poniedziałek, 19 sierpnia 2024

Czego Wirtualna Kultura nie zobaczyła w Kielcach?

Wirtualna Kultura jest ciekawa, ilu aktualnych czytelników bloga wie, od kiedy ona jest "wirtualną kulturą". Otóż, w roku 2017/2018 brała udział w  Żółtym Parasolu w warsztatach "Virtual Culture 60+" w ramach Erasmusa 60+ 

Dzięki temu nie boi się wirtualnych spacerów po muzeach. Teraz chciałaby zachęcić Was do tego samego, na przykładzie Muzeum Narodowego w Kielcach - jest przekonana, że "dacie radę":



Powody są dwa: zbiory muzealne i Pałac Biskupów Krakowskich, w którym muzeum się mieści,
Kielce były kiedyś własnością biskupstwa krakowskiego: 


W poszukiwaniu ciekawych materiałów o Muzeum Narodowym w Kielcach Wirtualna Kultura trafiła na wpis na blogu "Minevra. Patronka Dobrej sztuki": 
Zdumiała się ogromnie - ona o tym wyjątkowym blogu pisała już w roku 2020:
Justyna Stasiek-Harabin, autorka bloga, w 2013 roku ukończyła historię sztuki w Krakowie i od lat zawodowo związana jest z Muzeum Ziemi Sądeckiej w Nowym Sączu. Jej blog zdobył różne nagrody, a Fanpage na Facebooku ma 38 tysięcy obserwujących:
Jeśli klikniecie powyżej w link o 10 świetnych obrazach, to zobaczycie nie tylko te obrazy, ale też wnętrza muzeum w Kielcach.

Na pierwszym zdjęciu na początku wpisu jest Muzeum Zabawek i Zabawy, 
na drugim Pałac Biskupów Krakowskich, na trzecim Urząd Miasta Kielce, a na czwartym Muzeum Historii Kielc, 

Wirtualna Kultura żadnego z tych obiektów nie zobaczyła w środku, bo ostatniego dnia musiała się udać na SOR. Spotkała tam bardzo troskliwych ludzi - taksówkarze i aptekarze w Kielcach też byli mili. Na zdjęciu obok ona jest w aptece w Parku Etnograficznym w Tokarni. 

Poza jej planami były takie miejsca jak:

Jest jeszcze dużo do zobaczenia:


Może w jakiś deszczowy jesienny wieczór wrócicie do tego wpisu i innych o Kielcach:
Wirtualna Kultura dziękuje za wszystkie komentarze. To jest nagroda za jej trud.

To jest ostatni wpis o wyprawie Wirtualnej Kultury do Kielc i okolic. Bardzo udana eskapada - wielkie dzięki dla Ani, Krzysia i Sebastiana. 

Więcej zdjęć jest w Galerii na blogu:
Krystyna - Wirtualna Kultura

6 komentarzy:

  1. Przykre, że SOR pokrzyżował Ci plany. Mam nadzieję, że już wszystko dobrze.
    Ja też przez SOR, miałam zmarnowana sobotę, i sobotni koncert NFM, no cóż samo życie. Pozdrawiam serdecznie Alicja.

    OdpowiedzUsuń
  2. Muzea w Kielcach, a szczególnie regionalne, są interesujące. Lubiliśmy tam zaglądać. Z.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję że jesteś...!!!!!!!!!!!! ❤️❤️❤️❤️❤️

    OdpowiedzUsuń
  4. Wirtualna Kultura tym wpisem i relacją z wakacji zachęciła mnie do odwiedzin tego pięknego miasta. Tym bardziej, że w Muzeum Narodowym w Kielcach sa takie dzieła jak " Dziewczynka w czerwonej sukience" J. Pankiewicza, obrazy A. Gierymskiego, Salvadora Dali czy Renoir w Budapeszcie. Warto również zwiedzic Klasztor na Karczówce i przeżyć...cytuję "Ciszy wzgórza górującego nad miastem, spaceru w parku krajobrazowym, spokoju klasztornej biblioteczki, pokoje bez radia, telewizora, domowego smak klasztornej kuchni, zakonnicy chętni do rozmowy, zacisza kameralnego, zabytkowego kościoła – to charakter tego miejsca. Warto je poznać, i poczuć"... Ja, na pewno tam podjadę. Pozdrawiam WK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, mnie też ta dziewczynka w czerwonej sukience podoba się. Krystyna

      Usuń
  5. Musimy ją koniecznie zobaczyć. Jak będziesz zdrowa to zaplanujemy wyjazd do Kielc. Ja tam jeszcze nie byłam!🤗

    OdpowiedzUsuń