sobota, 30 marca 2019

Przystanek w biegu




Chyba się domyślacie, że Wirtualna Kultura zaczyna dzień od "wirtualnej prasówki", tzn czyta maile i szuka nowych wiadomości w internecie. Dzisiejszy sobotni poranek zaczął się dla niej miło. Za oknem było słoneczko, a w "wirtualnej poczcie" mail od Ireny ze Szczepina ze zdjęciami z wystawy. Kolory były tak urzekające, że Wirtualna Kultura postanowiła je pokazać całemu światu (zobaczcie poniżej).

To się bardzo dobrze złożyło. Wirtualna Kultura ma wreszcie pretekst, żeby napisać o kółku malarskim, które działa amatorsko dla przyjemności w Żółtym Parasolu. Na początku wpisu są zdjęcia ze spotkań kółka i efekty pracy seniorek-artystek-malarek-amatorek. Niektóre obrazy będą jeszcze szlifowane. Kliknijcie na zdjęcia, żeby je powiększyć.

Zajęcia malarskie odbywają się w Żółtym Parasolu w niektóre wtorki (trwają 3 godziny) pod okiem Ani w niebieskich okularach, która niczego nie narzuca - wszystko dla relaksu. Od czasu do czasu można o tym przeczytać na Facebooku Żółtego Parasola, kliknijcie: Żółty Parasol - Facebook. Niedawno na zajęcia wpadł prawdziwy artysta malarz. Była to świetna okazji do posłuchania opinii i rad fachowca.

Jedno jest pewne - Wirtualna Kultura malarką nie zostanie. Za to chętnie podziwia prace artystów. Jak to dobrze, że mamy artystów. Dzięki nim możemy zatrzymać się w biegu i podziwiać otaczający nas świat, uwieczniony przez nich na obrazach i zdjęciach.

Oto zdjęcia od Ireny ze Szczepina z wystawy w Klubie na Pretficza. Wystawę zorganizował Komendant 4. Regionalnej Bazy Logistycznej, kliknijcie: Dawne czasy na Pretficza.





Wystawa właśnie się skończyła. Klub na Pretficza zapowiada następne wystawy, kliknijcie: Klub zaprasza. W kwietniu będą dwie: wystawa malarska "Ona" Aleksandry Lis i  wystawa "Katyń pamiętamy".

Krystyna - Wirtualna Kultura

3 komentarze:

  1. Ja jestem antytalęcie plastyczne,ale chętnie oglądam to co inni pięknego potrafią i podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Irena ze Szczepina31 marca 2019 13:01

    Będę to ciągle powtarzać. Krystynko! Jesteś nam seniorom bardzo potrzebna.A do klubu na ul.Pretficza koniecznie trzeba zaglądać. Naprawdę warto. Koncerty, wernisaże są bardzo ciekawe.Klub Seniora "UŚMIECH" ze Szczepina jest tam częstym gościem od dawna.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Irenko, też się powtórzę i napiszę, że seniorzy powinni działać na rzecz innych seniorów dopóki mają na to siły. Tym się na emeryturze kieruję i to mówię przy różnych okazjach.

    Krystyna

    OdpowiedzUsuń