Skrzat czy Mikołaj?

Wirtualna Kultura jest za pan brat z Mikołajami, wielu już towarzyszyło jej w Święta. Skrzata w prezencie dostała pierwszy raz i nie wie, jak się z nim obchodzić. Czy on lubi bombki na choince czy nie? Kliknijcie na pierwsze zdjęcie. 

Zazdrosny Mikołaj nie chce na to pytanie odpowiedzieć. Renifer przyjął postawę wyczekującą, rozgląda się za elfami. Gnom, znany u nas bardziej pod nazwą Skrzat, przywędrował ze Skandynawii. Najczęściej nakryciem głowy zasłania oczy. Kto wie, dlaczego? 

Skrzaty odpowiadają za bezpieczeństwo gospodarstwa domowego, a także za dobrobyt. Według legend cechują się nadprzyrodzonymi siłami, żyją w zgodzie z naturą, pomagają ludziom.

Ostatnio są mile widzianymi świątecznymi gośćmi, chętnie zapraszanymi do domów. W Boże Narodzenie wychodzą z lasów, aby odciążyć Mikołaja w obowiązkach. Pomagają mu roznosić prezenty. W przeciwieństwie do elfów chętnie się przemieszczają po całym świecie. Stąd ich rosnąca popularność. Niektórzy przypuszczają, że skrzaty będą ważniejsze niż Mikołaje.

W Internecie jest wiele nagrań z przepisami, jak zrobić skrzata. Na przykład,

• kliknijcie:  Jak zrobić skrzata - YouTube.

Jeszcze zdążycie to zrobić na prezent, na przykład,  dla Basi z Ołbina, której pomysłowa choinka jest na drugim zdjęciu. Kliknijcie. 

Mikołaj mieszka na kole podbiegunowym w Rovaniemi. Cały czas jest na podglądzie.

• kliknijcie: Mikołaj na podglądzie i w biegu - wpis na blogu

Wirtualna Kultura dziękuję za życzenia, które docierają do niej różnymi drogami, m.in. w komentarzach na blogu. Czytelnicy bloga przesyłają życzenia również Wrocławskiej Radzie Seniorów:

• kliknijcie: Zamiast życzeń - wpis na blogu
• kliknijcie: Życzenia dla Wrocławskich Seniorów - wpis na blogu  

Dodatek. Wirtualna Kultura dostała od jednej z czytelniczek bardzo ciekawe informacje o elfach i skrzatach. Podobno Duńczycy masowo wierzą w swoje nisse, czyli skrzaty, zaś Islandczycy w elfy. Wielu uważa, że istnieją naprawdę.

• kliknijcie: Blog cudowne dziecko, W Skandynawii krasnoludki zamiast Mikołaja. 

Oto fragment maila od czytelniczki:

"Twój Reniferek to czysta subtelność i delikatność:) A Skrzat...W Skandynawii wierzą, że jest pomocny i życzliwy. Jednak potrafi też się rozzłościć, kiedy ktoś przychodzący do domu zachowuje się nieżyczliwie wobec domowników: ludzi i zwierząt, nie szanuje reguł czy obyczaju. Może nasz Skrzat chce być również strażnikiem bloga?"

Uwaga. Wirtualna Kultura nie wyspała się dzisiaj. Rano obudził ją Marshall i znowu domagał się "bycia" na blogu. On w jej życiu istnieje od roku 2019 (kliknijcie na ostatnie zdjęcie):

• kliknijcie: Marshall Wirtualnej Kulturze nieznany - wpis na blogu 

Krystyna - Wirtualna Kultura