sobota, 12 maja 2018

Rzymskie wakacje czy rzymski pokój?



Ostatni trening pamięci z Anią w niebieskich okularach był poświęcony rzymskiemu pokojowi. "Wirtualna Kultura" była lekko rozczarowana, gdy na tablicy zobaczyła "Rzymski pokój" . Myślała, że tematem warsztatów będą "Rzymskie wakacje", które jej się kojarzą z Audrey Hepburn, kliknijcie: Rzymskie wakacje - kulisy filmu oraz tutaj: Audrey Hepburn. Dlatego postanowiła ogłosić konkurs (bez nagrody).

Konkurs. Która z uczestniczek treningu pamięci jest najbardziej podobna do Audrey Hepburn? Kandydatki do wyróżnienia tytułem "Seniorka Audrey" można zgłaszać do 15 maja 2018. Wygra ta, którą zgłosi najwięcej osób. Każdy może zgłosić tylko jedną uczestniczkę. "Wirtualna Kultura" udziału w konkursie nie bierze.

A teraz najważniejsza rzecz: rzymski pokój nie jest pokojem!!! To jakiś umowy "stwór"- zbiór elementów, których kolejność bardzo dobrze pamiętamy. Na przykład: szyja, broda, usta, nos, oko, czoło. To jest tzw. baza rzymskiego pokoju. Tą bazą posługujemy się, gdy mamy do zapamiętania zbiór słów w ustalonej kolejności. Każdemu elementowi z tej bazy przyporządkowujmy słowo, które mamy zapamiętać. Pierwsze słowo przyporządkowujemy szyi, drugie brodzie itd. W ten sposób nie musimy zapamiętywać kolejności słów, bo ona wynika ze znanej nam kolejności elementów, które tworzą nasz "rzymski pokój".

Musimy jednak zapamiętać, jak słowa zostały przyporządkowane elementom rzymskiego pokoju. Dlatego elementy rzymskiego pokoju powinny się jakoś kojarzyć z wyrazami, które mamy zapamiętać. To jest najtrudniejsza rzecz przy wyborze rzymskiego pokoju. Elementy do zapamiętania kojarzymy w wyobraźni z miejscami w rzeczywistym lub wyimaginowanym otoczeniu, czyli w pokoju rzymskim (zobaczcie pierwszy link poniżej).

Na zajęciach z Anią miałyśmy stworzyć własny rzymski pokój do zapamiętania pięciu państw:

Niemcy, Chiny, Anglia, Polska, Rosja 

w podanej kolejności. Basia, ta od treningu pamięci w terenie, świetnie sobie poradziła z wyborem rzymskiego pokoju i zapamiętaniem kolejności państw. Krysia, która smartfonem za bardzo się zajmowała, miała z tym kłopot. Oto szczegóły.

Rzymski pokój Basi i przyporządkowanie mu państw:
  • łazienka - Niemcy, bo w łazience ma niemieckie kafelki,
  • kuchnia - Chiny, bo lubi jeść chińszczyznę,
  • balkon - Anglia, bo kiedyś na balkonie machała na pożegnanie komuś, kto wyjeżdżał do Anglii,
  • sypialnia - Polska, bo w sypialni śpi i jest Polką,
  • przedpokój - Rosja, bo z przedpokoju wychodzi  z domu, czyli na końcu.

Rzymski pokój Krysi (galerie handlowe i mosty na trasie Popowice - Biskupin): galeria Magnolia, galeria Dominikańska, Most Grunwaldzki, galeria Pasaż Grunwaldzki, Most Zwierzyniecki. Na przyporządkowanie państw rzymskiemu pokojowi zabrakło Krysi inwencji. Ania ćwiczenia jej nie zaliczyła.

Na zadanie domowe uczestniczki warsztatów mają zaproponować rzymski pokój do zapamiętania 10 państw: Szwecja, Norwegia, Litwa, Polska, Brazylia, Wietnam, Francja, Anglia, RPA, Kongo.

Krysia chyba będzie musiała wziąć korepetycje, bo nie wiadomo, czy pomogą jej te materiały:

Postscriptum. Na początku zajęć Ania sprawdziła zadania domowe. Oto najciekawsze akronimy:
  • SYNDYK - Stary yeti na drzewie yorka kołysze (autorka: Basia z kokiem).
  • BORAK - Bogromny Robert Alek Krzepki (autorka: Grażynka).
  • REFUGIUM - Ratunek efektywnie finansowany uwolni Grzesia i Umomentalnie (praca wspólna).
Krystyna - Wirtualna Kultura

1 komentarz:

  1. Krysiu na końcu jeszcze była Francja-salon (Francja elegancja)
    Pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń