Nie miały kogo zapytać o drogę, bo w parku spotykały tylko gości z zagranicy. Basia szukała nawet znaków na niebie, Wirtualna Kultura patrzyła pod nogi.
Były już u kresu sił, gdy nagle zawołał do nich Fryderyk: "Tu jestem". Ucieszyły się bardzo. Wyściskały go mocno i bardzo zadowolone zamówiły herbatę w kawiarni obok Fryderyka. Przegadały dwie godziny i wróciły do domu. Na liczniku krokomierza w smartfonie Wirtualna Kultura miała tylko 4755 kroków.
Teraz obie zastanawiają się, czy jutro, w niedzielę, 30 października, godz. 18, wybrać się na koncert w Synagodze pod Białym Bocianem (bilety 30-40 zł):
- kliknijcie: Koncert w 173. rocznicę śmierci Fryderyka Chopina,
czy może wybrać koncert wirtualny:
- kliknijcie: Muzyka Chopina łagodzi obyczaje - wpis na blogu,
- kliknijcie: Dwa tygodnie z Chopinem - wpis na blogu.
Wyjaśnienie. Prawda jest inna. Wirtualna Kultura tylko udawała, że chce znaleźć Fryderyka Chopina. Ona w ten sposób zwabiła Basię na jesienną sesję zdjęciową. Kliknijcie na miniatury zdjęć.
Basia w parze z Wirtualną Kulturą trenowała pamięć na warsztatach w Żółtym Parasolu:
- kliknijcie: Ukochany mężczyzna w kuchni - wpis na blogu.
Uwaga. Wirtualna Kultura dodała zdjęcie "samego" Fryderyka, mimo że nie zgadza z anonimowym obrońcą Chopina.
Krystyna - Wirtualna Kultura
Dziękuję, będę
OdpowiedzUsuńDowcipu nie brak ale zdjecie pomnika powinno byc bez kolezanki
OdpowiedzUsuńDodałam zdjęcie "samego" Fryderyka, mimo że nie zgadzam się z anonimowym komentarzem. Chopin nic z tego nie ma, a mnie i mojej koleżance może być przykro.
UsuńKrystyna
Przykro mi.!!! Seniorka. Wrocławianka.
UsuńDroga Pani, po co te złośliwości. Musi być Pani (, bo tylko kobieta potrafi być tak złośliwa), bardzo samotną osobą. Krysia ma mnóstwo koleżanek i nie wygląd wartosciuje człowieka, a wnętrze.
UsuńA mnie podoba się pomnik Fryderyka z koleżanką!
UsuńPozdrowienia z Londynu i z festiwalu Chopinowskiego, ktory sie tu wlasnie odbyl.
OdpowiedzUsuńCo za miły zbieg okoliczności.
UsuńKrystyna
Wrocławski pomnik Fryderyka Szopena bardzo zyskuje, gdy jest fotografowany na tle Koleżanki Wirtualnej Kultury. Bez jej uroku prezentuje się dosyć smętnie...
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu.
OdpowiedzUsuńNie mam nic przeciwko temu, że tak sympatyczne osoby fotografuja się ze mną.
OdpowiedzUsuńFRYDERYK
I to jest głos rozsądku i...decydujący!..
UsuńBrawo za poczucie humoru i cudowny refleks - drogi Fryderyku.
Serdeczności i gratuluję tak pięknego otoczenia!
Majka Stanek
😄😄 Wow, dziękuję Fryderyku.!!!!!!
OdpowiedzUsuń🥰🥰😉🥰🥰
OdpowiedzUsuńBardzo lubię spacerować po Parku Południowym i podziwiać przepiękne kolory jesieni. Pozdrawiam. Irena ze Szczepina
OdpowiedzUsuń