niedziela, 20 maja 2018

Festiwal Wolności


Na dziedzińcu Muzeum Miasta Wrocławia zwiedzających wita obraz z napisem "1000 lat Wrocławia". To uświadomiło Krysi, że niewiele wie o programie wrocławskich obchodów stulecia odzyskania niepodległości przez Polskę 11 listopada 1918. Program ten obejmuje we Wrocławiu też "4 czerwca 1989". Dlatego w dniach 4-5 czerwca będzie Festiwal Wolności:
Pierwszy dzień Festiwalu Wolności, czyli 4 czerwca, rozpocznie się w Rynku o godzinie 9:30 Śniadaniem Wolności Europy na Widelcu. Robert Makłowicz i Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz zapraszają do wspólnego stołu. W programie śniadaniowe przysmaki i wspomnienia z lat osiemdziesiątych. O godzinie 11 zaplanowano odjazd parady pojazdów z Rynku na ul. Zbigniewa Brzezińskiego oraz Rondo 4 Czerwca 1989 (w okolicy lotniska).

4 czerwca jest w poniedziałek. Chyba warto zacząć tydzień od jajecznicy usmażonej przez Makłowicza. Co Wy na to? Niestety nie wiadomo, jaką jajecznicę Makłowicz wybierze, a zna ich wiele, kliknijcie: Makłowicz - przepisy na jajecznice.

Wspólne śniadanie w Rynku jest częścią Festiwalu "Europa na widelcu", który odbywa się  co roku na początku czerwca. W tym roku będzie w dniach 30 maja - 4 czerwca, kliknijcie: Europa na widelcu. Festiwalowi kulinarnemu będzie towarzyszyć przegląd filmów kulinarnych w Nowych Horyzontach, kliknijcie: Europa na widelcu w Nowych Horyzontach, 1-3 czerwca

Drugiego dnia Festiwalu Wolności będzie Forum w Centrum Kongresowym obok Hali Stulecia. Udział w Forum Festiwalu Wolności jest bezpłatny i otwarty dla wszystkich zainteresowanych, ale trzeba się zarejestrować (kliknijcie):  Formularz rejestracyjny lub skontaktować się z Convention Bureau Wrocław (festiwal@convention.wroclaw.pl).

Basia i Krysia nie pojechały do Sobótki w sobotę 19 maja. Zostały we Wrocławiu, żeby po koncercie klasycznych romansów spędzić noc w Muzeum Miasta Wrocławia. Krysia zamiast podziwiać eksponaty, skupiła swoją uwagę na wąsach bohaterów prezentowanych na obrazach, a dokładnie mówiąc na skomplikowanych kształtach wąsów - zygzakach i zawijasach. Basia stwierdziła, że moda na takie wąsy dotarła do Polski ze Szwecji, ale zaczęła się w Hiszpanii.

W muzeach i na ulicach były tłumy, w tym rodziny z dziećmi. To wspaniałe. Na wystawę prezentującą Salvadore Dalego i Andy Warhola była długa kolejka. Na szczęście Basia i Krysia tę wystawę zwiedziły w kwietniu, kliknijcie: Dzień ziemi czy Dali i Andy?.

Postscriptum. Noc spędzoną w muzeum potwierdzają zdjęcia, zrobione przez Basię:


Krystyna - Wirtualna Kultura

1 komentarz:

  1. Krysiu dobrze, że napisałaś o wizycie Makłowicza we Wrocławiu. Czyli spotykamy się 4 czerwca na śniadaniu w Rynku o godz. 9:30
    Basia.

    OdpowiedzUsuń