wtorek, 7 września 2021

Jurata zza szyb Odra Centrum


Wirtualna Kultura dotrzymuje słowa. Tak, jak zapowiadała, zaprosiła na kawę do Odra Centrum Iwonę Włodarską, autorkę tekstu: "Tylko plaży mi żal, bo już nie wrócą te wywołujące gęsią skórkę, czasem absurdalne widoki i spotkania. Bałtykowi coraz trudniej mówić do człowieka", zgłoszonego w ramach konkursu pt. "Tylko plaży mi żal, bo ...". 

Wirtualna Kultura nie znała wcześniej Iwony. Była oszołomiona, jak Iwona przygotowała się do spotkania. Tematem spotkania miały być morze i plaże. Iwona przyniosła:
  • album ze zdjęciami z rodzinnych wakacji nad Bałtykiem, gdy była małym dzieckiem,
  • mapę wybrzeża i bardzo długą listę nadmorskich miejscowości, w których wypoczywała - przy każdej z nich napisała jakąś uwagę (Przy plaży w Jelitkowie napisała: ryby, upał, luz, masło kakaowe, a przy Oliwie: koncert),
  • książkę Anny Tomiak o historii Juraty,
  • napisane na kartce wyjaśnienie, co oznacza konkursowy tekst, i jakie były okoliczności zrobienia dwóch unikalnych zdjęć, które są we wpisie,
  • kilka własnych wierszy,
  • aparat fotograficzny.


Anna Tomiak opowiada w książce o nadmorskim kurorcie od jego początków w 1928 roku, przez zmianę w centrum wczasów pracowniczych, aż po powrót do elitarności w latach 90. i czasy współczesne.

Wirtualna Kultura była do spotkania kompletnie nieprzygotowana - przyniosła tylko smartfona. Co prawda, była kiedyś w Juracie poza sezonem, ale nie miała nic do powiedzenia na temat kurortu - wspominała tylko białe molo. Co gorsze, nie zrozumiała tytułu książki, bo nie znała słowa "szpas". Po powrocie do domu poszukała (wyguglowała), że ono znaczy: żart, figiel, zabawa,
Mimo tego, obie seniorki miały o czym rozmawiać przez 3 godziny. 

Iwona kocha Bałtyk całym sercem. Wirtualna Kultura niezbyt dobrze obchodzi się z Bałtykiem, bo nie wita go i nie żegna za każdym razem tak, jak to robi Iwona. Chyba będzie musiała to naprawić. Iwona słusznie uważa, że nie docenia się faktu, że mamy morze. Powinniśmy być z niego dumni.

A na zakończenie najtrudniejsza rzecz dla Wirtualnej Kultury: który wiersz Iwony wybrać do tego wpisu:
  • Zatrzymać sierpień,
  • Chodząc,
  • Cyfry (tytuł roboczy) - Babci Pelagii w 112 rocznicę urodzin.
Wirtualna Kultura miała sama zdecydować. Wybrała pierwszy, bo wydaje się jej, że zawsze pierwsza myśl jest najtrafniejsza.

Zatrzymać sierpień
Iwona Włodarska

jeszcze lato ukradkiem
nie daje za wygraną
jeszcze jabłka zielone zielone
a sukienki dziewczyn w kwiatki

jeszcze wiatr od trawy rozgrzanej
we włosy figlarnie się wplata

och jak najdłużej pozostań
nie tęskni się przecież
w jasnym cieple sierpnia

Krystyna - Wirtualna Kultura  

3 komentarze:

  1. A my w Żółtym Parasolu znamy Iwonę i serdecznie pozdrawiamy. Miała u nas wieczór poetycki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana moja Mama Poetka! Jestem wzruszona i dumna! 🌺

    OdpowiedzUsuń