"Wirtualna Kultura" postanowiła sprawdzić, co się dzieje we Wrocławiu w pierwszą wolną od handlu niedzielę. Pogoda była wiosenna, więc nic dziwnego, że w Rynku były tłumy. Dominowali młodzi wrocławianie. "Wirtualna Kultura" rozglądała się za seniorami. Prawie ich nie było, poza muzykiem, który grał na saksofonie stare filmowe przeboje.
Ratusz jak zwykle prezentował się wspaniale. Obok Ratusza ubrani na czarno młodzi ludzie w maskach wyświetlali filmy w obronie zwierząt. "Wirtualna Kultura" wdała się w dyskusję, czy świat da się wyżywić bez mięsa.
Na Placu Solnym "Wirtualna Kultura" zwróciła uwagę na wystawę reklamującą zbliżający się Przegląd Piosenki Aktorskiej. Na planszach były zdjęcia Wojciecha Młynarskiego i teksty jego piosenek. Warto zatrzymać się, żeby je przeczytać. Przegląd Piosenki Aktorskiej będzie w dniach 16-25 marca 2018, kliknijcie: PPA 2018 oraz tutaj: Program PPA. Na dwa galowe koncerty (25 marca) "Miłe Panie i Panowie bardzo mili" nie ma już biletów.
W Muzeum Pana Tadeusza w Rynku "Wirtualna Kultura" zajrzała do kawiarni, żeby sprawdzić, czy jest jeszcze wystawa zatytułowana "Tak to widzę", kliknijcie tutaj: Wystawa "Tak to widzę". Prezentowane zdjęcia to efekt warsztatów fotograficznych dla dzieci i młodzieży, zorganizowanych w kilku miejscowościach Dolnego Śląska. Zdjęcia było robione specjalną techniką - przez dziurkę w puszce, kliknijcie tutaj: Wystawa czasowa. Uczestnicy warsztatów samodzielnie tworzyli od podstaw fotografie w technice camera obscura: od momentu umieszczenia papieru światłoczułego w szczelnej puszce po wywołanie zdjęć w ciemni. Robienie zdjęć przez dziurkę w puszcze dało niesamowite efekty. Ciekawy jest też wybór obiektów, które sfotografowano. Wystawa jeszcze dzisiaj była. Oficjalnie miał to być ostatni jej dzień. Kliknijcie na zdjęcia, żeby je powiększyć.
W Muzeum Pana Tadeusza stale coś dzieje się. 25 marca , godz. 12, będzie oprowadzanie po wystawie stałej przez Mariusza Urbanka. Temat: "Cenzor myli się tylko raz. Opowieść o cenzurze w PRL", kliknijcie: Cenzor myli się tylko raz.
Niedzielny spacer "Wirtualna Kultura" zakończyła w kinie. Wybrała się na film dokumentalny (pełnometrażowy) o Marii Callas, kliknijcie: Maria Callas - film. "Wirtualna Kultura" odkryła Marię Callas na nowo, choć pewien niedosyt pozostał. Film w całości jest oparty na autentycznych nagraniach koncertów, spektakli operowych, wywiadów, listów itd. O wrażeniach z tego filmu będzie na blogu chyba oddzielny wpis. Najpierw sami ten film obejrzyjcie w kinie, kliknijcie tutaj: Maria Callas - zwiastun filmu oraz tutaj: Recenzja filmu.
Krystyna - Wirtualna Kultura
Krysiu jesteś po prostu świetna.Ile w tobie jest kultury, empatii i tego DOBRA, aż Ci zazdroszczę. Pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńBasiu, może po prostu oddaję to, co od innych otrzymuję.
OdpowiedzUsuńKrystyna