piątek, 20 września 2024

Towarzysz Październik w wersji senioralnej


W ostatniej chwili - zanim w powodu powodzi odwołano we Wrocławiu wiele wydarzeń, w tym tych z Dolnośląskiego Festiwalu Nauki i Dni Seniora, Wirtualna Kultura wybrała się razem z Irenką Noculą, Królową Seniorów 2024, do Teatru Współczesnego, żeby zobaczyć "w akcji" Mirosława Siwka, Króla Seniorów 2024: 
Mirek grał bardzo ważnego, groźnego ministra, co na zdjęciach widać wyraźnie. Kliknijcie na miniatury zdjęć. 

Spektakl "Próba interpretacji utworów Kazimierza Wierzyńskiego", określany jako inscenizacja parateatralna, był przygotowany przez słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku na Uniwersytecie Wrocławskim pod kierunkiem artystycznym Beaty Rakowskiej. Zasadnicza część przedstawienia oparto na "Towarzyszu Październiku", jedynym dramacie Wierzyńskiego (1894-1969). W drugiej części recytowano jego wiersze. 



Tym razem teatralna sala nie była wypełniona w pełni. Stan zagrożenia powodziowego dał o sobie znać. Ci, co zdecydowali się "na kulturę", nie byli zawiedzeni - twórczość Wierzyńskiego mogła ich zaskoczyć. Za to wspaniałej gry seniorów na pewno spodziewali się. Kto z Was widział "Małego księcia" w wykonaniu seniorów też pod kierunkiem Beaty Rakowskiej: 
Wszyscy wykonawcy dostali dyplomy i po słoneczniku, a Beata Rakowska specjalny bukiet. BRAWO!



Wirtualna Kultura należy do pokolenia, które w szkole nic o Wierzyńskim nie dowiedziało się. Dlatego przed pójściem do teatru poszukała w Internecie trochę informacji o poecie, jednym z współtwórców grupy "Skamander":

"Kazimierz Wierzyński, poeta, prozaik, eseista. Urodził się 27 sierpnia 1894 w Drohobyczu jako Wirstlein (w 1912 cała rodzina wystąpiła o zmianę nazwiska na Wierzyński), zmarł 13 lutego 1969 w Londynie.
(...)
W okresie wojennym Wierzyński pisze dużo (wydaje pięć tomów), stając się bardem walczącej Polski, towarzysząc żołnierzowi polskiemu w jego walce o prawo do ojczyzny i ocalenie wartości europejskiego humanizmu. 
(...)
W okresie powojennym Wierzyński przeżywa kryzys psychiczny, związany m.in. z utratą podczas wojny prawie całej rodziny, co przekłada się również na kryzys twórczy."

O dramacie "Towarzysz Październik" nie jest łatwo znaleźć w Internecie jakieś ciekawe opracowania, może dlatego, że poeta nie chciał go drukować:

"W roku 1949, w Sag Harbor, napisał swój jedyny dramat Towarzysz Październik, wydany po latach w piśmie „Dialog” 3/​1992. Sam Poeta określał swą sztuką jako „szmonces”, nie chcąc jej drukować.

Mimo to, w roku 1954 tekst Towarzysza… odczytali aktorzy Teatru „Pro Arte” na zorganizowanym w Londynie przez Związek Pisarzy Polskich na Obczyźnie wieczorze literackim. 

Polska prapremiera, przygotowana przez gruzińskiego reżysera Andro Enukidze, miała miejsce w roku 1993 w opolskim Teatrze im. Jana Kochanowskiego".

 zobacz:


Ciekawy jest też artykuł Jakuba Osińskiego z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu:

Po latach, w innych realiach, "Towarzysz Październik" jest zapewne inaczej odbierany niż bezpośrednio po jego napisaniu. W Polsce w latach pięćdziesiątych jego wystawienie chyba nie było możliwe. Wirtualna Kultura nie żałowała, że jego senioralną wersję, przedstawioną "na poważnie",  zobaczyła. Chętnie zapoznałaby się z całym tekstem dramatu Wierzyńskiego. Czy rzeczywiście może  śmieszyć i zaskakiwać dowcipem?

Wirtualna Kultura, oczywiście, sprawdziła co znaczy "szmonces":
Ona raczej użyłaby słowa "satyra", pokazująca negatywne skutki tamtej epoki - co można z człowiekiem zrobić. Wiersze zaprezentowane w drugiej części miały zupełnie inny charakter. Bardzo podobały się Irence.

Kto z Was wie, że w zeszłym roku Sejm uchwalił, że rok 2024 jest rokiem Kazimierza Wierzyńskiego:

6 komentarzy:

  1. Dzięki Krysiu, jak zwykle mogłam dowiedzieć się kilku ciekawych rzeczy z Twojego tekstu; np. kompletnie umknęła mi informacja o ustanowieniu roku 2024, rokiem Wierzyńskiego...; bardzo też mnie zainteresowały gawędy Wierzyńskiego.
    Rozbawiło mnie, że sprawdziłaś znaczenie słowa "szmonces", bo ja nieco wcześniej czytając je w Twoim tekście, też natychmiast sprawdziłam (upewniłam się) co ono znaczy a potem kilka wierszy niżej trafiłam na utworzony przez Ciebie link do Wikipedii :) Pozdrawiam serdecznie. Ala

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za tak cenne informacje. O Wierzynskim wiedziałam niewiele. Byłam na Małym księciu.
    Gratulacje dla aktorów z Uniwersytetu Trzeciego Wieku. To chyba ich debiut w Teatrze Współczesnym?
    Pozdrawiam serdecznie. Alicja.

    OdpowiedzUsuń
  3. Brawo cała grupa teatru UTW i dużo gratulacji dla Mirka. 👏

    OdpowiedzUsuń
  4. Ucieszyłam się z komentarza Wirtualnej Kultury, ponieważ moje uczucia zostały przez nią tak pięknie ujęte. Przedstawienie bardzo mi się podobało , podziwiałam wykonawców .
    Po wyjściu z teatru długo dyskutowałam z Halinką na temat autora i pomysłodawcy takiego spektaklu. Ewa R.

    OdpowiedzUsuń
  5. To było poruszające i pouczające wydarzenie. Należą się ukłony dla pani Beaty Rakowskiej i wykonawców, słuchaczy UTW przy UW. Mirek Siwek jakby stworzony do swojej kreacji. Dziękuję Krysiu za świetne omówienie, jak zawsze wzbogacone o dodatkowe informacje.
    I.N.

    OdpowiedzUsuń
  6. Brawo dla wszystkich którzy uczestniczyli w tym teatrze,a przed wszystkich dla Mirka

    OdpowiedzUsuń