sobota, 3 sierpnia 2024

Czy seniorzy kochają aplikacje mobilne?


Wirtualna Kultura jest zaskoczona ilością materiałów w Internecie na temat wykluczenia cyfrowego różnych grup, szczególnie seniorów. Istny boom nastąpił po wybuchu pandemii COVID. Wszyscy o tym pisali i piszą, są organizowane konferencje. Na przykład, w tym roku taką konferencję zorganizowali Parlamentarny Zespół ds. Osób Niepełnosprawnych oraz Fundacja Widzialni: 

W roku 2021 ukazał się raport Jakuba Nyziaka i Tomasza Wiślińskiego: "Seniorzy w świecie aplikacji mobilnych":

Jest on oparty na ankiecie przeprowadzonej w roku 2020 na grupie 1006 pełnoletnich mieszkańców Polski przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRIS na zlecenie wrocławskiej Fundacji Przyszłość Pokoleń. Był to projekt sfinansowany przez Narodowy Instytut Wolności, Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego, Program Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030. W raporcie nie korzysta się z doświadczeń innych instytucji.

Zupełnie inna jest zawartość, na przykład, raportu opublikowanego przez Fundację Stocznia we współpracy z Orange, też w roku 2021: 
Autorzy tego raportu korzystali z różnych źródeł. Warto zwrócić uwagę na termin: wykluczenia społeczno-cyfrowe. Zdaniem Wirtualnej Kultury słusznie dodano słowo "społeczno".

 Oto przykład publikacji naukowej: 

Takich naukowych przykładów jest bardzo dużo.


Generalnie, Wirtualna Kultura lubi statystyczne zestawienia - krótka zwięzła informacja. Tym zajmuje się, na przykład, GUS (Główny Urząd Statystyczny). W jednym z jego dokumentów:

Wirtualna Kultura przeczytała, że Polska bada zmiany w życiu obywateli i funkcjonowania instytucji na skutek korzystania z komputerów i Internetu od roku 2004, czyli od momentu wstąpienia do EU. GUS podaje, że w  roku 2020 z poczty elektronicznej w celach prywatnych korzystało prawie 66 proc. osób w wieku 16-74 lat. Wirtualna Kultura nie wie, jak to się zmieniło w ciągu czterech ostatnich lat. Zobaczcie też:


Wróćmy do raportu Jakuba Nyziaka i Tomasza Wiślińskiego: "Seniorzy w świecie aplikacji mobilnych" z Fundacji Przyszłość Pokoleń:

Są w nim tabelki, podsumowujące (statystycznie) wyniki badań IBRIS. Można się z nich dowiedzieć, na przykład, że w roku 2020 smartfon miało 60 procent seniorów 70+ i 77 proc. w wieku 60-69. Niestety nie wiadomo, ilu z nich było mieszkańcami wsi, małych miast czy stolicy. 

Wirtualna Kultura zastanawiała się, czy ankieterzy IBRIS informowali seniorów, co to są aplikacje mobilne. Koleżanki Wirtualnej Kultury korzystają codziennie z Whatsappa. Poczta elektroniczna w smartfonie cieszy się wśród nich mniejszym zainteresowaniem. W tym celu korzystają chętniej z komputerów lub tabletów. Wiadomo, rozmiar ekranu jest dla seniora ważny.

W raporcie podano, że 56 procent seniorów 70+, którzy mają smartfony, korzystało codziennie z aplikacji mobilnych (w roku 2020?). Co z tego wynika? YouTube i e-maile są zaliczane do aplikacji mobilnych w smartfonie.


Raport "Seniorzy w świecie aplikacji mobilnych"  po odjęciu strony tytułowej i spisu treści ma 16 stron. Zaczyna się od zdania: 

"Polacy pokochali aplikacje mobilne - taki wniosek można wysnuć z badań Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRIS

i kończy: 

"Reasumując, działania zarówno państwa, jak i sektora prywatnego powinny zmierzać do istotnego zwiększenia ilości usług dostępnych za pośrednictwem aplikacji mobilnych, które mogą stać się skutecznym narzędziem walki z wykluczeniem cyfrowym osób starszych".  

Pierwsze zdanie rozczuliło Wirtualną Kulturę - skorzystała z niego w tytule wpisu. Ostatnie zaskoczyło. Przecież wykluczenie cyfrowe wynika z braku dostępu do Internetu, komputera (smartfonu) i umiejętności ich obsługi - nie ma nic wspólnego z liczbą aplikacji (mobilnych). Zatem, co jest celem raportu i co z niego wynika, jeśli chodzi o wykluczenia cyfrowe?

W projekcie "Seniorzy w świecie aplikacji mobilnych" badano m.in. stosowanie aplikacji mobilnych przez seniorów na tle pokoleń. To, zdaniem Wirtualnej Kultury, nie ma sensu, bo potrzeby seniorów są inne niż dwudziestolatków. Senior siedzi w domu i nie musi "załatwiać spraw z każdego miejsca" tak, jak chciałby młody. 

W ankiecie pytano o aplikacje edukacyjne Librus, Duolingo. Senior chętniej korzysta z kursów języka angielskiego "na żywo" niż w domu z aplikacji edukacyjnych, bo kontakty z ludźmi są bardzo ważnym elementem jego życia. W raporcie nie napisano, czy pytano o aplikację GdziePoLek, która młodym raczej nie jest jeszcze potrzebna. 

W ankietach zajęto się też wyborem marki smartfonu. Wśród osób 30+, a więc też wśród seniorów,  wygrał Samsung. Natomiast ci 18-29 lat tak samo często wybierali Huawei jak Apple. Wirtualna Kultura ma Apple. Chętnie Wam powie, dlaczego go wybrała. Może warto było zapytać seniora, czy sam kupił smartfon, czy może dostał go w prezencie? Jeśli interesują Was te i inne ciekawostki, to przeczytajcie raport Fundacji Przyszłość Pokoleń z roku 2021. 

Pomysłodawcy tego projektu chyba zapomnieli o jednym ważnym problemie: nie zbadali, jak sytuacja finansowa seniorów wpływa na korzystanie z dobrodziejstw technologii. Czy na komputer i abonament internetowy stać seniora z minimalną emeryturą, bo smartfon chyba dzieci mu kupią? 

W raporcie pojawiła się uwaga o młodych ludziach niezainteresowanych działaniami administracji publicznej i załatwianiem ważnych spraw urzędowych. Czyżby to było "wykluczenie administracyjne"? Jak z tym walczyć?  

Trzeba pamiętać, jak cyfryzacja zmienia naszą rzeczywistość. Wirtualna Kultura jest przekonana, że banki są zainteresowane likwidacją cyfrowego wykluczenia. Aby obniżyć koszty funkcjonowania, one zniechęcają do załatwiania spraw w okienku. Dopóki są grupy wykluczone cyfrowo, okienek nie mogą zamknąć. 

Jeśli senior "wykluczony cyfrowo" zostanie odcięty od tradycyjnego sposobu załatwiania spraw, na przykład, od rejestracji telefonicznej do lekarza, to będzie musiał poprosi młodych albo o oswojenie go z komputerem, albo o zarejestrowanie przez Internet. Takie utrudnienie może skłonić seniorów do większego zainteresowania cyfryzacją. Trzeba jednak im w tym pomóc praktycznie i  wielu również finansowo. Taka perspektywa to chyba odległa przyszłość. 

Uwaga. Czytelnicy bloga Wirtualna Kultura 60+ nie są cyfrowo wykluczeni.  Wręcz przeciwnie. Niektórym grozi uzależnienie od smartfonu, czego przykładem jest Wirtualna Kultura. 

Wpis zdobią zdjęcia z Podlasia przysłane przez Basię ze Swojczyc.

Krystyna - Wirtualna Kultura

5 komentarzy:

  1. Tak,znam osoby młodsze ode mnie,które zupełnie nie potrafią poruszać się w wirtualnym świecie, nawet emeryturę przynosi im listonosz, SMS też nie potrafią napisać i żadna siła nie jest w stanie ich przekonać, że warto byłoby coś niecoś na ten temat wiedzieć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Napisałam w sobotę komentarz i dziwnie zniknął. Zaglądam? myślałam że ktoś będzie polemizował że mną a tam go zwyczajnie nie ma! Czy ja jestem już aż taka gapa!? No sama nie wiem ..

    OdpowiedzUsuń
  3. ...próbuje jeszcze raz:
    Zależało mi aby pochwalić piękne fotki z Podlasia. Moje dzieciństwo podobnie wyglądało gdy chodzi o krycie dachów. Dlatego patrzę na te fotki ze wzruszeniem. Nie mieszkałam na Podlasiu ale obok Sandomierza czyli w tej części Polski, która w jakimś sensie była wykluczona i mocno odbiegała od średniej krajowej w ,,minionych" dość dawno latach.
    A nawiązując do tematu posta, uważam że statystyka zbyt daleko uśrednia wyniki niektórych badań. Jest znaczna grupa Seniorów, którzy mając telefon kom. tylko czekają gdy rodzina się odezwie, a jeśli nie nic więcej się nie dzieje. To jest grupa wykluczona najbardziej, bo czego nauczyli się 10 cz 15 lat temu technologia trzykrotnie przeskoczyła ich do przodu. Kto im mówi że trzeba coś więcej robić bo można? Czasem wnuki, często nikt i sami czują że życie ich przerasta i się poddają ...
    Piszę to z pełną świadomością. Widzę po moich sąsiadach, nie są mocno starsi ode mnie ale pozostali 10 a nawet 20 lat w tyle i to już u nich się zmieni bo na bieżące zaniechali podążania za zmianami technologii .
    Cóż, życie nie poczeka na nasze zwolnione obroty. Nie każda osoba : senior/seniorka to uniwersalny typ osobowy naszej Wirtualnej...
    Krysiu brawo, tak trzymaj i mobilizuje nas również w tym względzie.
    Pozdrawiam Majka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Maju, tak to są zdjęcia ze skansenu i muzeum w miejscowości Wasilków koło miasteczka Sejny. Byłam zauroczona tymi chatami pod strzechą.
      Wśród moich znajomych też są osoby, które boją się wykonać inną czynność na smartfonie niż tylko zadzwonić lub odebrać tel Staram się im pokazać inne możliwości, ale często nie chcą bo boją się coś zepsuć. Nic się nie zepsuję, odwagi i będzie coraz łatwiej. Pozdrawiam Basia ze Swoiczyc.

      Usuń
  4. Basiu,
    Dziękuję bardzo za cudne dopowiedzenie w kwestii historii i za zrozumienie o czym jeszcze pisałam wyżej. Dziękuję i pozdrawiam. Jak to miło że czytamy nasze komentarze, rozumiemy je i komentujemy. Tak należy, zachęcam i zapraszam. To znaczy tylko że blog nasz ,,żyje" i że Czytelnicy są wysoce świadomi...
    Majks

    OdpowiedzUsuń