Wirtualna Kultura stale odkrywa jakieś plusy i minusy. Dopatrzyła się ich nawet w Instytucie im. Jerzego Grotowskiego. Plus to jednogodzinne spektakle - ona źle znosi siedzenie w teatrze dłużej niż dwie godziny. Minusem jest położenie sali na ostatnim piętrze Teatru Laboratorium przy Przejściu Żelaźniczym w Rynku - odpoczynek w trakcie wspinaczki przydaje się.
Zgodnie z zapowiedzią
Wirtualna Kultura wybrała się dzisiaj (20 września 2023) na premierę przedstawienia "Błoto/mud" w Rynku
- kliknijcie: Błoto/mud - opis, twórcy, wykonawcy.
Wszystko w tym opisie zgadza się. Pisząc matematycznym językiem, spektakl to zbiór krótkich, treściwych scenek. Pokazuje życie bardziej z punktu widzenia mężczyzn z różnymi ułomnościami niż kobiety, która w pewnym sensie jest ich ofiarą. To kobieta wzbudziła większe współczucie u Wirtualnej Kultury. Mężczyźni mają problemy z seksem, rozumu nie mają za dużo.
Bohaterowie dramatu z roku 1983 nie potrafią czytać! Trudno w to uwierzyć. Brak pieniędzy nie zdziwił Wirtualnej Kultury, jak też to, że można kraść, gdy nie ma się pieniędzy na antybiotyk. Zastanawiała się tylko, dlaczego reżyserka zmuszała aktorów do wielokrotnego przestawiania ławki - raz przed stołem, raz za. Całość rozgrywa się na bardzo małej powierzchni, bo widownia jest większa.
Po teatrach opartych na faktach spektakl Błoto wydawał się Wirtualnej Kulturze taki swojski, normalny. Spektakl możecie obejrzeć jeszcze 21 i 22 września (czwartek, piątek), godzina 19, 75 minut, cena biletów 35/25 zł, Teatru Laboratorium przy Przejściu Żelaźniczym w Rynku
- kliknijcie: Bilety.
Jeśli nie zdążycie na Błoto, to może się wybierzecie 29 i 30 września 2023, godz. 19, 85 minut, na coś egzotycznego: Medea i jej sobowtór w Studio na Grobli 30/32, bilety 60/50 zł.
Jest to Spektakl Seoul Factory w reż. Hyoung-Taek Limba w ramach InlanDimensions International Arts Festival 2023 LOVE EXPOSURE
- kliknijcie: Medea i jej sobowtór - opis, twórcy i wykonawcy.
Spektakl jest w języku koreańskim, ale z polskimi i angielskimi napisami.
"Medea ucieka ze swoim kochankiem Jazonem i ma z nim dwójkę dzieci. Jednak Jazon opuszcza ją i poślubia Glauke, królewnę koryncką, córkę Kreona, aby dalej samodzielnie dążyć do władzy. Płonąca gniewem Medea mści się na Kreonie i Glauke, tym samym doprowadzając siebie do zatracenia i emocjonalnej ruiny.
Łącząc szekspirowską brawurę, taniec współczesny, tradycyjny gatunek koreańskiej muzyki pansori, czy koreańską operę mydlaną, Hyoung-Taek Limb rozszczepia tytułową Medeę na dwie postaci: matkę i kochankę, konsekwentnie odwołując się do przyjętej teorii symulakrów (awatarów), tworząc oryginalny spektakl na pograniczu Wschodu i Zachodu."
- Inne wydarzenia w Instytucie im. Jerzego Grotowskiego, kliknijcie: Program
Krystyna - Wirtualna Kultura
Zapowiedź spektaklu "Medea i jej sobowtór" zabrzmiała bardzo ciekawie i obiecująco... Pewnie warto byłoby się skusić jako że: godzina też przyzwoita. No i świetny plakat!
OdpowiedzUsuńDo miłego zobaczenia? Majka
Dziękujemy za przemyślane i dokładne treści
OdpowiedzUsuń