sobota, 10 sierpnia 2019

Medycy pamiętają

WK, czyli Wirtualna Kultura, spotyka się codziennie z Bałtykiem, który przysłania jej cały horyzont od wschodu do zachodu. Południe zasłaniają budynki i latarnia morska, a północ statki wycieczkowe i od czasu do czasu jachty. Martwa natura ma swoje plusy i minusy. Za to żywi medycy to tylko same plusy.

Na zdjęciu obok jest dwójka wspaniałych kołobrzeskich medyków: Helena i Krzysztof. Nie da się ukryć, że to dla nich WK jeździ co roku do Kołobrzegu. Helena i Krzysztof nie mają czasu dla Bałtyku, który WK fotografuje sama wieczorami. Medycy są tak kochani, że na okres wakacji na wszystko jej pozwalają.

WK chodzi z Helenką i Krzysiem "do Sowy" na ulubione ciasteczka opium i kostkę hiszpańską. Kawiarnia "Sowa" ma swoje stare korzenie w Bydgoszczy, skąd jest blisko do Tucholi, gdzie WK bywała na wakacjach u Babci i Dziadka w dzieciństwie. Nic więc dziwnego, że zawsze wybiera "Sowę".

Helena i Krzysztof nie są zadowoleni, że pacjenci nie świętują różnych rocznic związanych z wybitnymi lekarzami. To fakt. WK nie uczciła ani urodzin ani daty śmierci Aloisa Alzheimera, lekarza psychiatrii i neuropatologii, który zmarł we Wrocławiu w roku 1915:
Urodził się 14 czerwca 1864 w Marktbreit. Minęło 155 lat od jego urodzin i 104 lata od śmierci. Żył bardzo krótko. Kto z nas świętował rocznicę jego śmierci pod tablicą na domu przy ulicy Bujwida we Wrocławiu?  WK nie.

Alois Alzheimer był profesorem Uniwersytetu Wrocławskiego. Gdy umierał, świat lekarski żegnał eksperta od zakażeń syfilisem. O chorobie, której dał swe nazwisko, prawie nikt wtedy nie wspominał. Jako pierwszy opisał objawy choroby zwanej dziś chorobą Alzheimera. Jak odkrył tę chorobę, możecie się dowiedzieć tutaj:

W maju 2019 WK była na 2. Forum Wspierajmy Seniorów:
Wygrała na nim książkę Jeana Carpera z roku 2011 o 100 sposobach zapobiegania chorobie Alzheimera:
Jeszcze jej nie przeczytała. Dieta podobno pomaga na wszystko - na rozum też. Jeśli do tego dodamy wakacje na "łonie przyrody", to bez stu sposobów będziemy żyli sto lat w zdrowiu. To czeka na pewno Majkę, która wypoczywa wśród malw gdzieś na Mazowszu i Mazurach, a nad jej wypoczynkiem czuwają Laila i Samira, dwa potulne przepiękne koniki:


 A jak przebiegają Wasze wakacje? Piszcie o tym do WK!

Krystyna - Wirtualna Kultura

3 komentarze:

  1. Ciekawy blog mili ,lekarze na zdjęciu.Zazdroszczę spacerów brzegiem morza i kąpieli w nim,a przynajmniej zamoczenia nóg.Wdychania morskiej bryzy wraz z jodem.zazdroszczę
    adam

    OdpowiedzUsuń
  2. jak zawsze cos nowego sie dowiaduje od WK; tym razem o znanym niestety na calym swiecie dr A,
    Ale nie wpadajmy w panike, jak sie lubi morze i matymatyke mozna o nim nie myslec!

    OdpowiedzUsuń
  3. Krysiu,
    nie wiem co to jest za rasa tych koni. Nawet właściciel się zastanawiał długo i też bez skutku. Myślę że Laila i Samira to klaczki z jakiejś domowej rasy (!) Nie ważna rasa, są tak urodne, że ich uroda nie potrzebuje rekomendacji dodatkowych. I niech tak zostanie. Buziaczki Tobie i pa majka

    OdpowiedzUsuń