Wyjaśnienie. Niestety żółto-zielone tramwaje jeździły tylko 1 kwietnia, a dworek i jachty już zniknęły z Ołbina, kliknijcie: Nowości na Ołbinie. Na drugą taką szansę musimy poczekać rok.
Ten wpis jest dla tych, którzy przy świątecznych stołach za dużo czasu spędzili. Jak teraz zbędne kalorie tanio i pożytecznie spalić? Pewnego ranka "Wirtualna Kultura" znowu zajrzała do Przejścia Świdnickiego, żeby się dowiedzieć, co w "trawie piszczy", kliknijcie: Filia nr 13 Miejskiej Biblioteki Publicznej, Centrum Innowacji. Przejście Świdnickie. Od razu zauważyła żółto-zielonkawy afisz o energo rowerach (kliknijcie na zdjęcia, żeby je powiększyć).
Fantastyczny pomysł. Siadasz na rower, pedałujesz, oglądasz za szybą przechodniów, a telefon komórkowy sam ci się ładuje. Z afisza możesz się dowiedzieć, że w ten sposób
- można wyprodukować od 50 do 200 wat,
- kreatywnie spędzić czas,
- ocalić drzewa,
- spalić kilokalorie.
I co Wy na to, Drodzy Czytelnicy? Będziemy po świętach pedałować?
Krystyna - Wirtualna Kultura
Gratuluję, Wirtualna Kulturo!
OdpowiedzUsuńDałam się nabrać na ten tramwaj i tylko z powodu braku czasu nie wysłałam Joannie gratulacji...
Serdeczności
Ola
Olu, cieszę się, że pomysł z tramwajem był dobry. Jest wiele innych powodów do gratulacji dla Joanny - nie musi to być tramwaj.
UsuńKrystyna
Na Joannę patrzę tak, jak Nel Rawlinson na Stasia Tarkowskiego ("W pustyni i w puszczy"), czyli: "Stes (Joanna) wszystko może"
OdpowiedzUsuńOlu, bardzo słuszne literackie porównanie. Super!
OdpowiedzUsuńKrystyna
Świetna opcja, jeśli ktoś jest fanem fitnessu. :)
OdpowiedzUsuń