wtorek, 4 maja 2021

Zaplątać się w sieci, czyli o dwóch raportach


Wirtualna Kultura ma wrażenie, że słowo "sieć" wypiera słowo "internet"? Dobrze, że chociaż "komputer" nie dał się wygryźć. Na internetowej stronie "Cyfryzacja KPRM" apeluje się do seniorów, żeby nie dali się złowić w sieci i zapewnia się ich, że z internetu da się korzystać bezpiecznie:

W ramach kampanii opublikowano serię filmików pokazujących, jak powinno się korzystać z internetu:
w tym

Kampania edukacyjna "Seniorze spotkajmy się w sieci" jest efektem obserwacji wzmożonej aktywności seniorów w przestrzeni cyfrowej, którą nazywa się też cyberprzestrzenią, ale przestaje się określać internetem. Oto raport Związku Banków Polskich o sytuacji finansowej seniorów i korzystaniu z e-płatności, styczeń 2020:


Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE) prowadzi badania opinii publicznej na temat funkcjonowania rynku usług telekomunikacyjnych i preferencji konsumentów. Prawie wszyscy Polacy korzystają z telefonii komórkowej. 97 procent badanych deklaruje, że korzysta z jej usług. Tylko 20 procent korzysta z telefonów stacjonarnych. 92 procent badanych posiadających telefon komórkowy korzysta za jego pośrednictwem z internetu. 67 procent klientów indywidualnych korzysta w domach z internetu stacjonarnego. 75 procent badanych zabezpiecza swój komputer bądź laptop przed zagrożeniami W przypadku telefonu robi to niecała połowa badanych. Więcej informacji znajdziecie w raporcie UKE:

Internet to ogólnoświatowy system połączeń między komputerami. Różni operatorzy dostarczają nam "internet" do domu i dzięki temu zaczynamy żyć w innym świecie.  Po epoce kamienia łupanego, brązu i żelaza mamy epokę informacyjną - informacja jest towarem; władzę mają ci, którzy mają dane; dane przetwarzają komputery. Powinniśmy dbać o bezpieczeństwo naszych danych.

Wirtualna Kultura słowo "komputer" w wersji "kompjuter" spotkała w roku 1967 lub 1968. Użył go w rozmowie z nią pewien chemik, który wrócił z Ameryki. Dla niej wtedy były to maszyny cyfrowe, nazywane też matematycznymi. O istnieniu maszyn cyfrowych dowiedziała się na studiach w roku 1962. Od kolegi, prof. M.M. Sysło, wie, że prof. Hugo Steinhaus jako pierwszy użył wielokrotnie nazwy  "computer" w swoim tekście po polsku na temat „Na marginesie cybernetyki” (Znak 112, 10/1963). 

Czy pamiętacie ten wpis:

w którym Wirtualna Kultura wraca do swoich korzeni?  Pierwsze zdjęcie, zrobione w czasie Wielkanocy, potwierdza, że się zaplątała w sieci.

Na pozostałych zdjęciach są bratki przysłane przez Irenkę ze Szczepina. Kliknijcie.

Uwaga. Phishing to metoda oszustwa, w której przestępca podszywa się pod inną osobę lub instytucję w celu wyłudzenia poufnych informacji - np. danych logowania lub karty kredytowej.

Krystyna - Wirtualna Kultura

8 komentarzy:

  1. Chapeau bas, Krysiu, jak zwykle. Wyglądasz cudownie. Miłego dnia.!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, po takim komentarzu dzień na pewno będzie miły, czego również Tobie życzę.

      Krystyna

      Usuń
  2. Krysiu jak zwykle podsuwasz nam ciekawe sprawy ,w które trzeba się wgryźć . Dzięki 👍

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śledzenie rozwoju terminologii stosowanej w cyberprzestrzeni zmusza do trenowania umysłu. Ostatnio musiałam sobie przyswoić termin "phishing", dla którego brak polskiego odpowiednika.

      Krystyna

      Usuń
    2. Phishing to metoda oszustwa, w której przestępca podszywa się pod inną osobę lub instytucję w celu wyłudzenia poufnych informacji - np. danych logowania lub karty kredytowej.

      Krystyna

      Usuń
  3. Basia z Olbina mnie wyprzedzila. Komentarz idem!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pani Profesor jak zwykle wspaniała!

    OdpowiedzUsuń
  5. Irena ze Szczepina13 maja 2021 15:48

    To bardzo ważna akcja - poszerzenie świadomości seniorów na temat cyberbezpieczeństwa i finansów. Seniorzy potrzebują pomocy dot. identyfikacji zagrożenia w sieci i sposobów ich unikania.Ciekawostka - najbardziej popularnym rodzajem dostępu do internetu jest jednak dostęp stacjonarny z którego korzysta dwie trzecie badanych.Kolejny temat na blogu naszej Drogiej Krystynki bardzo potrzebny i zmuszający nas do myślenia. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń