piątek, 3 stycznia 2025

Czy będzie nowy podział Wrocławia?

Wirtualna Kultura usłyszała dzisiaj w Radiu Wrocław, że specjalna komisja przygotowała projekt nowego podziału Wrocławia na osiedla. Ma ich być mniej. Teraz jest 48: 

a ma być tylko 37. Poszczególne osiedla mają mieć ludności od 10 do 40 tysięcy. 


W artykule poniżej jest podany proponowany podział Wrocławia na osiedla wraz z liczbą ich mieszkańców: 

 
"obecny podział został wprowadzony prawie 35 lat temu (...) Autorzy dokumentu argumentują proponowane zmiany 
  • bardziej korzystną realizacją funkcji edukacyjnych, 
  • lepszym dostępem do kultury, infrastruktury, 
  • bardziej efektywną organizacją czasu wolnego i wypoczynku. 
(...)

Ostateczny głos w sprawie nowych granic i połączenia osiedli będzie miała rada miasta, która przegłosuje (lub nie) stosowną uchwałę. 

Warto zaznaczyć, że proponowane zmiany to jedynie wstępny projekt, który wcale nie musi wejść w życie. Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że jeśli nowy podział miałby zostać wprowadzony, to musi do tego dojść przed najbliższymi wyborami do rad osiedli, które będą miały miejsce w październiku 2026 roku".

Czy to Was przekonuje? Wirtualna Kultura nie jest tym  wszystkim zaskoczona, bo od dawna wie, że pewni działacze nie chcą mieć nic wspólnego z  Popowicami Płn. Teraz jest osiedle Pilczyce - Kozanów - Popowice Płn.

Park oddziela Popowice Płn. od pozostałych części. Co więcej, ulica Legnicka podzieliła Popowice na  Popowice Płd, połączone z Gądowem, i Popowic Płn. W projekcie zmian proponuje się połączenie obu części Popowic w jedno osiedle.


Uwaga. Wpis zdobią zdjęcia Żilina (Słowacja), które przysłała Beata. Kliknijcie. 
Krystyna - Wirtualna Kultura

4 komentarze:

  1. Moje Kuzniki z Gądowem,to ogromny teren ,nie wiem czy to korzystne połączenie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kuźniki zostałyby połknięte przez wielkie blokowisko Gądowa . Liczę na rozsądna dyskusję. I.N.

    OdpowiedzUsuń
  3. Projekt zmiany granic jest już opracowywany od ponad dwóch lat. Nie ma i nie było szerokich konsultacji z Radami Osiedli, a uważam, że bez tego nie można takiej reformy przeprowadzić. Jeśli zmiana miałaby wejść w życie to w kwietniu 2026 kiedy będą wybory do Rad Osiedli, albo dopiero na wiosnę 2031 przy okazji kolejnej kadencji. Nie wyobrażam sobie generowania dodatkowych kosztów na kolejne wybory tylko dlatego, że ktoś sobie wymyśli zmianę granic osiedli w połowie kadencji.

    Z drugiej strony na kilka dni Rada Miejska będzie głosować nowy podział granic okręgów szkół publicznych i są tam niemałe absurdy (dzieci z Maślic mają okręg w SP 75 na Kozanowie) i nikt tego z Radami Osieli ani dyrektorami szkół nie konsultował. Więc w naszym mieście pełnym absurdów wszystko może się zdarzyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ..ha ha ha...
      Ot polityka miasta!
      Dzięki Konrad za te rzeczowe a ciekawe informacje.💝ms

      Usuń