Wirtualna Kultura niedawno odkryła, że na półce leży jeszcze jedna zapomniana książka: "188 dni i nocy" - zbiór listów, które Janusz Leon Wiśniewski i Małgorzata Domagalik pisali do siebie. Na okładce książki zacytowano wypowiedź Janusza Wiśniewskiego:
"Dla żadnej innej kobiety niż Domagalik nie byłem tyle razy w bibliotece. Ale i tak na końcu się okazało, że najważniejsze w tej książce są miłość, grzech i samotność."
Jakie poświęcenie dla kobiety! Z tyłu okładki pierwszej książki przytoczono, co on napisał o sobie na swojej stronie internetowej:
"Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego bierze mnie mój pies."
Strasznie niejednoznaczna wypowiedź. Bardzo mylące jest też postscriptum:
"P.S. Od pewnego czasu przepraszam mojego psa za jego ewidentną pomyłkę."
Wirtualna Kultura "główkuje" i "główkuje", i nic z tego jej nie wychodzi. Ma nadzieję, że Wiśniewski jest dobry dla psa.
- kliknijcie: J.L. Wiśniewski - strona domowa
- kliknijcie: Janusz Leon Wiśniewski - Wikipedia
- naukowcem: magister fizyki i ekonomii, doktor informatyki, doktor habilitowanym chemii,
- pisarzem.
- gęstość masy szarej mózgu jest u kobiet większa niż u mężczyzn, lewe półkule są bardziej rozwinięte u kobiet,
- kobiety czują "nosem" o wiele więcej niż mężczyźni - rozróżniają więcej zapachów,
- kobiety lepiej słyszą, szczególnie dźwięki o wysokiej częstotliwości - cieknący kran!
- kobiety otrzymują więcej informacji od swoich zmysłów i wydajniej je przetwarzają - kobieca intuicja,
- kobiety nie pojmują, dlaczego oglądanie meczu jest tak istotne dla mężczyzn.
- itd
"Cynicy twierdzą, że jedynym powodem, dla którego biblijny Mojżesz tak długo prowadził lud Izrealitów przez pustynie, była jego męska duma, która nie pozwalała mu żadnej kobiety spytać o drogę. "
Mężczyźni lubią sami trafiać do celu - to podobno test męskości. Wolą uparcie tracić czas na mapę niż poprosić kogoś o pomoc. Do tego wszystkiego mieszają się hormony. Mężczyźni z wysokim poziomem testosteronu nie chcą się żenić - prawdopodobieństwo, że się ożenią jest o 50 proc. niższe! Czy znacie takie przypadki? Za to kobiecy estrogen chroni serca kobiet, istotnie wydłużając im życie. O tym Wiśniewski pisze na str. 83-84.
Te porównania są jednym z powodów, dla których Wirtualna Kultura coraz bardziej współczuje mężczyznom. Pierwsze sygnały tego pojawiły się u niej już rok temu:- kliknijcie: Dyskryminacja mężczyzn - wpis na blogu.
- kliknijcie: Rozmowa z Pawłem Gulczyńskim - YouTube.
- kliknijcie: Gazeta Senior, marzec 2022.
Drogie Panie, z okazji 8 marca zastanówcie się nad "ciężkim losem Panów".
Uwaga. Marcowe wydanie Gazety Senior ukazało się 23 lutego.
Krystyna - Wirtualna Kultura
Krysiu, mężczyźni na własne życzenie urządzili sobie taką rzeczywistości,w momencie kiedy zaczęli odbierać kobietom sprawczosc społeczną, nie wspominając o politycznej, kiedy zaczęli robić z kobiet przedmiot użycia. Nie ma się co rozczulać, tylko spojrzeć na pobliską wojnę. No nie zrobily jej kobiety! Mój mąż, przeuroczy człowiek, stwarzający atmosferę bezpieczeństwa najbardziej lubi ogląda obrazy wojny, strzelawek,wybuchów, bijatyk i mordobicia. Na codzień pełen łagodności mężczyzna. Widać ten testostero gdzieś się musi uwolnić.
OdpowiedzUsuńDroga Anonimowa Czytelniczko, z mojego felietonu i cytowanych w nim materiałów wynika, że mężczyźni niczego kobietom nie zabrali - one tego nie miały, bo oni mieli to wszystko "na wyłączność".
UsuńKrystyna
Wspanialy wpis. Informacje sa kapitalne i jak zawsze dowcip dominuje. Cale szczescie, ze Wirtualna Kultura jest KOBIETA i w dodatku NIEZWYKLA!!!!
OdpowiedzUsuńJak każdy Twój wpis, również i ten dał mi wiele do myślenia i wiele mnie nauczył.
OdpowiedzUsuńMałgosia
Po drodze mi (!) z ideą pierwszego komentarza...
OdpowiedzUsuńBez przesady w żadną stronę, ale szanujmy naszą indywidualność wzajemnie, a nie trzeba będzie się użalać nad żadną ze stron. Że mężczyźni są dyskryminowani - to oczywiście nadinterpretacja. A tych kilka przypadkowych wyszukanych przykładów - potwierdza tylko generalną zasadę, że tak nie jest. Ot i wszystko.
Temat nośny od kilku lat, ale nadmuchany zbyt mocno. Gdy się spuści powietrze to będzie ok. Swoje zdanie wyraziłam, ale szanuję każde inne i odmienne. Dobrze że dyskutujemy. Pozdrawiam wszystkich aktywnych w temacie.
Dobry wpis, potrzebny, aby go omówić - Majka
Krysiu,
OdpowiedzUsuńzałączyłaś do wpisu - przepiękne symbole zbliżającej się wiosny!
Są takie wymowne, oczy same się śmieją a serce cieszy się na jej przyjście...
Jestem w swoim domku i już bez problemów mogę dawać komentarze.
Dziękuję i pa - ms
Maju, zimy nie było, to może wiosna będzie.
UsuńKrystyna
Taką właśnie wszyscy mamy nadzieję...
UsuńI bardzo duże oczekiwania od zbliżającej się, oby nas nie zawiodła.
Wiele serdeczności dla Ciebie i dziękuje za kilka ważnych dla mnie spraw - Majka
Tych, którzy przeczytali wpis bez klikania w linki, informuję, że w felietonie, opublikowanym w Gazecie Senior, powołuję się na opinie dr hab. Katarzyny Wojnickiej - socjolożki męskości z Uniwersytetu w Goteborgu, Marty Gospodarczyk - doktorantki z Uniwersytetu Warszawskiego i Michała Gulczyńskiego - też doktoranta, oraz na zeszłoroczne komentarze czytelników bloga. Dopiero poznanie racji obu stron może być punktem wyjścia do dyskusji - na co bardzo liczę.
OdpowiedzUsuńKrystyna
Krysiu,
Usuńnapisałaś znakomity felieton w Gazecie Senior.
Jest mocno dokumentowany różnymi naukowymi analizami, jest obiektywnie przestawiony głosami obydwu płci, bardzo wyważony i napisany bardzo rzeczowo. Czytałam dwa razy, tak mnie pochłonął. To trzeba przeczytać ze zrozumieniem każdej kwestii. Polecam, kto jeszcze nie zdążył (!). Dziękuję za bardzo mądrą analizę tematu i dla Ciebie - serdeczne GRATULACJE! za wnikliwy felieton.
Pozdrawiam - Majka
Maju, cytowane w moim felietonie materiały to bardzo ciekawa i pouczająca lektura. W jednym felietonie nie da się wszystkiego przedstawić - temat jest bardzo szeroki.
UsuńKrystyna
"Różnica między psem a kotem. Pies myśli: człowiek mnie karmi i chroni, widocznie musi być bogiem. Kot myśli: człowiek mnie karmi i chroni, widocznie jestem bogiem."
OdpowiedzUsuńJ. Wiśniewski w oczach swojego psa jest bogiem. Jego pan chciałby, by tak było. No i nie dziwota - jako taki byłby wielbiony przez każdą kobietę :-)
Olu, wielkie dzięki za bardzo trafną interpretację "co Wiśniewski miał na myśli".
UsuńTeraz zastanawiam się, czy lepiej być psem czy kotem.
Krystyna
Bardzo spodobało mi się w marcowej Gazecie Senior ostatnie zdanie felietonu Wirtualnej Kultury "Kobiety i mężczyźni mogą czuć się dyskryminowani, ale nie ma sensu dociekać, kto bardziej. Lepiej wspólnie dbać o pokojowe współistnienie." Tak trzymać!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam serdecznie już wiosennie!
OdpowiedzUsuń