Wirtualna Kultura postanowiła walczyć z własnymi przesądami i opublikować wpis 13-tego lipca, mimo że to nie jest piątek. A wszystko z powodu Akademii Humorologii, którą postanowiła powołać do życia. Do tego skłoniły ją dwa wydarzenia, które miały miejsce 12 lipca w Rynku:
- uroczysta promocja absolwentów Akademii Wojsk Lądowych, kliknijcie: Akademia Wojsk Lądowych - nowi oficerowie,
- wykład z warsztatami ze śmiechoterapii we Wrocławskim Centrum Akademickim, kliknijcie: Śmiechoterapia dla seniorów.
Uroczystość promocji oficerów była bardzo podniosła. Absolwenci dzielnie wytrzymali długie stanie w słońcu. Były wśród nich kobiety. Wszystko obserwowali licznie wrocławianie oraz rodziny i przyjaciele nowych oficerów Wojska Polskiego. Wirtualna Kultura zauważyła bardzo dużo bukietów biało-czerwonych. Miły zwyczaj. Jednak najbardziej ją zaskoczyła liczba specjalności, które zdobyli promowani na oficerów absolwenci. I tu ciekawostka: tylko jedna osoba "zrobiła" geografię. Akademia Wojsk Lądowych jest "akademią" chyba dopiero od roku 2017.
"Coś dla młodych inaczej" - to nowy pomysł na określenie seniorów, który podano w ogłoszeniu o wykładzie ze śmiechoterapii, kliknijcie: Śmiechoterapia dla seniorów.
Śmiechoterapia jest częścią humorologii. Wirtualna Kultura usłyszała o niej pierwszy raz na III Wrocławskim Forum Senioralnym:
- kliknijcie: Barwy starości, czyli jak być szczęśliwym po 60tce.
Skoro ta nowa dziedzina jest tak popularna, to warto powołać "Akademię Humorologii" - łatwiej będzie można się starać o dofinansowanie przez sponsorów. Na przykład, "Wyższa Szkoła" to nie to samo, co "Uniwersytet".
Wykład był poświęcony przede wszystkim znanym stereotypom o kobietach: żonach, pacjentkach, itd. Był bardzo krótki - z warsztatami trwał około 35 minut (następny wykład z warsztatami będzie 26 lipca).
Wirtualną Kulturę zainteresowało stwierdzenie, że gdy rzeczy nie pasują do siebie, to łatwiej układa się o nich żarty. Było to celem ćwiczenia, które uczestnicy wykonywali w podgrupach. W pudełku były: proca, rajstopy, zszywacz, papier toaletowy, inhalator. Jedna z podgrup ułożyła taką historyjkę z tymi przedmiotami:
"Mąż chciał dać żonie na imieniny rajstopy, które zobaczył na wystawie sklepowej. Strzelił z procy w szybę... Rękę owinął papierem toaletowym, ale pojawił się przypadkowy przechodzień i ..."
Wirtualna Kultura ma pamięć wirtualną o małej objętości i nie zapamiętała, do czego przydał się inhalator i dlaczego mąż zawinął rękę w papier toaletowy. Jest za późno, żeby o to zapytać Halę i jej dwie przyjaciółki, które na śmiechoterapii też były.
Uwaga 1. Wykład ze śmiechoterapii był w sali, w której odbywają się spotkania w "Salonie Profesora Józefa Dudka" - na ścianie jest jego portret, kliknijcie: Salon Profesora Dudka wczoraj i dziś.
Uwaga 2. Po wykładzie Hala z Wirtualną Kultura i koleżankami poszły na piwo, żeby śmiechoterapię wcielić w życie.
Uwaga 3. Zdjęcia do tego wpisu zrobiła Hala.
Wykład był poświęcony przede wszystkim znanym stereotypom o kobietach: żonach, pacjentkach, itd. Był bardzo krótki - z warsztatami trwał około 35 minut (następny wykład z warsztatami będzie 26 lipca).
Wirtualną Kulturę zainteresowało stwierdzenie, że gdy rzeczy nie pasują do siebie, to łatwiej układa się o nich żarty. Było to celem ćwiczenia, które uczestnicy wykonywali w podgrupach. W pudełku były: proca, rajstopy, zszywacz, papier toaletowy, inhalator. Jedna z podgrup ułożyła taką historyjkę z tymi przedmiotami:
"Mąż chciał dać żonie na imieniny rajstopy, które zobaczył na wystawie sklepowej. Strzelił z procy w szybę... Rękę owinął papierem toaletowym, ale pojawił się przypadkowy przechodzień i ..."
Wirtualna Kultura ma pamięć wirtualną o małej objętości i nie zapamiętała, do czego przydał się inhalator i dlaczego mąż zawinął rękę w papier toaletowy. Jest za późno, żeby o to zapytać Halę i jej dwie przyjaciółki, które na śmiechoterapii też były.
Uwaga 1. Wykład ze śmiechoterapii był w sali, w której odbywają się spotkania w "Salonie Profesora Józefa Dudka" - na ścianie jest jego portret, kliknijcie: Salon Profesora Dudka wczoraj i dziś.
Uwaga 2. Po wykładzie Hala z Wirtualną Kultura i koleżankami poszły na piwo, żeby śmiechoterapię wcielić w życie.
Uwaga 3. Zdjęcia do tego wpisu zrobiła Hala.
Krystyna - Wirtualna Kultura
Wirtualna Kultura dostała podpowiedź od Andrzeja z drugiego końca Polski:
OdpowiedzUsuńMąż osłonił papierem toaletowym rękę sięgającą po rajstopy przez wybitą szybę.
Zastosowanie inhalatora nadal jest nieznane.
Krystyna
Śmiejmy się śmiejmy drodzy seniorzy! To najprawdziwsza prawda, że śmiech to ZDROWIE! Czasami trzeba śmiać się przez łzy, chociaż to naprawdę trudne.Przesyłam Wszystkim Seniorom tysiąc uśmiechów (w swoim i klubu seniora "UŚMIECH" imieniu). Przesyłam pozdrowienia roześmianej i bardzo pracowitej Wirtualnej kulturze.
OdpowiedzUsuńTym razem Wirtualna Kultura dostała mail z zagranicy od czytelniczki bloga, która zauważyła, że w historyjce brakuje "zszywacza". Faktycznie Wirtualna Kultura zapomniała napisać, że papier toaletowy był zszyty zszywaczem.
OdpowiedzUsuńKrystyna