środa, 2 listopada 2022

Coś dla kinomanów


Wirtualna Kultura była kiedyś kinomanką, a w szkole podstawowej wycinała z gazet zdjęcia aktorek i aktorów. Łza się w jej oku kręci, gdy wspomina czasy sprzed telewizji i Internetu. 

Po skończeniu studiów chodziła "na DKF" do kina Oko na Pretficza:

Wtedy nie było podziału na ofertę dla młodych i starszych. Teraz wszyscy chcą się przypodobać seniorom i kuszą propozycjami na miarę ich kieszeń (?) -  dyskusyjne kluby i cykle filmowe w DCF i NH:
  • Filmowy Klub Seniorów w Dolnośląskim Centrum Filmowym, wtorki, godz. 14, kliknijcie: FKS w DCF,
  • Nowe Horyzonty dla seniora, środy i piątki, godz. 14, kliknijcie: NH dla seniora - program.


Wirtualna Kultura chadza swoimi ścieżkami i wpada do kina "znienacka". Teraz wybiera się, i wybiera do Nowych Horyzontów na film o rzeczywistości widzianej oczyma osiołka i jakoś dojść do kina nie może:

bo trudno ją oderwać od ekranu laptopa, gdzie jej uwagę przykuła rozmowa z Dawidem Ogrodnikiem, którego rola w "Chce się żyć" zostawiła w jej pamięci trwały ślad z wielu powodów:
Wirtualna Kultura pierwszy raz zobaczyła Ogrodnika w filmie "Ida" Pasikowskiego.  

Na ekrany wszedł nowy, bardzo wzruszający, film "Johnny" z Dawidem Ogrodnikiem, w którym przeistoczył się on w księdza Jana Kaczkowskiego:
Film jest oparty na prawdziwych zdarzeniach. 

Dodatek 1. Wirtualna Kultura wreszcie zobaczyła dzisiaj film "Io" w kinie Nowe Horyzonty na dużym ekranie. Praca "kamerzysty" wspaniała - niesamowite widoki, plenery, przyroda i bardzo pomysłowe ujęcia zbliżeń osiołka (podobno tę rolę w filmie zagrały aż trzy osiołki). Temu wszystkiemu towarzyszy niepokojąca muzyka - jak na gust Wirtualnej Kultury głośniki w NH są zbyt mocne. Wady ludzi kontrastują z milutkim (zagubionym w tym świecie?) osiołkiem, który chyba nie może uwierzyć w to, co widzi - dobre i złe. 

Czy ktoś z Was wie, co twórcy filmu chcieli nam przekazać w ostatnich ujęciach filmu? Dokąd to stado krów, a w nim osiołek, pędzi wyznaczonym szlakiem? Wirtualna Kultura była zaskoczona, że to już koniec. 

Dodatek 2. Wirtualna Kultura - Popowiczanka pisała o księdzu Janie Kaczkowskim w roku 2015 na blogu Popowiczanie:

Uwaga. Zdjęcia są z Parku Południowego. 
Krystyna - Wirtualna Kultura

1 komentarz:

  1. Obejrzałam film Johnny ,polecam wszystkim-prawdziwy wyciskacz łez. KAZIA

    OdpowiedzUsuń