piątek, 6 grudnia 2024

Masłowska piąta, "Mleczarz" pierwszy, a "Mała empiria" osobistą książką Mariusza


Marshall ma konkurenta. Teraz razem z Mikołajem pilnuje książek i kwiatka, który za bardzo był podlewany. Marshall towarzyszy Wirtualnej Kulturze od roku 2019: 

Wczoraj w Hali Stulecia rozpoczęły się Wrocławskie Targi Dobrej Książki. Targi potrwają do niedzieli, 8 grudnia 2024:

Akurat w tym samym czasie Magazyn "Książki" opublikował listę 10 książek roku 2024. Książką roku został "Mleczarz" Anne Burns przetłumaczony przez Aga Zano. Jest to powieść wyróżniona w 2018 roku prestiżową Nagrodą Bookera: 

Czy pamiętacie ten wpis:

"Magiczna rana" Doroty Masłowskiej zajęła w tym rankingu piąte miejsce. 


A oto książki, które zajęły miejsca 1-5:

1. "Melczarz" Anne Burns, przeł. Aga Zano, ArtRage, Warszawa.

2. "Polak" Johna Maxwell Coetzee, przeł. Aga Zano, Znak, Kraków, kliknijcie: Polak

3. "Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców" Jula Łaskawy, Czarne, Wołowiec, kliknijcie: Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców

4. "Mowa chleba" Elżbiety Łapczyńskiej, Agora, Warszawa, kliknijcie: Mowa chleba

5. "Magiczna rana" Doroty Masłowskiej, Karakter, Kraków

Wśród książek roku 2024, wybranych przez Magazyn "Książki", nie ma "Małej empirii" Katarzyny Sobczuk (wyd. Dowody, Warszawa). Ukazała się za późno, bo jej premiera była dopiero 27 listopada. Mariusz Szczygieł ogłosił "Małą empirię" jego osobistą Książką Roku 2024. Katarzyna Sobczuk to artystka wizualna, filozofka. Zajmuje się kolażem.

Oto fragment postu na Facebooku, który Mariusz napisał dwa dni przed premierą  książki:

Mała empiria” – jak twierdzi autorka Katarzyna Sobczuk - jest zapisem obserwacji tego, co się ludziom przydarza w oknie pogodowym między młodością i starością, gdy znajomi zaczynają nam wysyłać zdjęcia kwiatów w ogrodzie”. 

Inne objawy: skłonność do wzruszeń byle czym, poczucie, że wszystko jest trochę anachroniczne, wysyłanie życzeń dalekim krewnym, tkliwość na widok wyrastających spod chodnika źdźbeł trawy, ględzenie i zapominanie, wspominanie i kolekcjonowanie sumy dobra, dokarmianie ptaków i wynoszenie resztek jedzenia na kompost z nadzieją, że jakieś małe zwierzę je zje.

Dotyczy to Was? A gdy dochodzi do tego rozmarudzenie pomieszane z troską o siebie, traktowanie siebie z nową ostrożnością i powagą – to najpewniej pierwszy objaw starości. Katarzyna Sobczuk tropi symptomy tej powolnej zmiany."


Jak Wirtualna Kultura to przeczytała, to "Mała empirię" natychmiast zamówiła i już ją ma. Musi książkę szybko przeczytać, bo w jej głowie powstał pomysł napisania podręcznika o objawach czwartej młodości, która podobno zaczyna się po osiemdziesiątce. Mariusz Szczygieł zbliża się do 60tki (na razie ma 57 lat), więc empiria jest w sam raz dla niego. On myśli, że starość to "oaza wolności", co niektórzy czytelnicy bloga kwestionowali:

Jeśli chcecie wiedzieć, co Mariusz aktualnie robi, to kliknijcie: Mariusz Szczygieł - Facebook.

Krystyna - Wirtualna Kultura

2 komentarze:

  1. Dziękuję.
    Jutro wybieram się na targi książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. A skrzat ma u Ciebie dobrze, bo przytył,. No i jak tradycja nakazuje pilnuje domu, a zwłaszcza książek, byś ich czasem nie zabrała do czytania. 😉 Kwiatek mimo wszystko przeżył, a może nawet zakwitnie jak go lekko przesuszysz. Irena

    OdpowiedzUsuń