wtorek, 26 listopada 2019

Ziemniak budzi emocje?



Niektórzy twierdzą, że sztuka to kobieta. Inni mówią, że sztuka czai się za każdym rogiem. Jeszcze inni próbują wmówić, że sztuka jest w warzywniaku. Wirtualna Kultura padła ostatnio ofiarą takiego rozumowania.

Na początku listopada nie była na warsztatach "Rozmowy z fotografem" w Przestrzeni Trzeciego Wieku na pl. Solidarności - fotografem jest Jerzy Dudzik z Gazety Senior, ale Jurek (ten od wycieczek) powiedział jej, że na następne warsztaty powinna przynieść zdjęcie ziemniaka. To była pułapka. Ziemniak był mało ważny. Ważny był pomysł i emocje. Tak ziemniaka widziała Jadzia:



Wirtualna Kultura była zaskoczona. Ile trudu kryje się w tych zdjęciach ziemniaka! Po pierwsze, trzeba go w domu mieć. Po drugie, trzeba mieć jeszcze inne warzywa. Po trzecie, trzeba mieć pomysł. No i wreszcie, trzeba się ciepło ubrać, żeby zrobić zdjęcia ziemniaka w parku. Tyle poświęcenia. Barwo Jadziu!

Jurek (ten od wycieczek) miał inną koncepcję. Skupił się na kształtach ziemniaków i znalazł w sklepie cała ich rodzinkę: mamę, tatę i dzieciaka. Samotny ziemniak Wirtualnej Kultury nie wiedział, co ma ze sobą zrobić i padł na lewy bok:


Załamana Wirtualna Kultura (z powodu swojej artystycznej porażki) zrobiła mix fotograficzny - sfotografowała kilka zdjęć zrobionych przez Jadzię. Może na następnych warsztatach zrehabilituje się.

Gdy uczestnicy warsztatów oglądali ziemniaki, Jurek (ten z Gazety Senior) opowiadał o lampach błyskowych i sztuce robienia nocnych zdjęć. Powinno się je robić przed zachodem słońca, a potem je przyciemnić. Cała grupa będzie takie zdjęcia ćwiczyła w grudniu na Jarmarku Bożonarodzeniowym. Może ich tam spotkacie?

Uwaga. O warsztatach "Rozmowy z fotografem" możecie przeczytać też tutaj:

Krystyna - Wirtualna Kultura

5 komentarzy:

  1. Mnie się najbardziej podoba ten na lewym boku. To kwintesencja ziemniakowatości z całą tajemniczością i zagadkowością jej bytu. Ta istota ma oczy, lecz brak ust nie pozwoli jej się wyrazić. Czy w ogóle ma wyrażalne życie wewnętrzne? Dla nas wypowiada się ono poprzez smak, który bywa niebiański np. w ziemniaczanych plackach
    :-)
    Ola

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoj ziemniaczek wyglada troche tak jak ze zdjecia w dowodzie osobistym - czuje jego zaklopotanie w tej pustej przestrzeni...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimie, czy znasz kogoś, kto lubi swoje zdjęcie w dowodzie osobistym? Ja nie. Twoje skojarzenie na pewno spodoba się "fotografowi od rozmów".

      Krystyna

      Usuń
  3. Olu, samotny ziemniak Wirtualnej Kultury przesyła Ci całuski. Uwielbia Ciebie i jest gotowy zostać plackiem ziemniaczanym. Co wolisz: z cukrem czy śmietaną?

    Krystyna

    OdpowiedzUsuń
  4. Ziemniaki najlepiej smakują pieczone w ognisku z masełkiem i sola w wrześniowy wieczór. Jest przy tym specyficzna atmosfera i nastrój. Tego nie da się opisać - trzeba samemu przeżyć.

    Baca

    OdpowiedzUsuń