"Wirtualna Kultura" na tej uroczystości była - miód i wino piła. Muzyki z adaptera słuchała. Niestety była jedyną seniorką na inauguracji zina. Czyżby seniorzy nie przeczytali tego wpisu do końca, kliknijcie: Dwa wcielenia "Wirtualnej Kultury"? Darujcie, ale w jej głowie zrodziła się myśl, że seniorzy tylko się uczą pod żółtym parasolem, za to młodzi się bawią w nim i dzielą własnymi umiejętnościami.
Uroczystość zgromadziła "kwiat" ołbińskiej młodzieży. Byli wśród nich również właściciele uroczych piesków. Wszyscy z wielkim zainteresowaniem oglądali efekty kilkumiesięcznej pracy młodych artystów. ZIN Ołbin zaprezentował się wspaniale.
"Wirtualna Kultura" podziwiała artystyczne przekąski i zazdrościła, że wszyscy młodzi świetnie się znali i z radością witali. Wreszcie zobaczyła Jerzego Wypycha, o którym często pisze się na Facebooku Żółtego Parasola, kliknijcie: Żółty Parasol - Facebook. To on stoi za plecami "Poziomki" (Asi Wysoczańskiej) na pierwszym zdjęciu poniżej, kliknijcie na zdjęcie, żeby je powiększyć.
Więcej zdjęć z tego wydarzenia możecie obejrzeć na Facebooku, kliknijcie: ZIN Ołbin - premiera osiedlowego zina. Wynika z nich, że zgodnie z zapowiedziami uroczystość nie skończyła się przed zachodem słońca. Autorem zdjęć jest oczywiście Jerzy Wypych. Zdjęcia z tego wpisu, zrobione smartphonem przez "Wirtualną Kulturę", nie dorównują jego zdjęciom - on ma profesjonalny aparat!
Po powrocie do domu "Wirtualna Kultura", jak każda seniorka po warsztatach komputerowych z Wiesią i Andrzejem (kliknijcie: Seniorka w warsztacie), siadła do komputera, żeby coś więcej się dowiedzieć o Madzi, pomysłodawczyni zina. Oto efekty tych poszukiwań:
- kliknijcie: Magdalena Kreis - 3D, czyli Dizajn dla dzieci,
- kliknijcie: Magdalena Kreis - Portal dla animatorów kultury.
Projekt "ZIN Ołbin" był dofinansowany przez gminę Wrocław. Jest dostępny w wersji papierowej i elektronicznej, kliknijcie: ISSUU - ZIN Ołbin.
Postscriptum. ZIN od matki, w którego powstaniu uczestniczyła też "Wirtualna Kultura", jest też dostępny w internecie, kliknijcie: ZIN od matki.
Postscriptum. ZIN od matki, w którego powstaniu uczestniczyła też "Wirtualna Kultura", jest też dostępny w internecie, kliknijcie: ZIN od matki.
Krystyna - Wirtualna Kultura
Wróciłam do poprzedniego wpisu. Rzeczona informacja wciąż tam jest. Nie mogę korzystać z każdej, ale za wszystkie jestem wdzięczna. Dzięki nim niedawno byłam na przedstawieniu teatru Pieśń Kozła. Tak więc - serdeczne dzięki.
OdpowiedzUsuńOla
Olu, a czy idziesz na "Hamleta"? Teatr Pieśń Kozła nadal rozdaje darmowe wejściówki! dla seniorów!!
UsuńKrystyna