niedziela, 26 stycznia 2025

Podwyżka na bogato - jak pisać


Wirtualna Kultura uwielbia skracanie swoich felietonów, publikowanych w Gazecie Senior – jeśli ma być tylko 6000 znaków i spacji, to tak dokładnie będzie. Analiza celowości i niezbędności każdego słowa to świetna zabawa. Wspomniała o tym w felietonie: "Zabawa w pisanie", opublikowanym w Gazecie Senior we wrześniu 2022. 

Ze skracaniem tekstu Wirtualna Kultura zetknęła się na szkoleniu z Marysią Ziębą, zorganizowanym dla seniorów przez Stowarzyszenie Żółty Parasol. Chodziło o zmniejszanie liczby słów tak, by tekst nie tracił sensu, a zyskiwał na lekkości. Jako zadanie domowe miała skrócić recenzję nieznanej jej książki. 

A jak robić coś przeciwnego? Na przykład, pisać teksty o z góry ustalonej liczbie znaków. Pierwszy raz Wirtualna Kultura zetknęła się z takim zadaniem na lektoracie języka angielskiego w latach 80tych, dla pracowników Uniwersytetu Wrocławskiego. To wcale nie musi być łatwiejsze niż skracanie.

Teraz kusi ją, żeby napisać własne wersje cudzych tekstów lub swoje na podobne tematy o ustalonej z góry liczbie znaków. Pomysły ma dwa. Zrobić skróty:  
W pierwszym rozdziale Grzebałkowska i Winnicka opisują podróż samochodem do Świeradowa, ukwiecając wspomnieniami i marzeniami, co mogłyby mieć, ale nie mają. Filip Springer pisze, co robił w Siedlcach, jeżdżąc tam do teściów. Wirtualna Kultura samochodu i teściów nie ma. Czym mogłaby to zastąpić w swoim tekście? Tego jeszcze nie wie.


Tytuł reportażu "Podwyżka" Filipa Springera jest poprzedzony zdaniem: "O co chodzi z tym, że po Siedlcach ciągle jeżdżą archaiczne rowery w dziwnych kolorach?". Jego "odkrycie" zaskoczyło Wirtualną Kulturę. Czytając z zaciekawieniem "Podwyżkę", ona przypomniała sobie rady Mariusza Szczygła na temat pisania reportaży - nie można czytelnikowi wszystkiego od razu zdradzić. Tak dokładnie jest w reportażu Filipa - czyta się go jak kryminał. Koniecznie przeczytajcie "Podwyżkę"!

Springer jest specjalistą m.in. od "architektury". Po Polsce jeździ na rowerze:

Grzebałkowska i Winnicka po sukcesie "Jak się starzeć bez godności" jeździły po Polsce z prelekcjami. To skłoniło je do napisania ciągu dalszego starzenia, ale na bogato. Wszystko zaczęło się od podcastów:
Bardzo zabawne spotkanie. Przekonacie się, jak Grzebałkowskiej i Winnickiej udawało się "przegadać" Mariusza Szczygła. 
  


Dodatek . Wirtualna Kultura pisze zwięźle - "wody nie leje". Być może jest to efekt nawyków, które nabrała pisząc naukowe artykuły matematyczno-informatyczne: 

Wydawnictwa naukowe nie lubiły artykułów większych niż 20 stron. 

Innego spojrzenia na pisanie nauczyła się dopiero w wieku senioralnym na warsztatach:

Uwaga. Wpis zdobią zdjęcia, które już na blogu były. Pierwsze dwa są z ogrodu botanicznego. Wirtualna Kultura nie pamięta, kto je przysłała. Trzecie jest z Zamku Sarny na Festiwalu Góry Literatury.

Krystyna - Wirtualna Kultura

1 komentarz:

  1. Tak Krysiu piszesz zwięźle i na temat,jako umysł nauk ścisłych przestawiłas się na pisanie.i robisz to świetnie.Szacun wielki.

    OdpowiedzUsuń