środa, 23 stycznia 2019

Człowiek się przebije przez przyrodę

Niech Was nie zmyli tytuł - to nie chodzi o przedzieranie się przez dżunglę. W ten sposób jedna z seniorek z Żółtego Parasola określiła to, co można było usłyszeć na wystawie "Polish Soundscopes" w WRO Art Center przy ulicy Widok. Jelenie nad Odrą i żubry z Puszczy Białowieskiej przegrywały z przemówieniami. Charakterystyczny głos Gomułki był słyszalny w każdym punkcie wystawy. Na szczęście berlińskie ptaszki dominowały nad odgłosami z Ułan Bator, a bazar ze Stambułu był tak samo wyrazisty jak narada w stoczni.

Słusznie się zastanawiacie, czy taki był cel twórców niezwykłej wystawy dźwięków. Otóż, i tak, i nie. To seniorzy z Żółtego Parasola sami regulowali głośność nadajników. Określenie "dać dzieciom zabawki" nadal jest aktualne. Z drugiej jednak strony "oglądanie" wystawy jest indywidualne i każdy ma prawo komponować wystawę według własnego "widzi mi się". Taki cel założyli kuratorzy wystawy.



Wystawę przygotowało dwóch Marcinów: Marcin Barski i Marcin Dymiter. Marcin Barski jest współzałożycielem Instytutu Pejzażu Dźwiękowego:
Na wystawę wszystkich seniorów wprowadziła Magda Kreis, bardzo dobrze znana w Żółtym Parasolu pomysłodawczyni ZINa Ołbin i animatorka kultury, 
Polish Soundscopes to przekrojowa instalacja dźwiękowa, która pokazuje, do czego może przydać się field recording. Seniorzy tacy, jak ja, chyba pierwszy raz z dźwiękową wystawą  zetknęli się,
Nagrania dostępne na wystawie zgrupowane są według pięciu kategorii: miasto, natura, ludzie, dokument, kompozycja. Odbiorcy mogą zgłębiać je odtwarzając pojedyncze sekwencje bądź powodować interakcje pomiędzy nimi.

Zdaniem Marcina Barskiego, świat jest też ukryty w tym, co słychać, na co nie zawsze zwracamy uwagę, a tam jest bardzo dużo ciekawych informacji, które uczą nas o tym, co nas otacza. Seniorzy chcieli do tego ukrytego w dźwięku świata dotrzeć (kliknijcie na zdjęcia):



24 stycznia, czwartek, godz. 18 w WRO Art Center będzie spotkanie muzyczne z Sebastianem Milewskim w ramach wystawy "Polish Soundscapes", kliknijcie:Kilka procesów. Live act prezentowany we WRO bazuje na jego debiutanckim albumie. Wybierzemy się do świata pełnego hałasu, barw melodii, fonicznych wstrząsów. Będą to dźwięki zebrane z otoczenia, skrawki starych nagrań i rozmów, przetworzone przez syntezatory.

Wirtualna Kultura kiedyś na Nocy Humanistów wysłuchała wykładu Roberta Losiaka z Instytut Muzykologii "Słuchając śpiącego miasta. Tajemnice nocnych dźwięków Wrocławia", więc nic już jej nie zaskoczy:

Przy okazji zwiedzania dźwiękowej wystawy Wirtualna Kultura dowiedziała się o bardzo ciekawym projekcie, realizowanym w WRO Art Centrum, w ramach którego jest tworzona baza osobistych pomników przyrody. Czy wiesz co pamiętają wrocławskie drzewa? Czy masz swoje ulubione drzewo w mieście? Czy znasz interesującą historię związaną z jakimś drzewem? Podziel się swoją opowieścią z WRO Art Centrum:

Wirtualnej Kulturze zielony projekt bardzo się spodobał. Teraz siedzi i myśli, jakie wrocławskie drzewo było ważne w jej życiu. Warto projekt wesprzeć, bo przecież WRO Art Center ma dyplom miejsca przyjaznego seniorom. Seniorzy nie od dziś wiedzą, jak fajnie jest w WRO ART Center:

Krystyna - Wirtualna Kultura

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz