Czytanie subiektywnej relacji Wirtualnej Kultury z konferencji o dobrych relacjach, która odbyła się 29 września 2022 na Uniwersytecie Trzeciego Wieku w Uniwersytecie Wrocławskim, nie jest konieczne (celowe?), bo nagranie całego wydarzenia (7 godzin) można obejrzeć na YouTube:
Mimo to ona postanowiła coś napisać, bo to obiecała Majce, która w konferencji nie mogła wziąć udziału.
Ten wpis to ciąg dalszy relacji Wirtualnej Kultury z konferencji. Pierwsza część ukazała się na blogu 6 października br.:
Przeczytajcie też wpis z 23 października br.:
- kliknijcie: Wieczni studenci Trzeciego Wieku - wpis na blogu
Wirtualna Kultura przed południem wysłuchała czterech wykładów (odczytów):
- dr Alina Żurek, Kilka refleksji psychologa o międzyludzkich relacjach
- dr Nadezda Hrapkova, Dobre relacje między seniorami należącymi do EFOS,
- mgr Anna Cieślik, Jaki związek mają wartościowe relacje z odpornością psychiczną?
- dr hab. Jarosław Barański, Życzliwość jako przesłanka dobrych relacji.
Z niejasnych dla Wirtualnej Kultury powodów ostatni wykład był prawie dwa razy dłuższy niż to wynikało z programu konferencji. Może opowieść filozofa z Uniwersytetu Medycznego, kierownika Studium Nauk Humanistycznych i Społecznych, o tym, jak na przestrzeni wieków od gościnności doszliśmy do życzliwości, była ciekawsza niż następny punkt programu konferencji.
Z wykładu Jarosława Barańskiego Wirtualna Kultura zapamiętała, że życzliwość nie jest przyjaźnią, ale jest przesłanką do dobrych relacji. Wśród tych, których trzeba unikać, wymienił on "życzliwych dla siebie". Wirtualna Kultura zastanawiała się, gdzie jest granica między "życzliwością dla siebie" a "polubieniem siebie". O ile ona dobrze wie, to drugie jest zalecane przez psychologów. Nie wystarczy lubić siebie, trzeba jeszcze mieć czas dla siebie:
- kliknijcie: 15 minut dla siebie - wpis na blogu.
W Kurierze UTW, Nieregularniku Uniwersytetu Trzeciego Wieku, numer 32/2022, jest trzystronicowy artykuł Jarosława Barańskiego: "Gościnność, czyli sposób na nacieszenie się innymi". Ten numer Kuriera nie jest jeszcze dostępny na stronie internetowej UTW:
- kliknijcie: Kurier UTW.
Wirtualnej Kulturze najbardziej spodobał się wykład Aliny Żurek. Wiele się z niego dowiedziała o metodologii naukowych badań psychologicznych. Zafascynowały ją długoletnie badania, od młodości do starości, na tej samej grupie ludzi - tzw. eksperyment harvardzki na grupie 724 białych mężczyzn i bostoński na grupie 450 biedniejszych białych mężczyzn.
Eksperyment harvardzki rozpoczęto w roku 1938. W tej grupie był prezydent USA, Kennedy. W roku 2016 żyło jeszcze 60 osób z tej grupy. Uczestnicy eksperymentu byli regularnie ankietowani na temat ich zdrowia psychicznego i fizycznego, pracy, życia rodzinnego, itp. Do badań dołączono rozmowy z ich żonami. Teraz bada się 2000 ich dzieci.
- kliknijcie: Mentori, Poznaliśmy tajemnicę szczęśliwego życia,
- kliknijcie: Neuropsychologia. Co nas czyni szczęśliwymi?
Z badań wynika, że to nie cholesterol, a relacje społeczne decydują, że żyjemy dłużej i szczęśliwiej.
- To, jaka jest nasza sytuacja w wieku 50 lat decyduje, jacy będziemy w wieku 80 lat. Ci zadowoleni ze związków w wieku 50 lat byli najzdrowsi w wieku 80 lat.
- Samotność jest toksyczna. Obecność współmałżonka chroni przed spadkiem nastroju, chroni mózg (?). Małżonkowie mogą się kłócić, ale mogą na siebie liczyć i to jest ważne.
- Jakość przyjaciół jest ważna, a nie ich ilość. O naszym zdrowiu decyduje czas spędzony z innymi. Podziękuj koledze, że jest z tobą. Więcej słuchaj niż mów. Zaplanuj czas dla przyjaciół. Wybaczaj. Nie osądzaj.
- Trudne dzieciństwo można nadrobić.
Równie ciekawy był wykład Anny Cieślik. Nie wystarczy tylko myśleć pozytywnie. Stresu się nie uniknie, ale nie można się poddawać. Stres może być korzystny. Pojęcie stresu wprowadził Hans Seleye. W roku 1956 przeprowadził on kontrowersyjne eksperymenty na szczurach:
- kliknijcie: Hans Selye - Wikipedia.
- kliknijcie: Stres został odkryty przez Węgra
- kliknijcie: Skąd się wzięła zła sława stresu?
Wirtualna Kultura po konferencji postanowiła liczyć, ile razy dziennie jest narażona na stres i ile czasu poświęciła dla innych, a ile dla siebie.
Uwaga. Na zdjęciach jest malowidło, które Wirtualna Kultura odkryła na spacerze po Wrocławiu. Stroje z innej epoki, a akcesoria współczesne - laptop, słuchawki, smartfon, hulajnoga elektryczna. Kliknijcie.
Krystyna - Wirtualna Kultura
Bardzo ciekawie ogarnęłas Krystyno ten niezwykle rozległy temat dot. międzyludzkich relacji. I jesteś tak konsekwentną osobą, że dziękując Tobie - czuję się bardzo zobowiązana...
OdpowiedzUsuńJest tyle uszczegółowień w postaci linków, że wreszcie można zaspokoić swoją ciekawość do woli i mieć wiele własnych przemyśleń w tymże temacie. Dla mnie to uczta. Dziękuję Krysiu.
Pozdrawiam 💕 czytelników Majka Stanek
Tak, kochamy Cię, Krysiu. Swietny tekst. Dziękuję. Seniorka.
OdpowiedzUsuńKochamy Cię,Krysiu!
UsuńBrawo Ty.
OdpowiedzUsuńSzczęściem jest mieć taką sąsiadkę jak Ty. Całuski.
OdpowiedzUsuńJa też chciałbym mieć taką sąsiadkę jak Krysia!
UsuńBlog Krysiu ogromnie się przyczynia do osiągnięcia przez nas - czytelników uczucia błogostanu :-)
OdpowiedzUsuń