sobota, 22 lipca 2023

Jeszcze o kilku wrażeniach z Festiwalu Góry Literatury 2023


Dorota Oczak-Stacz, rzeczniczka prasowa Festiwalu Góry Literatury już dawno w podsumowanie festiwalu napisała: 

"zakończyliśmy 9. edycję Festiwalu Góry Literatury. Już teraz wiemy, że była rekordowa pod wieloma względami. Możemy z dumą potwierdzić, że zorganizowaliśmy największe literacko-społeczne wydarzenie w Polsce. W ciągu 10 dni, w 20 lokalizacjach 200 gości wzięło udział w 130 wydarzeniach. Na żywo uczestniczyło w nich prawie 34 tys. osób, a kolejne 190 tys. obejrzało lub wysłuchało transmisje online.

a Wirtualna Kultura nie zdążyła jeszcze się podzielić wrażeniami ze spotkań autorskich z 

  • Michałem Rusinkiem o języku polityków, 
  • Piotrem Tarczyńskim i Ewą Winnicką o Ameryce, 
  • Weroniką Murek o dziewczynkach, 
  • Wojciechem Orlińskim o Koperniku, 
  • Filipem Zawadą o ojcostwie, 
  • Pawłem Chycem i Ewą Domańską o animizmie, 
  • itd.
Nagrania z tych spotkań można znaleźć na Facebooku i YouTube:
Co Wirtualną Kulturę na festiwalu zaskoczyło? 


Zaskoczył ją Michał Rusinek, nie tylko eleganckim strojem, ale przede wszystkim niesamowitym poczuciem humoru (kliknijcie na drugie zdjęcie). Wypełniona po brzegi widownia w Miejskim Domu Kultury w Nowej Rudzie co chwilę wybuchała śmiechem, a śmiać było się z czego - język polityków to kabaret, 

Filip Zawada był dla niej odkryciem, wzbudził sympatię, 
Punktem wyjścia do rozmowy była jego książka: "Weź z nią zatańcz", 


Piotr Tarczyński i Ewa Winnicka reprezentowali różne kierunki spojrzenia na Amerykę. Dużo można było się dowiedzieć o kontrastowych obliczach Ameryki i o serialach na jej temat. Warto zainteresować się podcastami: 

Wojciech Orliński udowadniał, że zawsze można coś nowego o Koperniku napisać,  

Paweł Chyc i Ewa Domańska przybliżyli Wirtualnej Kulturze nowe dla niej pojęcie: "animizm". Czego to ludzie o przyrodzie nie wymyślą!
"Animizm to pogląd, zgodnie z którym istoty nie-ludzkie takie jak zwierzęta (niebędące ludźmi), rośliny czy przedmioty nieożywione, posiadają duszę."


Weronika Murek (kliknijcie na pierwsze zdjęcie) mówiła chyba językiem młodych. Wirtualna Kultura miała trudności "ze zrozumieniem" jej. Michał Nogaś pytał Weronikę, jaką była dziewczynką. Miała szczęście. Oczekiwania względem niej były prawidłowe. Nie mówiono jej "Nie powinnaś, bo ...". WK na końcu spotkania zapytała Weronikę, do kogo adresuje książkę o "dziewczynkach". Obejrzyjcie końcowy fragment nagrania spotkania:
Wyjaśnienie Weroniki właściwie nie zawierało jasnej odpowiedzi. Wirtualna Kultura doszła do wniosku, że autorka napisała książkę dla siebie, by odtworzyć wspomnienia, jaką była dziewczynką. Mówiła, że teraz pisze książkę prozatorska. 

Michał Nogaś zastanawiał się, czy istnieje figura "chłopczyka". Uważał, że z opisaniem chłopczyków byłoby mniej problemów niż z dziewczynkami - bycie chłopcem jest prostsze.

Na spotkaniu autorskim z Michałem Rusinkiem Urszula Glensk zapytała go, czy aktualne jest zdanie Kisiela, że prawdy nie da się zagadać. Michał w odpowiedzi m.in. stwierdził, że teraz mamy inflację "słowa" - jest za dużo słów i lepiej czytać poezję. Wirtualna Kultura postanowiła przekonać się o tym na własnej skórze i poszła na spotkanie autorskie z młodymi poetami: Karoliną Kapustą, Michałem Krawczykiem, Pauliną Pidzik i Julkiem Rosińskim. Spotkanie w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Nowej Rudzie prowadziła Julia Fiedorczuk (kliknijcie na zdjęcie obok).

To było ciekawe doświadczenie dla kogoś, kto poezji nie rozumie - dziwne zestawy słów, brak matematycznej logiki. WK usiłowała zrozumieć, co to jest wiersz. Czyżby to był zbiór zdań rozłożonych w czasie (tak zanotowała)? Jeszcze bardziej zaintrygowała ją opinia, że wiersz "przechodzi na stronę czytelnika, dzieje się w czytelniku" i bierze się z połączenia rytuału z .... 

Zastanawiano się też, czy poeci czują presję aktualnego kryzysu i czy potrafią o tym mówić. W tym kontekście pojawił się termin: "poezja dokumentalna". To WK skojarzyło się z dokumentalnym czytaniem performatywnym - wiadomo dlaczego!. 

Wirtualna Kultura nie mogła się doczekać, kiedy będzie mogła zadać pytania młodym poetom. Z braku czasu zadała tylko jedno: "Dlaczego to poezja pozwala wam wyrażać siebie?". Wtedy się okazało, że wiersze to nie jest dla nich jedyna forma ekspresji. Jedna z dziewczyn zajmuje się też fotografiką. Druga innymi formami literatury. 

Niestety Wirtualna Kultura nie potrafiła znaleźć w Internecie nagrania z tego spotkania. Nie zapamiętała, co młodzi poeci odpowiedzieli na pytanie innego uczestnika spotkania: Czy po debiucie spotkało ich jakieś rozczarowanie? Ona ma nadzieję, że nie. 

Na dworcu PKP w Nowej Rudzie 15 lipca Wirtualna Kultura spotkała jednego z młodych poetów - tego, co studiuje antropologię. Wyglądał na bardzo zadowolonego. Przez chwilę porozmawiali, m.in. o aktualnych zastosowaniach antropologii. I na tym Wirtualna Kultura zakończyła swój udział w 9. Festiwalu Góry Literatury.

Kliknijcie na miniatury zdjęć, żeby lepiej zobaczyć bohaterów festiwalu.

Krystyna - Wirtualna Kultura

1 komentarz:

  1. Kochana Krysiu..
    Wyszukałaś i przedstawiłaś nam, nie lada ,,smaczki" z tych spotkań. Takie kwintesencje nawet powiedziałabym. Poczuwam wreszcie dosyt. I czekam jeszcze na Twój wywiad w Seniorze. Dziękuję bardzo za te cudne ,,perełki". Czytałam z zachwytem dwa razy i nie wykluczam że jeszcze poczytam. Jak to dobrze że Ciebie mamy. Pozdrawiam serdecznie Majka

    OdpowiedzUsuń