sobota, 25 listopada 2017

Analogowi czy cyfrowi seniorzy?

Muszę się przyznać, że na ostatnich warsztatach "wirtualnej kultury" byłam tylko jedną godzinę. Uczestnicy warsztatów usprawiedliwili moje wcześniejsze wyjście, bo obiecałam, że podzielę się wrażeniami ze spotkania Grupy Dialogu Społecznego ds. Uzależnień, kliknijcie tutaj: Grupa Dialogu Społecznego ds. Uzależnień.

Grupami Dialogu Społecznego, nazywanymi w skrócie GDSami, interesuję się od roku. Pisałam o nich na blogu stowarzyszenia Popowicznie kliknijcie tutaj: Grupy Dialogu Społecznego i brałam udział w kilku spotkaniach takich grup. Bardzo ciekawe nowe doświadczenie i nowi bardzo fajni (przeważnie młodzi) wrocławianie. 

Zastanawiałam się, czy nie stworzyć Grupy Dialogu Społecznego ds. Seniorów, kliknijcie tutaj: My analogowi. Wymyśliłam nawet dwie nazwy dla takiej grupy, kliknijcie tutaj: Filmowa podróż po Francji:
  • Grupa Dialogu Społecznego ds. Analogowych Seniorów,
  • Grupa Dialogu Społecznego "My też potrafimy".

Niestety nic z tego nie wyszło, bo nie znalazłam chętnych. Słowo "analogowi" poznałam na spotkaniu Grupy Dialogu Społecznego ds. Technologii Obywatelskich, kliknijcie tutaj: GDS ds. Technologii Obywatelskich. Technologie obywatelskie obejmują m.in. aplikacje i serwisy internetowe wspierające działania samorządu lokalnego - miasta, Rad Osiedli itp. Na przykład, tak wyglądają strony internetowe Rady Osiedla Ołbin, kliknijcie: Rada Osiedla Ołbin.

Po tym trochę przydługawym wstępie, wreszcie przejdę  do "uzależnień". Na spotkaniu GDS ds. Uzależnień Joanna Skubiszewska (psycholog), przedstawicielka stowarzyszenia "Karan", miała ciekawy referat, z którego można było się dowiedzieć wielu bardzo ważnych teoretycznych i praktycznych rzeczy na temat uzależnienia dzieci od komputerów i internetu. Dosyć przerażający obraz. 


W czasie spotkania GDSu cały czas zastanawiałam się, czy jestem już uzależniona od internetu, czy jeszcze nie. Osoby uzależnione często zaprzeczają, że są uzależnione. My analogowi seniorzy tylko udajemy, że jesteśmy analogowi - my jesteśmy cyfrowi. Najlepszym na to dowodem są zdjęcia z warsztatów komputerowych "wirtualna kultura". 

Poniższe zdjęcia Justyna (studentka specjalizująca się w edukacji dorosłych) zrobiła na warsztatach 25 października 2017,  więcej zdjęć przez nią zrobionych możecie zobaczyć tutaj (kliknijcie): Seniorzy w chmurze.




Podobno na 300 milionów internautów aż 18 milionów ma problemy z behawioralnym uzależnieniem od informacji, akceptacji rówieśniczej, życia w internecie a nie w "realu" itd. Tego typu uzależnienie jest gorsze niż uzależnienie "chemiczne", czyli od używek. Jak radzić sobie z "głodem internetowym u dzieci"? Jest na to rada - trzeba zaproponować dziecku inne atrakcyjne formy spędzania czasu i zwiększyć więzi rodzinne.

Stowarzyszenie "Karan" działa w Polsce już 30 lat, kliknijcie tutaj: Stowarzyszenie Karan. Swoją działalność zaczęło od problemów z narkomanią. Realizuje różne projekty, np. w Warszawie i Radomiu projekt "Senior mentorem", finansowany z ASOS 2014-2020, kliknijcie tutaj: Senior mentorem. Szkoda, że nie we Wrocławiu.

Placówki stowarzyszenia "Karan" są w wielu miastach, kliknijcie tutaj: Placówki w Polsce. Karan jest też we Wrocławiu, kliknijcie tutaj: Karan - Wrocław. Działa przy nim Centrum Aktywności i Rozwoju Dzieci i Młodzieży.

Psycholodzy tacy jak G.A. Marlatt i Kimberly Young wymyślili kryteria umożliwiające stwierdzenie czy jest się uzależnionym od internetu, zakupów itp czy nie. Przecież prawidłowe korzystanie z internetu nie prowadzi do uzależnień. Podobno programiści rzadko uzależniają się. Gorzej jest ze zwolennikami gier komputerowych.
Popowiczanka
Czytaj więcej »

czwartek, 23 listopada 2017

Książki w internecie


Tematem kolejnych warsztatów była książka w internecie, czyli e-booki, i internetowy dostęp do tradycyjnych bibliotek "papierowych". Nasze wrocławskie biblioteki korzystają ze wspólnego systemu, za pomocą którego można zamawiać książki z domu, oczywiście o ile ma się w domu komputer.

Andrzej, nasz trener, zachęcał nas do stosowania  darmowej przeglądarki plików "Sumatra", kliknijcie tutaj: Dobre programy - Sumatra PDF. Można ją stosować do wyświetlania i czytania plików PDF, XPS, DjVu, eBook (ePUB, Mobi), kliknijcie tutaj: Sumatra - Wikipedia, przekład polski

Przeglądarka Sumatra nie konkuruje z Acrobat Reader - pewnych narzędzi nie ma, ale jest wygodna w domowym użyciu. Ja ją stosuję do systemu LATEX, w którym pisze się prace z matematycznymi wzorami. Pierwsza wersja Sumatry powstała w roku 2006.

Tak jak poprzednio, uwagę uczestników warsztatów rozpraszały krówki Zenona. Jak tak dalej pójdzie, to krówki staną się symbolem "wirtualnej kultury". Co prawda Krystyna (stoi na powyższym zdjęciu) próbowała przekupić Zenka innymi cukierkami, jednak krówki znowu na warsztatach królowały. Było bardzo kolorowo, bo papierki były biało-czerwone. Zdjęcia pudełka z krówkami na blogu nie umieszczam, bo nie chcę być posądzona, że coś reklamuję. Możecie zobaczyć tylko róg pudełka. Z tyłu Wiesia trzymała papierek, ale też to wycięłam.

Uczestnicy warsztatów byli bardzo zapracowani. Nasi trenerzy pomagali każdemu. Wiesia pomagała Zenonowi znaleźć "Sumatrę" - Krysia się temu spokojnie przyglądała. Andrzej w Basią walczyli z wirusem w komputerze. Kazia,  Monika i Zbyszek mieli czas na chwilę relaksu, bo "Sumatrę" ściągnęli z internetu bez wirusa (jak zwykle kliknijcie na zdjęcia, żeby je powiększyć).





Wiesia z Ryszardem rozmawiali o Wordzie. Jest to system, który konkuruje z LATEXem. Można w nim tak jak w LATEXu pisać prace matematyczne, redagować książki oraz inne dokumenty, kliknijcie tutaj: LATEX oraz tutaj: WORD.



Jak widzicie, zainteresowania uczestników warsztatów są różnorodne. Tylko gdzie w tym wszystkim są książki w internecie? Najlepiej sprawdzić to na stronach Miejskiej Biblioteki Publicznej we Wrocławiu, kliknijcie tutaj: MBP - Miejska Biblioteka Publiczna. Ja w wyszukiwarce, która jest na górze strony MBP wpisałam Szczygieł. Zobaczcie, jaką otrzymałam informację o wrocławskich bibliotekach, w których są książki tego autora (kliknijcie): MBP - Szczygieł.

Nazwisko "Szczygieł" nie wybrałam przypadkowo. Na blogu stowarzyszenia Popowiczanie wielokrotnie pisałam o autorskich spotkaniach z Mariuszem Szczygłem, kliknijcie tutaj: Blog Popowiczanie.

Popowiczanka, czyli Krystyna
Czytaj więcej »

czwartek, 16 listopada 2017

Sterowniki i inne atrakcje


Na kolejnych warsztatach "wirtualnej kultury" znowu działo się. Uczestnicy najpierw musieli zaktualizować aż 18 sterowników za pomocą  "driver booster". Na stronie "dobre programy", kliknijcie tutaj: Driver booster dla Windows, można przeczytać, że

"Driver Booster to użyteczne i zarazem bezpłatne narzędzie (...) Jego głównym zadaniem jest dokładne skanowanie komputera i wykrywanie wszystkich przestarzałych sterowników do sprzętu. (...) Gdy już proces analizy komputera i zainstalowanych na nim sterowników zostanie zakończony, narzędzie wyświetla w głównym oknie listę wszystkich przestarzałych sterowników, które należy zaktualizować. "

Po zainstalowaniu nowych sterowników trzeba było przejść z języka angielskiego na polski. Poszukiwanie języka polskiego bardzo pochłonęło uczestników warsztatów (zobaczcie zdjęcia poniżej). Na szczęście mieli na to dostatecznie dużo sił, bo Zenon wszystkich karmił cukierkami.


Monika jeden z cukierków poniżej pokazuje. Siedzący obok niej Zbyszek jest czymś (kimś?) innym zajęty.  Ryszard zdążył cukierek już połknąć, a Zenon uśmiecha się bardzo zadowolony. Tylko Andrzej i Basia byli zbyt zajęci, żeby o cukierkach myśleć. Wiesia też cukierka od Zenona dostała (zobaczcie pierwsze zdjęcie powyżej). Krystyna też, ale tego na zdjęciach nie widać, bo ona wszystkie zdjęcia zrobiła - również te nocne Ostrowa Tumskiego. Kliknijcie na zdjęcia, żeby je powiększyć.



Przy okazji uczestnicy warsztatów zastosowali "advanced system care", który jest darmowym programem do utrzymania systemu Windows w "dobrej kondycji". Na stronach "dobre programy" można przeczytać to (kliknijcie tutaj: Advanced system care dla Windows):

"Program oferuje kilka modułów odpowiedzialnych za utrzymanie systemu Windows w dobrej kondycji. Za pomocą jednego kliknięcia użytkownik może skorzystać z automatycznej diagnozy, podczas której program wyszukuje oprogramowanie szpiegujące, naprawia rejestr, usuwa z komputera ślady naruszające prywatność, usuwa niepotrzebne pliki tymczasowe i błędne skróty, a także naprawia popularne problemy z Internetem. Użytkownik może samodzielnie zdecydować o tym, jakie elementy mają być sprawdzone."

Tak wyglądała pierwsza część warsztatów. Na drugiej części Krysia (pierwsza z prawej na pierwszym zdjęciu zbiorowym powyżej - obok Krysi siedzi Kazia) omówiła kolejne trzy punkty z ćwiczeń podsumowujących przygotowanych przez Andrzeja:
Krysia jako największą atrakcję Wrocławia wybrała nocne zwiedzanie Ostrowa Tumskiego (zobaczcie dwa pierwsze zdjęcia). Nic dziwnego, bo Ostrów Tumski jest na pierwszym miejscu na liście " Top 10", kliknijcie tutaj: Top 10, atrakcje we Wrocławiu:
  1. Ostrów Tumski
  2. Rynek
  3. Dzielnica Czterech Wyznań
  4. Pałac Królewski
  5. Gmach Główny Uniwersytetu
  6. Panorama Racławicka
  7. Hydropolis
  8. Hala Stulecia
  9. Park Szczytnicki
  10. ZOO.
Warto tę listą atrakcji Wrocławia porównać z listą atrakcji wybranych przez turystów niemieckich na stronach Tripadvisor, kliknijcie tutaj: Atrakcje Wrocławia według turystów niemieckich. Oto ta lista:
  1. Rynek
  2. Wrocławskie Krasnale
  3. Ostrów Tumski
  4. ZOO i Afrykarium
  5. Ratusz
  6. Panorama Racławicka
  7. Katedra
  8. Kolejkowo
  9. Fontanna Multimedialna
  10. Kościół św. Elżbiety.
Co myślicie o tych dwóch listach? Jak wygląda Wasza lista TOP 10?

O tym, co działo się na trzeciej części warsztatów, prowadzonej przez Marcina, napiszę innym razem.

Popowiczanka
Czytaj więcej »

piątek, 10 listopada 2017

Seniorzy z hiperłączami za pan brat


To jest relacja z warsztatów komputerowych, na których kontynuowano ćwiczenia "podsumowujące", według scenariusza przygotowanego przez Andrzeja. Tym razem uczestnicy warsztatów realizowali takie punkty:
  1. Wybrać i zarezerwować hotel (xxx) (https://www.booking.com/city/pl/wroclaw.pl.html
  2. Jak dojechać środkami komunikacji miejskiej Z Dworca Głównego do hotelu (xxx) (www.jakdojadę.pl
  3. Przesłać informacje z punktów 2, 3 do naszych przyjaciół (e-
  4. mail, Skype, Whatsapp, Hangouts)
  5. Zarezerwować bilety do NFM ( http://www.nfm.wroclaw.pl/
  6. Zarezerwować bilety do Muzeum Narodowego (http://pawilonczterechkopul.pl/pl/dla-zwiedzajacych
  7. Zarezerwować stolik w restauracji https://www.zomato.com/pl/wrocław
Ten fragment scenariusza był napisany przez Andrzeja w wordzie. Czy widzicie polskie literki w linkach? Andrzej napisał je celowo, żeby uczestnicy warsztatów mieli powód do wprowadzenia zmian w jego pliku tak, aby w linkach nie było polskich liter. Był to pretekst do przypomnienia sobie, jak tworzy się "hiperłącza" w wordzie. 

Otwórzcie sobie dowolny plik napisany w wordzie i spróbujcie do tego pliku dodać hiperłącze, czyli link, za pomocą którego będziecie mogli "łączyć się" z wybraną przez Was stroną internetową bezpośrednio z tego pliku wordowego. W mojej wersji worda trzeba to zrobić tak:

  • Na górze pliku w menu kliknijcie na "wstawianie" i potem na "łącza". 
  • Na ekranie pojawią się trzy opcje: hiperłącze, zakładka, odsyłacz. 
  • Kliknijcie na hiperłącze. Wówczas pojawi się nowy "ekran", a na nim będzie "adres z pustą obok ramką".  W tej ramce trzeba wpisać adres strony internetowej, który chcecie do pliku dodać w miejscu, w którym ustawiliście kursor. 
Uwaga. W wersji worda dostępnej na warsztatach to wyglądało trochę inaczej. Ja to wstawianie  hiperłącza przećwiczyłam na warsztatach razem z Ryszardem.


Jak zwykle kliknijcie na zdjęcia, żeby je powiększyć.

Uczestnicy warsztatów najbardziej byli zadowoleni  z konieczności rezerwacji hotelu, bo my wrocławianie raczej nie znamy wrocławskich hoteli. Była to okazja do oglądania wnętrz wrocławskich hoteli, czytania opinii o nich itd. Aplikacja "zomato" ma wiele zalet. Z lewej strony ekranu możecie wybrać filtry, czyli kryteria według których mają być wybierane hotele. Uczestnicy warsztatów byli zainteresowani hotelami z trzema gwiazdkami. 

Na następne zajęcia Krysia pokaże nam, jak wybierać atrakcje Wrocławia za pomocą aplikacji:
                          http://visitwroclaw.eu/top-10-atrakcje-wroclaw

Popowiczanka
Czytaj więcej »

czwartek, 2 listopada 2017

Komputery w Capitolu


Czy prawdziwe jest zdanie "Współczesny teatr nie istniałby bez komputerów"? Jedno jest pewne. To nie jest już czas, gdy w teatrze lub operze jakiś technik obsługuje reflektory na balkonie. Teraz oświetlenie sceny jest chyba sterowane przez jakieś komputery. Ta myśl towarzyszyła mi w Capitolu cały czas podczas przedstawienia Makbet w reżyserii Agaty Dudy-Gracz. Kolorowe światło "grało" tak jak aktorzy. Nawet zastanawiałam się, czy zmiana światła nie jest sygnałem dla aktorów co powinni w danym momencie zrobić. Sufler nie jest już chyba potrzebny.

Chętnie poznałabym ten teatralny "komputer" i jego powiązanie z reflektorami i głośnikami. Jak to może działać? Co prawda byłam na wycieczce w Capitolu i zwiedziłam zaplecze, ale wtedy nie przyszło mi na myśl, żeby pytać o komputery. Jakie systemy sterują oświetleniem w trakcie spektakli w Capitolu? Ile zagadek w tym się kryje? Zmiany oświetlenia muszą być jakoś z góry zaprogramowane w trakcie prób przed premierą.

Postanowiłam poszukać w internecie coś na ten temat. Napisałam w wyszukiwarce trzy słowa: "teatr, oświetlenie, Capitol" i znalazłam artykuł o historii przebudowy Capitolu, kliknijcie tutaj: Live Sound, Przebudowa Capitolu. Kliknijcie też tutaj: Oświetlenie i technika sceniczna w Capitolu. Ten artykuł też znalazłam za pomocą wyszukiwarki.

Rewelacja! Koniecznie przeczytajcie to wszystko. Jakie i gdzie cuda techniki zainstalowano w Capitolu! Niestety nie znalazłam szczegółowych informacji, jak się tym wszystkim steruje. Robią to podobno jakieś konsolety, ale one chyba nie są komputerami. 

Wobec tego nadal otwarte jest pytanie: czy w Capitou są komputery? Zapewne są, ale w biurze i w kasie. Czy gdzieś jeszcze? Może Wam uda się znaleźć odpowiedź na to pytanie. Napiszcie w wyszukiwarce "komputer w teatrze". Ciekawa jestem, czy Wam też na ekranie pojawi się artykuł o Teatrze Wielkim w Warszawie. 

Bilety na spektakle w Capitolu możecie rezerwować w kasie, telefonicznie, mailowo i online, kliknijcie tutaj: Regulamin rezerwacji biletów. Ceny biletów są podane tutaj, kliknijcie: Capitol - cennik, a repertuar tutaj, kliknijcie: Teatr Capitol.

Nie wiem, czy zdecydujecie się na jesienny spacer na spektakl w Capitolu czy skorzystacie z komunikacji miejskiej. Dlatego na wszelki wypadek podaję Wam link do aplikacji "Jak dojadę", kliknijcie tutaj: Jak dojadę. Pamiętajcie, że musicie podać punkt startowy i punkt docelowy. 

Jeśli jesteście ciekawi, czy Makbet w Capitolu mi się podobał, to kliknijcie tutaj: Makbet okiem malarza

Popowiczanka
Czytaj więcej »