sobota, 18 sierpnia 2018

Basia na wakacjach z wnukami






Drodzy czytelnicy bloga, "Wirtualna Kultura" otrzymała pierwszą Waszą relację z wakacji. Autorką relacji i zdjęć jest Basia z Gaju, znana m.in. z wyprawy na Radunię, Trening pamięci w terenie. Z poniższej Basi relacji się dowiecie, ile można pokazać wnukom w Świeradowie i Szklarskiej Porębie w ciągu siedmiu wakacyjnych dni.

Na pierwszym zdjęciu powyżej Basia stoi z wnukami przy punkcie antygrawitacyjnym. Drugie zdjęcie zrobiono na Stoku Izerskim, a trzecie przy Zamku Czocha. Na czwartym zdjęciu jest Czarci Młyn. Na kolejnych zdjęciach jest Czarny Potok, Wodospad Kwisy, Zakręt Śmierci i Zamek Czocha. Wszystkie te miejsca Basia opisała poniżej. W swojej relacji Basia wykorzystała m.in. materiały promocyjne Gminy Świeradów Zdrój. Miłej i ciekawej lektury! 


"Jak co roku wybrałam się na wakacje z moimi wnukami na 7 dni. W tym roku wybraliśmy się w Góry Izerskie. (w ubiegłym roku byliśmy na Mazurach koło Giżycka.). Naszą bazą noclegową był Świeradów Zdrój, to czyste i zielone miasteczko uzdrowiskowo-turystyczne, z wieloma atrakcjami latem i zimą.

Dom Zdrojowy w Świeradowie Zd. zbudowano w 1899 r. w miejscu poprzedniego drewnianego, który spłonął w 1895 r. Opodal znajduje się 80 metrowa pijalnia wód mineralnych (szczawy-radonowo-żelaziste) zbudowana z drzewa modrzewiowego. W Parku Zdrojowym są dwa źródełka wody mineralnej, poidełka zostały ozdobione figurkami damy i dżentelmena w strojach z XIX w. Źródełko dla pań ma wodę dla urody a woda ze źródełka dla panów dodaje siłę. Spacer po zdroju zakończyliśmy dużą porcją lodów. 

Drugiego dnia wybraliśmy się koleją gondolową na Stóg Izerski 1108 m n.p.m. a ze Schroniska można podziwiać wspaniałą panoramę Świeradowa, dolinę Kwisy i zachodnią część Karkonoszy. Z powrotem wracaliśmy na piechotę, było ok 30 C, to była długa i wyczerpująca wycieczka. 

W kolejny dzień wybraliśmy się (oczywiście piechotą) do Centrum Edukacji Ekologicznej NATURA 2000 "Izerska Łąka". Fantastyczna rzecz! Odwiedzając "Izerską Łąkę" poznasz faunę i florę Gór i Pogórza Izerskiego, życie pszczelej rodziny bezpośrednia obserwacja ula dzięki mikro kamerom i mikrofonom, które umożliwiają całodobową obserwację pszczół. Warsztaty prowadzone są przy użyciu nowoczesnych multimedialnych tablic interaktywnych, wizualizerów, teleskopów, projektorów. Oglądaliśmy piękny film przedstawiający życie ptaków i owadów na mokradłach i torfowiskach Gór Izerskich. Obiekt czynny jest dla wszystkich bezpłatnie. Bardzo wszystkim polecam.

W drodze powrotnej wstąpiliśmy do Pracowni Pierników ISABELL, to miejsce gdzie powstają "Pierniki Izerskie" na XIX wiecznych urządzeniach i wypiekane w starym piecu. Na skraju przewyższenia Sępiej Góry (828 m n.p.m.) w kierunku Czerniawy jest Izerski punkt antygrawitacyjny, jest to anomalia grawitacyjna.

Kolejna nasza wycieczka to Zamek Czocha koło Leśnej. Zamek ma bogatą historię i owiany jest wieloma legendami. Kręcono tam filmy np. "Gdzie jest Generał" czy "Tajemnica Twierdzy Szyfrów". Z wysokiej wieży rozciąga się piękny widok na jezioro Złotnickie i 23 metrowej wysokości tamę na rzece Kwisie.

Kolejnego dnia zwiedziliśmy " Czarci Młyn" - odrestaurowany stary młyn wodny z 1890 roku i zabytkowy piec chlebowy. Wokół młyna uprawiane są ekologiczne roślin i zioła. Byliśmy też nad wodospadem Kwisy i wodospad Czarny Potok, to niewielkie wodospady, ale w gorące letnie dni to przyjemność móc zamoczyć obolałe nogi.

W Świeradowie jest wiele atrakcji między innymi Aquapark, pracownia sensoryczna (miejsce relaksu i redukcji stresu), grób Liczyrzepy, Łazienki Ludwika wybudowane na potrzeby kąpieli borowinowych i mineralnych z odwiertów wody mineralnej "Maria" obecnie źródło nazywa się Ludwika i jeszcze mnóstwo innych ciekawostek. Warto zaznaczyć, że miejski transport autobusowy do wielu okolicznych wiosek jest darmowy! 

W drodze powrotnej do Wrocławia pojechaliśmy do Szklarskiej Poręby (ok. 18 km) zatrzymaliśmy się na "Zakręcie Śmierci" i podziwialiśmy panoramę Szklarskiej Poręby i Śnieżnych Kotów. Jak widać do Świeradowa Zd. i Szklarskiej Poręby warto przyjechać latem i zimą. Polecam.
Basia"

Postscriptum. Po przeczytaniu bardzo ciekawej relacji z wakacji Basi z wnukami "Wirtualna Kultura" postanowiła jeszcze raz się wybrać w okolice Świeradowa. Tyle jest jeszcze do zobaczenia i trzeba koniecznie wyjaśnić, dlaczego w Basi relacji zabrakło torcika bezowego, który "Wirtualna Kultura" jadła w Świeradowie w roku 2017, kliknijcie: Torcik bezowy ze Świeradowa

"Wirtualna Kultura" nadal czeka na Wasze relacje z wakacji, kliknijcie: Pamiątki z wakacji..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz