Dyżury będą do końca maja. Terminy dyżurów:
- poniedziałki, godz. 13.00-15.00,
- wtorki, godz. 13.00-16.00,
- środy:, godz. 13.30-15.30,
- piątki, godz. 10.30-12.30.
Edukacja dorosłych i marketing społeczny to kierunek studiów na pedagogice. Charakterystyka studiów brzmi bardzo atrakcyjnie. Oto jej fragment (kliknijcie: Edukacja dorosłych i marketing społeczny):
"Studenci poznają podstawowe prawidłowości rozwojowe ludzi dorosłych, jak również możliwości diagnozowania potrzeb edukacyjnych, indywidualnych i środowiskowych. Analizują najciekawsze zjawiska kultury współczesnej i podstawowe teorie zarządzania. Poznają mechanizmy funkcjonowania małych grup społecznych oraz wybrane techniki marketingu społecznego. Pogłębiają ideę całożyciowego uczenia się ludzi z uwzględnieniem formalnych, nieformalnych i pozaformalnych kontekstów edukacyjnych. Interdyscyplinarna wiedza pozwala na uchwycenie zjawisk z pogranicza kulturoznawstwa, psychologii, socjologii, filozofii, metodologii badań naukowych i zarządzania."
Na stronach Instytutu Pedagogiki podano następującą charakterystykę sylwetki absolwenta tego kierunku studiów:
"Opis sylwetki absolwenta. Absolwenci potrafią diagnozować potrzeby edukacyjne dorosłych. Przygotowani są do motywowania ludzi dorosłych do rozwoju; dobierania właściwych, indywidualnych technik uczenia się, podtrzymywania i wspierania aktywności edukacyjnej dorosłych, projektowania i realizowania kampanii społecznych, przygotowywania i realizowania projektów animacji środowiska lokalnego, udzielania wsparcia psychologiczno- pedagogicznego osobom znajdującym się w trudnej sytuacji zawodowej."
Wirtualna Kultura do tej pory nie interesowała się marketingiem społecznym i tak naprawdę nie miała o nim zielonego pojęcia. Szybko w internecie znalazła, że (kliknijcie: Encyklopedia zarządzania - marketing społeczny):
Idea całożyciowego uczenia się odpowiada Wirtualnej Kulturze. Niestety nie może się zdecydować, czy najpierw studiować edukację dorosłych czy marketing społeczny. Co jej radzicie? Obu rzeczy jednocześnie nie da rady studiować.
Dodatek. Jeszcze jedna wersja definicji marketingu społecznego (kliknijcie): Marketing społeczny - Wikipedia.
Uwaga. Wpis zdobią zdjęcia, które Irena ze Szczepina zrobiła na wystawie Olympus Perspective Playground, kliknijcie: Wirtualna Kultura na huśtawce. Są to zdjęcia zdjęć prezentowanych na wystawie.
Krystyna - Wirtualna Kultura
Marketing o celu pozaekonomicznym? Chm... albo założenia dziwne,albo nazwa niezupełnie adekwatna.
OdpowiedzUsuńWirtualna Kulturo, niech sobie ten marketing społeczny bądź jakikolwiek inny studiują studenci, podobnie jak edukację dorosłych bądź przedszkolaków. Mogliby się sporo nauczyć od Ciebie...
Ola
Olu, mnie też ten "pozaekonomiczny" cel zaskoczył. We wpisie po przeczytaniu Twojego komentarza dodałam link do innej wersji definicji marketingu społecznego.
OdpowiedzUsuńKrystyna
Ja dzisiaj skorzystałam z pomocy w obsłudze smartfona.Miła dziewczyna wyjaśniła tak,że nawet ja zrozumiałam[nie każdemu się to udaje].Jeszcze kiedyś się zapiszę,tylko nie wiem czego nie wiem.Ciekawe czy mnie rozumiecie.
OdpowiedzUsuńKrystynko!Kolejna wspaniała wiadomość.Szukałam możliwości skorzystania z pomocy w obsłudze smartfona.Niestety bezskutecznie.Mam wiele pytań na ten temat.W najbliższym czasie skontaktuję się z Żółtym Parasolem i w wyznaczonym terminie pojadę na konsultacje.Już się cieszę, że nauczę się obsługi tego urządzenia, bo ciągle mam jakieś problemy. Bardzo Dziękuję Krysiu za kolejną bardzo ważną informację. Pozdrawiam wiosennie - Irena ze Szczepina.
OdpowiedzUsuń