sobota, 20 listopada 2021

Wirtualna Kultura kronikarka


Wczoraj Wirtualna Kultura wzięła udział w trzech panelach na  Piątym Kongresie Wrocławskich Organizacji Pozarządowych. Była to okazja do poznania bieżących działań Organizacji Pozarządowych we Wrocławiu, ale też rozszerzenia wiedzy.

  • program kongresu, kliknijcie: Piąty Kongres Wrocławskich Organizacji Pozarządowych.
  • Panel dyskusyjny: "Gmina Wrocław i NGO wobec wyzwań teraźniejszości i przyszłości"
  • Panel 1: "Jak skutecznie zapobiegać i przeciwdziałać cyberprzemocy?" cz. 1 - otwarte spotkanie Grupy Branżowej NGO ds. dzieci i młodzieży.
  • Panel 3: "Konsultacje społeczne, partycypacja, współtworzenie" - Fundacja Aktywny Senior, Fundacja na Rzecz Studiów Europejskich, Wydział Partycypacji Społecznej Urzędu Miejskiego Wrocławia.
Wysłuchała też wykładu Edwina Bendyka, Prezesa Zarządu Fundacji Stefana Batorego, na kanwie jego książki "W Polsce, czyli wszędzie. Rzecz o upadku i przyszłości świata" oraz obserwowała posadzenie Drzewka Europy. Obejrzała też występ dzieci z Boliwii. Kliknijcie na miniatury zdjęć.


Na kongresie była mowa o kryzysie klimatycznym - czy zajmują się nim tylko młodzi zbuntowani? O migracji i kryzysie humanitarnym - jak Polska wypada na tle Hiszpanii? Ku swojemu zaskoczeniu Wirtualna Kultura usłyszała, że 65 procent absolwentów wyższych uczelni w Polsce to kobiety - czy to możliwe? 

Panel 1 prowadziła Martyna Stec, psycholożka, zajmująca się m.in. przemocą rówieśniczą, współpracująca z wieloma instytucjami. Wirtualna Kultura była pod wrażeniem kompetencji Martyny i zakresu jej zainteresowań:
Panel miał charakter warsztatów. Zastanawiano się, czym jest cyberprzemoc i jak jej przeciwdziałać. Bardzo przygnębiający problem. Analizowano m.in. zdjęcia z kampanii zorganizowanej przez UNICEF przeciwko przemocy. 

Cyberprzemoc poprzedza przemoc rówieśnicza. Może ona być werbalna, fizyczna, relacyjna,... Jak czuje się dziecko, gdy wszyscy rówieśnicy są zaproszeni na urodziny, a ono nie? Dzieci i młodzież są teraz albo "online" albo "offline". Dziecko "offline" czuje się samotne. Świat współczesnych dzieci to świat wirtualny. Wirtualna Kultura, przecież uzależniona od internetu, wyszła z pierwszej części panelu  bardzo zmartwiona. Ona nie przypomina sobie, żeby w jej szkole była mowa o przemocy rówieśniczej. Jej dzieciństwo bez internetu było szczęśliwe. A co Wy na ten temat myślicie? 


Panel 3 prowadzili: Tadeusz Mincer z Fundacji na Rzecz Studiów Europejskich , Krzysztof Ziental - kierownik Działu ds. Partycypacji w Wydziale Partycypacji Społecznej UM Wrocławia, Asia Warecka z Żółtego Parasola, Marek Ferenc i Anna Janus z Fundacji Aktywny Senior. W dyskusji dominowały
  • współtworzenie, które jest wyższym etapem partycypacji,
  • konsultacje społeczne, które są niższym etapem partycypacji, ale mają nowe formy i są dzięki temu współtworzeniem (to jest tylko pozorna sprzeczność),
  • Centra Aktywności Lokalnej, które razem z Partnerstwem Lokalnym są przyszłością i przykładem współtworzenia.
Wzorcowym przykładem, jak to wszystko działa, było przysłowiowe podwórko i ławka. Narada (konsultacje)  na podwórku to pretekst do poznania sąsiadów i ich polubienia, to uczenie się współtworzenia i współdecydowania. Efektem jest zawsze dobra "lokalizacja" ławki. Najbardziej spodobało się Wirtualnej Kulturze to, co mówili Asia Warecka i Krzysztof Ziental. Krzysztof Ziental ma bardzo dużo do powiedzenia o konsultacjach społecznych, projektach WBO, mikro-grantach i funduszach osiedlowych. O tym Wirtualna Kultura przekonała się już w zeszłym roku, biorąc udział w projekcie "Partycypacja dojrzała".

Asia Warecka zaskoczyła Wirtualną Kulturę  koncepcją Sieci Centrów Aktywności Lokalnej. Prace nad jej wypracowaniem trwały dwa lata. No i rzecz najważniejsza. W Sieci CALi wszyscy są równi, nie ma ona struktury hierarchicznej. Brawo! CALe to nie są domy kultury, chociaż kulturą też się zajmują. To mieszkańcy mają CALom podpowiadać, co robić, a CALe mają się wsłuchać w potrzeby mieszkańców i nie zabijać ich inicjatywy. Centrum Aktywności Lokalnej na Olbinie to pierwszy CAL, działa już chyba 10 lat. Prowadzi go Stowarzyszenie Żółty Parasol,
Oto przykład, jak CALe działały w czasie pandemii:


Popowiczanka-Wirtualna Kultura wielokrotnie na blogach pisała o organizacjach pozarządowych i dialogu. Oto niektóre z jej wpisów:

Jak myślicie, czy w związku z tym Wirtualnej Kulturze należy się jakiś honorowy tytuł? Może powinna się podpisywać "Kronikarka NGO".

Krystyna - Wirtualna Kultura 

5 komentarzy:

  1. Wpis bardzo potrzebny i aktualny. Dzieci " zaszczute" przez internet popelniaja samobojstwa. Tak dzieje sie niestety we Francji. Wirtualna Kultura otwiera nam oczy nie tylko na kulture

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogrom problemu dzieci doświadczających przemocy wśród rówieśników dobił mnie. Do tego trzeba jeszcze dodać przemoc w domach.

      Krystyna

      Usuń
  2. Nieraz myślę, co bym robiła bez Twoich informacji? Wpisy zawsze ciekawe, aktualne. Wielkie dzięki!

    Małgosia

    OdpowiedzUsuń

  3. Jak zawsze dziękuję za wnikliwy i szybki wpis! Kłaniam się nisko za dobre słowa. ;)
    Do zobaczenia na mieście i tutaj! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Z przyjemnością wspominam Pana spacer po Popowicach, który był rok temu w związku z Sympozjum Plastycznym 70/20

      Krystyna

      Usuń