czwartek, 27 kwietnia 2023

Spotkanie Wirtualnej Kultury z młodymi wrocławianami z pokolenia Z


Wirtualnej Kulturze odwagi nie brakuje. Nie boi się nowych wyzwań, a takim niewątpliwie było odpowiadanie "na żywo", bez przygotowania, na pytania pokolenia Z, czyli pokolenia iGen urodzonego w latach 1995-2010 (lub 2012), pokolenia wchodzącego teraz na rynek pracy - pokolenia, któremu Internet towarzyszy od urodzenia, przyszłych absolwentów Uniwersytetu Wrocławskiego. Pomysł zrodził się w głowie dr Bogny Bartosz, bardzo dobrze znanej czytelnikom bloga. 

W trakcie 1.5 godzinnego spotkania zadano Wirtualnej Kulturze niewiele pytań, bo ona odpowiadając, mówiła też o wielu pobocznych sprawach, a czas szybko mijał. Teraz żałuje, że jej odpowiedzi nie były krótkie. Chętnie odpowiedziałaby na więcej pytań, bo wszystkie były ciekawe.

Członkowie pokolenia Z przygotowali prawie 60 pytań, które Wirtualna Kultura poznała właściwie dopiero po powrocie do domu. 

Wiele pytań zaskoczyło ją i chętnie dowiedziałaby się, co za tymi pytaniami się kryje. Chciałaby zrozumieć m.in. co jest źródłem pytań o samotność, śmierć, sens życia, wolność. Były też pytania o ulubioną randkę i piosenkę, o najlepszego przyjaciela i co młodsza wersja Wirtualnej Kultury pomyślałaby, gdyby ją teraz zobaczyła.

Wśród pytań zadanych i niezadanych z braku czasu były też pytania dotyczące bezpośrednio seniorów:

  • do czego społeczeństwu są potrzebni starsi ludzie i czy mogą pomóc w tworzeniu przyszłości, 
  • czy to podeszły wiek powoduje niezainteresowanie zmianami klimatycznymi,
  • czy większość angażujących się seniorów to single/wdowy
  • czy określenie "senior" nie budzi negatywnych skojarzeń, stereotypów
  • czy da się przystosować przestrzeń "dla wszystkich", dla młodych, dla rodzin i starszych - jak to zrobić. 
  • czy po przekroczeniu pewnego wieku seniorzy nie powinni przestać posiadać prawa wyborcze (przy założeniu, że ich prawa będą zapewnione).
Były też pytania bardziej osobiste pod adresem Wirtualnej Kultury:
  • czy blog jest formą spuścizny, jaka po niej zostanie
  • czy ona boi się śmierci i o niej myśli, czy czuje się samotna
  • czemu nie wyszła za mąż, czy stosuje dietę
  • czy ma marzenia, czego jej obecnie najbardziej brakuje
  • co zrobiłaby inaczej, gdyby cofnęła czas
  • kim dla niej byli babcie i dziadkowie, jak ich wspomina
  • jak wyglądało jej dzieciństwo, czego się bała jak była młoda
  • o czym myśli przed snem
  • moment, w którym czuła się wolna
  • czy bycie kobietą przeszkadzało w karierze
  • itd


Dzisiaj, przed napisaniem tego "postu", Wirtualna Kultura zaczęła szukać w Internecie charakterystyk pokolenia Z, 

Oto niektóre z cech pokolenia Z, podawane przez Wikipedię: 

"Dla pokolenia Z cyfrowy świat istnieje od zawsze, to pokolenie dorastające już w świecie nowoczesnych technologii. Uznawani są za pokolenie spędzające mało czasu w „realnym” świecie. 

Mają wielkie plany na przyszłość. Często zmieniają pracę. Mają silną potrzebę zmieniania świata. Chcą tworzyć własny biznes. Mają wysokie wymagania,"

Ciekawe charakterystyki pokolenia Z można, na przykład, przeczytać na internetowej stronie Business Insider:

"Poczucie osamotnienia wśród pokolenia Z prawdopodobnie wynika z doświadczeń, jakie młodzi ludzie zdobyli w dzieciństwie. Tylko 38 proc. Amerykanów należących do generacji Z twierdzi, że jako dzieci codziennie jadło posiłki z rodziną. (...) Bardzo dużo energii i wysiłku poświęcają na zajęcia pozalekcyjne, ale ukierunkowane nie na zabawę, a osiąganie sukcesów. "

Samotność internetowego pokolenia Z nie jest zaskoczeniem dla Wirtualnej Kultury. Pokolenie Z jest tak samo samotne jak pokolenie ich pradziadków, chociaż powody są różne. 

Powinno się ubolewać, że Wrocław przestał być "miastem międzypokoleniowym". Czy ktoś z czytelników bloga słyszał o jakichś spotykaniach młodych ze starszymi, będących okazją do wymiany poglądów? Wirtualna Kultura nie. Młodzi nie mają okazji przekonać się, jak starsi ich oceniają, a ci  starsi nie wiedzą, co młodym w nich się nie podoba. Bez tego nie ma szans "na pokojowe współistnienie w przyszłości".

Wirtualną Kulturę zmartwiły pytania (pretensje), które usłyszała od trzech członków pokolenia Z na koniec spotkania. Jedna z szczerych wypowiedzi była krytyką zachowania seniora z laską, który chciał koniecznie zająć miejsce, które upatrzyła sobie też młoda dziewczyna - wolnych miejsc było 20. Wirtualna Kultura przypuszcza, że to chodziło o miejsce przy drzwiach. Ona też woli takie miejsca, bo z nich bezpieczniej i wygodniej wysiada się z tramwaju.

Drugie niezadowolenie tej samej dziewczyny wzbudził fakt, że w pierwszej fazie pandemii seniorzy robili w sklepach zakupy poza specjalnie dla nich wyznaczonymi godzinami i nie dość tego w kolejkach pchali się wózkami na młodych. Czy ktoś uzgadniał z seniorami te specjalne godziny?

Inny uczestnik spotkania narzekał na trzynaste, czternaste emerytury. Wirtualna Kultura wątpi, czy on wie, o jakie "pieniądze" chodzi i ile zarabiało pokolenie Wirtualnej Kultury.

Z drugiej strony młodym z pokolenia Z mogły się nie podobać, na przykład, komentarze Wirtualnej Kultury o tym, co ona usłyszała na debacie młodych w Centrum na Przedmieściu:


Reasumując, zorganizowane przez dr Bognę Bartosz spotkanie to krok we właściwym kierunku. Wirtualna Kultura nie ma kontaktów z "zetkami" w "realu" - czyta o nich tylko w Internecie, Z kolei oni mogą już nie mieć pradziadków i dlatego nie wiedzą, jak wygląda proces starzenia się. 


Dodatek. Samotność w Internecie jest jednym z zagrożeń, o których Wirtualna Kultura pisała w dwóch felietonach opublikowanych w Gazecie Senior:


Uwaga. Kliknijcie na pierwsze zdjęcie, żeby zobaczyć upominek, który Wirtualna Kultura otrzymała z podziękowaniami. 

Linki do jej ulubionych piosenek z lat 60tych - to odpowiedź na jedno z pytań, oraz polecanych młodym książek (też odpowiedź na pytanie): 
Krystyna - Wirtualna Kultura

9 komentarzy:

  1. Wow. Dużo tego. Dziękuję.. Cudne. Jeszcze raz, ogarnę..!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Z uwagą i przyjemnością przeczytałam wpis o spotkaniu z pokoleniem Z. Wspominałaś o 13 i 14 emeryturze. Myślę, że młodzi niewiele wiedzą jak w rzeczywistości wygląda pomoc dla seniorów.
    M.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak wielka jest tęsknota za tego rodzaju spotkaniami z jednej i drugiej strony widziałam na spotkaniach z młodzieżą jednego z wrocławskich liceów. Grupa młodych i seniorów spotkała się przy okazji projektu teatralnego Po 2 miesiącach spotkań byliśmy prawie rodziną...Uderzył mnie ich ...smutek, obawa przed przyszłością, przed pracą itd.
    Dla nich my seniorzy byliśmy królami życia - Bardzo mile wspominam ten czas spotkań z nimi. Ela

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolejny ciekawy wpis.
    Paweł

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję Wirtualnej Kulturze za podjęcie wyzwania. Dziękuję także moim Studentom. Dla nas wszystkich to było i ciekawe, i nie proste, inspirujące i ważne spotkanie. Nie ferujmy wyroków i ocen, bo każde pokolenie, generacja ma swoje racje. Młodzi i starsi widzą świat przez odmienne "filtry". Warto podejmować takie wyzwania i tego jesteśmy pewni.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bogno, to było ciekawe dla mnie doświadczenie. Niektóre pytania wynikały chyba z obaw młodych uczestników o ich przyszłość, co dało mi wiele do myślenia.
    Krystyna

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo interesujące. Irena

    OdpowiedzUsuń