Zorba po śląsku

Ela i Krysia, znane czytelnikom bloga autorki recenzji o książce: "Kaprysik. Damskie historie", wybrały się na casting do Koszęcina. Ela (słuch absolutny, wolontariuszka Narodowego Forum Muzyki) chciała się dostać do chóru, a Krysia do zespołu tanecznego (podskakiwać potrafi). Wybrały Zespół Pieśni i Tańca Śląsk, im. Stanisława Hadyny. Tak im poradził ich menedżer "Bojurek", znany czytelnikom bloga autor wielu zdjęć i specjalista od montażu filmów, kliknijcie: "Bojurek" montuje filmy.

Niestety komputery w Koszęcinie miały jakieś ograniczenia i nie przyjmowały dat urodzenia sprzed roku 2000. Cała trójka, oczywiście bardzo rozczarowana, wróciła do Wrocławia, aby zająć miejsce na widowni, a nie na scenie Narodowego Forum Muzyki, gdzie 10 lutego 2019 odbył się koncert galowy zespołu Śląsk,

• kliknijcie: Zespół Śląsk - strona domowa.

Koncert galowy: miał dwie części: 

• W Europie ze Śląskiem, 
• A to Polska właśnie. 

Na stronie domowej Śląska w aktualnościach jest relacja z wrocławskiego koncertu, kliknijcie: Koncert w NFM.

Czy słyszeliście i  widzieliście, jak Śląska śpiewa O sole mio i tańczy zorbę? Widownia braw nie szczędziła. Niestety fotografować i nagrywać nie można było. Obejrzyjcie inne wykonania:

• kliknijcie: Zorba,
• kliknijcie: O sole mio - Adams i Pavarotti.

Krysia miała kłopot  z rozpoznaniem niektórych utworów. Taniec irlandzki (przepiękny) i węgierski (wiadomo bratanki) rozpoznała, ale przy innych się wahała. 

Część druga koncertu zaczęła się od poloneza z filmu Andrzeja Wajdy, a skończyła na krakowiaku. Jednak największy entuzjazm wzbudziły tańce góralskie z akrobatycznymi wyczynami tancerzy. Oto kilka nagrań z innych występów zespołu Śląsk:

• kliknijcie: Krakowiak - film,
• kliknijcie: Filmy z występów Śląska.

Po koncercie Krysia i "Bojurek" zastanawiali się, czy w Narodowym Forum Muzyki Śląsk wypadł lepiej niż rok temu Mazowsze, kliknijcie: Ej, przeleciało 70 lat. Jak myślicie, do jakiego wniosku doszli? 

A na koniec polonez Wojciecha Kilara - oryginalne wykonanie z filmu "Pan Tadeusz":

• kliknijcie: Polonez z filmu Andrzeja Wajdy.

Wyjaśnienie. Ten wpis to trening przed treningiem pamięci, który po "szkolnej" przerwie będzie znowu w Żółtym Parasolu w środę. Wirtualna Kultura musi rozwijać twórcze myślenie. Kliknijcie na zdjęcia, żeby się przekonać, czy myślenie widać. 

Krystyna - Wirtualna Kultura