"Samotność jako wielowymiarowy problem społeczny".
Już na samym początku wykładu Dariusz Galasiński zyskał sympatię Wirtualnej Kultury, bo powiedział, że jego mama boi się wychodzić z domu wieczorem - Wirtualna Kultura też "tak ma". Potem było jeszcze lepiej, bo on
- opowiadał, ile procent Polaków nie korzysta z Internetu, z tego część z powodu jego kosztu i braku umiejętności - to potęguje samotność,
- mówił, że samotność na wsi jest koniecznością (komu chce się wychodzić z domu na asfalt),
- krytykował "krawężniki" - przeszkody dla osób z niepełnosprawnościami powodujące samotność,
- stwierdził, że skutki samotności są takie jak palenie 15 papierosów dziennie,
- opisywał samotność jako wymiar nierówności społecznych i powód do stygmatyzacji,
- zachęcał do pisania listów - radził zakładanie blogów jako sposobu na samotność,
- podkreślał walory warsztatów (zajęć) dla seniorów - na kursach angielskiego tworzą się pary i potem z warsztatów znikają.
No i rzecz najważniejsza: radził, aby poznać sąsiada, najlepiej na ognisku. Dariusz Galasiński przyznał się, że mieszka na wsi i "na ogniska" chodzi.
Jeśli chodzi o "poznaj sąsiada", to Wirtualna Kultura ma z tym kłopot. Co prawda, chodziła na sąsiedzkie spacery, ale nikogo nowego tam nie poznała:
- kliknijcie: Brochów - osiedle kontrastów.
Prawdopodobnie chodziło o sąsiadkę z bloku. Taką Wirtualna Kultura poznała i jest bardzo zadowolona.
- kliknijcie: H. Kunicka, Jak dobrze mieć sąsiada - YouTube.
Sami widzicie, że poruszane przez Dariusza Galasińskiego tematy są w centrum zainteresowań Wirtualnej Kultury. Ona
- o Internecie chętnie pisze, kliknijcie: Co na nas czyha w Internecie?
- statystyką się interesuje, kliknijcie: Super bohaterka od statystyki
- podkreśla, że na warsztatach poznaje się ciekawych ludzi, kliknijcie: Krysia mącicielka - wywiad
- była na ognisku, kliknijcie: Ognisko w Zatoce Piratów
- wymyśliła projekt "Listy od młodego seniora", kliknijcie: Listy od młodego duchem seniora.
Powyższe sposoby radzenia sobie z samotnością są w zasięgu możliwości każdego z nas, dopóki jesteśmy sprawni. Wirtualna Kultura nie usłyszała na konferencji, co można zrobić w przeciwnym razie. Tylko jedna rzecz przychodzi jej na myśl: trzeba poznać sąsiadów tak jak radzi profesor Galasiński, który jest na pierwszym zdjęciu, lub pisać listy. Co prawda, projekt "Listy od młodego seniora" był tylko żartem na prima aprilis. Jednak w każdym żarcie jest odrobina prawdy. Może coś z tego pomysłu kiedyś wyjdzie.
Kliknijcie na drugie zdjęcie. Oprócz dr Ewy Woydyłło-Osiatyńskiej i prof. Dariusza Galasińskiego jest na nim dr hab. Adela Barabasz, profesor Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Tytuł jej wykładu brzmiał: O samotności jako fenomenie życia psychicznego". Jej zdaniem, samotność może być cierpieniem, ale ma ona też plusy - może być źródłem nowych działań. Czy pamiętacie ten wpis:
- kliknijcie: Zalety samotności matematyka - wpis na blogu?
Dodatek.
- kliknijcie: Telewizja Echo 24, Zapowiedź konferencji - YouTube
- kliknijcie: Nagranie całej konferencji - YouTube.
- część pierwsza wrażeń z konferencji, kliknijcie: Matematyczka z białym kołnierzykiem na konferencji o samotności i dobrych relacjach - wpis na blogu.
- część druga wrażeń z konferencji, kliknijcie: Samotności, jakaś ty przeludniona! - ciąg dalszy wrażeń z konferencji o samotności (wpis na blogu).
Krystyna - Wirtualna Kultura
Wiele czasu spędziłam czytając zamieszczone w blogu linki. Wirtualna Kultura ma dar wyszukiwania najbardziej interesujących. Wykład prof Galasińskiego zwrócił uwagę na istotne aspekty, chociaż dla mnie poczucie samotności jest obce. Wiemy, że zbyt wiele jest negatywnych skutków samotności, ale przecież są i pozytywne. Np swobodne dysponowanie czasem, możliwość odkrywania własnych potrzeb i potencjałów...
OdpowiedzUsuńPrzyklaskuję akcji "poznaj sąsiada". Sąsiedzi to cenni uczestnicy w naszym życiu, tak zawsze było. Niestety teraz obserwuję inny styl: "mój dom, moja twierdza" jak mówią Anglicy - z windy wprost do domu i żadnych kontaktów. Wirtualna Kultura nie uwierzy w taką sytuację, a jest prawdziwa - mieszkanie, jak wiele innych, na drzwiach pokoju małolata kartka "nie przeszkadzać", mama i ojciec zatopieni w ekranach laptopu lub smartfona. Czy z tego nie urodzi się samotność?
W którymś z tych trzech blogów podsumowujących wrażenia z Konferencji, Wirtualna Kultura na kartce podzielonej na pół wpisała plusy i minusy swojego uczestnictwa w tym wydarzeniu. a jest to sprawdzona metoda również w przypadku podejmowania ważnych decyzji. Polecam.
Irena K.
Irenko, sąsiedzi to prawdziwy skarb. Anonimowość i izolacja w blokowiskach to minusy wielkich miast.
UsuńKrystyna