twierdzą, że nie mieszczą się w niej nawet wszystkie wpisy Wirtualnej Kultury. Stąd pomysł, żeby coś "zresetować' albo "repit", czyli powtórzyć.

Temat pierwszy: 12. Festiwal aktorstwa filmowego

Stanisław Dzierniejko tak napisał:

" Zaproszenia na gale oraz wejściówki na filmy, będzie można odbierać 20 maja od godziny 12.00, w kasach OHKINO Arkady Wrocławskie. Przygotowaliśmy dla Was 1000 zaproszeń na gale, które odbędą się w Sali Audytoryjnej Wrocławskiej Hali Stulecia i po 500 wejściówek na filmy konkursowe."

Na stronach Wrocławskiego Centrum Seniora jest taka informacje dla seniorów:
Dystrybucja zaproszeń i biletów rusza 18 maja br. od godziny 11:00 w punkcie informacyjnym Wrocławskie Centrum Rozwoju Społecznego Wrocławskie Centrum Seniora (pokój nr 15), plac Dominikański 6.

Akcja potrwa do wyczerpania biletów/zaproszeń. Informujemy, że jedna osoba może otrzymać jeden komplet zaproszeń.


Temat drugi: Noc Muzeów, sobota 20 maja

Temat Trzeci: Festiwal Filmów Dokumentalnych w DCF do 21 maja 2023

Temat Czwarty: Wystawa Antropocen w Muzeum Architektury do 21 maja 2023 

Temat Piąty: Szklarnie z Ogrodzie Botanicznym otwarte

Uwaga. Żółte kwiatki sfotografowała Irenka ze Szczepina.
Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »

HalkoJan zachwyca


HalkoJan to Halina Krawczyk i Jan Pawelski (kliknijcie na pierwsze zdjęcie). W jednym z wpisów na blogu Wirtualna Kultura tak o nich napisała:

Halina Krawczyk i Jan Pawelski na emeryturze odkryli, że sztuka jest wszędzie. Drzemiące w nich tęsknoty i pragnienia spowodowały, że przejściu na emeryturę towarzyszyła radość, bo wreszcie mieli czas na realizowanie swoich pasji: podróży i fotografii. Ich motto to: "Nie pozwól, żeby Twoje marzenia zarosły chwastami."

W folderze o ich wystawie "Zrodzeni z czasu i wyobraźni" można m.in. przeczytać:

Halina Krawczyk pracowała w teatrach wrocławskich, w BWA, prowadziła własną agencję artystyczną, zajmowała się upowszechnianiem kultury. Jest zasłużonym działaczem kultury i posiada złotą odznakę „Zasłużony dla Miasta Wrocławia i Województwa”.

Jan Pawelski pracował jako inżynier w Biurze Projektowym Polar i Whirlpool.

Nasze prace wysyłaliśmy na konkursy IPA – USA, LICC – London, Bielsko Biała – Fotoopen, gdzie uzyskaliśmy wyróżnienia. Tworzymy też plakaty do koncertów Wojciecha Rohatyna Popkiewicza. Jedno z naszych zdjęć Melancholia zostało wykorzystane na okładce książki Krzysztofa R. Garczarka o poecie Januszu Styczniu. Mieliśmy dwie wystawy Piękno i Destrukcja w Klubie Muzyki i Literatury Wrocław oraz w Muzeum Przyrodniczym w Jeleniej Górze.

Wystawę "Zrodzeni z czasu i wyobraźni" można oglądać jeszcze do niedzieli 21 maja 2023 w godzinach 15-18 (w Noc Muzeów dłużej) w Związku Polskich Artystów Fotografików we Wrocławiu przy ul. Św. Marcina 4. Zajrzyjcie też na Facebook:

Wirtualna Kultura obejrzała wystawę dwukrotnie. Pierwszy raz był to wernisaż, drugi autorskie oprowadzanie po wystawie. Za pierwszym razem na wystawie były tłumy znajomych i przyjaciół artystów. 


Za drugim było to kameralne spotkanie - przyszły czytelniczki bloga. 


Wirtualna Kultura oglądała ponownie te same obrazy, ale w zupełnie innej atmosferze. To radykalnie zmieniło interpretację - zobaczyła w pracach więcej. I mimo że bardzo się starała, nie mogła się zdecydować, która fotografia najbardziej jej odpowiadała.



Żałujcie, że Was nie było na autorskim oprowadzaniu, 

  • że nie mogliście posłuchać opowieści, jak te dzieła powstawały i jakie temu towarzyszyły emocje twórców, 
  • że nie usłyszeliście, co o fotograficznych pracach, które wyglądają jak malowane obrazy, myśleli zwiedzający - czytelniczki bloga. 
Oto relacja jednej z nich, Alicji Pawlik:

"Wystawa fotograficzna Haliny Krawczyk i Jana Pawelskiego, tworzących artystyczny tandem HalkoJan, zorganizowana została w dwóch salkach Związku Polskich Artystów Fotografików we Wrocławiu przy ul. Św. Marcina 4. Poszłam na wystawę z ciekawości wzbudzonej (nie pierwszy raz) przez znaną blogerkę Krystynę-Wirtualną Kulturę, jak i z uwagi na czarowne miejsce Ostrów Tumski. To musiało być warte zachodu, no i było. Oboje Artyści oprowadzają po wystawie, opowiadają, jak tworzą swoje dzieła i odpowiadają na zadawane  pytania. 

Ze ścian patrzyły na nas zwiedzających postacie  zaklęte w kamieniach, a wydobyte przez artystów w ich fotografiach. Piszę "patrzyły", bo jakby wspólnym elementem tych wszystkich dzieł było bardzo czytelne oko, a niekiedy dwa lub nawet kilka. Niektóre z tych zaklętych w kamieniu postaci, a wydobytych na fotografiach, robiły wrażenie smutnych, przerażonych, a niektóre same przerażały patrzącego na nie widza; Szczególnie jedna z tych kamieni-postaci przyprawiała mnie o zimny dreszcz swoimi szeroko otwartymi "krzyczącymi" ustami. 

Część fotografii, oglądana po raz kolejny, pozwalała zobaczyć zupełnie inny obraz niż za pierwszym razem. Tak było w przypadku zwierzęcia geparda albo lamparta z ogromnymi oczami, którego zobaczyłam ze zdumieniem bodajże w trzecim spojrzeniu na to foto. Z rozmów wiem, że nie tylko ja miałam takie wrażenia. 

Fotografie nie mają podpisów, więc spytałam autorów, jakie ich dzieła mają tytuły i otrzymałam odpowiedź, że nie mają i pozostawiają interpretację obrazu widzom, sami ich chętnie wysłuchując. Przy okazji dowiedzieliśmy się, jak szukając inspiracji i materiałów do już podjętego tematu, integrują się z przyrodą nieraz w trudno dostępnych miejscach, narażając się nawet na różne niebezpieczne sytuacje.

 Pani Halina wyjawiła, że po takich twórczych poszukiwaniach i tak bliskim, intensywnym współistnieniu choćby z tymi niesamowitymi kamieniami, trzeba się później "zresetować", żeby móc wrócić do codziennego funkcjonowania.  

Autorzy zadali nam ciekawą zagadkę polegającą na rozpoznaniu, na których  fotografiach znajdują się ujęcia kamienia, który nam wcześniej pokazali - to nie było łatwe i to nam pokazało, jak można patrząc nie widzieć. Dlatego nie każdy może być artystą."

Dodatek - wpisy o HalkoJan, gdzie więcej ich prac można obejrzeć

Krystyna - Wirtualna Kultura

Czytaj więcej »

wtorek, 16 maja 2023

Seniorzy i Wrocek w Ratuszu



Wirtualna Kultura z grupą seniorek i jednym seniorem skorzystała z propozycji Przestrzeni Trzeciego Wieku - WCRS i udała się na zorganizowane przez Katarzynę Delikowską (kierowniczka PTW-WCRS) spotkanie z: 

Sergiusz Kmiecik, Jarosław Krauze i Katarzyna Delikowska są na zdjęciach poniżej (kliknijcie):
 

Drugie i trzecie zdjęcie Wirtualna Kultura zrobiła w gabinecie Prezydenta Wrocławia. Kliknijcie na zdjęcie Wrocka.

Jarosław Krauze zapoznał seniorów z działalnością Rady Miejskiej Wrocławia (37 radnych), zebraniami hybrydowymi, sposobami głosowania, flagą Wrocławia czerwono-żółtą, .... Powiedział, jak na podstawie zużycia wody określa się liczbę osób faktycznie mieszkających we Wrocławiu (około 1 miliona?). Sprawdził, czy seniorzy wiedzą, którzy prezydenci Wrocławia byli wybrani przez mieszkańców miasta. Podał, jak duży jest budżet Wrocławia:
i przypomniał, że wybory samorządowe będą w kwietniu 2024. Wymienił niektórych honorowych obywateli Wrocławia,

24 kwietnia 2023 Rada Miasta ten honorowy tytuł przyznała Markowi Krajewskiemu:

"Marek Krajewski – pisarz, filolog klasyczny, doktor nauk humanistycznych i autor bestsellerowych powieści kryminalnych, który w swojej bogatej twórczości promuje Wrocław, jego mieszkańców i historię miasta."

Wirtualną Kulturę najbardziej zaskoczyła wielkość wydatków na oświatę, opiekę wychowawczą i szkolnictwo wyższe w stosunku do całego budżetu:
oraz informacja, że połowa uczniów wrocławskich szkół średnich jest spoza Wrocławia.

W drugiej części wizyty w Ratuszu seniorzy spotkali się z Jackiem Sutrykiem, prezydentem Wrocławia. Najpierw były rozmowy "przy stole", a potem pamiątkowe zdjęcia i dalszy ciąg dyskusji. Zdjęcia potwierdzają fakt, że seniorzy nie chcieli wypuścić prezydenta, którego wzywały obowiązki, a on chętnie z nimi rozmawiał. Atmosfera była bardzo miła: 

 

Jarosław Krauze przetestował "tężyznę" seniorek, wręczając im na chwilę bardzo ciężki klucz do miasta Wirtualna Kultura przy pomocy radnego też klucz trzymała.


Tematyka wypowiedzi i pytań seniorów była rozległa. Jacek Sutryk chętnie i wyczerpująco na pytania odpowiadał. Mówił o problemach uczniów, trudnej sytuacji nauczycieli, o nowych szkołach. Wspomniał o Centrum Talent:
poparł edukację ekologiczną i obiecał ochronę ogródków działkowych. Wspomniał, że nowa linia tramwajowa do Nowego Dworu ruszy na początku września.

Wirtualna Kultura zwróciła uwagę, że we Wrocławiu brakuje dialogu między pokoleniami. Wrocław jest miastem spotkań, dużo się mówi o jego wielokulturowości, a rozmów "starych" z "młodymi" brakuje - są tylko wspólne potańcówki i fajfy. Posłużyła się własnymi doświadczeniami:
Prezydent Wrocławia przyznał jej rację. Temat został podchwycony przez innych "z urzędu", co Wirtualną Kulturę bardzo ucieszyło. Warto było do Ratusza pójść.

Uwaga. Wirtualna Kultura dostała pierwsze i poniższe dwa zdjęcia z Przestrzeni Trzeciego Wieku. Ich autorem jest Bogdan Partyka, uczestnik spotkania.  




Krystyna - Wirtualna Kultura
Czytaj więcej »