W piątek, 26 stycznia br., Wirtualna Kultura wybrała się do Dolnośląskiego Centrum Filmowego na spektakl "Pokoleniowo":
- Wrocławskie Centrum Seniora, kliknijcie: Interaktywny spektakl Połączenia "Pokoleniowo".
Ku jej zaskoczeniu okazało się, że "Pokoleniowo" to rozbudowana wersja spektaklu "59 pytań", o czym nie uprzedzono ani w opisie wydarzenia (kliknijcie w link powyżej), ani na początku spektaklu w DCF. Co więcej, nie poinformowano, jakie "autentyczne wypowiedzi" wykorzystano. A są nimi m.in. fragmenty wywiadów przeprowadzonych przez wiele osób związanych z "59 pytaniami".
Oba warianty spektaklu, czyli "59 pytań" i "Pokoleniowo", przygotowano pod kierunkiem krytyka teatralnego Henryka Mazurkiewicza. Wirtualna Kultura była członkiem zespołu, który przygotował "59 pytań". To ona podsunęła Henrykowi Mazurkiewiczowi temat spektaklu. W zeszłym roku pokazano dwie wersje "59 pytań" - w lipcu i październiku.
W spektaklu "Pokoleniowo" mówi się o większej liczbie pokoleń niż w przedstawieniu "59 pytań", które jest o seniorach 70+ i młodych 30-. To mogło być powodem zmiany nazwy, ale nie usprawiedliwia pominięcia milczeniem "59 pytań".
Historia pomysłu na spektakl "59 pytań" jest opowiedziana przez Henryka Mazurkiewicza i Krystynę Ziętak (Wirtualną Kulturę) w nagraniu dostępnym na YouTube:
Czytelnicy bloga dobrze wiedzą, jak wyglądały prace nad "59 pytaniami", bo Wirtualna Kultura dużo o tym na blogu pisała - była bardzo zaangażowana w te prace.
- przysyłali jej pytania seniorów do pokolenia Z, przydatne w wywiadach,
- wypełniali ankietę, wykorzystaną w spektaklu (link do ankiety, utworzonej przez Henryka Mazurkiewicza, był na blogu),
- udzielali wywiadów.
Przeprowadzono około trzydziestu wywiadów z seniorami 70+ i młodymi z pokolenia Z. Zrobili je m.in. studenci psychologii Uniwersytetu Wrocławskiego. Ale o tym zgromadzona na spektaklu w DCF widownia nie dowiedziała się, a powinna.
Pytania młodych do pokolenia 70+, wykorzystane w wywiadach, były 59 pytaniami, które studenci dziennikarstwa przygotowali do Wirtualnej Kultury w kwietniu 2023 pod kierunkiem dr Bogny Bartosz z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Wrocławskiego. Stąd się wziął tytuł spektaklu "59 pytań," który wymyślił Henryk Mazurkiewicz. On o tym mówi w powyższym nagraniu na YouTube.
Wirtualna Kultura miała okazję opowiedzieć o "59 pytaniach" w trakcie rozmowy, którą z nią przeprowadził redaktor Maciej Wołodko dla portalu wroclaw.pl:
- kliknijcie: Czy seniorzy żyją w bańce? Czy faktycznie rzadko wychodzą na zewnątrz, rzadko ktokolwiek pyta ich o zdanie?
- bardzo krótkie wypowiedzi (wideo) osób o ich pokoleniach. (Wirtualna Kultura nie mogła się połapać, z jakich pokoleń one są. Kliknijcie na zdjęcie powyżej. Ile lat może mieć ten mężczyzna?)
- Skopiowana z Internetu historia kobiety 40+, która postanowiła rzucić wszystko i wyjechać do Islandii bez męża, oraz komentarze internautów na jej temat. (To przeczytano jako przykład kryzysu wieku średniego).
- Fragment książki o miłości. (To było poprzedzone pytaniem do sztucznej inteligencji, co to jest miłość. Sztuczna inteligencja wygenerowała jakieś dwa rysunki).
- i żyli długo i szczęśliwie, bo dziadkowie dostosowali się do Jasia, trochę dlatego, że nie mieli innego wyjścia,
- ale na szczęście na innych piętrach,
- bez konfliktów!!!!!!
- bo rodzice Jasia chcą zaoszczędzić na utrzymaniu Jasia i zabezpieczyć mu mieszkanie
- Jasiu bał się dziadka, a dziadek - babci.
- choć prosto nie było.
Dialog między pokoleniami. 59 pytań. Początek. Wywiady były świetne. Seniorka. Brawo Pani profesor Krystyna Ziętak.!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńWirtualna Kultura wiernie i dokładnie opisała historię i ewolucję spektaklu, rozpoczętego wiosną 2023r. w "59 pytaniach". Nadrzędnym celem "59 pytań" było rozpoczęcie dyskusji nad "współbyciem" młodszych i starszych, zainicjowanie dialogu międzypokoleniowego, który łatwy nie bywa. Można mieć nadzieję, że kolejne wersje ewoluującego spektaklu będą akcentować pierwotny zamysł. Zdecydowanie Wirtualna Kultura Inicjatorka 59 pytań, jest w nim obecna, nawet jeśli nie zostaje wymieniona.
OdpowiedzUsuńBogno, ja oczekiwałam od koleżanek i kolegów występujących w spektaklach, że mnie zawiadomią lub zaproszą. Tylko tyle. Tak mało, ale widać, że za wiele. Krystyna
UsuńAle mi przykro, że tak to wszystko się potoczyło...
OdpowiedzUsuńBardzo przykre jest,że pomija sie pomysłodawców To pokazuje również, że w materìi ochrony własności intelektualnej jest bardzo dużo do zrobienia. Krysiu gratuluje rzetelności w opisie i umiejętności dystansowania się nawet wtedy kiedy jesteś w to emocjonalnie zaangażowana.
OdpowiedzUsuń