środa, 22 lipca 2020

Afirmacje, medytacje, wizualizacje i inne cuda

Tylko bardzo wtajemniczone osoby wiedzą, że Wirtualna Kultura już drugi miesiąc bierze udział w "zdalnych" spotkaniach grupy wsparcia kobiet z Dolnego Ślaską na platformie Google Meet, którą zorganizowała Lena Bielska w związku z koronawirusem COVID-19 (projekt finansowany przez Dolnośląskie Małe Granty):
Bardzo ciekawe, pouczające i inspirujące spotkania w siostrzanej atmosferze, pokazujące barwną paletę życiowych sytuacji kobiet w czasie pandemii,
  • kobiet w różnym wieku,
  • kobiet różnych zawodów, 
  • kobiet z różnym balastem doświadczeń,
  • kobiet, które własne troski mogły zderzyć z problemami innych kobiet,
  • kobiet, które z różnych powodów zdecydowały się na udział w grupie wsparcia,
  • kobiet, które nie miałaby okazji, żeby dzielić się przemyśleniami, gdyby nie Lena. 
Jak wiecie, Wirtualna Kultura bardzo często podkreśla, że najważniejszym "zyskiem" z udziału w warsztatach dla seniorów są dla niej ludzie, których na nich poznaje. Tak jest również w tym przypadku.

Oprócz rozmów na zdalnych spotkaniach uczestniczki grupy wymieniają się informacjami w ramach grupy zamkniętej na Facebooku. Lena zaprasza też na bezpłatne prelekcje - webinary. Jedno z nich dotyczyło stresu, o którym opowiadała Sabina Sadecka: "Stres - to warto wiedzieć i jak sobie radzić".
Miejsc było tylko 100 i nie dla wszystkich chętnych ich starczyło.

Prelekcja Sabiny pokazała, że Wirtualna Kultura nie ma pojęcia, jakie są stresy, jak nimi zarządzać  i "czym się to je". Czy słyszeliście, na przykład, o stresie brudnym? Ona nie. Nie pytajcie jej, co to jest, bo już zapomniała - jednorazowa prelekcja to dla Wirtualnej Kultury za mało.

W ramach spotkań grupy wsparcia kobiet Wirtualna Kultura poznała "wizualizacje". Niestety nie udało się jej wyobrazić srebrnego koła pod wpływem słyszanego tekstu. To koło miało obrazować granice jej "terenu", w którym inne osoby nie powinny być. Aby zorientować się, o co chodzi z tą wizualizacją, przeczytajcie, na przykład, to:


Kiedyś Wirtualna Kultura "się odgrażała", że na emeryturze zacznie studiować psychologię. Jak to zrobić, gdy czasu na wszystko brakuje, a psychologia to dziedzina o astronomicznych rozmiarach? Może co najwyżej od czasu do czasu coś "postudiować" w internecie:

Na koniec coś, co już znacie z bloga:

Uwaga. Wirtualna Kultura zrobiła zdjęcia z tego wpisu w ramach projektu "Eksperymentalnie". Czy mieliście czas, żeby obejrzeć nagranie wideo, podsumowujące projekt:
Krystyna - Wirtualna Kultura

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz