czwartek, 12 maja 2022

Miłość po szwedzku, muzea o zmroku i Miedzianka po Drodze


Oj, dzieje się w kulturze dzieje. Świat mimo wszystko pięknieje, bo kwitną bzy, co Ola i Zosia uwieczniły na zdjęciach do tego wpisu. Wirtualna Kultura codziennie dostaje na Facebooku wiadomości, co będzie się działo w Noc Muzeów, na którą czeka od marca:

Noc Muzeów będzie w sobotę 14 maja 2022. Oto najświeższe wiadomości:


Wirtualna Kultura ledwo zdąży się wyspać po muzealnej nocy, a tu już w środę 18 maja o godzinie 19  Mariusz Szczygieł będzie rozmawiał na Facebooku online z Katarzyną Tubylewicz z okazji wydania jej nowej książki: "Szwedzka sztuka kochania. O miłości i seksie na Północy":
Organizatorzy tak zapowiadają to wydarzenie:

"Wirtualny Faktyczny Dom Kultury zaprasza na premierę książki Katarzyny Tubylewicz "Szwedzka sztuka kochania. O miłości i seksie na Północy". Rozmowę z Autorką poprowadzi Mariusz Szczygieł.

Szwedzka sztuka kochania–odważnie, bez masek i moralizowania.

W Szwedzkiej sztuce kochania wysłuchacie głosów i historii ludzi znanych i opiniotwórczych, którzy opowiedzą o tym, o czym nigdy wcześniej publicznie nie mówili, oraz ludzi zupełnie nieznanych, ale fascynujących i świadomych swoich wyborów. 

Przeczytacie o wszelkich rodzajach związków, o monogamii i poliamorii, o tantrze, o związkach tęczowych i queerowych rodzinach, będzie o wierności i zdradzie, o związkach otwartych i skrajnej wolności seksualnej, a także o miłości po miłości. 

Spotkacie ludzi pięknych, mądrych i wolnych. Dowiecie się, jak ma się do rzeczywistości słynny mit o „szwedzkim grzechu (...) Współorganizacja: Ambasada Szwecji i Wydawnictwo Wielka Litera.

Transmisja online będzie na profilach Ambasady Szwecji, Instytutu Reportażu i Wydawnictwa Wielka Litera (kliknijcie na link powyżej).

Wirtualna Kultura w zeszłym roku obejrzała spotkanie Mariusza Szczygła z Katarzyną Tubylewicz o jej książce o samotności Szwedów:
Jest więc przekonana, że i tym razem wrażeń będzie moc.



Z powodu pandemii nie odbywały się festiwale w Miedziance w roku 2020 i 2021. Wirtualna Kultura tęskniła za nimi. Z rozrzewnieniem wspominała ostatni MiedziankaFest 2019, o którym pisała na blogu i w Gazecie Senior:
Dzisiaj się dowiedziała, że w tym roku zmienią się nazwa i formuła festiwalu, co Filip Springer już dawno zapowiadał. Przeczytajcie koniec wpisu na blogu:
O zmianie formuły na wędrowną napisano m.in. na stronie Instytutu Reportażu:
Oto fragment wstępnej informacji:

"Festiwal trwać będzie dłużej. Zacznie się w piątek, 26 sierpnia w Miedziance na Dolnym Śląsku cyklem dwudniowych warsztatów. Już w niedzielę – 28 sierpnia festiwalowa kolumna wyruszy w liczącą prawie siedemset kilometrów podróż przez Polskę. Przez następnych siedem dni Miedzianka po Drodze odwiedzi siedem miast by 3 września (sobota) dotrzeć do ostatniego z nich. 

To właśnie po drodze odbędą się spotkania z pisarkami i pisarzami, warsztaty, koncerty, spacery i zajęcia dla dzieci. Ilość wydarzeń festiwalowych względem poprzednich edycji zostanie więc utrzymana, odbędą się one jednak na trasie przejazdu festiwalu. Chcemy bowiem, by wydarzenia organizowane w ramach naszej imprezy dawały możliwość spokojnego kontaktu publiczności z autorami, autorkami i ich tekstami.

(...)

Festiwal jeszcze bardziej niż wcześniej otwiera się na literaturę bez względu na gatunek. Choć jego organizatorem jest Instytut Reportażu, to w programie nie zabraknie miejsca dla powieści, eseju, poezji czy literackiego eksperymentu między gatunkami. Temat tegorocznej edycji festiwalu, tak jak zapowiadaliśmy to jeszcze w 2019 będzie związany z wyzwaniami antropocenu.

Szczegółowy program festiwalu i miasta, do których on zawita, nie są jeszcze znane. 

Dodatek. Co to jest "antropocen? 
Jest to określenia obecnej epoki geologicznej. Termin został zaproponowany w 2000 r. przez laureata Nagrody Nobla z dziedziny chemii Paula Crutzena. Określenie to nawiązuje do negatywnego wpływu działalności człowieka na funkcjonowanie całego globu. 
Krystyna - Wirtualna Kultura 

1 komentarz:

  1. Noc Muzeów na stałe wpisała się w kalendarz wiosennych imprez we Wrocławiu i innych miastach. To wydarzenie jest miłą okazją do spotkania się z przyjaciółmi, z dziećmi, by wspólnie pobyć ze sobą w wielu ciekawych miejscach. A zdarza się, że w niektórych po raz pierwszy, bo tak w ciągu roku zawsze znajdzie się wymówka o braku czasu.
    Polecam książki Katarzyny Tubylewicz, napisała jeszcze inne oprócz tych wymienionych. Dobrze poznała kraje północy i jest świetnym obserwatorem ludzi.

    OdpowiedzUsuń