Ostatnio zaczęły brać udział w projekcie „Safety” Asertywność i samoobrona dla kobiet 60+, realizowanym przez Ewelinę z Fundacji Punkt Widzenia w ramach programu ASOS 2014-2020, kliknijcie: SAFETY (kliknijcie na zdjęcie obok).
Na zdjęciu poniżej Krysia jest z Eweliną na zakończeniu (w kawiarni) innego projektu w grudniu 2016, kliknijcie: Młodzieżowe słowo roku 2016. Uczestniczki projektu zaprezentowały wówczas "banki czas" w Klubie Seniora na Gaju.
Trójczłonowy zestaw komputer-pamięć-asertywność jest źródłem niesamowitych skojarzeń. Na dzisiejszych zajęciach z Eweliną Krysia z radością zauważyła, że trenerki asertywności lubią akronimy, które stosują trenerki pamięci, kliknijcie tutaj: Trening pamięci - mnemotechniki i inne cuda. Czy wiecie co oznacza skrót "FUKO"? Ten akronim był tematem dzisiejszych warsztatów z asertywności. FUKO to
Po co zapychać sobie dysk pamięci czterema słowami, skoro można zapamiętać tylko cztery literki.
FUKO to jeden z bardzo skutecznych sposobów asertywnego komunikowania się. Jak się komunikować z drugą osobą, żeby zrobiła to, czego od niej oczekujemy? Albo jak przekazać krytyczną opinię, żeby uzyskać oczekiwany efekt? Trzeba zastosować technikę FUKO. Jakie to proste, tylko najpierw trzeba dobrze zrozumieć, o co chodzi z tym FUKO,.
Nie myślcie, że Krysia po powrocie do domu z zajęć z Eweliną wszystko o FUKO pamiętała i wiedziała. O nie! Ona musiała włączyć komputer i poszukać FUKO w internecie, żeby się upewnić, czy dobrze w zeszycie zanotowała to, co Ewelina tłumaczyła uczestniczkom warsztatów. Przydały się jej w tym umiejętności zdobyte na warsztatach komputerowych z Wiesią i Andrzejem.
Co oznacza zasada FUKO? Najpierw w rozmowie musimy określić (opisać) fakty. Potem wyrazić, jakie one wyzwalają w nas uczucia. Wreszcie opisać ich konsekwencje i na koniec sformułować nasze oczekiwania. To wszystko mówimy w pierwszej osobie, czyli używając "ja", a nie "ty". Nie oceniamy i nie wydajemy poleceń!!! Przeczytajcie tutaj przykład ilustrujący technikę FUKO (kliknijcie): Kariera na obcasach - FUKO.
Oto Krysi przykład. Przed północą wpada do Was sąsiadka z synkiem , który ma organki i cały czas na nich tak głośno gra, że puchnie Wam głowa. Macie tego dość i chcecie, żeby dziecko przestało grać. Dlatego mówicie do synka (nie do sąsiadki) tak:
Na zdjęciu poniżej Krysia jest z Eweliną na zakończeniu (w kawiarni) innego projektu w grudniu 2016, kliknijcie: Młodzieżowe słowo roku 2016. Uczestniczki projektu zaprezentowały wówczas "banki czas" w Klubie Seniora na Gaju.
Trójczłonowy zestaw komputer-pamięć-asertywność jest źródłem niesamowitych skojarzeń. Na dzisiejszych zajęciach z Eweliną Krysia z radością zauważyła, że trenerki asertywności lubią akronimy, które stosują trenerki pamięci, kliknijcie tutaj: Trening pamięci - mnemotechniki i inne cuda. Czy wiecie co oznacza skrót "FUKO"? Ten akronim był tematem dzisiejszych warsztatów z asertywności. FUKO to
fakty-uczucia-konsekwencje-oczekiwania.
FUKO to jeden z bardzo skutecznych sposobów asertywnego komunikowania się. Jak się komunikować z drugą osobą, żeby zrobiła to, czego od niej oczekujemy? Albo jak przekazać krytyczną opinię, żeby uzyskać oczekiwany efekt? Trzeba zastosować technikę FUKO. Jakie to proste, tylko najpierw trzeba dobrze zrozumieć, o co chodzi z tym FUKO,.
Nie myślcie, że Krysia po powrocie do domu z zajęć z Eweliną wszystko o FUKO pamiętała i wiedziała. O nie! Ona musiała włączyć komputer i poszukać FUKO w internecie, żeby się upewnić, czy dobrze w zeszycie zanotowała to, co Ewelina tłumaczyła uczestniczkom warsztatów. Przydały się jej w tym umiejętności zdobyte na warsztatach komputerowych z Wiesią i Andrzejem.
Co oznacza zasada FUKO? Najpierw w rozmowie musimy określić (opisać) fakty. Potem wyrazić, jakie one wyzwalają w nas uczucia. Wreszcie opisać ich konsekwencje i na koniec sformułować nasze oczekiwania. To wszystko mówimy w pierwszej osobie, czyli używając "ja", a nie "ty". Nie oceniamy i nie wydajemy poleceń!!! Przeczytajcie tutaj przykład ilustrujący technikę FUKO (kliknijcie): Kariera na obcasach - FUKO.
Oto Krysi przykład. Przed północą wpada do Was sąsiadka z synkiem , który ma organki i cały czas na nich tak głośno gra, że puchnie Wam głowa. Macie tego dość i chcecie, żeby dziecko przestało grać. Dlatego mówicie do synka (nie do sąsiadki) tak:
Grasz głośno na organkach. Bardzo mnie to denerwuje.
Nie będę mogła zasnąć. Chcę mieć spokój.
Analiza:
Jeśli zastosujemy zasadę FUKO, to sprawimy, że nasz rozmówca zrobi to, czego od niego oczekujemy. Efekt będzie murowany, jeśli do tego wszystkiego zastosujemy język osobisty. Poczytajcie tutaj (kliknijcie): Blog "W świecie żyrafy". Język osobisty bazuje na: chcę, nie chcę, lubię, nie lubię, zgadzam się, nie zgadzam się, czyli na kilku zaledwie słowach i na komunikacie "ja". Język osobisty wymyślił duński pedagog i terapeuta Jesper Juul, kliknijcie tutaj: Jesper Juul oraz tutaj: Jesper Juul - biografia.
- Grasz głośno - fakt,
- mnie to denerwuje - uczucia,
- nie będę mogła zasnąć - konsekwencje,
- chcę mieć spokój - oczekiwania.
Jak myślicie, czy powyższy przykład jest zgodny z techniką FUKO? Nie chodzi o "fukanie" tylko o technikę FUKO, kliknijcie: Nie fukaj. W asertywności bardzo ważne jest wyznaczenie (postawienie) własnych granic, a dopiero potem ich obrona. Byłoby fatalnie, gdyby ktoś nam te granice postawił.
Krystyna - Wirtualna Kultura
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKrysiu, jak zwykle byłaś uważna i obecna na zajęciach! Wszystko zrozumiałaś i dobrze zinterpretowałaś (oj! trudne słowo).
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Basia
Fakt - przeczytałam ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńUczucia - jestem z tego powodu zadowolona
Konsekwencje - zastosuję opisaną metodę w praktyce
Oczekiwania - osiągnę to, o co będzie mi chodzić!
Serdeczności
Ola
Olu,
Usuńfakt - przeczytałam Twój komentarz,
uczucia - jest mi miło,
konsekwencje - chętnie napiszę znowu o asertywności,
oczekiwania - liczę na więcej komentarzy.
Pozdrawiam
Krystyna