To nie jest możliwe, by wśród wrocławian 60+ był ktoś, kto nie zna piosenki Andrzeja Waligórskiego "My wrocławianie". Można w niej zastąpić słowo "wroc-ła-wia-nie" przez "oł-bi-nia-nie", bo liczba sylab się zgadza, i zaśpiewać pieśń o seniorach z Żółtego Parasola. Jest tylko jeden problem. Waligórski pisze w piosence, że wrocławian jest pół miliona - tylu ołbinian nie ma,
- kliknijcie: My wrocławianie.
Zatem potrzebny jest inny tekst, który Wirtualna Kultura mogłaby odśpiewać z seniorami z Żółtego Parasola. Potem tą akcją można objąć inne kluby seniora, kliknijcie: Federacja klubów seniora.
Wyjaśnienie. Każdy może śpiewać Waligórskiego. Wirtualnej Kulturze chodzi o tekst napisany specjalnie dla Żółtego Parasola.
13 marca 2016, z okazji imienin Krystyn, Popowiczanka - dawne wcielenie Wirtualnej Kultury - ogłosiła imieninowy konkurs literacki na piosenkę o popowiczanach do muzycznego podkładu z "My wrocławianie". Jury konkursu złożone z czterech Krystyn, członkiń stowarzyszenia "Popowiczanie", wybrało tekst ułożony przez Anię Zadorecką i tak powstał hymn stowarzyszenia "Popowiczanie", którego nigdy nie odśpiewano:
Popowiczanie, popowiczanie,jesteśmy razem, niech na zawsze tak zostanie,
w tym nasza radość, nasza siła,
dobry humor, wigor w nas,
Popowiczanie, nasz czas.
Popowiczanie, popowiczanie,
choć słabsze ciało, duch w nas wielki niesłychanie,więc się radujmy i szanujmy i wspierajmy póki czas,
na twarzy uśmiech, w sercach spokój,
to jest statut nasz.
Popowiczanie, popowiczanie,
serdeczne więzi wzmacnia w nas wspólne działanie,
jesteśmy dumni i szczęśliwi,
tyle jeszcze życia w nas,
Popowiczanie, nasz czas.
Tekst Ani Zadoreckiej można adaptować na użytek ołbinian i parasolek - jest na to jej zgodą. Tylko, czy Żółty Parasol zechce odśpiewać razem z Wirtualną Kulturą coś, co nie powstało z myślą o nim? Jest tylko jedno wyjście z sytuacji: trzeba ułożyć nowy tekst. Kto to zrobi? Wirtualna Kultura wierzy, że ktoś taki się znajdzie. Tylko, czy on wie, że Wirtualna Kultura o tym marzy? Dlatego rozpowszechniajcie jej apel wśród seniorów 60+.
Historia powstania hymnu stowarzyszenia "Popowiczanie" jest opisana na blogu "Popowiczanie":
- kliknijcie: Popowiczanie mają swój hymn,
- kliknijcie: Imieninowy konkurs literacki.
Zdjęcia z obrady jury i uroczystego ogłoszenia wyników w kawiarni są w pierwszym z powyższych dwóch wpisów. Na zdjęciu Ania Zadorecka w białej bluzeczce jest z jury. Kliknijcie na pierwsze zdjęcie.
Wirtualna Kultura ma nadzieję, że słowo "hymn" nadal jest w obiegu i nie zastąpiono go jakimś innym, jak "prywatkę" "domówką".
Uwaga. Wirtualna Kultura bardzo dziękuje wszystkim za przysłane zdjęcia choinek. W tym wpisie są zdjęcia od Danusi, Jurka i Hali. Zajrzyjcie do galerii, kliknijcie: Galeria zdjęć. Czyja choinka najbardziej się Wam podoba?
Krystyna - Wirtualna Kultura
Przecież Ołbinianie to też Wrocławianie (!)
OdpowiedzUsuńWięc po co ta zamiana? przecież może Żółty Parasol śpiewać "Wrocławianie" i to też się zgadza, bo jest oczywistością. Najważniejsze tu chyba jest samo śpiewanie, więc śpiewajmy na zdrowie. Samych pomyślnych zdarzeń w 2021 roku życzę Majka
Maju, masz rację. Niezbyt precyzyjnie napisałam, że chodzi mi o specjalny tekst dla Żółtego Parasola. Waligórskiego może śpiewać każdy.
UsuńKrystyna
Wszystkie choinki są piękne.
OdpowiedzUsuńKażda jest inna, dlatego każda inaczej piękna jest najpiękniejsza.
A w galerii jest faktycznie duży i bardzo różnorodny przegląd. Brawo Kochani.
Oglądanie ich to prawdziwa uczta. A my jak widać lubimy i umiemy się bawić.
Przedni pomysł, dzięki Krysiu i do miłego - majka
Krysiu ja chętnie dołączę do śpiewającej grupy parasolek ☔
OdpowiedzUsuńSuper, Niko!
UsuńKrysiu w latach 80-tych ubiegłego wieku mój mąż też zmieniał słowa tej piosenki na potrzeby Koła PTTK "Ślężanie"i tam było tak " ....jest nas już ponad pół miliona.. a nie minie krótki czas.."
OdpowiedzUsuńPrawidłowa, przyszłościowa korekta. Brawo!
UsuńProponuję po najmniejszej linii oporu:
OdpowiedzUsuńAch Ołbinianie, ach Ołbinianie,
jesteśmy razem, niech na zawsze tak zostanie,
w tym nasza radość, nasza siła,
dobry humor, wigor w nas,
Ołbinianie to nasz czas.
Ach Ołbinianie, ach Ołbinianie,
choć słabsze ciało, duch w nas wielki niesłychanie,
więc się radujmy i szanujmy i wspierajmy póki czas,
na twarzy uśmiech, w sercach spokój,
to jest statut nasz.
Ach Ołbinianie, ach Ołbinianie,
serdeczne więzi wzmacnia w nas wspólne działanie,
jesteśmy dumni i szczęśliwi,
tyle jeszcze życia w nas,
Ołbinianie to nasz czas.
Brawo!
Usuń