Wirtualna Kultura walczy z własnymi przesądami i 13tego też wychodzi z domu! Tym razem 13 czerwca 2024 wybrała się na poszukiwania kawiarni Koton. Okazało się, że kawiarnia jest przy ulicy Igielnej tylko 10 kroków w bok od Kuźniczej. Wirtualna Kultura znała ulicę Szewską i Krawiecką, a Igielnej nie.
Kawiarnia Koton - są w niej urocze koty - użyczyła miejsca na spotkanie z Ewą Plutą, która słynie z przywoływania pamięci o tych, których już nie ma:Tak Ewę określił Radosław Bednarski, bardzo ciekawa postać: prezes, przewodniczący, przewodnik, koordynator, doradca, redaktor, ...
- kliknijcie: Radosław Bednarski - Facebook.
Spotkanie było zorganizowane przez Stowarzyszenie Różnorodności Społecznej UP-DATE, którym Radosław kieruje:
- kliknijcie: Stowarzyszenie Różnorodności Społecznej UP-DATE,
- kliknijcie: Stowarzyszenie Różnorodności Społecznej "UP-Date" - Facebook.
"Realizujemy programy edukacji antydyskryminacyjnej, międzykulturowej i seksualnej. Prowadzimy warsztaty i szkolenia z zakresu równości i inkluzywności języka. Udostępniamy zbiory Biblioteki Antydyskryminacyjnej. Oprowadzamy po międzykulturowym Wrocławiu."
Na Facebooku UP-Date są już zdjęcia ze spotkania z Ewą i taki jego opis:
"Kolejne spotkanie z kulturą za nami. W pasjonującą podróż przez wrocławskie herstorie i queerstorie zabrała nas Ewa Pluta badaczka i odkrywczyni zapomnianych mieszkańców i mieszkanek Wrocławia.
Dziękujemy za liczne przybycie, KOTON Kocia Kawiarnia za ciepłe przyjęcie i zapraszamy na kolejne wydarzenia.
Projekt "Międzykulturowe Rytmy Wrocławia" jest współfinansowany z budżetu Gminy Wrocław."
Dziękujemy za liczne przybycie, KOTON Kocia Kawiarnia za ciepłe przyjęcie i zapraszamy na kolejne wydarzenia.
Projekt "Międzykulturowe Rytmy Wrocławia" jest współfinansowany z budżetu Gminy Wrocław."
Wirtualna Kultura jest uczulona na pomijanie kobiet. W cytowanym powyżej tekście zwróciła uwagę na słowa i ich kolejność: "mieszkańców i mieszkanek". Jak myślicie dlaczego? Czy mieszkańcy są tylko rodzaju męskiego?
Spotkanie trwało prawie 2 godziny. Prowadziła je Marzena Lizurej (kliknijcie na miniatury zdjęć):
- kliknijcie: Marzen Lizurej - Facebook.
Publiczność aktywnie w nim uczestniczyła. Pytań do Ewy było wiele. Nie da się tego wszystkiego streścić w jednym wpisie. Oto kilka zdań zanotowanych przez Wirtualną Kulturę w zeszycie:
- Ewa ma bardzo dobre warunki do prowadzenia badań w Muzeum Miejskim Wrocławia, korzysta też ze źródeł zagranicznych. Kliknijcie: Muzeum Miejskie Wrocławia.
- Uczymy się o historii bitew, zapominamy o ludziach.
- Czy zajmowanie się życiem ludzi to też historia?
- Tylko 5 szkół we Wrocławiu jest imienia kobiet.
- W dawnych, odległych czasach kobiety nie mogły studiować fizyki, bo miały mózg za mały. Rydygier uważał, że nie mogą też studiować medycyny. Na studiach haftu przemycano inną wiedzę.
- Sienkiewicz był grafomanem, a był tak popularny. "Dostało się" też Geppertowi.
- Ewa Pluta napisała książkę o 30 wrocławiankach. Pierwsza kobieta profesor była fizyczką. Stale odkrywa fantastyczne wrocławianki. Jej pasja jest "zaraźliwa" - robi wrażenie.
- Ziemie "odzyskane" nie były odzyskane, bo były kiedyś dobrowolnie "oddane" i nie skorzystano, żeby je odzyskać kiedyś tam.
- Bitwa pod Lutynią, Chopin, Kowalska + Dąbrowska, ...
- Pisarka Aśka Ostrowska znowu coś pisze,
- Kliknijcie: Joanna Ostrowska - Wikipedia.
Maciej Wiśniewski, założyciel kawiarni KOTON, jest znany Wirtualnej Kulturze od lat m.in. z "Tratwy". Kliknijcie na zdjęcie obok - tak wyglądał 6 lat temu. Kiedyś z ramienia Tratwy kierował akcją "Popoplanszówki":
- kliknijcie: Pomysł do naśladowania - wpis na blogu.
Teraz działa też w Klubie Osiedlowym Tęcza na Popowicach i Radzie Osiedla Pilczyce, Kozanów, Popowice Płn.
Jak widzicie, jedno kameralne spotkanie w kawiarni kotów niesie ogromną wiedzę. Zdjęcie kota przysłała Alicja.
Przypomnienie. Jutro, 16 czerwca 2024, w Firleju będzie się działo!!! Premiera spektaklu "Nowy wspaniały bunt". Agnieszka Bresler!
Nie zapomnijcie o Survival na Brochowie:
Krystyna - Wirtualna Kultura
Jak zwykle Krysiu wspaniała relacja że spotkania. Ewa Pluta to wspaniała osoba. Staram się uczestniczyć we wszystkich z nią spotkaniach. W kociej kawiarni
OdpowiedzUsuńteż byłam, wprawdzie nie na Krawieckiej ,lecz Igielnej, ale to drobiazg. Igła, kojarzy się z krawcem. Pozdrawiam Alicja.
Alu, zaraz poprawię nazwę ulicy na Igielną. Krawiecką odkryłam wczoraj. Zobacz wpis z 14 czerwca 2024 o trzech propozycjach. Krystyna
UsuńTak naprawdę to nie wiedziałam, że taka ulica jest we Wrocławiu, ale faktycznie jest i również w pobliżu.
OdpowiedzUsuń