czwartek, 20 lutego 2020

Inwazja pączków

Wirtualna Kultura od rano jest zasypywana pączkami - na Facebooku, WhatsAppie, Messengerze i Gmailu. Czy to taka tłusto-czwartkowa namiastka śniegu? Czy z pączków da się ulepić bałwanka? Ona bardzo tęskni za prawdziwym bałwanem z nosem z marchewki - sztucznych jest dużo wokół.

Lena - ta od WenDo, Dirty Talks Night i słuchowiska wrocławianek - wysłała ukochanego pieska do lasu w poszukiwaniu śniegu i bałwanka. Piesek nazywa się "Szelest" i nikogo nie płoszy (kliknijcie na pierwsze zdjęcie). Szelest z żalem patrzył, jak Wirtualna Kultura zjadała pączka z adwokatem, zamiast szukać bałwanka. Do zjedzenia pączka zachęciła ją Mirka - siostra Rysi - przysyłając wierszyk:

"Już na koncie mam trzy pączki i nadal zacieram rączki!!! 
Tu adwokat, tam różyczka aż raduje się duszyczka. 
Cieszy się pełniutkie brzucho, bo za tydzień będzie sucho. 
Życzę więc tłustego jadła, aby waga mam nie spadła."


Początkowo Wirtualna Kultura chciała zakończyć na jednym pączku, ale na Messengerze Andrzej obiecał jej, że przejedzie za nią dodatkowe kilometry na rowerze i po kaloriach nie będzie śladu. On ma w planie 5 pączków, ale pójdzie spać bez kolacji.

Gdy Wirtualna Kultura zabierała się za drugiego pączka - tym razem z różą - dostała od drugiego Andrzeja (z Lublina) pilną wiadomość. Jedzie do niej super pączek, niewiadomego pochodzenia:


Jak myślicie, co zrobiła? Tak, tak zjadła drugiego pączka i teraz spokojnie czeka, leżąc na tapczanie, na dostawę z Lublina. Leżenie na tapczanie przed telewizorem jest udowodnionym przez naukowców sposobem na spalanie pączkowych kalorii. Tak twierdzi Irenka ze Szczepina, tylko zapomniała dodać w mailu, że trzeba leżeć 6 godzin. Kto to wytrzyma?

A jak Wy radzicie sobie z inwazją pączków? Tomek - miłośnik żeglarstwa - zajada się chrustem. To też sposób na zachowanie tradycji, kliknijcie: Tłusty czwartek - Wikipedia.

Uwaga. O Dirty Talks Night mogliście przeczytać tutaj (kliknijcie): Najważniejsi są ludzie (wpis na blogu). Lena planuje inne podobne wydarzenia.

Wiadomość z ostatniej chwili. Śnieg i bałwan są na Czarnej Górze koło Stronia. Ola przysłała stamtąd zdjęcie (kliknijcie). SUPER! Tylko marchewki im brakuje. 

Krystyna - Wirtualna Kultura

2 komentarze:

  1. Na pączki wrocławsko-lwowskie wg specjalnej receptury (z powidłami śliwkowymi) zaprasza dzisiaj Infopunkt Łokietka 5 o godz. 18:00 oraz na spotkanie z wodzirejem Wojciechem Machem, który opowie, jak wyglądały kiedyś zabawy na Nadodrzu i skąd pochodzą karnawałowe tradycje. Ja się wybieram.

    OdpowiedzUsuń